Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
428 474
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~kokosz123
+2 / 14

Pieniądze są tak samo uzależniające jak inne przyjemne rzeczy
Jak "zdobędzie" się pierwszy "milion" to chce się więcej i więcej......

Nie polecam !!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gambini
-1 / 15

Czyli nie polecasz mieć milionów. Super rada!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sarron
+2 / 6

@Gambini Słowo na dziś: sarkazm.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 2

Zdobyłeś ten milion?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bajk4
0 / 4

To jest jak z twoim telefonem. Masz wypasiony ale za rok będzie lepszy...i ty bedziesz musiał go posiąść.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pochichrana
+31 / 41

Bo na te wielka wille i sztab sluzacych ktos musi pracować.. Zdobycie majatku to jedno.. ale ten majatek tez trzeba utrzymac.. gdyby przestali pracowac to musieliby zrezygnowac z jakosci zycia..

Wszystko zalezy od punktu siedzenia. Dla tego co zarabia 1000 zl.. zarobki rzedy 10 tys wydaja sie kosmiczne.. natomiast ktos kto zarabia 20 tys, nie chcialby nigdy wiecej razabiac 10, bo wie z ilu rzeczy musialby wtedy zrezygnowac...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
+4 / 12

@pochichrana a jeśli w tym wszystkim nie chodzi o pieniądze a o bycie najlepszym? a co jeśli bogactwo jest skutkiem ubocznym potrzeby pięcia się w hierarchii? wg statystyk z USA, jeśli ludzie zarabiają ponad 60 tyś $ rocznie to dodatkowe pieniądze nie wpłyną na ich standard życia. co zatem motywuje ludzi którzy chcą zarabiać więcej jeśli nie jest to chęć bycia najlepszym?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Viss93
+9 / 11

@olmajti są jeszcze rzeczy takie jak pasja, hobby, zamiłowanie do czegoś. Plus nadprogramowa gotówka daje poczucie stabilności i bezpieczeństwa. Jak praca daje mi i przyjemność i pieniądze, to czemu miałbym tego dalej nie robić? W pewnym momencie kasa jest tylko dodatkiem do życia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
+6 / 8

@pochichrana Zgadzam się. Majątek trzeba umieć utrzymać. Ludzie, którzy wychodzą z założenia, że jak już się dorobili, to mogą nic nie robić, kończą jak większość zwycięzców loterii czy konkursów z nagrodą pieniężną. Żyją jak królowie przez krótki czas i kończą z niczym.
Też bym dopisała do listy przyczyn zwykłą zdrowa chęć pracowania. Wszystko się w końcu znudzi. Wakacje w ciepłych krajach są tylko wtedy fajne, kiedy są wakacjami. Ci, którzy w takich turystycznie atrakcyjnych krajach mieszkają wcale nie czują się jak na wakacjach, bo to ich codzienność.
Życie w luksusach też przestaje być takie super, jeśli tylko to robisz. Bardziej doceni się urlop, kiedy sie go ma czasem, a nie całe życie. Dobrze pracować, a mając miliony można sobie wybrać fajną pracę i pozwalającą na powiększanie majątku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
+1 / 3

@Viss93 oczywiście że są. ale jeśli coś robisz z zamiłowania to nie chciałbyś być przynajmniej dobry w tym co robisz i jeszcze na tym zarabiać? tak, kasa jest dodatkiem do życia jeśli jest jej na tyle dużo żeby nie walczyć o przetrwanie. ludzie którzy chcą być najlepsi często nie robią tego co robią dla kasy. to nie chodzi o to żeby piętnować ludzi którzy sporo zarabiają na swojej pasji. tylko należy pochylić się nad przyczynami bogactwa. ludzie którzy wygrywają w totka często wykręcają bankruta bo ci ludzie jedyne czego chcą to bycie bogatym. nie chcą na bogactwo zapracować i ponieść konsekwencji pracowania na bogactwo :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I inos2
+2 / 2

@pochichrana Trzeba tez pamietac ze wiekszosc z nich lubi ta "gre" sa bardzo kompetytywni, a jeszcze inni maja wizje i chca zmienic swiat jak np. Elon Musk. Ja zarabialem po 2 tys. miesiecznie jak i 80 tys, z tego co widze to tak max 15-20 mi wystarczy na dogodne zycie, wiecej nie potrzebuje, reszte reinwestuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~asdfhg
+14 / 18

Co to jest "wygodne życie"?
Dla jednego własne mieszkanie, dla innego domek, a jeszcze ktoś inny chce mieć pałac na każdym kontynencie z setkami służących.
Podobnie z tymi podróżami, są ludzie, dla których wyjazdy to tortury, a szczęśliwi są w domowym zaciszu, przed TV/komputerem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krait
+9 / 13

Bo im to sprawia przyjemność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X Xmen1
+8 / 14

Bo chcą ustawić dzieci i wnuki?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wyblinka
+13 / 17

Ponieważ praca jest ich pasją, to raz a dwa, ponieważ chcą po sobie zostawić coś swoim dzieciom, a pieniądze na koncie to za mało, tylko prężna firma daje przyszłość. A aby była prężna trzeba cały czas ją rozwijać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+18 / 18

Jak prowadzisz firmę, gospodarstwo czy jakąkolwiek inną działalność, to tak jakby się temu poświęcasz i chcesz to dalej rozwijać. Chcesz widzieć jak to rośnie, jak daje coraz to nowsze owoce. Take porównanie mi się nasuwa. Grałeś kiedyś w gry strategiczne, czy RPG? Do przejścia misji, kampanii lokacji nie potrzeba budować wszystkich budynków, eksploatować mapy czy wykonywać wszystkich zadań. Jednak większość graczy i tak to robi. Satysfakcja z osiągania nowych celów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~olik74
+2 / 2

Zarabianie pieniędzy dla bogatych nie jest celem tylko sensem istnienia. Poza tym zawsze jest ktoś kto ma więcej i trzeba go wyprzedzić. Jak stoisz w miejscu to się cofasz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~bb
+2 / 2

może dla niektórych robienie pieniędzy to lepsza frajda niż jeżdżenie po wakacjach,
zarabianie dużych pieniędzy to lepsza robota niż chodzenie do pracy na 8h.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kenzol
+6 / 6

Są samochody za 1000 zł, 5000 zł, 50 000 zł i 5 milionów. Można wyjechać na wycieczkę i zamieszkać w apartamencie i za dobę zapłacić 200 zł, 2000 zł, 20 000 zł albo jeszcze więcej. Zawsze będzie górna granicą, na którą będziesz za biedny, nawet jeśli zarabiasz miliardy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~realnie_jak_jest
+1 / 3

@kenzol jak zarabiasz miliony lub milardy to wszystko jest TANIE....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+1 / 1

@realnie_jak_jest Nie wszystko. Są takie rzeczy jak wyspy ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~JDW
+1 / 1

Ktoś musi pracować na średnią krajową xd

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~wedrowiec_idei
+3 / 3

Harowałem od 16-tego orku życia. Mam 44 lata mieszkanie i auto, dobrą pracę, wakacje spędzam za granicą. Po co haruję? żeby moje dzieci nie musiały tak tyrać. Żeby nie odkładały życia na później, żeby nie grzęzły przez lata w kredytach, żeby każdemu po maturze móc kupić przynajmniej mieszkanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+3 / 3

Sądzisz, że one to docenią? Coś co łatwo przyszło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pochichrana
+2 / 2

Takie podejscie tez nie do konca jest dobre... Bo ktos kto nie musiał ciezko pracować, moze faktyznie tego nie docenic.. jak powiedział @RomekC . Naprawde wiele jest takich przypadków. Jako rodzić, jeśli chcesz zapewnic dzieciom przyszłośc, daj im rozwijać umiejętnosci, kształcić się aby nie musiały . miec kredytu na 30 lat na własne mieszkanie, tylko na 5 lat. Aby nie pracowały za 2k tylko za 10k.. to jest rola rodzica...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Tuminure
+4 / 4

Ale wiesz, że ci ludzie też mają wygodne życie, podróżują, odpoczywają i przede wszystkim mają pasje?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~KacperH
+1 / 1

Typowa mentalność ludzi biednych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
+3 / 3

Spodziewałem się znależć tu coś w stylu "skoro tego nie rozumiesz, to dla tego jesteś biedny", a tu same rzeczowe odpowiedzi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~jakpkfj
0 / 2

Wyobraź sobie, że masz 1000 puszek piwa i musisz wypić je w ciągu jednego dnia pod koniec dnia znikasz. Pijesz, ale wypiłeś ok 50 puszek... Mija dzień, Ty znikasz znikasz, reszta piw zostaje. Ile faktycznie miałeś piw? 50 a nie tysiąc. Tak samo jest z majątkiem miliarderów. Pieniędzy których nie zdąża wydać tak jakby nie mieli. Zawsze powtarzam, że faktyczne bogactwo człowieka nie jest liczone ilością milionów na koncie, ale tym na ile potrafi się je skonsumować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+1 / 1

Może niektórzy chcą zostawić dzieciom? Czy to majątek czy piwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~eh_nooo
+2 / 2

ale pieniądze to też poczucie bezpieczeństwa, to też jakaś wartość, np. maz x mln, to masz pewność że jak twoje dziecko zachoruje na raka, to nie będziesz musiał miauczeć u Walterowej czy Słoneczkach Polsatu żeby ci się ludzie na operacje zrzucili, tylko po prostu jedziesz do najlepszej kliniki na świecie i opiekę masz od ręki...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~realnie_jak_jest
+2 / 2

Bzdury wypisujesz, a co jesli reszta piw jest w lodowe i masz duza rodzine j kazdy dzieki tobie moze na spokojnie wypic i 200 piw ? Dotarlo, czy za glupi jestes zeby to ogarnac ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
+2 / 2

Totalna bzdura. Wypijam 3 najsmaczniejsze piwa a resztę oddaję wszystkim ziomkom w mieście. Bo piwa są moje i mogę z nimi zrobić, co zechcę. A impreza na 1000 osób to coś, czego się nie zapomina :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar johnyrabarbarowiec
+4 / 6

To teraz pomyślmy inaczej, po co ci najbogatsi jeszcze zarabiają? Załóżmy, że Bill Gates zamyka Microsoft, bo już się dorobił, 130 tys ludzi na całym świecie do zwolnienia. Akcjonariusze Apple są w podobnej sytuacji, do zwolnienia 120 tys ludzi na całym świecie. Właściciel Starbucks to samo, 250 tys ludzi bez pracy, McDonalds 370 tys ludzi, Burger King 40 tys, Volkswagen AG 640 tys, LPP 1000 ludzi w samej Polsce... Nadal uważasz, że ci super bogaci ludzie kryjący się za tymi firmami powinni przestać zarabiać i zamknąć swoje biznesy? Rozumiesz że to oznacza wzrost bezrobocia na świecie, co daje spadek płac, a co za tym idzie patologiczne wykorzystywanie ludzi takich jak ty tak jak to było w latach 90 w Polsce, kiedy bezrobocie było kosmiczne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~KX
+1 / 1

@johnyrabarbarowiec w latach 90 to może było biednie ale były etaty.. mniej więcej od 2000 zaczęto kombinować z samozatrudnieniem i to jest PATOLOGIA

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar johnyrabarbarowiec
+2 / 2

@KX A ty rozumiesz jak jest obwarowana podatkowo umowa o pracę? Są firmy gdzie ludziom daje się do wyboru, umowa o pracę i kiepskie zarobki, albo umowa zlecenie i porządna płaca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~realnie_jak_jest
+2 / 2

@johnyrabarbarowiec Chciales napisac jakies 2 MILIONY ludzi do zwolnienia z samego MS o Starbucks nie wspominam bo to nie bedzie 250 k tylko jakies 3 miliony +, chyba zapominasz ze oprocz ludzi do robienia kawy istnieja producenci, firmy spedycyjne, kierowcy, dostawcy, logistyka i bezposredni dostawcy.... Zreszta co to tlumaczyc ....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar johnyrabarbarowiec
0 / 0

@realnie_jak_jest Bazowałem na Wikipedii, a tam podaje się zatrudnionych bezpośrednio w danej firmie więc fakt doliczyć trzeba też pracowników pośrednich czyli kierowcy, sprzątaczki itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+1 / 1

@Habaaa Pytasz bo rzeczywiście nie rozumiesz? - Chciałbyś uzyskać odpowiedź i zrozumieć.
Czy pytasz bo uważasz, że z tymi bogatymi jest coś nie tak? - Czujesz się lepszy to z Tobą jest wszystko w porządku.
Inny powód?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T truebaran
+4 / 4

@RomekC Habaaa dodaje demotywatpry generujace g_wnoburze w komentarzach. A temat pieniedzy jest dla wiekszosci uzytkownikow demotow wrazliwy i w tym temacie wiekszosc chce powiedziec cos blyskotliwego, zeby sie poczuc przez to lepszymi od innych-dlatego pod takimi demotami jest cala masa komentarzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

@truebaran Robi to skutecznie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Pracuś667
+2 / 2

Dzięki takim ludziom Ty masz etat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~he_he
+1 / 1

"Nie chodzi o pieniądze. Liczy się rozgrywka. Między ludźmi."/Wall Street. Pieniądz nie śpi/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~KX
+1 / 1

Żaden z nich nie wypruwa flaków! Ma od tego ludzi którym płaci ... Często nawet nie wie gdzie są firmy jakie na niego zarabiaja jedyne co widzi to statystyki dostarczane przez zarządy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mluki3
0 / 4

Miałem taki okres w życiu, że zarabiałem znacznie powyżej średniej krajowej (i niestety znacznie więcej niż obecnie) i choć teraz radzę sobie całkiem dobrze, to w tamtym czasie wcale nie miałem wrażenia, że mam za dużo pieniędzy. Po prostu kupowałem to samo co teraz, tylko wybierałem produkty z wyższej półki, inwestowałem w różne sprzęty wysokiej jakości, kupowałem droższe ubrania itp. Gdy coś się psuło to po prostu wymieniałem na nowe itp. Jeden profesor ekonomii powiedział mi kiedyś, że "zawsze zarabiamy za mało".
Wraz ze wzrostem zarobków rośnie standard życia i jest to dość naturalna kolej rzeczy.

Inna sprawa, że chyba faktycznie jest pewna granicą, powyżej której wydatki przestają być racjonalne, albo nawet logiczne. No bo jak nazwać fakt, że taki szejk arabski sobie zamówił wyprodukowanie samochodu, którego karoseria jest w całości wykonana ze złota? Oprócz czystego lansu i folgowaniu swojej próżności taki samochód w żadnym aspekcie nie jest lepszy niż te że standardową karoserią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+1 / 1

@mluki3 "...jak nazwać fakt, że taki szejk arabski sobie zamówił wyprodukowanie samochodu, którego karoseria jest w całości wykonana ze złota? Oprócz czystego lansu i folgowaniu swojej próżności taki samochód w żadnym aspekcie nie jest lepszy niż te że standardową karoserią."
Dlaczego ludzie noszą obrączki i pierścionki ze złota a nie miedzi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Puolalainen
+3 / 3

a jeśli praca jest pasją takiej osoby?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Marti86
+2 / 2

Kurcze jak się chcę to pieniądze zawsze można wydać. Nie ma czegoś takiego jak za dużo pieniędzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KotPrezesa
+1 / 1

Jak sie czegos nie rozumie to sie na ten temat nie wypowiada.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
+4 / 4

Bo może chcesz coś w życiu osiągnąć: stworzyć komputer dla każdego, rozwiązać problem elektrycznych samochodów, zbudować statek kosmiczny. Wynaleźć lekarstwo na jakąś chorobę. Itp. Coś ludzkości pozostawić. Bo masz marzenia i je realizujesz, a nie chcesz tylko się najeść i nakupować drogich gadżetów. Trudno to zrozumieć ludziom, którzy walczą o to, żeby mieć na życie. Ale dopiero wtedy, kiedy masz dość kasy na życie, tak naprawdę możesz zapytać siebie samego, co chcesz z tym życiem zrobić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
+2 / 2

nie umiałabym leżec i pachnieć, ale nie wydawałabym pieniędzy na pierdoły, jak to te gwiazdy wydają. na co komu willa z 15 pokojami, 17 łazienkami itd.? Tak, kupiłabym sobie willę z basenem, własną salą kinową itp., ale też bez przesady. I zamiast kupowac sobie diamentowe kolczyki za 5mln, czy pierścionki za tyle (swoją drogą paskudne), to np. dałabym kasę na oddział onkologii dziecięcej, czy zbudowała coś własnego imienia, żeby moje nazwisko przeszło do historii. A co! :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kenzol
+1 / 1

Lepiej zabrać do grobu niż oddać pasożytom i nierobom - lewakom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S staryagupi
+2 / 2

@mluki3 a jeśli ten szejk kupuje sobie złote lambo bo dzięki temu 10 razy bogatszy szejk będzie chciał z nim robić interesy widząc, że facet ma wystarczająco wielkie jaja żeby kupić sobie takie auto? Niby "tylko" złota fura ale to klucz do nowego towarzystwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H konto usunięte
+2 / 2

Żeby przekazać dzieciom i zwiększać potęgę rodu jednak żadna rodzina, nawet najbogatsza nie zwiększy potęgi rodu i nie stanie na czele kraju jeśli nie ma w niej więzi rodzinnych i rodzinnej solidarności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vistopad
+1 / 1

przesłanie jest jasne: jeśli nie zesram się w złoty kibel z 50 000 diamentów to dostanę raka mózgu. Zgadzam się absolutnie, szkoda zdrowia, jest tylko jedno.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WiewiorNT
+3 / 3

Przecież to jest prosta na to odpowiedź. Dlaczego bogaci pracują skoro stać ich na wszystko? Bo praca uszlachetnia. Ludzie niepracujacy z własnego wyboru to idioci. Nie umieją szanować pieniądza, nie rozumieją jego wartości i nie wiedzą jakim poświęceniem jest dorobienie się czegoś.
I tylko osoba która chodzi do pracy, by "odwalić" robotę i po 8 godzinach legnac na kanapie przez resztę dnia mogła coś takiego napisać. Czasem by się dorobić trzeba się poświęcić, poświęcić swój wolny czas, nieraz jest to poświęcenie czasu który można spędzić z rodziną... Ale tak to wygląda niestety. Nikt bogatym nie staje się ot tak, tylko ciężką pracą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~A444
0 / 0

Apetyt rośnie w miarę jedzenia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dominek82
0 / 0

A mogliby po prostu oddać te pieniądze mnie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Takat
+1 / 1

za biedny jesteś nie zrozumiesz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wandejczyk
+2 / 4

Dzięki takim głupim pytaniom, do zapisania w testamencie masz nędzne ochłapy.

Bogacz jest zapobiegliwy i musi mieć pasję. Pasję przynoszącą zysk. Albo skończy jak ty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~DemoludekSzczeciński
+2 / 2

Ja zacytuje Palpatine z Gwiezdnych Wojen: "Władza. Niczym nieograniczona właaaaadza!"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
+2 / 2

Większość bogatych "wypruwa flaki"? Chyba swoim pracownikom!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N neomagnet
+1 / 1

Równie dobrze można powiedzieć malarzowi że przecież namalował już tyle obrazów to chyba starczy i niech da sobie spokój.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bloodonice
+1 / 1

Myślę, że tu nie chodzi o same pieniądze. Gdy ktoś całe życie poświęcał się czemuś, na czym się dorobić i gdy to stało się wręcz częścią jego życia, to ma to tak nagle rzucić, bo już zarobił wystarczająco? Czy nie uważasz, że mogłoby to spowodować swego rodzaju trudną do wypełnienia pustkę w jego życiu? Owszem, można wygodnie żyć, odpoczywać, podróżować i do końca życia nie kiwnąć nawet palcem, ale przyjemności mają to do siebie, że dają tylko krótkotrwałe szczęście. Prawdziwe spełnienie dają rzeczy zdobyte ciężką pracą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dragoo
0 / 0

Tacy jak autor nigdy tego nie zrozumieją, najlepiej niech bogaty odda biednym za darmo bo ma dużo. Ale to że bogaty kupuje najdroższe rzeczy (jachty, auta, ciuchy itd) i daje pracę innym i możliwość na wzbogacenie się to jest nie ważne. Ludzie by chcieli kasę tylko za sam fakt istnienia ale to tak nie działa trzeba pracować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M maryjuszpitagoras
+2 / 2

WIesz dlaczego? Bo ktoś to dorobił się wielkich pieniędzy jest amitny i chce więcej. Gdyby nie posiadał tego genu to nie dorobił by się nigdy wielkiej kasy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RobertoR31
+1 / 1

Może po prostu tylko pomnażanie majątku daje im szczęście? Nic co moga kupić juz ich nie kręci... Trochę to smutne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem