Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
+
254 268
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~Le834u
-5 / 5

#buldopy
Nie, żebym uważał, że dobrze robią. Ale kurna, nie masz swojego życia? Jedyny cel twojego życia to wrzucanie tu cudzego zdjecia i pisanie, jak tamta osoba robi źle?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Rico696
+3 / 3

ból*

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kusmierc
-1 / 5

Frustrat

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mavey
+2 / 2

Uczepiliście się cholernie tych kobiet :p. Młodzież dzisiaj ogólnie ma niewiele zainteresowań. Tak, tak panowie - nazywanie gapienia się na mecz piłki nożnej w telewizji czy pójście dwa razy w tygodniu na siłkę ,,zainteresowaniem" jest nad wyrost :p.
Mam wrażenie, że często jest to kwestia wychowania. Kiedy byłam mała moi rodzice posłali mnie na sztuki walki, uczyłam się grać na pianinie. Pierwsze zostało, drugie zmieniłam na gitarę elektryczną - wiadomo, gusta się zmieniają, ale sama wpojona ,,ciągota" do nowości i kultywowania swoich pasji zostaje.
Dzisiaj rodzice bardzo często mają wylane na swoje dzieci i takie podejście niestety też zbiera swoje żniwa.
Co do robienia zdjęć w ten sposób (w sensie ,,samojebek") - jak dla mnie jest to dość prymitywne. Jednak zauważcie, że istnieje wiele osób (nie tylko lasek), które fotografią dokumentują swoje podróże albo po prostu zajmują się fotografią artystyczną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
-2 / 4

@Mavey "Młodzież dzisiaj ogólnie ma niewiele zainteresowań" wskaż proszę czasy kiedy młodzież miała bardzo dużo zainteresowań :)
"Tak, tak panowie - nazywanie gapienia się na mecz piłki nożnej w telewizji czy pójście dwa razy w tygodniu na siłkę ,,zainteresowaniem" jest nad wyrost" to co nazwiesz zainteresowaniem? jeśli to co lubisz robić nie łączy się z twoim stanowiskiem pracy to możesz na to przeznaczyć określoną ilość czasu w tygodniu bo będzie Ci przeszkadzać w normalnym życiu :)
"Kiedy byłam mała moi rodzice posłali mnie na sztuki walki, uczyłam się grać na pianinie" pięknie. chcesz medal? porozmawiaj z ludźmi którzy ćwiczyli za młodu sporty ekstremalne jak zainteresowania ich rodziców zajeb*ście wpłynęły na ich zdrowie fizyczne :)
"ale sama wpojona ,,ciągota" do nowości(...)zostaje" chcesz powiedzieć że spróbowałabyś ostrego BDSM dla samego spróbowania i bez wcześniejszego określenia granic? wątpię :)
"Dzisiaj rodzice bardzo często mają wylane na swoje dzieci i takie podejście niestety też zbiera swoje żniwa." część rodziców przelewa na dzieci własne niespełnione ambicje czym wyrządzają im olbrzymią krzywdę. uważasz to za coś dobrego?
"Co do robienia zdjęć w ten sposób (w sensie ,,samojebek") - jak dla mnie jest to dość prymitywne. Jednak zauważcie, że istnieje wiele osób (nie tylko lasek), które fotografią dokumentują swoje podróże albo po prostu zajmują się fotografią artystyczną." ale jesteś świadoma tego jaka jest różnica pomiędzy samojebką zrobioną przez półnagą, dorosłą nastolatkę a zdjęciem artystycznym nawet z podtekstem erotycznym?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
0 / 0

@Mavey what?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mavey
0 / 0

@olmajti
Usiłuję dodać komentarz, ale niestety wyświetla jedynie jego część, nie wiem dlaczego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2018 o 12:39

avatar olmajti
0 / 0

@Mavey bo jest za długi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mavey
0 / 0

@olmajti

Nie o to chodzi. Nie jest dłuższy od Twojego poprzedniego, a wyświetlają się jedynie dwie pierwsze linijki, kiedy próbuję go wrzucić :p.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mavey
+1 / 1

@olmajti
W dużym skrócie: napisałam, że za zainteresowaniem powinien iść wkład pracy, chęci, czasu i regularności. Bo jeżeli pójście dwa razy na siłkę i oglądanie meczy to Twoim zdaniem zainteresowanie, to idąc tym tropem logicznym babeczka powyżej interesuje się fotografią :p; Trenuję 5 dni w tygodniu min. godzinę, staram się osiągać jak najwyższe wyniki, trzymam się diety treningowej i określonego programu treningowego. Staram się znaleźć również czas na gitarę; Mój luby, fascynat fotografii, ma pierdyliard różnych obiektywów, na które wydał fortunę - każdy do czego innego. Regularnie poszukuje modelek/modeli do zdjęć, czy wyczekuje w cholerę na idealne ujęcie do zdjęcia makro; Zainteresowanie to nie coś, co po prostu lubisz robić, bo lubię to wypić sobie kawę, co nie czyni mnie fascynatką baristyki :p. [Uprzedzając Twoje pytanie - nie, żadne nie chce za to medalu ;)]
Jeżeli chodzi natomiast o wychowanie - no dobra, może poleciałam trochę w stylu ,,a za moich czasów to było", ale jak patrzę po znajomych, którzy mają pociechy, to często jest na zasadzie ,,dam mu tableta, niech się bawi". I potem zdziwienie, że podlotka nie interesuje nic innego; Oczywiście nie chodzi o to, żeby niczym w tradycyjnym chińskim wychowaniu ślęczeć po cztery godziny nad 4-latkiem, żeby nauczył się grać na skrzypcach. Chodzi po prostu o to, żeby podsunąć mu parę idei, z których wybierze te, które mu stykną - i pomagać mu się w nich szkolić.

P.S. Ten dodał się normalnie. Może po prostu wczoraj coś było nie tak z portalem, albo to mój komp się obraził :p.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2018 o 15:11

avatar olmajti
-1 / 1

@Mavey to czym dla Ciebie są zainteresowania? Obsesją? Pasją? Czy może czymś co ma cię rozwijać? A może odskocznią od szarego świata? Jeśli zainteresowania nie są połączone z pracą zawodową to na ich rozwijanie masz ograniczony czas i nie ma innej opcji w szczególności jeśli mowa o ludziach którzy mają rodziny. A to jakie podejście masz do tego Ty i Twój mężczyzna nie jest w stanie podważyć reguły. Bo np fotografia może być relatywnie tania jeśli wiesz czego chcesz a ostrość to nie jedyny wyznacznik dobrego obiektywu a na przykładzie mojego brata który amatorsko zajmuje się kulturystyką śmiem twierdzić że nikt nie jest w stanie pakować po 5 dni w tygodniu bo mu mięśnie nie wytrzymają. Po za tym. Zainteresowania nie muszą mieć pozytywnego wydźwięku. Są ludzie których zainteresowania to masturbacja, ewentualnie przelecenie jak największej liczby kobiet/mężczyzn. Czy to ma pozytywny wydźwięk społeczny? Nie. Czy wnosi coś pozytywnego do związku? Może ale nie musi. I w końcu. Czy kobieta posiadająca zainteresowania zwiększa swoją atrakcyjność w oczach mężczyzn? W olbrzymiej większości przypadków odpowiedz będzie brzmiała nie. Chociaż olbrzymia większość mężczyzn nie przyzna się do tego to największym wyznacznikiem atrakcyjności dla nich jest wygląd. A jeśli jest on na pierwszym miejscu to cała gama cech które z wyglądem nie są związane nie ma znaczenia :)

Problem z takimi demotami jak ten jest taki że autorzy uważają że jeśli on uważa się za atrakcyjnego posiadając dane cechy to kobieta musi również je posiadać żeby być atrakcyjna. Problem rozbija się oto że kobiety które wymagają od siebie dużo wymagają jeszcze więcej od partnera co przekłada się na to że jakiś Seba będzie je*ał kobiety za to że robią sobie półnagie zdjęcia w kiblu bo kobiety do których wali są po za jego zasięgiem :)

Zatem uważam że źle zinterpretowalaś tego demota. Który na pierwszy rzut oka wyśmiewa kobiety bez zainteresowań. A tak na prawdę jest głosem który woła że żadna go nie chce. Najśmieszniejsze w tej całej komedii jest to że gdyby dana dziewczyna byłaby dla niego ideałem z charakteru ale z wyglądu 3/10 to olałby ja dla nie tak do końca idealnej ale conajmniej 6/10 :)

Odnosnie wychowania to chciałbym zaznaczyć że obecnie dzieci wychowują ludzie którzy tak często wspominają o tym jak to zajebiście było wychowywać się w latach 90'. Szkoda tylko że nie widać tego po dzisiejszych dzieciach. Btw. W tamtych czasach też nie było więcej ludzi z zainteresowaniami. Młodzież robiła pewne rzeczy bo nie było nic innego do roboty :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mavey
+1 / 1

@olmajti

Czym - napisałam powyżej. Rozwijając: obsesją-nie, pasją-tak, czymś co ma mnie rozwijać-zainteresowania zawsze w jakimś stopniu rozwijają. Odskocznią od szarego świata również najczęściej są.
Z jednym na pewno się z Tobą zgodzę, że na zainteresowania mamy ograniczony czas. Poza treningami i gitarą chciałabym nauczyć się szermierki, podróżować, dotknąć ekstremalnego kajakarstwa i wiele innych rzeczy. Brak mi czasu i pieniędzy, więc musiałam wybrać coś kosztem czegoś innego. Jednak na jedno czy dwa zainteresowania zawsze znajdzie się czas, choć jesteśmy często zmuszeni wybierać.
Co do kulturystyki - jeżeli odpowiednio ułożysz sobie plan treningowy, jesteś w stanie spokojnie wydolić 5 dni w tygodniu. Wiąże się to z podziałem treningów do poszczególnych partii mięśni. Oczywiście - jeżeli będziesz chciał przez 5 dni pakować ramiona - zajedziesz się. Ale jeżeli rozłożysz go odpowiednio pod kątem anatomicznym, jak i stopnia natężenia wysiłku - dasz sobie radę, uwierz mi ;).

Co do tego, czy zainteresowania zwiększają moją atrakcyjność w oczach mężczyzn... - serio miałabym się tym przejmować? :p Zainteresowania są dla mnie, nie dla mojego partnera, a tym bardziej nie dla obcych ludzi. Nic mnie właściwie nie obchodzi, czy moje zainteresowania lub ich brak czynią mnie bardziej atrakcyjną lub mniej. Ba - uważam, że w zasadzie nikogo nie powinno to obchodzić.
Zadaj sobie pytanie: czy jeżeli brak zainteresowań czyniłby Cię bardziej atrakcyjnym w oczach kobiet - zrezygnowałbyś ze swoich? :p
,,Problem rozbija się oto że kobiety które wymagają od siebie dużo wymagają jeszcze więcej od partnera co przekłada się na to że jakiś Seba będzie je*ał kobiety za to że robią sobie półnagie zdjęcia w kiblu bo kobiety do których wali są po za jego zasięgiem :)" - W większości absolutnie się zgadzam, aczkolwiek wydaje mi się, że każdy - nie tylko kobiety - kto dużo wymaga od siebie, wymaga też dużo od drugiej połówki.
I również nie zawsze w tych samych kategoriach. Przykładowo ja ćwiczę. Ku zniesmaczeniu (dosłownie xD) kolegów z siłki wybrałam sobie męża absolutnie nie ćwiczącego i raczej filigranowego. Czemu? Wiem, że z moim charakterem najprawdopodobniej rywalizowałabym z kimś, kto również ćwiczy. A to nie zawsze jest zdrowe w związku :p.
,,Który na pierwszy rzut oka wyśmiewa kobiety bez zainteresowań. A tak na prawdę jest głosem który woła że żadna go nie chce. " - jedno wcale nie wyklucza drugiego. Różni ludzie bardzo często starają się leczyć swoje kompleksy i tęsknoty, wyśmiewając innych lub w jakiś sposób ich dewaluując.
Co do wychowania - może i masz w sumie rację. Choć mam wrażenie, że po prostu dzisiaj ludzkość nie do końca radzi sobie z tak dynamicznym rozwojem technologii, jak i zmieniającymi się raz po raz newsami, co jest dla dziecka dobre, a co nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
0 / 0

Spróbuj mojej techniki: jak widzisz zdjęcia osoby która wydaje Ci się płytka i głupia, po prostu je ignorujesz, ewentualnie cicho wyrzucasz ze znajomych na Fejsie albo nie swipujesz na Tinderze albo przestajesz śledzić na Instagramie.

To może być dużo skuteczniejsze niż masturbacja po godzinach kompulsywnego oglądania wszystkich tych fotek a potem wrzucanie na Demoty jak bardzo takimi osobami gardzisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wreckedge
0 / 0

Jak bardzo zły trzeba mieć mózg by siebie samą forką w lustro zaskoczyć!? F*ck

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Igorowsky
0 / 0

to debilka i patologia pisu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem