Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~fak_dak
+5 / 21

Ale jest pińcetplus oraz górnictwo węglowe, nasz skarb narodowy, jest w polskich rękach. Nieważne, że to rocznie kosztuje ciężkie miliardy.

Sam Kaczyński powiedział bardzo wyraznie, że dla realizacji swoich celów politycznych jest w stanie poświęci wzrost gospodarczy. Jak powiedział, tak robi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mi_ll
+1 / 13

A jak jest naprawdę?


"Polskie górnictwo odzyskało rentowność. Górnictwo węgla kamiennego wypracowało w ub. roku ponad 3,6 mld zł zysku netto, zarabiając średnio ok. 40 zł na każdej sprzedanej tonie węgla. Z danych ARP wynika, że w ub. roku branża odzyskała rentowność, a jej wyniki finansowe były najlepsze od lat. Wskaźnik EBITDA osiągnął wartość 6 mld 673 mln zł, wobec niespełna 2,9 mld zł rok wcześniej."

http://forsal.pl/artykuly/1108852,polskie-gornictwo-odzyskalo-rentownosc-40-zl-zysku-ze-sprzedanej-tony-wegla.html

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O OllyDbg
-5 / 23

I troll liczy że ktoś nie doczyta
"Szukanie winnego z pozoru nie jest trudne. Drożeje opłata za emisję dwutlenku węgla, drożeje sam węgiel. Do tego upały. Poziom wód w rzekach jest niski, a to właśnie z wody rzecznej korzystają elektrownie węglowe, by schłodzić swoje bloki. Ukrop na dworze powoduje też zwiększone zapotrzebowanie na prąd, który napędza wszelkiej maści klimatyzatory.

Jednak winnymi wysokiej ceny energii nie muszą być wyłącznie klimat i opłaty za emisję CO2. Prezes Urzędu Regulacji Energetyki Maciej Bando czeka na wyjaśnienia firm handlujących prądem na Towarowej Giełdzie Energii. Sprawdza, czy nie doszło na niej do spekulacji. W tym tygodniu ma podjąć decyzję, czy otworzy postępowanie wyjaśniające w tej sprawie."
i oczywiście zwali na rząd, który nie zrobił nic co mogłoby wpłynąć na podwyżkę cen (poza opłatą za emisję CO2 ale to wymóg UE i czy był ten rząd czy inny zostałaby podniesiona).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mi_ll
+3 / 9

@Glaurung_Uluroki

Poprzednik cytuje słowo w słowo artykuł z linku podanego przez samego autora demota, a w tym linku opisane są inne powodu wzrostu ceny energii elektrycznej niż te podane w democie. Innymi słowy autor demota wygłupił się, ponieważ link, który podał zadaje kłam jego własnemu demotowi, autor strzelił sobie w kolano.

Dodam kolejny cytat z linku pod demotem:

"Unia Europejska walczy ze zmianami klimatu. Dlatego we wszystkich krajach członkowskich oraz Islandii, Lichtensteinie i Norwegii obowiązuje unijny system handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS). System wprowadza limit emisji gazów cieplarnianych emitowanych przez przedsiębiorstwa. Limit jest regularnie obniżany, co ma spowodować spadek emisji gazów.

Przedsiębiorstwa – w ramach systemu – mogą kupować limity emisji. Cena jest zmienna. Dlatego kiedy rośnie, wzrasta też cena energii. Aktualnie za jedną tonę wyemitowanego CO2 trzeba zapłacić ponad 14 euro. To dwa razy więcej niż rok temu w tym samym okresie. A daje to kilkadziesiąt złotych więcej do ceny jednej megawatogodziny energii elektrycznej."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2018 o 11:09

M Mi_ll
0 / 10

@Glaurung_Uluroki

Po pierwsze: unikasz meritum sprawy: demot kłamie. Demot nie podaje informacji o konkretnych przyczynach wzrostu cen energii pomimo, że te przyczyny są wymienione w linku pod demotem i nie mają one nic wspólnego z żadnym "socjalizmem".

Po drugie: referendum akcesyjne było w 2003 r, kiedy rządziło SLD, więc to raczej rząd Leszka Millera wydał najwięcej na propagandę.

Po trzecie: "Ratyfikacja poprawki dauhańskiej będzie oznaczała wydanie Polsce dodatkowych tzw. zredukowanych jednostek CO2 (AAU), która Polska będzie mogła sprzedać. Do tej pory Polska zarobiła około 1 mld zł na sprzedaży AAU i wciąż jeszcze dysponujemy niesprzedanymi jednostkami. A bez ratyfikacji nie mielibyśmy do tego prawa.
Na Polskę mogą zostać nałożone gigantyczne kary w związku z wysokim poziomem zanieczyszczenia powietrza. Ratyfikując teraz poprawkę dauhańską rząd stara się poprawić relacje z Komisją Europejską, mając nadzieję, że nie będzie nakładać na nas sankcji w celu skłonienia Polski do przestrzegania unijnych zobowiązań.

Poprawka dauhańska jest elementem przejściowym, przed wejściem w życie postanowień szczytu klimatycznego w Paryżu z 2015 r. Wtedy postanowiono, że „różne państwa mają różne zobowiązania co do redukcji emisji gazów. Wynikają one m.in. z ich rozwoju gospodarczego”.

Po czwarte: "Ale PiS zawsze niewinny... a może jednak NIE?". Ale Pis zawsze winny... a może jednak NIE?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mi_ll
0 / 2

@Glaurung_Uluroki

Jakoś nie obiło mi się o uszy, żeby Korwin protestował przeciwko poprawce dauhańskiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K ktosiu7676
-3 / 5

@OllyDbg PO cholerę z nim dyskutujesz ? Pacan z totalnej NIGDY nie przyzna ci racji co najwyżej zmieni tok rozmowy na inny .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MasterYoghourt
+6 / 14

To jest podatek. Spółki skarbu państwa to koryta dla towarzyszy partyjnych. Aby zaspokoić ich potrzeby, trzeba mocno wywindować ceny usług. A więc, wysokie ceny mediów to przymusowa danina, by móc utrzymać aparat partyjny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E eol121
+13 / 19

Bolszewikom zawsze prędzej czy później kończą się cudze pieniądze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dragoo
+2 / 4

@eol121 Od kilku dekad mamy do czynienia z rewolucją komunistyczną ale nie taką jaką znamy z przed 100 lat która przyszła ze wschodu. Ta dzisiaj nadciąga z "zachodu", "zachodu", który od zawsze uważaliśmy za symbol wolności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E eol121
+1 / 1

@Dragoo A na jakiej podstawie wyciągasz takie wnioski? W którym to kraju Europy Zachodniej podważa się prawa własności, pozbawia się czci i zniesławia ludzi wykształconych , przedsiębiorczych życiowo i zaradnych? W którym to kraju wprowadza się rządy pierwszego sekretarza, ogranicza się wolność zgromadzeń i wolność słowa? Gdzie policja wygradza całą dzielnicę, żeby partyjny dygnitarz mógł obrażać ludzi z drabinki? Gdzie wreszcie partia podporządkowuje sobie prokuraturę i sądy, a jej członkowie są bezkarni i defraudują środki publiczne. Gdzie jest taki kraj na zachód od Odry?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dragoo
0 / 2

@eol121 Po 1 powiedziałem że mamy do czynienia ale w innej formie niż znamy z przed 100 lat po 2 w kilku krajach europejskich (nie będę już wymieniać) mają prawo przyjść urzędnicy i odebrać tobie każde dziecko bez podania przyczyny- tym samym sprawiając że dziecko nie jest już włąsnością rodziców a przedmiotem pańśtwa który można odebrać i dać innemu. Cenzura i wolność słowa jest bardzo ograniczona w zachodnich krajach europy i to bardzo wystarczy parę słów prawdy żeby ci zablokowali konto na FB czy zamknęli za obrazę religijną lub światopoglądową. Nie bądź dzieckiem i nie udawaj że nie widzisz tego. Nawet nad wejściem do parlamentu europejskiego masz wyryte imie i nazwisko włoskiego komunisty. Ale może gdyby tam był wpisany Stalin to by ludzie inaczej na to patrzeli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 sierpnia 2018 o 8:12

M Maxim212
0 / 0

@eol121
Jakim bolszewikom? Nie pleć andronów.
W czasach PRL głównym odbiorcą energii elektrycznej był przemysł. Dziś w Polsce ta gałąź gospodarki jest (ku chwale styropianu PiS) w stanie zaniku. Aby wyjść na swoje dostawca energii podnosi ceny innym odbiorcom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Albert Einstein
+1 / 1

40% z 55 to chyba nie 35, jak uważa autor.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Likeeaa
+3 / 3

Oj odczułam te podwyżki cenowe prądu. Gdzie w zeszłym roku latem za dwa miesiące zapłaciłam 150zł, choć kosiarka była używana parę razy(nie wspomnę już całodniowym użyciu komputera, czy tv plus sprzęt kuchenny), tak teraz rachunek wyniósł mnie ponad 200zł, mimo, że kosiarka była użyta ledwie 4 razy, a i pilnujemy się z narzeczonym, co by było powyłączane to, co nam nie jest potrzebne, a prądu nie zżerało. W dodatku przerzuciliśmy się na stary czajnik elektryczny o znacznie mniejszej mocy(1350W), kiedy rok wcześniej używaliśmy czajnika o mocy 2200W.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 sierpnia 2018 o 7:58

B bazyl73
+4 / 6

@Likeeaa
Akurat zmiana czajnika niewiele pomoże. Przy mniejszej mocy urządzenia musisz dłużej gotować, by uzyskać wrzątek.. Dostarczona energia jest więc bardzo zbliżona. Trzeba się tylko pilnować, by gotować tyle wody ile jest w danej chwili potrzebne, by niepotrzebnie nie podgrzewać wody, która potem i tak wystygnie niewykorzystana.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~zdfsafas
0 / 4

@Likeeaa Z czajnikiem idiotyzm^2. Won do szkoły oboje. Zaś kosiarka około 1.3 kW. Coś koło 1 zł za godzinę ciągłego koszenia. raz na dwa tygodnie przy założeniu niech będzie że macie wieeeelki ogród to 4 zł miesięcznie. Woow. Telewizor wyłącz i lodówkę zamykaj a nie głupoty pierdzielisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dragoo
+5 / 5

Nie absolutnie nie wolno. Cały czas każdemu powtarzam że trzeba zlikwidować monopol państwa na cokolwiek. Jest to nienaturalne, nienormalne i nieuczciwe. Państwo zawsze może dokładać do nierentownej spółki (np. kopalnie) aby dalej prosperowały i tworzyły posadki dla "swoich", natomiast prywatne firmy muszą wypracować zyski aby się utrzymać. Ostatnio oglądałem debatę o tym jak niskie są zarobki w sektorze publicznym natomiast w prywatnym o wiele większe i jest to absolutnie normalne (w końcu prywatna firma wypracowuje to sobie a sektor publiczny to jak pasożyt). ku zdumieniu facet stwierdził że trzeba dołożyć tym z sektora publicznego- absurd. Zbędne sektory trzeba koniecznie sprywatyzować aby poprawiły sobie warunki i nie będzie tej ciągłej bitwy o stołki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E edzsledz
+2 / 2

Skąd bierzecie dane? U mnie rachunki od kiedy prąd w domu jest na mnie (ponad 3 lata) oscyluje w tej samej ramie, w zależności od zużycia, a cena kWh jest taka sama. Pytam się, bo to co piszecie to abstrakcja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~uilhiubg
0 / 2

ceny wzrosły bo unia dowaliła nam kary za nadmierną emisję CO2

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Ddrek
0 / 2

Chiny, Indie, USA lub Rosja mają w 4 literach opłaty za emisje CO2 a my biedne polaki oczywiście musimy płacić. Pytanie dlaczego? Poza tym jak je*nie wulkan to CO2 jest w powietrzu więcej niż komarów na Mazurach w pobliżu spoconego gościa. Nie mówiąc o pierdach australijskich krów. Ktoś nas znowu doi z kasy a my mamy się cieszyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuarizumochi
+3 / 3

3xNIE dla PiS-u

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
-2 / 4

Wolny rynek w energetyce? Ty normalny jesteś? To najlepsza droga do Blackoutu!
Jak sobie wyobrażasz elektrownie rywalizujące o klienta, jak sobie wyobrażasz stabilność sieci energetycznej w takim układzie?
Energetyka musi być monopolem, a lepszy monopol państwa niż korporacji..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Maxim212
0 / 0

Jaki socjalistyczny PiS? Nie bredź. PiS to katolicka ultraprawica zarządzana przez kościelnych hierarchów. Poczekaj jeszcze trochę a wypłatę otrzymasz po przedstawieniu zaświadczenia o byciu na niedzielnej mszy. Za Sanacji tak było. Teraz mamy Rechot Sanacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem