Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
288 308
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Klamski
0 / 8

Jest moc stary w samo sedno

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dav77
+1 / 5

szach mat!!!! syf aż strach!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar balard
+5 / 7

a inni chodzą- bo mają jak w DOMU

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MalcolmLDZ
+3 / 3

Najgorszy dyskonty w jakim bywam!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~54v67546v756
-2 / 2

z jednej strony kto ci każe chodzić ? z drugiej strony gdzie chodzić jak wszędzie jest podobnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
+4 / 4

Nie, wszędzie nie jest podobnie. Od jakiegoś czasu w Biedronkach jest natłok towarów i ogólny bajzel jakiego nigdzie indziej nie spotkasz, chyba że na targu w Bombaju. Nie wiem czemu to służy, bo czasem nie można znaleźć tego po co się przyszło, albo upatrzony towar jest fizycznie poza zasięgiem bo zastawiono go paletami. Ja chodzę tam tylko z jednego powodu: mam ten sklep dosłownie za rogiem. Ale jak mam czas to wolę się przespacerować do Lidla czy Kauflandu bo tam nie ma takiego syfu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar waldas81
0 / 0

taki syf to tylko w biedronkach. i do tego zawsze z 4 kas czynne tylko dwie. dlatego przestałem tam chodzić

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BaNeXyZ
-1 / 1

pokos
waldas81
Macie 100% racji. Nie ma co ukrywać że ogólny biedronkowy bałagan, jest spowodowany natłokiem Ukraińców. W Błoniu, gdzie jest dużo magazynów, po wejściu do biedronki ciężko usłyszeć polski język.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
0 / 0

@BaNeXyZ . Bzdura, to nie ma nic wspólnego z Ukraińcami. W mojej Biedronce cały personel jest polski a i wśród klientów cudzoziemcy (nie tylko Ukraińcy) są wielką rzadkością. Problemem jest za mała obsada i za duży nawał towaru.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BaNeXyZ
0 / 0

pokos
Powiem Ci że ja nie znam całego personelu swojej biedronki. Jest coś takiego jak standaryzacja. Kiedyś starali się trzymać jakiś poziom. A natłok ludzi prowadzi do sytuacji jak na obrazku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Madzia_Gieseler
+1 / 1

MG: "Dlaczego pan ma tu taki burdel?"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Szulwik
0 / 0

Tylko raz w życiu widziałem biedronkę, w której był prawie idealny porządek (99,9%. Tylko pomarańcza leżała przy kasie na puszkach z napojami). Tak to wszędzie burdel jest niestety ;/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Questionable_ways
+2 / 2

Pomijając fakt wszechobecnego bałaganu w sklepach typu biedronka (bo to akurat standard, towaru za dużo, miejsca za mało), to strasznie mi przeszkadzają te otwarte pudełka ze sprzętem. Jeszcze mogę zrozumieć jedno, ale po co otwierać kolejnych pięć pudełek, skoro ktoś już otworzył pierwsze i można zobaczyć co jest w środku? Jest bajzel, ale po tym wymacanym towarze można stwierdzić, że część klientów pasuje do otoczenia :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~bbbbbbbzzz
+1 / 1

Przy takiej arcyszczątkowej obsadzie aż dziw bierze, że cały asortyment nie leży na wielkiej kupie na środku sklepu. Cztery osoby plus kulawy ochroniarz na zmianie a ludzie chcieliby 5 kas czynnych, pozamiatane, poukładane, upieczone bułki i aktualne ceny na półkach. Sam nie wiem jak Ci ludzie mogą tam pracować na tylu stanowiskach na raz, ja bym popukał się w głowę i na drugi dzień nie nastawiał budzika.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Soka89
0 / 0

Jedyne Biedronki, w których jest względny porządek, to te dopiero co wybudowane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ervinho1987
0 / 0

To idź kupować do sklepu spożywczo-chemicznego " U Zbycha".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bartek4296
-2 / 2

Syf jak na wysypisku, a później kasjerzy narzekają, że klienci się denerwują. Ruchy maja jak ślimaki i w ogóle w ch* lecą. Jak może być taki syf na sklepie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem