Wymowny jest ostatni wysyp takich jak ten, płytkich propagandowych memów odnośnie szczepień. Jak zwykle pewnie skutek będzie odwrotny od zamierzonego i więcej ludzi przestanie się szczepić... A tu nie o to przecież chodzi...
To niby o co chodzi? O dobrowolność? To możesz mi wyjaśnić dlaczego grzywka socha rok temu pirała z zachwytu, że już 1/7 rodziców nie szczepi swoich dzieci?
kraje europejskie, w których nie ma obowiązku szczepień:
Austria,Cypr, Dania, Estonia, Finlandia, Niemcy, Islandia, Irlandia, Liechtenstein, Litwa, Luxemburg, Malta, Holandia, Norwegia, Portugalia, Rumunia, Hiszpania, Szwecja, Wielka Brytania, Rosja.
Jakieś epidemie ktoś potrafi wymienić w tych krajach?
Belgia. Szczepienia są dobrowolne. Do szczepień obowiązkowych przeciw wzw B zobowiązani są jedynie pracownicy służby zdrowia.
Czechy. Obowiązują wymagania szczepień przed przyjęciem do przedszkola (6 szczepień do 3 r.ż.).
Finlandia ma kompleksowy krajowy program szczepień i dobrowolne szczepienia. Wskaźniki szczepień należą tu do najwyższych w Europie. Rząd fiński wprowadził ostatnio obowiązek 4 szczepień (przeciw odrze ospie wietrznej, krztuścowi i grypie) dla pracowników służby zdrowia i opieki społecznej polegający na wzmocnieniu prawa wymagania tych szczepień przez pracodawców instytucji zajmujących się zdrowiem.
Francja. Od stycznia 2018 r. obowiązek szczepień został rozszerzony do 11 szczepionek podawanych dzieciom. Dodano 8 dodatkowych szczepień do stosowanym dotychczas szczepieniom przeciw błonicy, tężcowi i poliomyelitis. Brak zaświadczenia o szczepieniu uniemożliwia dostanie się do placówek edukacyjnych oraz klubów sportowych.
Grecja. Wybrane szczepienia są obowiązkowe.
Norwegia ma jeden z bogatszych kalendarzy szczepień, dobrowolne szczepienia i jedne z najwyższych wskaźników zaszczepienia w Europie.
Słowenia ma jeden z najbardziej ostrych systemów szczepień z 9 szczepieniami obowiązkowymi.
Włochy. Obowiązek szczepień rozszerzono do 12 szczepień (przeciw poliomyelitis, błonicy, tężcowi, zapaleniu wątroby typu B, Haemophilus influenzae typu B, chorobie meningokokowej grupy B, choroby meningokokowej grupy C, odrze, śwince, różyczce, krztuścowi i ospie wietrznej). Obowiązek dotyczy dzieci do 6 r.ż. W marcu 2018 r. wprowadzono formę obowiązkowości polegającą na tym, że do włoskich żłobków i przedszkoli przyjmowane są wyłącznie dzieci, których rodzice przedstawią kartę szczepień. Zaostrzono również przepisy dotyczących szczepień dzieci starszych – rodzice odmawiający szczepienia dziecka w wieku szkolnym są karani grzywną w wysokości 500 Euro. Dzieci, których nie można szczepić z powodu stanu ich zdrowia są zapisywane do klas, w których są wyłącznie zaszczepieni uczniowie. Obecnie zastąpiono wymaganie zaświadczeń lekarskich o szczepieniach jedynie oświadczeniami rodziców o tym, że dziecko zostało uodpornione. Bezpośrednią przyczyną zaostrzenia przepisów jest epidemia odry oraz niski stan zaszczepienia, który w przypadku 2 dawek szczepionki przeciw odrze, śwince i różyczce obniżył się z ponad 90% do poziomu poniżej 80%.
Niemcy. Wszystkie szczepienia są dobrowolne. W 2017 r. zaostrzono jednak przepisy dotyczące realizacji szczepień. Rodzice, którzy przed posłaniem dziecka do przedszkola nie spotkają się z lekarzem, aby porozmawiać na temat szczepień, są karani wysoką grzywną do 2 500 Euro. Przedszkola mają obowiązek przekazywania władzom informacje o rodzicach unikających konsultacji lekarskiej w sprawie szczepień. Dyrektorzy przedszkoli mogą również odmówić przyjmowania dzieci, których rodzice nie przedstawią dokumentu poświadczającego wykonanie szczepienia.
Rumunia: Nie ma obowiązku szczepień. Rumuńskie władze nie chcą karać rodziców za brak zgody na szczepienia ale zamierzają wprowadzić obowiązek przedstawienia zaświadczenia o dopełnionym obowiązku szczepień przy zapisywaniu dziecka do przedszkola/szkoły. Taki dokument wydawaliby lekarze lub ośrodki wykonujące szczepienia.
Serbia. Obowiązek szczepień obejmuje 6 szczepionek podawanych w wieku do 14 r.ż.
Wielka Brytania: Nie ma szczepień obowiązkowych, chociaż lekarze aktywnie do nich zachęcają, a rodzice, którzy odmawiają, mogą spotkać się z negatywną, wyrażaną otwarcie, postawą pracowników służby zdrowia wobec takiej decyzji.
Kanada. Brak szczepień łączy się z ograniczeniem dostępu do szkół i przedszkoli.
Stany Zjednoczone. Obowiązek szczepień jest realizowany przez pośrednie zachęcanie, dzieci nie szczepione nie są przyjmowane do placówek publicznych.
Australia. Inną formę obowiązkowości przyjęła Australia, gdzie szczepienia, łączą się z płatnościami z pomocy społecznej. Od 2017 r. rząd australijski wprowadził politykę „nie kłujesz, nie płacimy”. Rodzice, którzy nie z
@Goowno_prawda_goowno_wyzwoliła
Czyli żadnych epidemii?!?! Dziękuję, do widzenia. Nie skomentuję twoich wypocin, bo piszesz o państwach, których nie wymieniłem, piszesz nie na temat i o szczepionkach obowiązkowych dla... służby zdrowia :).
Bodajze odra. W polsce po szczepieniach zanikla odra, a teraz gdy niektorzy sie nie szczepia pojawiaja sie przypadki zachorowan na odre. Dzieci dopiero po 2 roku zycia moga byc szczepione. Odra to nieprzeziebienie. Podczas grypy zarazic mozesz bodajze 3-5 osob przy odrze okolo 20...
~prawda_nas_wyzwoli_od_kłamstw, Korea Pd. 2015. 97% społeczeństwa zaszczepiona na ospe wietrzną. Wybucha "epidemia", gdzie 91% osób chorych to osoby sczepione. Podobnie epidemie odry w USA w latach 80-tych, gdzie znowu większość to osoby zaszczepione.
Przed wprowadzeniem szczepień (lata 70-80 te w Polsce), choroby takie jak odra, ospa i inne były uznawane za choroby do przechorowania, tak jak dzisiaj grypa, przeziębienie czy inne wirusówki.
Jakiekolwiek relacje z tamtego, literatura medyczna, gazety itp pokazują jak to wyglądało. Nikt się tym specjalnie nie przejmował, nie było pomoru, ludzie nie umierali masowo, po prosty się chorowało i tyle. Oczywiście, były ciężkie przypadki, głównie spowodowane poważnym upośledzeniem odporności, niedożywieniem, złymi warunkami sanitarnymi, ale to przy każdej chorobie się takie zdarzają. Dzisiaj jakimś cudem ktoś śmie twierdzić, że jeśli przestaniemy szczepić, to powróci śmierć, zginie połowa populacji, ludzie będą padali jak muchy, totalna bzdura.
Wprowadzenie szczepień, zwykle nic nie zrobiło w sytuacji epidemiologicznej żadnego kraju. Choroby i tak wygasały same, a szczepionki nie zmieniły zauważalnie trendu i tak już spadkowego. Zresztą, część krajów nie miała nigdy szczepień na część chorób a i tak te choroby po prosty przestawały istnieć.
@Unicorn No i przegrałeś tamtą dyskusję, gdy w obliczu kontrargumentów, nie potrafiłeś potwierdzić swojej tezy, nazwałeś mnie trollem i się pogniewałeś :) teraz wracasz jak gdyby nigdy nic :)
Dla zainteresowanych tu jest numer demota tej dyskusji
4882749
Niby nieszczepione zagraża szczepionym, a tu się jednak okazuje, że nie, no bo jednak pozostawia wybór, nie naciska by szczepić wszystkie.
Hejt coś nieudany.
- szczepionki skojarzone, bo w naturze nie chorujemy na kilka ciężkich chorób naraz. Na te najczęściej wskazuje się jako problematyczne
- szczepienie przed ukończeniem pierwszego roku. Dopiero potem dziecko zaczyna mieć działający system odpornościowy. W krajach gdzie wprowadzono taka regułę spadała gwałtownie ilość śmierci łóżeczkowych
- szczepienie gdy dziecko ma katar lub inne objawy przeziębienia. Tu osobiście znam przypadki istotnych problemów z tego powodu.
To nie szczepionki są złe tylko procedury i ludzka głupota.
rozwiązanie jest proste, oświadczenie rodziców (opiekuna prawnego ) ze w razie zachorowania na chorobę ponoszą wszelkie koszty leczenia z własnej kieszeni
przecież już tak jest, jeśli nie szczepisz i nie dajesz antybiotyków nie masz co szukać w państwowej przychodni, bo oni tylko to oferują! ja nawet po głupie bilanse i zaświadczenia do szkoły chodzę prywatnie, żeby nie wysłuchiwać w przychodni bzdur.
chyba odwrotnie... rząd chce szczepić to niech się rząd takim dzieckiem z powikłaniami poszczepiennymi zajmie, ja mam zdrowe dzieci i nie mam zamiaru tego psuć jakąś wstrzykiwaną chemią!
Wymowny jest ostatni wysyp takich jak ten, płytkich propagandowych memów odnośnie szczepień. Jak zwykle pewnie skutek będzie odwrotny od zamierzonego i więcej ludzi przestanie się szczepić... A tu nie o to przecież chodzi...
To niby o co chodzi? O dobrowolność? To możesz mi wyjaśnić dlaczego grzywka socha rok temu pirała z zachwytu, że już 1/7 rodziców nie szczepi swoich dzieci?
To taka aborcja na życzenie połączona z eutanazją bez pytania dzieci o zgodę?
Dokładnie.
Jeśli chodzi o szczepienia to dokładnie tak działają jak mówisz hehe.
kraje europejskie, w których nie ma obowiązku szczepień:
Austria,Cypr, Dania, Estonia, Finlandia, Niemcy, Islandia, Irlandia, Liechtenstein, Litwa, Luxemburg, Malta, Holandia, Norwegia, Portugalia, Rumunia, Hiszpania, Szwecja, Wielka Brytania, Rosja.
Jakieś epidemie ktoś potrafi wymienić w tych krajach?
Belgia. Szczepienia są dobrowolne. Do szczepień obowiązkowych przeciw wzw B zobowiązani są jedynie pracownicy służby zdrowia.
Czechy. Obowiązują wymagania szczepień przed przyjęciem do przedszkola (6 szczepień do 3 r.ż.).
Finlandia ma kompleksowy krajowy program szczepień i dobrowolne szczepienia. Wskaźniki szczepień należą tu do najwyższych w Europie. Rząd fiński wprowadził ostatnio obowiązek 4 szczepień (przeciw odrze ospie wietrznej, krztuścowi i grypie) dla pracowników służby zdrowia i opieki społecznej polegający na wzmocnieniu prawa wymagania tych szczepień przez pracodawców instytucji zajmujących się zdrowiem.
Francja. Od stycznia 2018 r. obowiązek szczepień został rozszerzony do 11 szczepionek podawanych dzieciom. Dodano 8 dodatkowych szczepień do stosowanym dotychczas szczepieniom przeciw błonicy, tężcowi i poliomyelitis. Brak zaświadczenia o szczepieniu uniemożliwia dostanie się do placówek edukacyjnych oraz klubów sportowych.
Grecja. Wybrane szczepienia są obowiązkowe.
Norwegia ma jeden z bogatszych kalendarzy szczepień, dobrowolne szczepienia i jedne z najwyższych wskaźników zaszczepienia w Europie.
Słowenia ma jeden z najbardziej ostrych systemów szczepień z 9 szczepieniami obowiązkowymi.
Włochy. Obowiązek szczepień rozszerzono do 12 szczepień (przeciw poliomyelitis, błonicy, tężcowi, zapaleniu wątroby typu B, Haemophilus influenzae typu B, chorobie meningokokowej grupy B, choroby meningokokowej grupy C, odrze, śwince, różyczce, krztuścowi i ospie wietrznej). Obowiązek dotyczy dzieci do 6 r.ż. W marcu 2018 r. wprowadzono formę obowiązkowości polegającą na tym, że do włoskich żłobków i przedszkoli przyjmowane są wyłącznie dzieci, których rodzice przedstawią kartę szczepień. Zaostrzono również przepisy dotyczących szczepień dzieci starszych – rodzice odmawiający szczepienia dziecka w wieku szkolnym są karani grzywną w wysokości 500 Euro. Dzieci, których nie można szczepić z powodu stanu ich zdrowia są zapisywane do klas, w których są wyłącznie zaszczepieni uczniowie. Obecnie zastąpiono wymaganie zaświadczeń lekarskich o szczepieniach jedynie oświadczeniami rodziców o tym, że dziecko zostało uodpornione. Bezpośrednią przyczyną zaostrzenia przepisów jest epidemia odry oraz niski stan zaszczepienia, który w przypadku 2 dawek szczepionki przeciw odrze, śwince i różyczce obniżył się z ponad 90% do poziomu poniżej 80%.
Niemcy. Wszystkie szczepienia są dobrowolne. W 2017 r. zaostrzono jednak przepisy dotyczące realizacji szczepień. Rodzice, którzy przed posłaniem dziecka do przedszkola nie spotkają się z lekarzem, aby porozmawiać na temat szczepień, są karani wysoką grzywną do 2 500 Euro. Przedszkola mają obowiązek przekazywania władzom informacje o rodzicach unikających konsultacji lekarskiej w sprawie szczepień. Dyrektorzy przedszkoli mogą również odmówić przyjmowania dzieci, których rodzice nie przedstawią dokumentu poświadczającego wykonanie szczepienia.
Rumunia: Nie ma obowiązku szczepień. Rumuńskie władze nie chcą karać rodziców za brak zgody na szczepienia ale zamierzają wprowadzić obowiązek przedstawienia zaświadczenia o dopełnionym obowiązku szczepień przy zapisywaniu dziecka do przedszkola/szkoły. Taki dokument wydawaliby lekarze lub ośrodki wykonujące szczepienia.
Serbia. Obowiązek szczepień obejmuje 6 szczepionek podawanych w wieku do 14 r.ż.
Wielka Brytania: Nie ma szczepień obowiązkowych, chociaż lekarze aktywnie do nich zachęcają, a rodzice, którzy odmawiają, mogą spotkać się z negatywną, wyrażaną otwarcie, postawą pracowników służby zdrowia wobec takiej decyzji.
Kanada. Brak szczepień łączy się z ograniczeniem dostępu do szkół i przedszkoli.
Stany Zjednoczone. Obowiązek szczepień jest realizowany przez pośrednie zachęcanie, dzieci nie szczepione nie są przyjmowane do placówek publicznych.
Australia. Inną formę obowiązkowości przyjęła Australia, gdzie szczepienia, łączą się z płatnościami z pomocy społecznej. Od 2017 r. rząd australijski wprowadził politykę „nie kłujesz, nie płacimy”. Rodzice, którzy nie z
@Goowno_prawda_goowno_wyzwoliła
Czyli żadnych epidemii?!?! Dziękuję, do widzenia. Nie skomentuję twoich wypocin, bo piszesz o państwach, których nie wymieniłem, piszesz nie na temat i o szczepionkach obowiązkowych dla... służby zdrowia :).
No tak. Rodzice MUSZĄ szczepić swoje dzieci bo przecież nie są ich prawda. Bo gdyby były ich to oni by o tym decydowali, a nie obcy im człowiek.
Bodajze odra. W polsce po szczepieniach zanikla odra, a teraz gdy niektorzy sie nie szczepia pojawiaja sie przypadki zachorowan na odre. Dzieci dopiero po 2 roku zycia moga byc szczepione. Odra to nieprzeziebienie. Podczas grypy zarazic mozesz bodajze 3-5 osob przy odrze okolo 20...
@Szczepionkipionki
Przecież ci pokazywałem już raport z zeszłorocznej epidemii odry w europie ignorancie.
@SzczepionkiPionki Epidemia odry. Dziękuję, do widzenia.
~prawda_nas_wyzwoli_od_kłamstw, Korea Pd. 2015. 97% społeczeństwa zaszczepiona na ospe wietrzną. Wybucha "epidemia", gdzie 91% osób chorych to osoby sczepione. Podobnie epidemie odry w USA w latach 80-tych, gdzie znowu większość to osoby zaszczepione.
Przed wprowadzeniem szczepień (lata 70-80 te w Polsce), choroby takie jak odra, ospa i inne były uznawane za choroby do przechorowania, tak jak dzisiaj grypa, przeziębienie czy inne wirusówki.
Jakiekolwiek relacje z tamtego, literatura medyczna, gazety itp pokazują jak to wyglądało. Nikt się tym specjalnie nie przejmował, nie było pomoru, ludzie nie umierali masowo, po prosty się chorowało i tyle. Oczywiście, były ciężkie przypadki, głównie spowodowane poważnym upośledzeniem odporności, niedożywieniem, złymi warunkami sanitarnymi, ale to przy każdej chorobie się takie zdarzają. Dzisiaj jakimś cudem ktoś śmie twierdzić, że jeśli przestaniemy szczepić, to powróci śmierć, zginie połowa populacji, ludzie będą padali jak muchy, totalna bzdura.
Wprowadzenie szczepień, zwykle nic nie zrobiło w sytuacji epidemiologicznej żadnego kraju. Choroby i tak wygasały same, a szczepionki nie zmieniły zauważalnie trendu i tak już spadkowego. Zresztą, część krajów nie miała nigdy szczepień na część chorób a i tak te choroby po prosty przestawały istnieć.
@sok2
Źródło.
@Unicorn No i przegrałeś tamtą dyskusję, gdy w obliczu kontrargumentów, nie potrafiłeś potwierdzić swojej tezy, nazwałeś mnie trollem i się pogniewałeś :) teraz wracasz jak gdyby nigdy nic :)
Dla zainteresowanych tu jest numer demota tej dyskusji
4882749
@solarize Dzień dobry :) Piszesz głupoty, unicorn już przegrał dyskusje w temacie "epidemii" odry. Nr. demota powyżej. Do widzenia
Podałem ci dowód na epidemię w europie. To że ty to olałeś i skupiłeś się na nieistotnych kwestiach to nie moja wina.
@Unicorn Goowno podałeś, oboje o tym wiemy ;) Zainteresowanych odsyłam tamże
@HRV Za chwilę powiedz żeby ludzie szczepili sie przeciw biegunce, bo od biegunki też sie może umiera, co? Żałosne
@ralainformatyk https://www.unicef.pl/Centrum-prasowe/Informacje-prasowe/UNICEF-Zanieczyszczona-woda-i-zle-warunki-sanitarne-kazdego-dnia-sa-przyczyna-smierci-dzieci
Codziennie około 2 tys. dzieci poniżej 5. roku życia umiera z powodu biegunki. (Źródło UNICEF). Oczywiście dotyczy to krajów o gorszym poziomie sanitarnym ale nie ma co żartować, że z powodu biegunki się nie umiera. Może w Polsce to rzadkość, bo gdy z dziecka "leje się z dołu i z góry" to dostaje kroplówki i jest lepiej ale w niektórych krajach to duży problem.
Chyba wiem, co autor miał na myśli, ale można to równie dobrze odczytać jako zachętę do porywania dzieci.
to następna idiotka na jurgielcie firm farmaceutycznych
Handel dziećmi, o zgrozo!!!
Niby nieszczepione zagraża szczepionym, a tu się jednak okazuje, że nie, no bo jednak pozostawia wybór, nie naciska by szczepić wszystkie.
Hejt coś nieudany.
Nie szczepienia są złe tylko
- szczepionki skojarzone, bo w naturze nie chorujemy na kilka ciężkich chorób naraz. Na te najczęściej wskazuje się jako problematyczne
- szczepienie przed ukończeniem pierwszego roku. Dopiero potem dziecko zaczyna mieć działający system odpornościowy. W krajach gdzie wprowadzono taka regułę spadała gwałtownie ilość śmierci łóżeczkowych
- szczepienie gdy dziecko ma katar lub inne objawy przeziębienia. Tu osobiście znam przypadki istotnych problemów z tego powodu.
To nie szczepionki są złe tylko procedury i ludzka głupota.
Co to za wielki Europejczyk znowu? Następny Kijowski?
O mądrość trzeba w życiu walczyć, głupota się sama rozsiewa i to w postępie geometrycznym!!!
rozwiązanie jest proste, oświadczenie rodziców (opiekuna prawnego ) ze w razie zachorowania na chorobę ponoszą wszelkie koszty leczenia z własnej kieszeni
przecież już tak jest, jeśli nie szczepisz i nie dajesz antybiotyków nie masz co szukać w państwowej przychodni, bo oni tylko to oferują! ja nawet po głupie bilanse i zaświadczenia do szkoły chodzę prywatnie, żeby nie wysłuchiwać w przychodni bzdur.
chyba odwrotnie... rząd chce szczepić to niech się rząd takim dzieckiem z powikłaniami poszczepiennymi zajmie, ja mam zdrowe dzieci i nie mam zamiaru tego psuć jakąś wstrzykiwaną chemią!