W tamtym ekosystemie pożary to zjawisko częste, wręcz naturalne. Niektóre nasiona nie wykiełkują, jeśli nie potraktuje ich wysoka temperatura płomienia. Można więc rzec, że pożary są tam przez naturę pożądane. A ludzie i tak będą się tam budować, a potem płakać, że stracili dorobek życia.
Niczym u nas budowanie domów na terenach zalewowych...
Ale z Ciebie jest inteligent. Wzrost pożarów jaki odnotowano w ostatnich latach jest wręcz ogromny w porównaniu do tego co było kiedyś. Faktycznie, tamte tereny są narażone na pożary ale to co sie dzieje ostatnio to jest jakaś tragedia. A Twoje gadnie o niekiełkujących nasionach to już w ogolę woła o pomstę do nieba.
Tego Rancha szkoda, bo to w pewnym sensie taki zabytek.
Jeśli chodzi o domy gwiazd, to im współczuję, bo pewnie mieli tam jakieś pamiątki itd., ale nie oszukujmy się - dom sobie kupią zaraz nowy.
Zdecydowanie bardziej żal mi mniej zamożnych ludzi.
No i po kiego grzyba budować domy na terenach, które płoną co roku?
W tamtym ekosystemie pożary to zjawisko częste, wręcz naturalne. Niektóre nasiona nie wykiełkują, jeśli nie potraktuje ich wysoka temperatura płomienia. Można więc rzec, że pożary są tam przez naturę pożądane. A ludzie i tak będą się tam budować, a potem płakać, że stracili dorobek życia.
Niczym u nas budowanie domów na terenach zalewowych...
Ale z Ciebie jest inteligent. Wzrost pożarów jaki odnotowano w ostatnich latach jest wręcz ogromny w porównaniu do tego co było kiedyś. Faktycznie, tamte tereny są narażone na pożary ale to co sie dzieje ostatnio to jest jakaś tragedia. A Twoje gadnie o niekiełkujących nasionach to już w ogolę woła o pomstę do nieba.
Mogli nie kraść Kalifornii Meksykowi to by problemów nie mieli.
to nie są zwykłe pożary, a testy nowej broni energetycznej EMP
Tego Rancha szkoda, bo to w pewnym sensie taki zabytek.
Jeśli chodzi o domy gwiazd, to im współczuję, bo pewnie mieli tam jakieś pamiątki itd., ale nie oszukujmy się - dom sobie kupią zaraz nowy.
Zdecydowanie bardziej żal mi mniej zamożnych ludzi.
No i po kiego grzyba budować domy na terenach, które płoną co roku?
Zabawne, że to zdanie można napisać na dwa sposoby - przestawiając wyrazy - a za każdym razem ma ten sam sens:
Zdecydowanie bardziej żal mi mniej zamożnych ludzi.
Zdecydowanie mniej żal mi bardziej zamożnych ludzi.
PS: Polska mowa zajebista :D
I co, Butler skopał im tyłki, i sprawa załatwiona?