Przepraszam, że się nieśmiało wtrącę. Czy ktoś chce od celebrytki usłyszeć logiczne wyjaśnienie tego co ona pod wpływem mody? Chyba tu kogoś słońce za mocno przygrzało
Chcesz kogoś krytykować to najpierw pomyśl co piszesz, bo to że Ona o wszystkim się wypowiada i na niczym się nie zna nie ma znaczenia, tutaj ma 100% racji. Skóra jest ODPADEM ze zwierząt hodowanych na mięso, skoro je jemy to głupotą jej nie wykorzystywać. Zwierzęta futerkowe hoduje i zabija się TYLKO NA FUTRO, reszta to niewykorzystywany odpad. Naturalne futra mają racje bytu tylko w ekstremalnie niskich temperaturach, reszta to durna moda
@artinu211 Ja hoduje zwierzęta dla samego hodowania. Wobec tego mięso, skóry, futra a nawet i kości traktuję jako odpad, który z szacunku dla zwierząt należy odpowiednio wykorzystać. Szach mat
@artinu211 to w takim razie ci wszyscy obrońcy zwierząt powinni jeść mięso zwierząt futerkowych,szynszyli itp bo to przecież odpad poprodukcyjny i z szacunku trzeba to wykorzystać
@artinu211
Bzdury, zarówno skóra jak i mięso ma swoją wartość, równie dobrze można by powiedzieć że to mięso jest odpadem a skóra świni produktem. I mięso zwierząt futerkowych również nikt nie wyrzuca ale dodaje się np. do karmy dla innych zwierząt.
@artinu211 popieram w stu procentach, choć o ile wiem mięso ze zwierząt futerkowych też jest wykorzystywane o ile wiem na karme dla zwierząt... ale pewności nie mam...
To akurat prawda. Jestem przeciwna hodowli zwierząt na futra - tylko na futra! Ale nie jestem wegetarianką. Skoro moi rodzice jedzą mięso ze zwierząt, to czemu ja nie mam nosić kurtki ze skóry tych samych zwierząt? Czemu nie wykorzystać ich w całości?
@Cascabel
Czyli jak fermom futrzarskim uda się przekonać ludzi do mięsa z norek ( np. Chińczyków cz Wietnamczyków) to nie będziesz miała obiekcji przeciwko hodowlom norek?
@mwa Jasne, że tak. Pod warunkiem, że będzie ono powstawało w Chinach albo Wietnamie.
W Wenezueli przysmakiem są podobno świnki morskie. A w Chinach - psy. To nie znaczy, że nie będę negować ich hodowli do tego celu w Europie.
@Cascabel A może to zwierzęta są hodowane na skórę z której jest zrobiona Twoja kurtka? A Twoi rodzice jedzą mięso z tych samych zwierząt? Czemu nie wykorzystać ich w całości?
Skóra ma buty nie jest skórą ze zwierząt hodowanych na mięso, a ze zwierząt specjalnie trzymanych w tym celu. Wie to każdy kto kiedyś dotykał zwyczajnej krowy, z jej skóry nie da się zrobić butów
Jeśli używa się skórzanych butów tak jak powinno - dbając o nie należycie, kupując może dużo drożej ale takie, które długo posłużą (nieraz kilkanaście lat) - przyjąć można, jak sądzę, że zapotrzebowanie nasze nie przekroczy ilości skóry zwierząt, które zmarłyby śmiercią naturalną.
"Aborcja na tak ! To prawo człowieka ! Aborcja na życzenie do 9 mc ! "
10 min później -" Ratujmy pszczoły - za znęcanie się nad pieskiem 20 lat więzienia. " to jest właśnie hipokryzja lewactwa.
Nienawidzę ludzi którzy zabijają zwierzęta żeby je zjeść. Ja mięso kupuje w sklepie i innych zachęcam do tego samego. Sklep kupuje mięso od producenta i nie trzeba do.tego zabijać zwierząt
nie to nie szczyt hipokryzji. Zwierzęta futerkowe są hodowane tylko na futra, po zabiciu i odarciu ze skóry reszta zwierzęcia gnije na hałdzie odpadków. To prawie jak zabijanie słonia czy nosorożca tylko dla kości słoniowej czy rogu. A twoja ukochana szyneczka i kiełbaska ton tylko część świnki-zostają kości, skóra, kopyta wnętrzności. Szczytem hipokryzji jest udawanie że schab i szynka biorą się z masarni...
Ten dzisiejszy świat- jedzenie smacznego mięska- NIE!!!!, noszenie futer- NIe!!!!!, aborcja do 9-tego miesiąca -TAK !!!! to jest prawo kobiety, płód to nie człowiek!!.
Świń czy krów nie zabija się tylko dla skór. Jeżeli chodzi o skóry krów czy świń mamy dużą nadprodukcją i duża cześć z nich nigdy nie zostaje użyta do produkcji ubrań. Dla skóry zabija się zwierzęta futerkowe, krokodyle. Różnicę między skórą odpadem, a głównym produktem bardzo zauważyć w cenie.
To takie pierdulenie. Szacunek, futro złe, skóra nie, mięso sandacza złe, morszczuka i świni dobre. Niedługo zrobią z tego kolejną religię.
Po pierwsze. Jeść mięso borsuka z szacunku do borsuczycy.
Po drugie. Nie zjadaj świni swojej, bez wyprawienia jej skóry o północy przez dziewicę.
Po trzecie. Nie pożądaj futra bliźniego swego, ani żabotu jego.
@artinu211 to że piszesz głupoty nie jest tak fatalne jak to, że tyle dostałeś plusów. Produkcja mięsa do spożycia ma się nijak do produkcji odzieżowej. Po prostu to są dwie różne branże mające zupełnie inne wymogi i normy produkcyjne.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że taka pancia jest przykładem, który edukuje miliony młodych Polaków wypluwając wyssane z palca "mądrości TVN24".
P. Kinga ma rację! Skóra pochodzi ze zwierząt hodowanych na mięso (to jest dla mnie ok), futra pochodzą ze zwierząt hodowanych specjalnie w tym celu - to jest nieetyczne.
daje plu bo temat pani kingi jest wogole sam w sobie ciekawy, jest jedna reka co warto podkreslic od niedawna jakims fanatycznym ekologiem i sama nie zna tematu, ale jednoczesnie jest modnie ubrana w wiekszosci z produktow z martwych zwierzat jak my wszyscy, dodatkowo zgaduje ze zjadla wiele tych zwierzat tak samo jak ja ale po co robic afere, mnie poraza traktowanie zwierzat przede wszystkim, nie samo samo hodowanie, bo gdyby wlasciciel czasem poglaskal i usmiechnal sie do zwierzaka zamiast kopac i bic w tak zwanym miedzyczasie
Przepraszam, że się nieśmiało wtrącę. Czy ktoś chce od celebrytki usłyszeć logiczne wyjaśnienie tego co ona pod wpływem mody? Chyba tu kogoś słońce za mocno przygrzało
Chcesz kogoś krytykować to najpierw pomyśl co piszesz, bo to że Ona o wszystkim się wypowiada i na niczym się nie zna nie ma znaczenia, tutaj ma 100% racji. Skóra jest ODPADEM ze zwierząt hodowanych na mięso, skoro je jemy to głupotą jej nie wykorzystywać. Zwierzęta futerkowe hoduje i zabija się TYLKO NA FUTRO, reszta to niewykorzystywany odpad. Naturalne futra mają racje bytu tylko w ekstremalnie niskich temperaturach, reszta to durna moda
@artinu211 Ja hoduje zwierzęta dla samego hodowania. Wobec tego mięso, skóry, futra a nawet i kości traktuję jako odpad, który z szacunku dla zwierząt należy odpowiednio wykorzystać. Szach mat
@artinu211 to w takim razie ci wszyscy obrońcy zwierząt powinni jeść mięso zwierząt futerkowych,szynszyli itp bo to przecież odpad poprodukcyjny i z szacunku trzeba to wykorzystać
@artinu211 a co jeśli to mięso jest odpadem ze zwierząt hodowanych dla skóry?
@artinu211
Bzdury, zarówno skóra jak i mięso ma swoją wartość, równie dobrze można by powiedzieć że to mięso jest odpadem a skóra świni produktem. I mięso zwierząt futerkowych również nikt nie wyrzuca ale dodaje się np. do karmy dla innych zwierząt.
@artinu211 ale zdajesz sobie sprawę z tego że hodowla zwierząt futerkowych zajmuje się również utylizacją odpadów z produkcji mięsa?
@artinu211 Ale ona nie je mięsa więc jako jednostka nie produkuje tych odpadów na buty. Powinna dawać przykład, a jest zwykłą hipokrytką.
@artinu211 popieram w stu procentach, choć o ile wiem mięso ze zwierząt futerkowych też jest wykorzystywane o ile wiem na karme dla zwierząt... ale pewności nie mam...
@artinu211 a kiełbasa z nutrii to co?
@artinu211 Nie masz racji. Mięso ze zwierząt futerkowych szło na karmę dla kota czy psa lub innych zwierząt np. w zoo.
@artinu211 sama bym tego lepiej nie ujęła!
Głupotą to wykorzystanie tego odpadu przez obrończyni. Skoro tak to czemu mięsa nie je. Przecież jak zabijamy to trzeba z szacunku jesc. A i
@Habaaa Proste dwa zdania ale i tak ich nie zrozumiałeś :(
typowe lewactwo nic więcej
a najbardziej mnie rozśmieszyła jak kiedyś powiedziała że nie spłukuje naczyń do końca zostawia trochę piany żeby ...oszczędzać wodę LOL
To akurat prawda. Jestem przeciwna hodowli zwierząt na futra - tylko na futra! Ale nie jestem wegetarianką. Skoro moi rodzice jedzą mięso ze zwierząt, to czemu ja nie mam nosić kurtki ze skóry tych samych zwierząt? Czemu nie wykorzystać ich w całości?
@Cascabel Jak pamiętam, Niemcy swoją nowatorską recepturę na mydło wspierali podobnymi praktycznymi i oszczędnościowymi arguementami.
Nie żebym coś. Tak mi się przypomniało...
@Cascabel
Czyli jak fermom futrzarskim uda się przekonać ludzi do mięsa z norek ( np. Chińczyków cz Wietnamczyków) to nie będziesz miała obiekcji przeciwko hodowlom norek?
@mwa Jasne, że tak. Pod warunkiem, że będzie ono powstawało w Chinach albo Wietnamie.
W Wenezueli przysmakiem są podobno świnki morskie. A w Chinach - psy. To nie znaczy, że nie będę negować ich hodowli do tego celu w Europie.
@Cascabel A może to zwierzęta są hodowane na skórę z której jest zrobiona Twoja kurtka? A Twoi rodzice jedzą mięso z tych samych zwierząt? Czemu nie wykorzystać ich w całości?
Skóra ma buty nie jest skórą ze zwierząt hodowanych na mięso, a ze zwierząt specjalnie trzymanych w tym celu. Wie to każdy kto kiedyś dotykał zwyczajnej krowy, z jej skóry nie da się zrobić butów
Bo buty, zazwyczaj robi się ze świńskiej, pało!
A czym karmi psa? Szypiorkiem?
Bo świetnie w nich wygląda.
@artinu211- bzdury, przykład bizony które wybito dla skór a nie dla mięsa.
blah blah blah ......
Jeśli używa się skórzanych butów tak jak powinno - dbając o nie należycie, kupując może dużo drożej ale takie, które długo posłużą (nieraz kilkanaście lat) - przyjąć można, jak sądzę, że zapotrzebowanie nasze nie przekroczy ilości skóry zwierząt, które zmarłyby śmiercią naturalną.
"Aborcja na tak ! To prawo człowieka ! Aborcja na życzenie do 9 mc ! "
10 min później -" Ratujmy pszczoły - za znęcanie się nad pieskiem 20 lat więzienia. " to jest właśnie hipokryzja lewactwa.
ona głupia była zawsze - dlaczego miałaby zmadrzeć na starość?
no i tu akurat ma rację
Futro pochodzą ze zwierząt hodowanych tylko dla futra, skóra na buty ze zwierzą które zjadamy.
Jak będziesz jeść Lisy albo Norki to wszystko OK.. Buty są zazwyczaj z Bydlęcej skóry ( wołowej)..
Nienawidzę ludzi którzy zabijają zwierzęta żeby je zjeść. Ja mięso kupuje w sklepie i innych zachęcam do tego samego. Sklep kupuje mięso od producenta i nie trzeba do.tego zabijać zwierząt
nie to nie szczyt hipokryzji. Zwierzęta futerkowe są hodowane tylko na futra, po zabiciu i odarciu ze skóry reszta zwierzęcia gnije na hałdzie odpadków. To prawie jak zabijanie słonia czy nosorożca tylko dla kości słoniowej czy rogu. A twoja ukochana szyneczka i kiełbaska ton tylko część świnki-zostają kości, skóra, kopyta wnętrzności. Szczytem hipokryzji jest udawanie że schab i szynka biorą się z masarni...
do mwa
nie, nie będzie o.k. ale dopóki ludzie zabijają tysiące zwierząt na mięso to z "odpadami" z nich tez trzeba coś robić
Ten dzisiejszy świat- jedzenie smacznego mięska- NIE!!!!, noszenie futer- NIe!!!!!, aborcja do 9-tego miesiąca -TAK !!!! to jest prawo kobiety, płód to nie człowiek!!.
Świń czy krów nie zabija się tylko dla skór. Jeżeli chodzi o skóry krów czy świń mamy dużą nadprodukcją i duża cześć z nich nigdy nie zostaje użyta do produkcji ubrań. Dla skóry zabija się zwierzęta futerkowe, krokodyle. Różnicę między skórą odpadem, a głównym produktem bardzo zauważyć w cenie.
To takie pierdulenie. Szacunek, futro złe, skóra nie, mięso sandacza złe, morszczuka i świni dobre. Niedługo zrobią z tego kolejną religię.
Po pierwsze. Jeść mięso borsuka z szacunku do borsuczycy.
Po drugie. Nie zjadaj świni swojej, bez wyprawienia jej skóry o północy przez dziewicę.
Po trzecie. Nie pożądaj futra bliźniego swego, ani żabotu jego.
mam już dość tego lewackiego kwilenia...
@artinu211 to że piszesz głupoty nie jest tak fatalne jak to, że tyle dostałeś plusów. Produkcja mięsa do spożycia ma się nijak do produkcji odzieżowej. Po prostu to są dwie różne branże mające zupełnie inne wymogi i normy produkcyjne.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że taka pancia jest przykładem, który edukuje miliony młodych Polaków wypluwając wyssane z palca "mądrości TVN24".
P. Kinga ma rację! Skóra pochodzi ze zwierząt hodowanych na mięso (to jest dla mnie ok), futra pochodzą ze zwierząt hodowanych specjalnie w tym celu - to jest nieetyczne.
daje plu bo temat pani kingi jest wogole sam w sobie ciekawy, jest jedna reka co warto podkreslic od niedawna jakims fanatycznym ekologiem i sama nie zna tematu, ale jednoczesnie jest modnie ubrana w wiekszosci z produktow z martwych zwierzat jak my wszyscy, dodatkowo zgaduje ze zjadla wiele tych zwierzat tak samo jak ja ale po co robic afere, mnie poraza traktowanie zwierzat przede wszystkim, nie samo samo hodowanie, bo gdyby wlasciciel czasem poglaskal i usmiechnal sie do zwierzaka zamiast kopac i bic w tak zwanym miedzyczasie
"lepiej skocz do baru i wpie***l se kotleta"
Z szacunku nie napluje jej w ryj. Kwintesencja pseudo dziennikarskiego establishmentu