Właśnie taka "otoczka" i "prestiż" to ok. 70% ceny takiego samochodu.
Taki samochód musi być drogi, aby "somsiad" sobie takiego nie mógł kupić. Typowy szczyt snobizmu.
Mnie osobiście taki transport kojarzy się z przeszklonym karawanem z trumną.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
16 listopada 2018 o 8:33
CO ZA KOLEJNE BZDURY! Nikomu nie dostarczają Astona Martina w szklanej pace! To był transportowany egzemplarz Astona DB10 - którego wyprodukowano na potrzeby Jamesa Bonda, tylko w 10 sztukach. Jakie to irytujące, że ludzie tworzą takie bzdury!
W Polsce mogliby tak dostarczać Passaty, żeby sąsiedzi widzieli
Żeby somsiada aż skręciło na widok.
Właśnie taka "otoczka" i "prestiż" to ok. 70% ceny takiego samochodu.
Taki samochód musi być drogi, aby "somsiad" sobie takiego nie mógł kupić. Typowy szczyt snobizmu.
Mnie osobiście taki transport kojarzy się z przeszklonym karawanem z trumną.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 listopada 2018 o 8:33
Przeciwnie. Taka otoczka jest po to, żeby inni tez chcieli sobie kupic.
@elefun
Dokładnie. A biorąc pod uwagę moc silnika i umiejętności prowadzenia kupującego porównanie z trumną jest bardzo prawdopodobne.
CO ZA KOLEJNE BZDURY! Nikomu nie dostarczają Astona Martina w szklanej pace! To był transportowany egzemplarz Astona DB10 - którego wyprodukowano na potrzeby Jamesa Bonda, tylko w 10 sztukach. Jakie to irytujące, że ludzie tworzą takie bzdury!