Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
232 244
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A Aikidoka
-2 / 10

Narzekanie, narzekanie, narzekanie, ale zrobić cokolwiek żeby było wam pacjentkom w denym momencie na sali trochę lepiej już nie ma komu zrobić.

Leżełam połamana w szpitalu i trafił mi się oddział otropedyczny gdzie po panie pielęgniarki jak sie coś nagle potrzebowało można było zadzwonić specjalnym "telefonem" wmontowanym w łózko. Jedna, tylko jedna się jędza trafiła co uważała że po operacji środki przeciwbólowe to zbytek łaski. Dwa razy zwijałam się przez kilka godzin z bólu na jej dyżurze nocnym. Za trzecim razem już nie wyrobiłam. Wezwałam lekarza dyżurującego i narobiłam rabanu na pół szpitala(bardzo dużego szpitala), opowiadając każdemu kto chciał słuchać jak zostałam potraktowana przez tą śmierdzącą pigułę (inaczej o niej powiedzieć nie mogę) łącznie z dyrektorem szpitala. I wiecie co? Zrobiło się na tyle głośno o moim cierpieniu że pigułę zwolniono dyscyplinarnie. Koniec historii. Ból to choroba i należy go leczyć a jak ktoś ci tego odmawia bądź unika pomagania to to jest przestępstwo! Szpital jest miejscem tak specyficznym że każdemu kto tam się znajduje należy się pomoc, szacunek i wsparcie. Cały personel ma być ludzki dla ludzi od pani salowej która uchyli okno, po lekarza, a ci co nie potrafią się zachowywać powinni być zwalniani dyscyplinarnie i jak się człowiek stawia , walczy o swoje człowieczeństwo to są tego skutki. Nie można udawać że się nie widzi, że nie się nie słyszy, że przecież za chwilę mnie tu nie będzie. Skąd wiesz że cię nie będzie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~tdytdys
+7 / 7

@Aikidoka problem w tym, że jak kobieta zwija się z bólu, a rodzina nie ma wstępu, to ciężko coś wyegzekwować. Żerują na bezsilności pacjentów. Aczkolwiek historie moich znajomych są raczej pozytywne.Jedna miała tylko podobne przejścia zanim wreszcie akcja porodowa się zaczęła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jeremi978
0 / 2

@Aikidoka Brawo Ty!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aikidoka
+4 / 4

@~tdytdys w tym problem że rodzina może nie mieć wstępu no nie wiem, na salę operacyjną czyt, blok operacyjny? bo przy porodzie może być ojciec, czy nawet dziadek z babcią jak ojca nie ma, na salę poporodową może wchodzić najbliższa rodzina w tzw. odwiedziny. Jeżeli nie mogą to to już jest co najmniej podejrzane i ze szpitala wiałabym gdzie pieprz rośnie. Są wypadki gdzie np w szpitalu jest zakaz odwiedzin bo jest jakaś bakteria ale wtedy też nie ma przyjęć szczególnie na porodówkę i odsyłają do innego szpitala. Proszę powiedz mi więc jakim cudem ktokolwiek mógł zarządzić zakaz wstępu najbliższej rodziny tej kobiety z posta? Jakim prawem?
Żeby nie było, sama rodziłam i leżałam dwa tygodnie w szpitalu bo pierw dziecko miało żółtaczkę potem ja ciężką anemię i codziennie u mnie była rodzina i najbliżsi przyjaciele. Codziennie kilka godzin ktoś u mnie siedział przy łóżku. To samo było gdy leżałam połamana na oddziale traumatologii. Więc kuźwa jakim cudem nikt z rodziny tej Pani nie zareagował??? Dla mnie to niepojęte.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Le834u
-1 / 13

Proponuję wprowadzić do regulaminu tej strony limit słów na demota. Jeszcze trochę i ktoś tu wrzuci Siedmioksiag Mrocznej Wieży Kinga.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~LuciferM23
+2 / 2

A wiesz, że to jest screen z facebooka?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hermes_Trismegistos
+3 / 3

Specjalnie się zwija, żeby ktoś, kogo to nie interesuje mógł przewijać dalej. Bez uszczerbku na zdrowiu. A demot lepszy niż wiele innych. Brakuje tylko nazwisk wyróżniających się jednostek. Dla przestrogi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jeremi978
-2 / 8

Jak mawiał Poeta... "W Polsce jak w lesie! Nie! W Polsce jak w chlewie oI3sranym góvvnem!". To młode pokolenie jest do kitu... Nic, nie walczy o swoje prawa tylko w sr@jfony patrzy. A jeszcze kolejne mądre kobiety zrobią swoim siostrą na złość będą walczyć o całkowity zakaz aborcji albo zagłosują na PISS. Szkodźcie sobie nawzajem dalej, szkodźcie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
+4 / 4

@Jeremi978 Nie tylko w Polsce, mi się trafił poród w UK, było dużo gorzej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dodawajek
+7 / 7

Kilka spraw: 1. Wąty o brak miejsca czy leżenie na korytarzu należy kierować do władz państwa. 2. Nie wykryto zespołu Downa- a były robione badania prenatalne tzn. USG w 11-13,6tyg wraz z badaniami biochemicznymi? Albo cffDNA? Lekarz zazwyczaj proponuje wykonanie takich badań. Tylko jeżeli nie łapie się na refundację to kosztują odpowiednio 400 i 2000zł. Zespołu Downa nie diagnozuje się poprzez normalne USG tylko tzw. genetyczne. 3. Niewątpliwie personel medyczny powinien zachowywać się kulturalnie jeżeli tylko jest taka możliwość (czasem trzeba zniżyć się do intelektualnych możliwości pacjenta i mu odpowiedzieć jego językiem...).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 sierpnia 2018 o 16:51

M Morog
+1 / 5

Styl pisania pokazuje z kim mamy do czynienia, ja bym tej pani nie wierzył na słowo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
+8 / 8

Wielu lekarzy ma w dupie pacjenta, pozwala na to system. Wszelkie limity, okrojenie wszystkiego do bólu. Do tego prywatna praktyka, gdzie zarabiają krocie. Przypomina mi się sytuacja. Miałem krwiaka pod kolanem. Prawdopodobnie nabiłem sobie go w lesie. Ciężki teren, gdzie czasem rajd odbywał się na czworaka. Innej opcji nie pamiętam. Jestem u lekarza, ten się pyta gdzie go nabiłem. Mówię że nawet nie wiem, poczułem jego gdy kucałem na podłodze w poszukiwaniu pilota. Facet z uśmiechem, pewnie pan po pijaku gdzieś się uderzył i nie pamięta. Ja mówię, że nie ma takiej opcji, bo pije mało. Ten z jeszcze większym, że na pewno po pijaku. Wk... się na typa. Wie pan za 4 miesiące może mieć pan zabieg, chyba że prywatnie to jutro i dostanie pan L4 na 2 tygodnie. Nie zgodziłem się, bo typ podszedł do mnie jak do jakiegoś Janusza pijaka. Zadzwoniłem do kolegi, podjechałem, pomacał popatrzył. Wypisał maść, jak ci nie zejdzie w ciągu tyg. to dam ci skierowanie na zabieg. Pójdziesz prywatnie ale nie zapłacisz. Człowiek płaci ubezpieczenie a i tak musi chodzić prywatnie, bo inaczej musi czekać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dodawajek
0 / 0

@seybr Gdyby w szpitalach były adekwatne płace (czyli min 3 średnie dla specjalisty) to nie byłoby tylu prywatnych praktyk, bo lekarze woleliby mieć więcej czasu niż pieniędzy. Ale jak w szpitalu często normą są zarobki 3-4tys netto za etat to co się dziwić? Obecny system promuje patologie i jedną z tych patologii jest właśnie to, że lekarz aby normalnie zarabiać MUSI otwierać prywatną praktykę i przyjmować w gabinecie albo tyrać na kontraktach. Dla Polaków przyzwyczajonych, że każdemu po równo może się okazać szokiem fakt iż w Niemczech lekarz zaraz po studiach ma spokojnie 1,5 średniej krajowej, a ordynator zarabia przeciętnie około miliona złotych rocznie (200-300tys euro).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
0 / 0

@dodawajek owszem masz racje. Z jednej strony ja ciebie rozumiem, z drugiej wiesz. Nie zmienia faktu, pracuj i szanuj człowieka, jak komuś nie podoba się to niech ją zmieni. Co miesiąc muszę oddać kawał grosza na ubezpieczenie zdrowotne. Pomijam że mam też prywatne od różnych zdarzeń. Może czas zmienić patologię i dać wybór. Płacisz ubezpieczenie zdrowotne do Zusu, lub rezygnujesz i masz prywatne. Płacisz jakie chcesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dodawajek
0 / 0

@seybr Zgadzam się, że zmuszanie ludzi do płacenia na jedyne słuszne ubezpieczenie jest patologią. Krokiem w dobrą stronę byłoby ograniczenie tego do nakazu ubezpieczenia się z określonym minimalnym koszykiem świadczeń (jak OC samochodu) i wolność wyboru ubezpieczyciela. A system... co zrobić. Znam wielu fajnych ludzi, którzy przed rozpoczęciem pracy zawodowej także nie rozumiało jak można być niemiłym dla pacjenta. Po kilku latach pracy w tym chorym systemie łapali się na tym, że coraz częściej nie utrzymują nerwów na wodzy. Przepracowanie, brak szacunku ze strony przełożonych i pacjentów, a do tego słabe wynagrodzenia robią swoje. Jednak w naszym kraju lepiej jest chyba zostać programistą, przynajmniej biorąc sumę zarobków i komfortu życia. Zaczynasz uczyć się samemu w liceum, jak dobrze pójdzie mając 22-23 lata jesteś w stanie sam się utrzymać, a ok. 25-26 zarabiasz już naprawdę dobre dobre pieniądze- oczywiście pod warunkiem rozwoju. W tym samym czasie na medycynie dopiero kończysz studia i masz w perspektywie rok pracy za minimalną krajową, a potem 5-6 lat za niewiele ponad średnią (licząc dyżury...). Zastrzeżenie: informacje dotyczące programistów posiadam z trzeciej ręki- od kilku programistów, więc nie odpowiadam głową za ich prawdziwość (aczkolwiek jestem skłonny im wierzyć).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 sierpnia 2018 o 10:29

avatar aku666
-2 / 4

Mogę się założyć że zarówno koleś jak i babka wadę płodu wykryli od razu ale sumienie im nie pozwalało poinformować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
+3 / 3

"Najlepiej nie choruj, omijaj szpitale"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Ddrek
0 / 0

Brak empatii w służbie zdrowia stanowi obecnie bardzo poważny problem. Podobne scenariusze są coraz częstsze. Z tego demota bije ból i krzywda, pisany jest w ogromnych emocjach. Każdy z nas słyszał od znajomych, rodziny podobne przykre doświadczenia. To już nie jest demotywujące to jest poważny temat do rozważań. Czas na reakcje MZ. Bardzo źle się dzieje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem