@PrawdziwieTrue
Dokładnie. Śmiertelność dzieci na przestrzeni ostatni kilkudziesięciu lat spadła 10 krotnie. Ale na demotach bzdury się dobrze sprzedają.
Moja ciotka wychowywała się w podobnych warunkach i nie wspomina tego dobrze- problem z ogrzewaniem, wodą, a co za tym idzie z częstym chorowaniem i trudnością w utrzymywaniu higieny osobistej. Prawie nikt nie zdawał sobie sprawy z tego, w jakich warunkach żyła, ale tylko dlatego, że myć się i prać swoje rzeczy przyjeżdżała do mojej mamy.
Drażni mnie, kiedy z trudnych warunków życiowych niektórzy próbują zrobić jakąś normę, która to niby kształtowała "porządnych ludzi". Prawda jest taka, że właśnie z takich domów najczęściej wychodziła późniejsza patologia.
@kemotekk , nie. Niestety większość przypadków patologicznych wywodzi się z biednych środowisk- nie tyle biednych rodzin, a bardziej biednych dzielnic. Nie twierdzę oczywiście, że to zasada, bo tak nie jest- tyczy się to jednak tak samo środowisk bogatych, w których również patologie są częste, choć innego rodzaju.
Morał z tego taki, że wszyscy powinniśmy żyć w biedzie, bo to jedyne słuszne rozwiązanie! Nikt nie może mieć odrobinę lepiej, absolutnie nikt. Inaczej w jego przypadku dojdzie do totalnej demoralizacji. Ach te skrajności...
kolejny kandydat na mieszkanie w jaskini wszak kiedyś było lepiej ^^ i wszyscy żyli max 30 lat i co 5 dożywał wieku 18 lat ale było bombowo ^^ nie było chemii !! raka !!! i innych strasznych chorób !!! nikt nie dożywał żeby któraś z nich go zabiła !!! ale rozwiązanie jest ? jest :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 października 2018 o 18:31
po pierwsze płakałl /uwierz mi
po drugie nie było luksusów, ale teraz świat powinien iść do przodu nie sądzisz? Czy nadal wszyscy będziemy żyć w 1963 i cieszyć się z pralki i ciepłej wody?Powinniśmy dla naszych dzieci zawsze wymagać od siebie i innych więcej pracy, żeby miały jak najlepiej i jak najbardziej bogato,a nie pokazywać dzieci ,które kąpią się w misce przy piecu i podawać to jako wzór -no właśnie czego? dzieciństwa? zamożności? Wkurza mnie ten sentyment do biedy i zacofania.Tak jakby wtedy nie było rozwydrzonych dzieci i debilnych ludzi.Ja nie widzę żeby się dzieciom w głowach poprzewracało.Są miliony normalnych wspaniałych dzieci i miliony głupich i roszczeniowych tak jak ich rodzice.To zależy od wychowania a nie od tego w czym się kąpiesz
takie warunki były do dvpy! wiem co mówię, moja babcia w Zakopanem miała koszmarne warunki, zimno i wilgoć, warunki strychowo-piwniczne, woda ze studni i mycie się w wanienkach bo ona tak żyła to każdy musiał się dostosować, 2 tygodnie w życiu tak miałem, dzień w dzień, obok mieszkali wujkowie, jak do nich się szło to niebo a ziemia, ciepło, czysto i w ogóle
Ja prdlę. Kolejny dziań ze średniowiecza opowiada, że lepiej jest nie mieć bieżącej wody niż mieć, bo od bieżącej wody się w głowie przewraca. Weź nie dziel się swoimi przemyśleniami. Nie ma takiego obowiązku.
Właśnie problem polega na tym, że nie wszyscy.
@PrawdziwieTrue
Dokładnie. Śmiertelność dzieci na przestrzeni ostatni kilkudziesięciu lat spadła 10 krotnie. Ale na demotach bzdury się dobrze sprzedają.
@vlepek bo przeciez kiedys bylo kurła lepiej
Moja ciotka wychowywała się w podobnych warunkach i nie wspomina tego dobrze- problem z ogrzewaniem, wodą, a co za tym idzie z częstym chorowaniem i trudnością w utrzymywaniu higieny osobistej. Prawie nikt nie zdawał sobie sprawy z tego, w jakich warunkach żyła, ale tylko dlatego, że myć się i prać swoje rzeczy przyjeżdżała do mojej mamy.
Drażni mnie, kiedy z trudnych warunków życiowych niektórzy próbują zrobić jakąś normę, która to niby kształtowała "porządnych ludzi". Prawda jest taka, że właśnie z takich domów najczęściej wychodziła późniejsza patologia.
@kemotekk , nie. Niestety większość przypadków patologicznych wywodzi się z biednych środowisk- nie tyle biednych rodzin, a bardziej biednych dzielnic. Nie twierdzę oczywiście, że to zasada, bo tak nie jest- tyczy się to jednak tak samo środowisk bogatych, w których również patologie są częste, choć innego rodzaju.
Morał z tego taki, że wszyscy powinniśmy żyć w biedzie, bo to jedyne słuszne rozwiązanie! Nikt nie może mieć odrobinę lepiej, absolutnie nikt. Inaczej w jego przypadku dojdzie do totalnej demoralizacji. Ach te skrajności...
Idea komunizmu. Wszyscy mają mieć tyle samo. Nawet jeśli oznacza to bród, smród i ubóstwo, syf i malarię, a także chaos i chryje...
Być może o to chodzi byśmy wszyscy doświadczyli tzw. dobrobytu do oporu, byśmy ujrzeli tegoż iluzje i obudzili ducha
Z cyklu: ludowe madrosci Januszy
kolejny kandydat na mieszkanie w jaskini wszak kiedyś było lepiej ^^ i wszyscy żyli max 30 lat i co 5 dożywał wieku 18 lat ale było bombowo ^^ nie było chemii !! raka !!! i innych strasznych chorób !!! nikt nie dożywał żeby któraś z nich go zabiła !!! ale rozwiązanie jest ? jest :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 października 2018 o 18:31
Skoro kiedyś nie było luksusów, to teraz też nie ma być, kiedyś to były czasy. Żeby przypadkiem ktoś nie miał lepiej niż ja.
po pierwsze płakałl /uwierz mi
po drugie nie było luksusów, ale teraz świat powinien iść do przodu nie sądzisz? Czy nadal wszyscy będziemy żyć w 1963 i cieszyć się z pralki i ciepłej wody?Powinniśmy dla naszych dzieci zawsze wymagać od siebie i innych więcej pracy, żeby miały jak najlepiej i jak najbardziej bogato,a nie pokazywać dzieci ,które kąpią się w misce przy piecu i podawać to jako wzór -no właśnie czego? dzieciństwa? zamożności? Wkurza mnie ten sentyment do biedy i zacofania.Tak jakby wtedy nie było rozwydrzonych dzieci i debilnych ludzi.Ja nie widzę żeby się dzieciom w głowach poprzewracało.Są miliony normalnych wspaniałych dzieci i miliony głupich i roszczeniowych tak jak ich rodzice.To zależy od wychowania a nie od tego w czym się kąpiesz
Pewnie. Trzeba wywołać wojnę i spadną ludziom oczekiwania. I będą zPIIIIlać za miskę ryżu i kąpać się w balii.
U Ciebie może przeżyli wszyscy, ale życie w takich warunkach nie należy do zdrowych i jakieś inne dziecko mogło się pochorować i umrzeć.
takie warunki były do dvpy! wiem co mówię, moja babcia w Zakopanem miała koszmarne warunki, zimno i wilgoć, warunki strychowo-piwniczne, woda ze studni i mycie się w wanienkach bo ona tak żyła to każdy musiał się dostosować, 2 tygodnie w życiu tak miałem, dzień w dzień, obok mieszkali wujkowie, jak do nich się szło to niebo a ziemia, ciepło, czysto i w ogóle
prawda
https://www.youtube.com/watch?v=4v9KUDJUXu0
Kurła! Kiedyś to było!
Ja prdlę. Kolejny dziań ze średniowiecza opowiada, że lepiej jest nie mieć bieżącej wody niż mieć, bo od bieżącej wody się w głowie przewraca. Weź nie dziel się swoimi przemyśleniami. Nie ma takiego obowiązku.
nie wszyscy to przeżyli... jeszcze w tamtych czasach smiertelnośc wśród dzieci była dośc duża