@Gambini lepsza dla danej osoby niż kompletny brak pewności siebie. Najlepszy jest złoty środek, ale jeśli miałabym wybierać między złem a złem, to wolałabym być zbyt pewna siebie niż nie mieć tego w ogóle.
inni nigdy nie będą cie właściwie postrzegać, ponieważ nie mają pojęcia o tobie o tym jaki jesteś. Mogą cię poznać w określonym schemacie, mogą zauważyć dużo, ale nigdy nie trafią w 100%. nawet jeżeli sądzą że są najinteligentniejszymi ludźmi na ziemi....Niestety tak jest. A niestety dużo ludzi uważa siebie za cuda...Za kogoś kto nigdy sie nie myli!
Tak tak, wybujałe ego to bardzo pozytywna cecha.
@Gambini lepsza dla danej osoby niż kompletny brak pewności siebie. Najlepszy jest złoty środek, ale jeśli miałabym wybierać między złem a złem, to wolałabym być zbyt pewna siebie niż nie mieć tego w ogóle.
Masz racje ..?!?!
Więc się zdecyduj na jedno!!
Albo nie kopiuj bezmyślnie!!?
Owszem, choć dość często widzimy się przez pryzmat czyichś oczu.
Karma dla Sebów i Madek... Dzięki...
Edit: No nie tylko, ale w większości.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 września 2018 o 11:59
A ja jestem Napoleon Bonaparte. Albo Jezus Chrystus.
Autor pieprzy bez sensu.
inni nigdy nie będą cie właściwie postrzegać, ponieważ nie mają pojęcia o tobie o tym jaki jesteś. Mogą cię poznać w określonym schemacie, mogą zauważyć dużo, ale nigdy nie trafią w 100%. nawet jeżeli sądzą że są najinteligentniejszymi ludźmi na ziemi....Niestety tak jest. A niestety dużo ludzi uważa siebie za cuda...Za kogoś kto nigdy sie nie myli!