@Gambini
To te koszty sprzątania przerosły właściciela. Ekipa sprzątająca sprzątała tydzień, Dobrze że zdjęcia trafiły do mediów bo nikt by nie uwierzył jak brudne mogą być łyżeczki.
Nie bardzo rozumiem problem. Od uregulowania takich rzeczy jest umowa i kaucja, z której można potrącić nadprogramowe koszty. Ostatnio mieszkałem w czymś podobnym i kaucja wynosiła 300 zł. Za tyle każda firma sprzątająca z pocałowaniem ręki wypucuje takie M1 na błysk.
Niech zgadnę - wynajem "na czarno" i jedyna możliwość, to klientów potem po fejsie szukać?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 września 2018 o 10:07
Niezły syf, łyżeczek nie umyły! Zapewne Japonia.
@Gambini
To te koszty sprzątania przerosły właściciela. Ekipa sprzątająca sprzątała tydzień, Dobrze że zdjęcia trafiły do mediów bo nikt by nie uwierzył jak brudne mogą być łyżeczki.
Drzewie mawiano iż panny tak mają w gaciach jaki porządek i czystość utrzymują w kuchni.
Nie bardzo rozumiem problem. Od uregulowania takich rzeczy jest umowa i kaucja, z której można potrącić nadprogramowe koszty. Ostatnio mieszkałem w czymś podobnym i kaucja wynosiła 300 zł. Za tyle każda firma sprzątająca z pocałowaniem ręki wypucuje takie M1 na błysk.
Niech zgadnę - wynajem "na czarno" i jedyna możliwość, to klientów potem po fejsie szukać?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2018 o 10:07
No cóż - wyciągniesz wieśniarę z wiochy, ale nie wyciągniesz wiochy z wieśniary.
Nie bardzo widzę ten syf na zdjęciach