Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
476 558
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
W wyblinka
+21 / 51

Idiotyczne jest przeciwstawianie sobie pierwszej pomocy i nauki religii

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Cezary32
0 / 0

@wyblinka Zależy jeszcze jaka religia/kultura w Indiach podział kastowy nie pozwala dotknąć osoby z innej kasty u muzułmanów obcy mężczyzna nie ma prawa dotknąć kobiety(głośna sprawa z topiącą się nastolatką co ratowników ojciec pobił bo wolał by się utopiła niż zhańbiła dotknięciem mężczyzny) oraz nie bardzo jestem na sto procent pewny u żydów(coś z dotykaniem krwi nako nieczystej co nawet kobiety w okresie nie mogą dotknąć normalnie, ale kto zna się dokładnie niech się wypowie). Mnie w szkole uczyli (przed gimnazjalnych) zarówno pierwszej pomocy jak oraz konsekwencji prawnych jej nieudzielenia. Co do religii jeśli uczy że należy pomagać z dobroci serca, a dodatkowo nagradza za takie postawy to jestem za bo jak nie umiesz pomoc ale wiesz ze należy tak zrobić to wystarczy że podejdziesz, wyciągniesz telefon i zadzwonisz po pomoc i zawsze możesz poprosić o instrukcje postępowania telefonicznie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
+1 / 1

w szkole było kiedyś PO a teraz jest edukacja dla bezpieczeństwa, w dodatku są zajęcia w zerówce z pierwszej pomoc w tym z powiadamianiem służb, dodatkowo na kursie prawa jazdy jest do zdania kurs pierwszej pomocy jak by zapominało wcześniejszego materiału

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wyblinka
+4 / 4

@Meroller Nie wiem do jakiej chodziłeś szkoły, ale mnie jeszcze w 8klasowej podstawówce i 4 klasowym LO od 12 roku życia w kółko uczyli. Do tego powtarzam, ze te dwie sprawy nie mają ze sobą nic wspólnego. To tak jakby twierdzić, że dzieci są słabe z fizyki bo mają plastykę. Idiotyzm

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wyblinka
+5 / 5

@Impertynent Świetnie powiedziane, dziwię sie zawsze, ze ateiści tak strasznie przejmują sie intencjami. Dla ateistów intencje nie powinny mieć zadnego znaczenia. W końcu intencje mają znaczenie tylko w kontekście zaświatów. Co mnie obchodzi czy ktoś nie sprzeda mi kosy w plecy bo boi sie wiezienia, boi się kary boskiej czy jest empatyczny, czy też jest tchórzem i boi się, ze mógłbym go zabić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar seq23
+8 / 10

Kiedyś w pracy podczas szkoleń wymyślono, by wyznaczyć osoby odpowiedzialne za udzielanie pierwszej pomocy...
Padło pytanie: - Kto chętny? ... Odpowiedziałem: - Wszyscy, co w ostatnich latach zdali na prawo jazdy... - Dlaczego? - Bo przeszli obowiązkowe szkolenie z udzielania pierwszej pomocy, no chyba, że zapłacili 50zł tak jak jeden mój znajomy.... A dalej już tylko konsternacja...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Jimmy_Waldemar_Resiak_zbanowany
-2 / 6

@seq23 A od kiedy są te obowiązkowe szkolenia? Ja takowego nie miałem, nie płaciłem żadnych 50 zł jak jeden twój znajomy, a zdawałem 3 lata temu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+2 / 2

@seq23 Dobrze, że wspomniałeś o pierwszej pomocy w kontekście prawa jazdy. Z pierwszą pomocą jest tak jak ze wszystkim, z prawem jazdy także. Nie jeździsz - zapominasz. Ja robiłem prawo jazdy 30 lat temu. Sądzisz, że wiem jak udziela się pierwszej pomocy? To trzeba co jakiś czas przećwiczyć. Szczególnie, że gdy jest potrzebna działa się w stresie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J janhalb
+46 / 50

NIestety, to bzdury. Organizatorzy mówili, że ludzie próbowali wzywać pomoc, ale nikt nie udzielał pierwszej pomocy. Problem polega na tym, o jakiej pierwszej pomocy mówimy. Masaż serca, sztuczne oddychanie? To się robi WYŁĄCZNIE wtedy, kiedy ratowana osoba NIE ODDYCHA i ma ZATRZYMANIE AKCJI SERCA - w innej sytuacji takie działanie może tylko zaszkodzić. Jeśli ta pani "zemdlała" (udawała utratę przytomności), to każdy, kto do niej podszedł i chciał pomóc widział, że ODDYCHA. Więc jaką pierwszą pomoc mieli zastosować? Jedyne, co można w takiej sytuacji zrobić, to ewentualnie ułożyć taka osobę w pozycji bezpiecznej - i wezwać pomoc.

O mieszaniu do wszystkiego lekcji religii już nie mówię - pozwolę sobie tylko przypomnieć, że na matematyce, fizyce, historii, geografii i angielskim TAKŻE nie uczą pierwszej pomocy…

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mati233490
+8 / 8

@janhalb
Dokładnie - w przypadku takiej pomocy to nawet ułożenie w pozycji bezpiecznej ustalonej jest "ewentualnością". Nie ma zagrożenia udławienia, osoba oddycha bez problemu zostawiamy w takiej pozycji w jakiej jej wygodnie, dzwonimy na pogotowie i czekamy kontrolując osobę.
Druga sprawa - za wezwanie karetki do takiej osoby organizatorzy powinni ponieść dotkliwe kary. Ktoś inny w tym czasie naprawdę mógł potrzebować pomocy. (do czego pewnie nie doszło ale należy o tym wspomnieć). I oczywiście jak poczuły się osoby które tej pomocy naprawdę zaczęły udzielać - poświęcasz swój czas, zaangażowanie, emocje, żeby za chwilę ktoś ci parsknął śmiechem w twarz i powiedział "sory ja tylko udawałem aby cię sprawdzić" ..... Takie akcje dla mnie są po prostu nie ne miejscu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Paszeko
+4 / 4

@~HeraldRejn Jesteś w stanie udowodnić swoje słowa? Masz takie samo gówniane pojęcie o tym jak większość małolatów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J janhalb
+7 / 7

@~HeraldRejn

Czy na potwierdzenie swoich tez masz jakieś dowody? Czy mam je uznać za prawdziwe tylko dlatego, że tak mówisz?

Ktoś złośliwy powiedział kiedyś: "Ludzie, którzy przeciwstawiają naukę religii, w 9 przypadkach na 10 maja równie małe pojęcie o religii, jak o nauce".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mati233490
+1 / 1

@~HeraldRejn
Prawda jest pojęciem względnym. I bardzo możliwe, że to co się nauczyłeś wcale nie jest tą prawdą.
Jak w matematyce - 2+2 wcale nie równa się 4, znak 2x2 nie oznacza mnożenia które znasz z podstawówki;
teorie w fizyce nie są prawdziwe i nie podważalne - część ma zastosowanie tylko do określonej ilości zjawisk a cała reszta zostanie napisana na nowo jeśli przestanie się sprawdzać;
na Historii uczą cię prawdy napisanej przez kraj lub kontynent na którym żyjesz to co dzisiaj jest prawdą nie oznacza, że po zmianie władzy będzie nią nadal - jak to mówią "Zwycięzcy tworzą historię." - to co wypada znajduje się w książkach.; Geografia jest umowna nie każdy na tym globie się zgadza co do wyglądu samego globu a co dopiero przynależności terenów czy przebiegu granic; angielski to język posiadający swoje reguły oczywiście, że tak. Ale czy byś był w stanie porozumieć się z Irlandczykiem czy też Szkotem mówiącym swoją manierą znaną tylko dla jego wybranej wioski ? Czy znaczenie określonych słów w każdej sytuacji oznacza zawsze to samo ?
Religia to koncept który istnieje i który ma wiele wariantów. To, że ledwie liznołeś jednego konceptu nie znaczy, że znasz je wszystkie i nie oznacza to też tego, że za jakiś czas któryś nie stanie Ci się bliski.
Jak z piosenki "Nie wszystko można mieć naraz" czy też "Sposób patrzenia zmienia się od miejsca siedzenia" - brzmi prosto i naiwnie ale tak właśnie jest. Nazywając kogoś "idotą" lub "geniuszem" lub "super laska" możemy mieć rację w momencie mówienia ale tak jak wszytko jest to stan chwilowy, przemija. I dlatego obelgi nie powinny nas dotykać bo to stan chwilowy i możemy się zmienić i tak samo pochwały nie powinny uderzać nam do głowy bo też trwają przez chwilę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sssss123
+9 / 13

MOŻNA uczyć pierwszej pomocy i religii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Albert Einstein
+8 / 14

Ktoś tu chyba odleciał. Pierwsza pomoc jest za rzadko powtarzana, fakt, bo powinien z niej być zdawany egzamin rok w rok (albo semestr w semestr) ale ta religia o której piszesz to nie byle jaka religia, a katolicka. Nawet nieświadomie żyjesz i wyznajesz zasady w niej panujące, bo budowała Europę przez stulecia.Na etyce w szkole nie uczysz się podejścia talmudycznego, kastowego czy islamskiego do drugiego człowieka, tylko właśnie katolickiego, które nakazuje wręcz pomóc. Bo widzisz chęć niesienia pomocy jest równie ważna co potrafienie pomóc, bo co z tego, że umiesz, jak nie chcesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 4

@Albert Einstein "Na etyce w szkole nie uczysz się podejścia talmudycznego, kastowego czy islamskiego do drugiego człowieka, tylko właśnie katolickiego..."
A szkoda. Ja wolałbym aby moje dzieci miały religie. Religie zamiast katechezy. Przedmiot na którym poznają kulturę, historię i podstawy największych religii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar eph12
+9 / 17

A co religia przeszkadza pierwszej pomocy. Przecież może być to i to.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar niejestembotem4321
-1 / 5

Nastolatek tego wszystkiego k*rwa nie spamięta. Pomyśl biezrzmowanie EdB i wiele innych przedmiotów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nkg
+8 / 8

@eph12 zależy jak prowadzona religia. Spotkałem osoby, co w każdą niedzielę do komunii, różne nabożeństwa nieobowiązkowe itp. ale w życiu zachowywały się jak by przestrzegać miały tylko te pierwsze 3 przykazania no i te kościelne. Niestety tacy ludzie potem budują stereotyp katolika i wartości katolickich. Podobnie jak złodzieje budują stereotyp Romom, terroryści muzułmanom, a narkomani dzieciom katów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sfjuhesdra
+3 / 3

@niejestembotem4321 mylisz się, nastolatek ma bardzo chłonny mózg na informację, problem w tym że dzisiejsza młodizeż ma w du nauke. Wystarczy zobaczyć co się w szkołach dzieje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dankej
+7 / 13

Co ma religia do tego? Proponuję usunąć takie badziewia jak Wiedza o Kulturze a zwiększyć liczbę godzin z Przysposobienia Obronnego - to był jedyny przedmiot, który serio uznawałem za wartościowy i przydatny w życiu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 września 2018 o 21:51

E elpiwo
+4 / 4

I pokazali, ze łatwiej trafić do ukrytej kamery niz na osobę potrzebująca pierwszej pomocy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 września 2018 o 9:48

avatar ~on
-3 / 9

Religia powinna być wyrzucona z programu nauczania. Jest wiele zajęć bardziej przydatnych i wartościowych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mati233490
+1 / 7

Co ci do szczęścia jest potrzebne to już zależy od ciebie i ciężko wybrać za wszystkich co to ma myć.
Ale religia w obecnej formie powinna zniknąć ze szkół. Wykładanie wspaniałości kościoła przez katechetę który nie budzi szacunku a może i nawet wstręt i niechęć nie jest właściwe.
Marzyły by mi się zajęcia na pograniczu filozofii, religii i dyskusji. Mówiące o nas samych, świecie w którym żyjemy aby móc zrozumieć innych ludzi i być otwartym na różnorodność bez przekonania, że jedna prawda jest jedyną słuszną. Dzięki temu można by szerzyć prawdziwą równość i zrozumienie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nkg
+3 / 3

Ja się zawsze zainteresowałem człowiekiem, który leżał nieprzytomny. Pomimo tego, że jak na razie i w sumie na szczęście, 100% przypadków to był pijak, to nadal będę na takich zwracał uwagę. Za którymś razem może to być ktoś naprawdę potrzebujący. Natomiast kiedyś jedna moja interwencja była w czasie spaceru z koleżanką - osobą wierzącą, która dodatkowo angażuje się w wolontariat, fair trade, prawa zwierząt, anty GMO i różne tego typu akcje, jak widać potem chyba bardziej dla własnego PR. Do tego laska skończyła już wtedy 2 fakultety i trzeci robiła. Kiedy zauważyliśmy leżącego na środku chodnika starszego pana, ona zaczęła mnie ciągnąć za rękę żeby go ominąć szerokim łukiem po trawie. Wyrwałem się jej i idę do gościa. Ona zaczęła już wtedy głośno protestować żebym go zostawił, to pijak. Podchodzę do gościa i badam: 1/ czy ma oddech i tętno - ma, widać, że klatka piersiowa się rusza, 2/ próbuję gościa obudzić (szturcham go po nogach, rękach), a ta koleżanka do mnie "nie dotykaj go rękami!". Wkurzyłem się, kazałem jej zadzwonić na 112. Ona, że nie ma nic na karcie (WTF?). Dałem jej szybko swój i mówię "no to dzwoń z mojego". Dzwoni. Gada z dyspozytorem i... już nawet nie pamiętam co tam zaczęła ściemniać, ale takie głupoty że szybko jej wyrwałem ten telefon i sam zacząłem gadać. Przez tą całą awanturę pacjent aż oprzytomniał :D krótki wywiad z dyspozytorem na linii czy to nie zawał, udar, śpiączka cukrzycowa, tak to pijak. Dyspozytor zalecił odprowadzić gościa w cień, co też zrobiłem po czym kontynuowaliśmy spacer z koleżanką dalej. Niestety atmosfera między nami była już bardzo kwaśna. Ona szła jakieś 1m ode mnie bo trochę przejąłem zapachu tego pijaka. W ogóle to powiedziała do mnie, że ciągnie swój do swoich (RLY?). No nic... finał finałów jest jednak taki, że ona potem opowiadała o tej akcji wśród naszych wspólnych znajomych. Chciała mnie przedstawić jako tego złego, na szczęście oni mieli więcej oleju w głowie i wytłumaczyli jej, że to ona się zachowała źle więc spaliła buraka i strzeliła focha na kilka tygodni ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dresdes
+4 / 4

a co ma tu religia do rzeczy? Dajcie Przysposobienie obronne od podstawówki to ludzie będą umieć. Tylko że nie chcecie tego bo jak dziecko tego uczyć? autorka demota powinna raczej wrócić do szkoły a nie demoty wrzucać. (ciekawe czy sama by pomogła - szczerze wątpie)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fiksusik
+5 / 5

Przypominam sobie demoty wołające o więcej zajęć z: 1) języków obcych, 2) matematyki, 3) nauk przyrodniczych, 4) samoobrony, 5) historii, 6) majsterkowania/prac ręcznych 7) przedmiotów artystycznych. Teraz jeszcze 8) pierwsza pomoc (wcześniej też już zresztą o tym było). Prawdopodobnie to jeszcze nie wszystkie postulaty, a religii są 2 godziny.
Inna sprawa, że wtłoczenie religii w ramki szkolne było ze strony episkopatu swoistym strzałem w stopę - religia zaczęła się dzieciarni kojarzyć z raczej nielubianą szkołą i efekt jest odwrotny do zamierzonego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~menkaure
+5 / 5

" - Wydała mi pani za mało. - A panu śmierdzą skarpety".
Mem produkcji manipulatora lub osoby bezmyślnej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Morog
+3 / 5

Dla próbujących zrozumieć komentarz autora, katofobia to choroba psychiczna z pogranicza fobii i obsesji. Katofob nie panuje nad tym co mówi i piszę, nie kierują nim racjonalne przesłanki a nienawiść

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
-1 / 1

@Morog będę polemizował. Ania tworząc tego demota kierowała się jak najbardziej racjonalnymi przesłankami - zrobić demota wywołującego gównoburzę, a najlepiej w durny sposób uderzając w znaczną część społeczeństwa. Efekt osiągnęła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
+2 / 4

w szkole było kiedyś PO a teraz jest edukacja dla bezpieczeństwa, w dodatku są zajęcia w zerówce z pierwszej pomoc w tym z powiadamianiem służb, dodatkowo na kursie prawa jazdy jest do zdania kurs pierwszej pomocy jak by zapominało wcześniejszego materiału

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H halunke
+4 / 4

Wczoraj był demot, że w szkole powinny być 2 godziny basenu zamiast lekcji religii bo ludzie się topią. Parę dni temu widziałem demota, że gdyby w szkole zamiast religii była wykładana ekonomia to ludzie nie daliby się nabrać na piramidy finansowe. Religię można byłoby też zastąpić matematyką, fizyką, chemią itd. Dzisiaj czytam, że dzieciaki nie potrafią opanować pierwszej pomocy na edukacji dla bezpieczeństwa, bo niektóre chodzą na religię. Wydaje mi się, że w twórcach takich demotów jest więcej wiary niż w ludziach religijnych, otóż usunięcie religii ze szkół (odebranie uczestnictwa w niej chętnym) w cudowny sposób rozwiązałoby wszystkie bolączki polskiego społeczeństwa. A o ile piękniejszy wydawałby się wtedy świat!! Tak, rzeczywiście...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T topornik43
+1 / 3

W ciągu swojej 12 letniej edukacji w szkole miałem ok 10 szkoleń z RKO, z czego w późniejszym czasie na ocenę. Plus kurs prawa jazdy, plus kurs opiekuna kolonijnego. Jeśli ktoś po tylu szkoleniach nie wie co zrobić wchodząc w dorosłość, no to sorry. Więcej razy chyba się tego umiescic nie da

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A andrmeda
+1 / 1

O lewactwo się obudziło po sobotnim chlaniu. A wóda była choć z dietetczną colą?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Grigs892
+1 / 1

Autorka demota jest chyba pokrzywdzona przez rodziców, którzy nie chcą jej wypisać z, o zgrozo, nieobowiązkowego przedmiotu i wylewa swoje żale w internecie. Czy to jest dziwne, że w kraju, który składa się z ok. 90% katolików jest w szkołach nauka religii? Inna sprawa, że nie trzeba mieć dużej wiedzy w zakresie PP, po zadzwonieniu na 112 dostaniemy od dyspozytora instrukcje co robić, a sam telefon na ten numer jest już udzieleniem pomocy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U UBywatel
+1 / 1

skoro mi do obrony przed przestępcą ma mi służyć telefon do służb to chyba w przypadku powinno być tak samo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kenzol
0 / 0

Dałbym plusa gdyby nie to ostatnie zdanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar prawilnik
0 / 0

Puknij się w te łeb gimboateisto.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem