mogła by mieć nawet w domu bombe atomową, co jej po tym jak ktoś w jakiś randomowym miejscu za nią idzie? zanim ktokolwiek do niej dotrze to już będzie zgwałcona lub zabita.
@ogrodnikGordon Tak jakby komentujemy demota. Fajnie, że tobie się udało, albo wziąłeś to z Uprowadzonej, ale autor podaje to jako rozwiązanie, gdy ktoś idzie ZA tobą. Jeśli wyjmiesz telefon i zaczniesz coś bredzić napastnik nie odpuści. Jeśli odwrócisz się, żeby go opisać to zmniejszysz dystans.
@NocnyWedrownik Przecież nie poleca spryskania profilaktycznie gazem, tylko podanie rysopisu. Jak to normalny facet idący przypadkiem tą samą drogą to przecież nic mu sie nie stanie od tego.
@ogrodnikGordon ja raz miałem troszeczkę inaczej , jakaś karyna chuchała mi papierochem w twarz, pomimo zwracania uwagi miała to gdzieś ,, wiec troszeczkę na nią nakrzyczałem , ona dzwoni do Seby podaje mój rysopis itp a ja wyjmuje komórkę i mówię " halo.. zdemaskowali mnie ... wyślijcie lodówę ... 48 to chyba najlepsza opcja" i jej przerażenie
Major? To dla porywaczy dobrze, bo ma kasę. A brat? A co im zrobi, skoro go nie ma w pobliżu? To jest tak, jakbym ja w trakcie napadu powiedział, że mam w domu 2 pistolety do obrony. W domu.
No sorry, ale kroki z tyłu nic nie oznaczają. Kiedyś szedłem za jakąś laską wieczorem, bo akurat skręciliśmy w tym samym kierunku. Widać było, że się wystraszyła. Wg niektórych komentarzy, powinna mi kulkę w łeb sprzedać, albo przynajmniej gazem potraktować, a nie miałem żadnych złych zamiarów, tylko po prostu szedłem w tym samym kierunku.
Nie tylko w Polsce. Poza tym w takich sytuacjach kobiety często tworzą sobie jakieś scenariusze w głowach, których się boją mimo, że nie ma jakiś wyraźnych oznak zagrożenia.
mogła by mieć nawet w domu bombe atomową, co jej po tym jak ktoś w jakiś randomowym miejscu za nią idzie? zanim ktokolwiek do niej dotrze to już będzie zgwałcona lub zabita.
@ogrodnikGordon Jeśli słysząc kroki odwróciłeś się i zacząłeś się przyglądać człowiekowi za tobą to gratuluję.
@ogrodnikGordon Tak jakby komentujemy demota. Fajnie, że tobie się udało, albo wziąłeś to z Uprowadzonej, ale autor podaje to jako rozwiązanie, gdy ktoś idzie ZA tobą. Jeśli wyjmiesz telefon i zaczniesz coś bredzić napastnik nie odpuści. Jeśli odwrócisz się, żeby go opisać to zmniejszysz dystans.
A moze gosciu poprostu wraca do domu i idzie w tym samym kierunku ?? Ale nie najlepiej jak macha dupa to odrazu ja zgwalcic lub hu.. wie co
@NocnyWedrownik Przecież nie poleca spryskania profilaktycznie gazem, tylko podanie rysopisu. Jak to normalny facet idący przypadkiem tą samą drogą to przecież nic mu sie nie stanie od tego.
@ogrodnikGordon ja raz miałem troszeczkę inaczej , jakaś karyna chuchała mi papierochem w twarz, pomimo zwracania uwagi miała to gdzieś ,, wiec troszeczkę na nią nakrzyczałem , ona dzwoni do Seby podaje mój rysopis itp a ja wyjmuje komórkę i mówię " halo.. zdemaskowali mnie ... wyślijcie lodówę ... 48 to chyba najlepsza opcja" i jej przerażenie
Major? To dla porywaczy dobrze, bo ma kasę. A brat? A co im zrobi, skoro go nie ma w pobliżu? To jest tak, jakbym ja w trakcie napadu powiedział, że mam w domu 2 pistolety do obrony. W domu.
To już lepiej było powiedzieć: "Mamo? Już wracam do domu, ten egzamin na czarny pas skończył się pół godziny wcześniej".
No sorry, ale kroki z tyłu nic nie oznaczają. Kiedyś szedłem za jakąś laską wieczorem, bo akurat skręciliśmy w tym samym kierunku. Widać było, że się wystraszyła. Wg niektórych komentarzy, powinna mi kulkę w łeb sprzedać, albo przynajmniej gazem potraktować, a nie miałem żadnych złych zamiarów, tylko po prostu szedłem w tym samym kierunku.
@qbpm Co ty gadasz wedlug komentarzy chciales ja wykorzystac tylko jeszcze o tym nie wiesz
@qbpm To tylko świadczy o tym, że kobiety w Polsce nie czują się bezpiecznie.
Nie tylko w Polsce. Poza tym w takich sytuacjach kobiety często tworzą sobie jakieś scenariusze w głowach, których się boją mimo, że nie ma jakiś wyraźnych oznak zagrożenia.
"to dobrze będzie z czego na okup" pomyślał nieznajomy