@RadnyZDopiewa
To raczej dopowiedzenie, a nie odpowiedź. Bardziej zastanawia użycie neologizmu "odjaniepawlać". Nie spotykam się z nim często, ale chyba jest dosyć popularny, co mnie trochę dziwi, bo uważam że jest kiepski. Nie przez to, że jestem jakimś dewotem, tylko jego geneza i forma jakoś mnie nie przekonuje.
@~azymuh
Ty chyba do jakiś bystrych nie należysz. Napisałem "Nie spotykam się z nim często", a to wszytko pod demotem gdzie ten zwrot zastosowano więc Ty chyba też czasem się z tym spotykasz.
@Gambini
Wspomniałeś o genezie zwrotu "odjaniepawlać". To jaka właściwie jest geneza tego debilnego zwrotu?
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić niczego sensownego.
@JanuszTorun
"Ten czasownik jest używany powszechnie nie jako bluźnierstwo czy wyraz antykościelnej fobii, lecz raczej naturalna reakcja na wszechobecny w przestrzeni publicznej zewnętrzny kult. Młodzież i slang młodzieżowy reagują buntem na różne narzucane publicznie narracje: prawicowe i lewicowe, religijne i liberalne. To słowo należy traktować jako żart językowy i pamiętać, że wielu z nas może ten żart nie śmieszyć albo obrażać. Ostrożnie."
PWN
To przecież zwykłe ćwiczenia o gwarach i żargonach, zapewne stronę wcześniej są omawiane właśnie gwary i inne odmiany jezyka. Bo tak, gwary, żargony to wciąż odmiana języka polskiego i udawanie, że ich nie ma jest średnim pomysłem (zwłaszcza, że mają również zastosowanie w literaturze :D). Jeśli na takim przykładzie mozna wytlumaczyć dzieciom, co to żargon to końca świata w tym nie widzę. Też miałam w gimnazjum omawiany ten temat, później w szkole średniej wraca. Jak kiedyś przeglądałam zeszyty mojej mamy, to również to, czym jest gwara, a czym żargon gdzieś tam się przewinęło.
Teoretycznie masz rację, ale "nasz" język poszedł w inną stronę. Tak jak zauważyłeś/łaś słowo powstało od angielskiego "EPIC" i zmieniamy jedynie końcówki. Podobnie jest ze słowem "Router" (jak robiłem kurs sieciowy CISCO dobre 10 lat temu) to wersji polskiej było "Trasownik" (route - trasa). Jenak chyba każdy powie "włączyłem dwa [rutery] niż dwa "trasowniki".
Odjaniepawlanie - proces zmniejszania kultu i wpływów Karola Wojtyły. Jako przykład można podać min. negowanie jego udziału w transformacji ustrojowej.
Osobiście zwrot ''odjaniepawla'' mnie ani nie bawi ani nie irytuje.
Mam raczej pozytywne usposobienie do życia i uważam, że można żartować ze wszystkiego ale w tym wypadku odbieram to bardziej jako przejaw braku szacunku niż do jakiejkolwiek popularyzacji czy zwykłego żartu z których nasz Papież przecież słynął.
Chciałem jeszcze zaznaczyć, że w brew temu co napisałem nie jestem wierzący tylko dobrze wychowany i szanuje ludzi, nie tylko tych wielkich ale i na co dzień chociażby po pracy albo przed gdy jest potrzeba ustąpię miejsca starszej pani czy panu w autobusie zamiast siedzieć w patrzony w ekran telefonu i mieć wszystko w dupie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 września 2018 o 22:01
Kto normalny na pytanie "co tu się odjaniepawla" odpowiada "ale epicka impreza"
Niemniej, chociaż nie widziałem książki, to popieram.
@RadnyZDopiewa
To raczej dopowiedzenie, a nie odpowiedź. Bardziej zastanawia użycie neologizmu "odjaniepawlać". Nie spotykam się z nim często, ale chyba jest dosyć popularny, co mnie trochę dziwi, bo uważam że jest kiepski. Nie przez to, że jestem jakimś dewotem, tylko jego geneza i forma jakoś mnie nie przekonuje.
@Gambini W jakim ty się środowisku obracasz, ze spotykasz się z takimi zwrotami... Patologia...
@~azymuh
Ty chyba do jakiś bystrych nie należysz. Napisałem "Nie spotykam się z nim często", a to wszytko pod demotem gdzie ten zwrot zastosowano więc Ty chyba też czasem się z tym spotykasz.
@Gambini
Wspomniałeś o genezie zwrotu "odjaniepawlać". To jaka właściwie jest geneza tego debilnego zwrotu?
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić niczego sensownego.
@JanuszTorun
"Ten czasownik jest używany powszechnie nie jako bluźnierstwo czy wyraz antykościelnej fobii, lecz raczej naturalna reakcja na wszechobecny w przestrzeni publicznej zewnętrzny kult. Młodzież i slang młodzieżowy reagują buntem na różne narzucane publicznie narracje: prawicowe i lewicowe, religijne i liberalne. To słowo należy traktować jako żart językowy i pamiętać, że wielu z nas może ten żart nie śmieszyć albo obrażać. Ostrożnie."
PWN
@Gambini Mnie nie obraża, natomiast wprawia w zażenowanie i jeszcze w jedno odczucie którego nie potrafię nawet nazwać...
@RadnyZDopiewa biorąc pod uwagę środowisko które używa tego zwrotu powinno być ale imba
czy kolorowanki też są? ćwiczenia w ósmej klasie- o tempora, o mores! Jak przedszkolaczki!!!
To przecież zwykłe ćwiczenia o gwarach i żargonach, zapewne stronę wcześniej są omawiane właśnie gwary i inne odmiany jezyka. Bo tak, gwary, żargony to wciąż odmiana języka polskiego i udawanie, że ich nie ma jest średnim pomysłem (zwłaszcza, że mają również zastosowanie w literaturze :D). Jeśli na takim przykładzie mozna wytlumaczyć dzieciom, co to żargon to końca świata w tym nie widzę. Też miałam w gimnazjum omawiany ten temat, później w szkole średniej wraca. Jak kiedyś przeglądałam zeszyty mojej mamy, to również to, czym jest gwara, a czym żargon gdzieś tam się przewinęło.
epicka? - czyli opisana prozą?
tłumaczenie w tym kontekście to
EPIC => EPOSOWY
Teoretycznie masz rację, ale "nasz" język poszedł w inną stronę. Tak jak zauważyłeś/łaś słowo powstało od angielskiego "EPIC" i zmieniamy jedynie końcówki. Podobnie jest ze słowem "Router" (jak robiłem kurs sieciowy CISCO dobre 10 lat temu) to wersji polskiej było "Trasownik" (route - trasa). Jenak chyba każdy powie "włączyłem dwa [rutery] niż dwa "trasowniki".
ja bym raczej spytał: co tu się odnatanjachuje ?
@wladek1 Albo co się Odbronisławkomorowskowiczyło, czy jak to tam szło.
Mogę wiedzieć z jakiego to jest podręcznika? :)
szkalujo papieza
Odjaniepawlanie - proces zmniejszania kultu i wpływów Karola Wojtyły. Jako przykład można podać min. negowanie jego udziału w transformacji ustrojowej.
@gad1917 Jeśli za udział w transformacji ustrojowej uważasz jego grafomańskie przemówienia to owszem, miał udział.
Ateiści sikają po nogach z radości.
Osobiście zwrot ''odjaniepawla'' mnie ani nie bawi ani nie irytuje.
Mam raczej pozytywne usposobienie do życia i uważam, że można żartować ze wszystkiego ale w tym wypadku odbieram to bardziej jako przejaw braku szacunku niż do jakiejkolwiek popularyzacji czy zwykłego żartu z których nasz Papież przecież słynął.
Chciałem jeszcze zaznaczyć, że w brew temu co napisałem nie jestem wierzący tylko dobrze wychowany i szanuje ludzi, nie tylko tych wielkich ale i na co dzień chociażby po pracy albo przed gdy jest potrzeba ustąpię miejsca starszej pani czy panu w autobusie zamiast siedzieć w patrzony w ekran telefonu i mieć wszystko w dupie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 września 2018 o 22:01