Łódź ulica Pabianicka. Nie pierwszy raz taka akcja odchodzi. Widziałem też gościa, który zjechał w tym miejscu co bohater nagrania, a na pierwszy skrzyżowaniu skręcił w lewo, by z jezdni wjechać na chodnik i jechać nim wzdłuż trasy dalej, o mało co nie wjeżdżając pod auto wyjeżdżające ze stacji benzynowej, które go nie widziało ze względu na bariery. Rowerzysta oczywiście oburzony, że kierowca mógł mu krzywdę zrobić, choć to on jechał chodnikiem.
Ścieżka ciągnie się jeszcze dobry kawałek, mógł nią jechać do ostatnich świateł i tam wjechać na trasę. Cwaniackie tłumaczenie, że mu nie pasuje ścieżka. Tacy ludzie utrapieniem kierowców i normalnych rowerzystów.
ale jak ktoś idzie ścieżką rowerową, to wielkie oburzenie, że ma chodnik xD "nie odpowiada mi infrastruktura chodnika, wygodniejsza jest droga rowerowa" :3 pedalarze to najgorsza grupa uczestników ruchu drogowego
@samochody na 100 kierowców, 1-2 się znajdzie z takim pomysłem. na 100 rowerzystów, przynajmniej 5 będzie miało w dupie zasady ruchu drogowego, a ze 20 nawet nie będzie ich znało...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 listopada 2018 o 20:58
@S_Jupiter Gówno byś zrobił. Wszyscy najlepsi w gębie jesteście w necie. Nie jeden taki jak Ty mijał go na tej drodze, a potem rozpisywał co on by tu mu nie zrobił. Żałosne.
Tak mi się coś zdawało, że kojarzę osobnika. Nie pomyliłem się, to jest zwykły debil jeżdżący na rowerze jezdnią gdzie są ścieżki dla rowerów. Wejdźcie sobie na kanał YT. Zawsze wrzuca filmiki z nr. rej. samochodów, a potem chyba się masturbuje z podniety.
Kiedyś jacyś pseudo-sportowcy w tych swoich obcisłych leginsach jechali w trójkę obok siebie na rowerze zajmując cały pas ruchu. Z na przeciwka cały czas jechały inne samochody. Jechałem chyba za nimi z 10 minut z prędkością 20/h a te szuje nie odsunęły się ani na milimetr, żeby ktoś ich mógł minąć, mimo, że wszyscy na nich trąbili. W końcu udało mi się ich wyprzedzić. Nie odjechałem za daleko, jechałem później blisko przed nimi i celowo deptałem na wysokich obrotach. Po kilku chwilach jazdy w gęstych spalinach i machania na mnie łapami, profesjonaliści zjechali na równoległą ścieżkę rowerową :)
I ciekawy cytat:
Słynny Cezary Maj, doktorant Politchniki. Ten sam który regularnie ładuje się rowerem do tunelu na W-Z mimo, że ma na górze ścieżkę, a nocami plakatuje samochody karnymi k***ami. Ciekawe kiedy w końcu drogówka go podsumuje za te wszystkie filmiki.
Czy właściwie można jechać dwupasmową drogą rowerem? Nieraz spotkałem takich kolarzy, ba nawet spotkałem takich co w godzinach szczytu jeżdżą ulicą tamując ruch tam gdzie można się rozpędzić do 50 ten jedzie 30, zaczyna się skrzyżowanie czy auto stoi, wystawia łapę i zmienia pas bez patrzenia wprost przed auto. To jedna z wielu sytuacji, a dla pieszych też są nieobliczalni, po chamsku na chodniku potrafią pieszych przeganiać, bez przepraszam itp. mnie jeden zjechał nie wiem za co przechodziłem przez jezdnie (pasów brak nawet na skrzyżowaniach) ten jedzie, puszczam go. Mimo to coś przeklina i drze twarz. Serio ich nie rozumiem, z autem nie mają szans są mniejsi, są wolniejsi, a auta są mniej zwrotne co też jest na ich niekorzyść. Każdy ma im ustępować, bo co ma jakiś rower? Kolarzówkę za 2 tys? Myśli, że jest kozak wielki? Takich ludzi przydałoby się dawać w kaftan.
Jeżdżę rowerem i zdarzy mi się czasem złamać przepis, ale nigdy nie tak karygodny jak ten rowerzysta, Droga na której się poruszał, była wyższa o 50km/h, co pozwala rowerzyście na korzystanie z chodników. Nie dość że jechał nieprawidłowym pasem, to jeszcze utrudniał ruch zagrażając sobie i innym kierowcą.
i po co ten kretyn to nagrał ?? jak można być takim debilem jedzie środkiem drogi i jeszcze płacze żę trąbią na niego ale śmieć
Bo jest święcie przekonany, że to on jedyny potrafi w tym kraju jeździć po drogach. :D
znam gościa - ciągle tylko środkiem drogi jeździ bo boi się zbaczać z utartych tras. Często śnią mu się koszmary że wpada do rowu - stąd ten styl.
Mam nadzieję, że jakiś Kamaz nauczy go rozumu.
Łódź ulica Pabianicka. Nie pierwszy raz taka akcja odchodzi. Widziałem też gościa, który zjechał w tym miejscu co bohater nagrania, a na pierwszy skrzyżowaniu skręcił w lewo, by z jezdni wjechać na chodnik i jechać nim wzdłuż trasy dalej, o mało co nie wjeżdżając pod auto wyjeżdżające ze stacji benzynowej, które go nie widziało ze względu na bariery. Rowerzysta oczywiście oburzony, że kierowca mógł mu krzywdę zrobić, choć to on jechał chodnikiem.
Ścieżka ciągnie się jeszcze dobry kawałek, mógł nią jechać do ostatnich świateł i tam wjechać na trasę. Cwaniackie tłumaczenie, że mu nie pasuje ścieżka. Tacy ludzie utrapieniem kierowców i normalnych rowerzystów.
wszystko do czasu. sie kiedys zdziwi
ale jak ktoś idzie ścieżką rowerową, to wielkie oburzenie, że ma chodnik xD "nie odpowiada mi infrastruktura chodnika, wygodniejsza jest droga rowerowa" :3 pedalarze to najgorsza grupa uczestników ruchu drogowego
@mlody118 Dokladnie! Ludzie powinni brac przyklad z poziomu kierowcow samochodow, to najlepsza grupa uczesnitkow ruchu drogowego! Na przyklad Ci eksperci:
https://www.youtube.com/watch?v=t0wPxL0I7z4
https://www.youtube.com/watch?v=x0C13HoxFSI
https://www.youtube.com/watch?v=lebC-KlK_r0
@samochody na 100 kierowców, 1-2 się znajdzie z takim pomysłem. na 100 rowerzystów, przynajmniej 5 będzie miało w dupie zasady ruchu drogowego, a ze 20 nawet nie będzie ich znało...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 listopada 2018 o 20:58
ja bym mu nogi polamal za takie coś i by se wybił z głowy rower na długo! kawal chama
@S_Jupiter Gówno byś zrobił. Wszyscy najlepsi w gębie jesteście w necie. Nie jeden taki jak Ty mijał go na tej drodze, a potem rozpisywał co on by tu mu nie zrobił. Żałosne.
Oj czepiacie się - on się po prostu identyfikuje jako ciężarówka.
ciężarówka przewożąca prezydenta stanów zjednoczonych tak dla ścisłości :)
Tak mi się coś zdawało, że kojarzę osobnika. Nie pomyliłem się, to jest zwykły debil jeżdżący na rowerze jezdnią gdzie są ścieżki dla rowerów. Wejdźcie sobie na kanał YT. Zawsze wrzuca filmiki z nr. rej. samochodów, a potem chyba się masturbuje z podniety.
Kiedyś jacyś pseudo-sportowcy w tych swoich obcisłych leginsach jechali w trójkę obok siebie na rowerze zajmując cały pas ruchu. Z na przeciwka cały czas jechały inne samochody. Jechałem chyba za nimi z 10 minut z prędkością 20/h a te szuje nie odsunęły się ani na milimetr, żeby ktoś ich mógł minąć, mimo, że wszyscy na nich trąbili. W końcu udało mi się ich wyprzedzić. Nie odjechałem za daleko, jechałem później blisko przed nimi i celowo deptałem na wysokich obrotach. Po kilku chwilach jazdy w gęstych spalinach i machania na mnie łapami, profesjonaliści zjechali na równoległą ścieżkę rowerową :)
Powinien dostać w ten głupi ryj
Tutaj jest kolejna akcja tego rowerzysty - https://polskiedrogi-tv.pl/sciezka-rowerowa-a-co-to-takiego/
I ciekawy cytat:
Słynny Cezary Maj, doktorant Politchniki. Ten sam który regularnie ładuje się rowerem do tunelu na W-Z mimo, że ma na górze ścieżkę, a nocami plakatuje samochody karnymi k***ami. Ciekawe kiedy w końcu drogówka go podsumuje za te wszystkie filmiki.
Czy właściwie można jechać dwupasmową drogą rowerem? Nieraz spotkałem takich kolarzy, ba nawet spotkałem takich co w godzinach szczytu jeżdżą ulicą tamując ruch tam gdzie można się rozpędzić do 50 ten jedzie 30, zaczyna się skrzyżowanie czy auto stoi, wystawia łapę i zmienia pas bez patrzenia wprost przed auto. To jedna z wielu sytuacji, a dla pieszych też są nieobliczalni, po chamsku na chodniku potrafią pieszych przeganiać, bez przepraszam itp. mnie jeden zjechał nie wiem za co przechodziłem przez jezdnie (pasów brak nawet na skrzyżowaniach) ten jedzie, puszczam go. Mimo to coś przeklina i drze twarz. Serio ich nie rozumiem, z autem nie mają szans są mniejsi, są wolniejsi, a auta są mniej zwrotne co też jest na ich niekorzyść. Każdy ma im ustępować, bo co ma jakiś rower? Kolarzówkę za 2 tys? Myśli, że jest kozak wielki? Takich ludzi przydałoby się dawać w kaftan.
Jeżdżę rowerem i zdarzy mi się czasem złamać przepis, ale nigdy nie tak karygodny jak ten rowerzysta, Droga na której się poruszał, była wyższa o 50km/h, co pozwala rowerzyście na korzystanie z chodników. Nie dość że jechał nieprawidłowym pasem, to jeszcze utrudniał ruch zagrażając sobie i innym kierowcą.
Tak wygląda w praktyce andropauza