Warto by może wrzucić filmik (?). Na zdjęciu nie widać, czy korzysta z telefonu (pisze sms, czyta, grzebie w nawigacji), czy tylko cos kliknął (kliknąć można tak samo na samochodowym radiu lub na nawigacji - a to nie przestępstwo).
Pamiętam jak w latach dawnych w każdym pojeździe publicznym było takie wielkie hasło naklejone koło kierowca. " Rozmowa z kierowca surowo wzbroniona." Aby go nie rozpraszać, nie kierowac uwagi na rzeczy mało istotne by nie był skupiony na niczym innym jak tylko na jeździe. I te wywiady również powinny być objęte policyjna kontrola.
Że samo robienie programu na zasadzie jeżdżenia po mieście nie wzburza zielonych ekologów - wszak jeździ po mieście jak pomylony piernicząc farmazony i paląc tony benzyny.
Warto by może wrzucić filmik (?). Na zdjęciu nie widać, czy korzysta z telefonu (pisze sms, czyta, grzebie w nawigacji), czy tylko cos kliknął (kliknąć można tak samo na samochodowym radiu lub na nawigacji - a to nie przestępstwo).
Trzyma telefon w ręku zamiast kierownicę.
Kornackim powinni się zająć:
https://www.youtube.com/watch?v=IDe9Q2zqkR8
Pewnie wziął ten telefon na próbę, aby podzwonić i oddać.
Pamiętam jak w latach dawnych w każdym pojeździe publicznym było takie wielkie hasło naklejone koło kierowca. " Rozmowa z kierowca surowo wzbroniona." Aby go nie rozpraszać, nie kierowac uwagi na rzeczy mało istotne by nie był skupiony na niczym innym jak tylko na jeździe. I te wywiady również powinny być objęte policyjna kontrola.
Że samo robienie programu na zasadzie jeżdżenia po mieście nie wzburza zielonych ekologów - wszak jeździ po mieście jak pomylony piernicząc farmazony i paląc tony benzyny.