Nie jestem zarejestrowany dlatego podam tytuły na YouTube "Firmy Farmaceutyczne- Cała prawda- dokument pl", "Choroby na sprzedaż", "Farmaceutyczne oszustwa" - dokument na temat przemysłu farmaceutycznego - zastanów się nad tym co jest opisane w de-mocie, porównujesz zupełnie co innego, dostarczasz swojemu organizmowi zdrowe substancję "woda", "cytryna", w szczepionce tak na prawdę nie wiesz co masz, poczytaj statystyki na temat szczepień w Stanach i Anglii (podpowiem, spadek zachorowań zmalał przed wprowadzeniem szczepionek, poza tym odnotowano wzrost zachorowań na autyzmu i znaczą śmiertelność wśród noworodków). Zanim zaczniesz bezmyślnie komentować, tworzyć de-moty, poczytaj trochę, sprawdź kilka faktów a nie bezmyślnie promuj (jak tresowana małpa) "dobrodziejstwach" szczepień. Myślisz że korporacje farmaceutyczne troszczą się o Ciebie lub Twoje dzieci(jak je masz), Oni swoich produktów nie będą przyjmować, TY ich będziesz finansowo zasilał.
Stary, a wiesz, że odkąd wprowadzono szczepionki to populacja ludzkości wzrosła kilkukrotnie? za tym idzie też wzrost liczby chorych na autyzm.
A po drugie - wiesz jakie kokosy zbiłyby firmy farmaceutyczne gdyby przyszło im produkować leki przeciwko wszystkim tym chorobom, na które obecnie jest szczepionka?
Nie. Nie mam czasu na dyskusje z gimnazjalistami, którzy wiedzę czerpią z filmików na YouTube. Odsyłam do książek do biologii albo elementarnej literatury popularnonaukowej o tym, czym są szczepienia, jak działają etc.
@Bihar A to nie wiedziałem, że szczepionki chronią przed chorobą... Tzn słyszałem od kilku zwolenników przymusu szczepień, że szczepienia chronią przed chorobami, Kilku innych natomiast pisało, że absolutnie szczepienia nie chronią przed chorobami.
A teraz wpisz sobie w google "odra", "ospa", "świnka" czy jakakolwiek choroba i pierwsze co przeczytasz to to, że jedynym sposobem na zapobieganie chorobom są szczepienia... Ba, jedynym sposobem na wyeliminowanie chorób są szczepienia?! Takie plakaty nawet wiszą w każdym szpitalu w Polsce. To w końcu szczepienia chronią przed chorobą, czy nie? Należałoby obrać wspólny mianownik, bo tak ta dyskusja mija się z celem skoro wy sami nie wiecie, czy chroni, czy nie, czy eliminuje, czy nie.
A tak poza tym prawdopodobieństwo autyzmu jeszcze 100 lat temu wynosiło 1:10 000 , dzisiaj wynosi 1:45 (dane na podstawie statystyk USA).
@janhalb Może ty mi wytłumaczysz jak to w końcu jest z tymi szczepieniami, wydajesz się ekspertem w temacie i zapewne przeczytałeś sporo literatury na ten temat.
Nie, nie wytłumaczę Ci. Lekcji też za Ciebie nie będę odrabiał. Podręczniki do biologii + prosta literatura popularnonaukowa.
Co do chronienia / niechronienia przed chorobą poczytaj (powtarzam do znudzenia) parę książek, zamiast oglądać filmy na YT. Poczytaj też o odporności populacyjnej. I spróbuj się dowiedzieć, jak to się dziwnie stało, że krajach rozwiniętych nikt dziś nie choruje na polio. A na przykład ospa w zasadzie przestała istnieć. Ale nieeee, na pewno szczepienia nie miały z tym nic wspólnego - przecież skoro tak mówi jakiś oszołom w filmiku na YT, to po prostu MUSI być prawda.
Co do autyzmu - brednie opowiadasz. "Prawdopodobieństwo autyzmu" jest dziś takie samo, jak w dowolnym czasie w historii. Natomiast WYKRYWALNOŚĆ autyzmu rośnie - bo ludzie wiedzą, co to jest. "100 lat temu" nie było żadnego "prawdopodobieństwa autyzmu", bo samo pojęcie autyzm jeszcze nie istniało. Dzieci, które na to cierpiały, uznawano po prostu za upośledzone i zamykano w instytucjach. Samo pojęcie "autyzm" - i opis tego zespołu (bo to nie jest "choroba", tylko zespół objawów) - to rok 1943, człowieku. Nie opowiadaj bredni.
A przy okazji: badania potwierdzają jednoznacznie, że przy podobnym poziomie uważności i diagnostyki częstość występowania autyzmu jest TAKA SAMA w krajach, gdzie się dzieci szczepi i w tych, gdzie się nie szczepi. Głupia sprawa, co?
A swoją drogą - brednie o tym, że "szczepienia wywołują autyzm" dotyczyły JEDNEJ, KONKRETNEJ SZCZEPIONKI (odra / świnka / różyczka, czyli MMR). Tak więc NAWET gdyby to była prawda, to ten "gwałtowny wzrost zachorowań na autyzm" musiałby się zacząć w latach siedemdziesiątych XX w., bo dopiero wtedy (1971) stworzono MMR.
Było JEDNO badanie, które "dowodziło" związków stosowania szczepienia MMR z autyzmem - i jego autorowi UDOWODNIONO, że sfałszował wyniki.
Ludzie, do cholery, mnie YouTuba, więcej książek. Do szkoły!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 listopada 2018 o 22:52
@janhalb Co do polio, fantastycznie, że dzięki szczepieniom udało się wyeliminować tę chorobę... Ale co z raportem Klennera?
I jeszcze jedno odnośnie polio, dlaczego zrezygnowano z lepszej wersji tej szczepionki podawanej doustnie, tylko ponownie wszczepia się podskórnie, albo domięśniowo?
Fioletowej w zieloną kratkę. No o jakiej, do licha? Przecież nie o wietrznej, tylko o czarnej ospie zwanej też ospą prawdziwą - chorobie, na którą umierały miliony ludzi.
Reszta: powtarzam, do książek. Naprawdę nie mam czasu siedzieć na demotach i pisać wykładów. Antyszczepionkowcy - proepidemicy - są równie niereformowalni, jak fanatycy teorii spiskowych na temat 11 września 2001: wszystko było już wyjaśniane 1000 razy, a oni dalej powtarzają te same idiotyczne "argumenty". I pisanie tego samego po raz 1001 nie ma sensu, bo i tak za chwilę powtórzą to samo.
Człowieku, ale co ja Ci mam pisać o "raporcie Klennera"? Ktoś odgrzebał raport (bo to nawet nie były żadne badania!) jakiegoś lekarza sprzed 80 lat (!), którego twierdzeń nie potwierdziły NIGDY żadne rzetelne badania naukowe - a ludzie podniecają się, jakby oglądali lądowanie człowieka na Marsie.
Medycyna opiera się na FAKTACH I DOWODACH. Fakty i dowody mają to do siebie, że są POWTARZALNE.
Żeby zrozumieć, dlaczego witamina C nie może "leczyć raka", warto wiedzieć, co to jest rak. A to jest wiedza z ostatnich 15 lat - pan Klenner wiedzieć tego nie mógł. Przeczytaj sobie książkę "Cesarz wszech chorób" - wiem, jest gruba, ale czyta się świetnie. MOŻE coś zrozumiesz.
Dyskusja? Jaka to dyskusja, skoro kiedy wytykam Ci, że piszesz bzdury, Ty zmieniasz temat i udajesz, że nic się nie stało, za to wyciągasz kolejne bzdury? Zasoby "paramedycyny" i teorii spiskowych są niewyczerpane, nie mam czasu przez najbliższe pięć lat prostować kolejnych bredni tylko po to, żebyś Ty wyciągał następne.
BTW - o tym, dlaczego _obecnie_ stosuje się na polio tylko szczepionkę IPV także w książkach stoi (najprościej mówiąc - doustna OPV to jest szczepionka oparta na "żywych" wirusach, więc skuteczniejsza, ale też obciążona większym ryzykiem. A ponieważ obecnie polio prawie nie występuje, uznano, że wystarcza IPV, bo szanse na kontakt z wirusem są znacznie mniejsze niż kiedyś, a IPV jest bezpieczniejsza. Uznano tak dwa lata temu - wcześniej w Polsce szczepiono systemem kombinowanym, zarówno IPV, jak OPV). Naprawdę przykro mi, że fakty nie potwierdzają Waszych obsesji.
Nie leń się, poczytaj coś. A ja wracam do roboty - i powtarzam, lekcji za Ciebie odrabiać nie będę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
22 listopada 2018 o 11:34
Jeżeli materiał ma w tytule "cała prawda" lub ten tytuł jest mocno sensacyjny, to szansa na to, że materiał składa się z chwytów erystycznych, błędów argumentacyjnych, kłamstw i manipulacji, wynosi ponad 99,999%. Tak więc nie polecaj gówna - polecaj materiały naukowe, które mają najlepszy znany model weryfikacyjny. Sensacyjność źródła oraz jego spiskowość nie wpływają w żaden sposób na prawdziwość prezentowanej treści. Nie istnieje ogólnoświatowy spisek naukowców, bo taki nie jest nawet możliwy do zrealizowania. Zresztą, nawet nie miałby żadnego sensu. Tak więc spokojnie można założyć, że źródła naukowe są prawdziwe. A skoro wychodzimy z tego założenia, to przypominamy sobie fakt, że Wakefield swoje badania sfałszował dla pieniędzy, a które to zostały wielokrotnie obalone przez naukowców na całym świecie. Szczepienia to jedno z największych osiągnięć ludzkości. Bezwartościowi idioci, którzy z nauką są na bakier, powinni zamknąć swoje plugawe mordy i się nie odzywać, bo to za ich sprawą cierpią m.in. dzieci. Miejcie trochę odwagi i wyjedźcie na Antarktydę! Swój debilizm tłumaczcie pingwinom. I nie narażajcie normalnych ludzi na zmutowane, zaje*iście odporne choroby, które wyhodujecie w swoich bezużytecznych ciałach!
"Młody" - a wiesz że od czasów kiedy człowiek ujarzmił taki żywioł jak "ogień" populacja ludzi drastycznie się powiększyła, wbij sobie jeszcze hasło "Odra - zagrożenia i korzyści przechorowania, czy niektóre pozytywne aspekty są warte rozpatrzenia" - odniesienia do artykułów i źródeł, napisałem Ci w poprzednik komentarzu że liczba zachorowani spadła PRZED wprowadzeniem szczepionek (a nie w wyniku wprowadzenia szczepionek (w podanych tytułach jest o tym wspomniane)), poza tym liczba zgonów w porównaniu do liczby urodzin zwiększyła się (ogółem więcej dzieci się urodziło ale więcej dzieci z tej populacji zachorowało!). Jak zdrowemu dziecku które jeszcze nie ma w pełni rozwiniętego układu odpornościowego "wstrzykniesz" koktajl ze szczepem kilku wirusów z chemią tzw. konserwantami to myślisz że to na zdrowym rozwijającym się organizmie odbije się lepiej niż wirus i naturalne uodpornienie się na niego - nie miał bym nic przeciwko szczepionką gdyby nie mnóstwo kontrowersji i przypadków udowodnionych powikłań po szczepionkach.
ps. słyszałeś o szczepieniu młodych dziewczyn na raka szyjki macicy po której stawały się bezpłodne i wystąpiło u nich ogólnego pogorszenie stanu zdrowia ,przy okazji szczepienie zostało przeprowadzenie bez zgody rodziców!!! - nie czytałeś poczytaj.
Bihar - chyba nie przemyślałeś tego co napisałeś odnośnie dochodów ze sprzedarzy leków przeciwko Autyzmowi - przemysł farmaceutyczny robi ogromny biznes na lekach na Autyzm z uwagi na fakt sprzedaży ogromne ilości szczepionek które prawdopodobnie zwiększają ryzyko zachorowania na Autyzm (czy jesteś w stanie wyobrazić sobie takie "logiczne" uzasadnienie chęci stosowania wadliwych szczepionek celem maksymalizacji zysków korporacji farmaceutycznych biorąc pod uwagę jaki charakter mają niektórzy "przedsiębiorcy" do robienia pieniędzy?).
"Czy picie wody z cytryną powoduje spadnięcie z rowerka?"
Jeśli zdarzy się raz to nie. Jeśli zdarzy Ci się to za każdym razem po wypiciu to można zacząć coś podejrzewać. A jeśli inni zaczną spadać z rowerków po wodzie z cytryną to już jest poważny syndrom.
Pozatym dobrze dałeś się zmanipulować, geniuszu :) "Antyszczepionkowcy" istnieją tylko w umysłach "szczepionkowców". Nie ma "antyszczepionkowców", są osoby "przeciwne przymusowym szczepieniom" czyli nie negują szczepionek, negują ich ilość i sposób podawania.
A http://stopnop.com.pl/ wciąż nie działa :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 listopada 2018 o 19:49
@kot_schroodingera no dokładnie, mojemu dziecku ze skazą białkową udokumentowanym testami uczuleniem na jajko, piguła chciał podać szczepionkę produkowana na białku jaja kurzego, nawet nie zadała pytania o alergie tylko czy gorączkował i czy nie jest przeziebiony! grrrrrrrrrrrr dobrze, że mam mądrego lekarza, do którego chodzimy prywatnie i za wczasu nas ostrzegł i wypisał odroczenie. Nawet nie chce myśleć co by się mogło stać gdybm zaufała lekarzom NFZ i opiniom, że szczepionki sa dla wszystkich bezpieczne jak leci! Ludzie nic co wstrzykujecie do krwioobiegu nie jest obojętne, nawet zwykła woda! Zawsze trzeba rozważyć ZA i PRZECIW i decyzje podejmować odpowiedzialnie, a nie pod wpływem medialnej nagonki.
To, że Ty pijesz wodę z cytryną i jeździsz na rowerze nie oznacza, że trzeba wprowadzić przymus picia wody z cytryną i przymus jazdy na rowerze. Rozumiesz? ;)
To akurat nie jest logika antyszczepionkowców, tylko piekny przykład ignorancji proszczepionkowców wobec problemu, który antyszczepionkowcy chcą naświetlić.
Idąc za tym przykładem,wygląda to tak:
Antyszczepionkowcy - zauważyliśmy, że wśród ogółu społeczeństwa jeżdżącego na rowerach, ci którzy wcześniej wypili wodę z cytryna częściej się wywracają. Chcemy zwrócić uwagę na tę zależność, zbadać ją na większą skalę i dojść do szerszych wniosków. Znamy badania, które wskazują na to, że woda z cytryną, może wpływać na ośrodkowy układ nerwowy (no dobra, może bez sensu przykład, ale "To tylko teoria" pierwsza zaczęła) co powoduje przy pewnych warunkach zachwianie i upadek.
Proszczepionkowcy - ja pije wodę z cytryna i nic się nie dzieje! ciemnogród, średniowiecze! jak nie będziemy pić wody z cytryną to wszyscy poumieramy! Musicie pić wodę z cytryną bo jak nie będziecie jej pić, to ci co piją też umrą! hejt! hejt! nie rozmawiać! ośmieszyć! nie macie argumentów! dekady badań! autorytety!
wodę z cytryną... to dobry nawyk po wypiciu sporej ilości alkoholu, aby organizm miał trochę antyoksydantów... nieładnie tak zatajać informacje o przyczynach wywrotki. A więc poniekąd tak.. choć to nie była przyczyna, a czynność towarzysząca czynności, będącej powodem zdarzenia :D
Nie kierujesz się logiką antyszczepionkowców. Kierujesz się logiką gimbusów którzy myślą że wiedzą wszystko choć gówno wiedzą.
"W przedwojennej Ameryce woda wzbogacona radem była hitem rynkowym, na którym zbił fortunę niejaki William J. A. Bailey, fałszywy lekarz wyrzucony już z college’u. Twierdził, że opatentowany przez niego Radithor leczy wiele chorób poprzez stymulację hormonalną. Współpracującym lekarzom oferował 17% rabatu za receptę na każdą dawkę wody z radem. Do czasu. Prawie 1 400 butelek Radithoru wypił sławny przemysłowiec, sportowiec i playboy Eben McBurney Byers, zanim nagromadzony w kościach rad doprowadził do ich licznych złamań, a nawet ubytków kości czaszki i szczęki. Zmarł w 1932 r. żegnany tytułem w Wall Street Journal „Zanim mu szczęka odpadła, woda z radem działała świetnie”. "
no ba
Takie argumenty tworzą szczepionk owcy
@baranina13 A skoro szczepionkowcy używają takich "argumentów" tzn. że w ogóle nie mają argumentów, albo to zwykłe lemingi.
Nie, w twoim przypadku coś spowodowało wyparowanie twojego mózgu...
Nie jestem zarejestrowany dlatego podam tytuły na YouTube "Firmy Farmaceutyczne- Cała prawda- dokument pl", "Choroby na sprzedaż", "Farmaceutyczne oszustwa" - dokument na temat przemysłu farmaceutycznego - zastanów się nad tym co jest opisane w de-mocie, porównujesz zupełnie co innego, dostarczasz swojemu organizmowi zdrowe substancję "woda", "cytryna", w szczepionce tak na prawdę nie wiesz co masz, poczytaj statystyki na temat szczepień w Stanach i Anglii (podpowiem, spadek zachorowań zmalał przed wprowadzeniem szczepionek, poza tym odnotowano wzrost zachorowań na autyzmu i znaczą śmiertelność wśród noworodków). Zanim zaczniesz bezmyślnie komentować, tworzyć de-moty, poczytaj trochę, sprawdź kilka faktów a nie bezmyślnie promuj (jak tresowana małpa) "dobrodziejstwach" szczepień. Myślisz że korporacje farmaceutyczne troszczą się o Ciebie lub Twoje dzieci(jak je masz), Oni swoich produktów nie będą przyjmować, TY ich będziesz finansowo zasilał.
Stary, a wiesz, że odkąd wprowadzono szczepionki to populacja ludzkości wzrosła kilkukrotnie? za tym idzie też wzrost liczby chorych na autyzm.
A po drugie - wiesz jakie kokosy zbiłyby firmy farmaceutyczne gdyby przyszło im produkować leki przeciwko wszystkim tym chorobom, na które obecnie jest szczepionka?
Spróbuj zamiast oglądania filmów na YT poczytać podręczniki do biologii. Już tyle wystarczy, żeby zrozumieć, jakie brednie głosisz.
@NommaD:
Nie. Nie mam czasu na dyskusje z gimnazjalistami, którzy wiedzę czerpią z filmików na YouTube. Odsyłam do książek do biologii albo elementarnej literatury popularnonaukowej o tym, czym są szczepienia, jak działają etc.
@Bihar A to nie wiedziałem, że szczepionki chronią przed chorobą... Tzn słyszałem od kilku zwolenników przymusu szczepień, że szczepienia chronią przed chorobami, Kilku innych natomiast pisało, że absolutnie szczepienia nie chronią przed chorobami.
A teraz wpisz sobie w google "odra", "ospa", "świnka" czy jakakolwiek choroba i pierwsze co przeczytasz to to, że jedynym sposobem na zapobieganie chorobom są szczepienia... Ba, jedynym sposobem na wyeliminowanie chorób są szczepienia?! Takie plakaty nawet wiszą w każdym szpitalu w Polsce. To w końcu szczepienia chronią przed chorobą, czy nie? Należałoby obrać wspólny mianownik, bo tak ta dyskusja mija się z celem skoro wy sami nie wiecie, czy chroni, czy nie, czy eliminuje, czy nie.
A tak poza tym prawdopodobieństwo autyzmu jeszcze 100 lat temu wynosiło 1:10 000 , dzisiaj wynosi 1:45 (dane na podstawie statystyk USA).
@janhalb Może ty mi wytłumaczysz jak to w końcu jest z tymi szczepieniami, wydajesz się ekspertem w temacie i zapewne przeczytałeś sporo literatury na ten temat.
@~Jimmy_Jimmy
Nie, nie wytłumaczę Ci. Lekcji też za Ciebie nie będę odrabiał. Podręczniki do biologii + prosta literatura popularnonaukowa.
Co do chronienia / niechronienia przed chorobą poczytaj (powtarzam do znudzenia) parę książek, zamiast oglądać filmy na YT. Poczytaj też o odporności populacyjnej. I spróbuj się dowiedzieć, jak to się dziwnie stało, że krajach rozwiniętych nikt dziś nie choruje na polio. A na przykład ospa w zasadzie przestała istnieć. Ale nieeee, na pewno szczepienia nie miały z tym nic wspólnego - przecież skoro tak mówi jakiś oszołom w filmiku na YT, to po prostu MUSI być prawda.
Co do autyzmu - brednie opowiadasz. "Prawdopodobieństwo autyzmu" jest dziś takie samo, jak w dowolnym czasie w historii. Natomiast WYKRYWALNOŚĆ autyzmu rośnie - bo ludzie wiedzą, co to jest. "100 lat temu" nie było żadnego "prawdopodobieństwa autyzmu", bo samo pojęcie autyzm jeszcze nie istniało. Dzieci, które na to cierpiały, uznawano po prostu za upośledzone i zamykano w instytucjach. Samo pojęcie "autyzm" - i opis tego zespołu (bo to nie jest "choroba", tylko zespół objawów) - to rok 1943, człowieku. Nie opowiadaj bredni.
A przy okazji: badania potwierdzają jednoznacznie, że przy podobnym poziomie uważności i diagnostyki częstość występowania autyzmu jest TAKA SAMA w krajach, gdzie się dzieci szczepi i w tych, gdzie się nie szczepi. Głupia sprawa, co?
A swoją drogą - brednie o tym, że "szczepienia wywołują autyzm" dotyczyły JEDNEJ, KONKRETNEJ SZCZEPIONKI (odra / świnka / różyczka, czyli MMR). Tak więc NAWET gdyby to była prawda, to ten "gwałtowny wzrost zachorowań na autyzm" musiałby się zacząć w latach siedemdziesiątych XX w., bo dopiero wtedy (1971) stworzono MMR.
Było JEDNO badanie, które "dowodziło" związków stosowania szczepienia MMR z autyzmem - i jego autorowi UDOWODNIONO, że sfałszował wyniki.
Ludzie, do cholery, mnie YouTuba, więcej książek. Do szkoły!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2018 o 22:52
@janhalb Hmmm ciekawe co piszesz, ale jak to się ma do społeczności Amiszów? Odnośnie autyzmu. O tym też piszą w książkach?
@janhalb Co do polio, fantastycznie, że dzięki szczepieniom udało się wyeliminować tę chorobę... Ale co z raportem Klennera?
I jeszcze jedno odnośnie polio, dlaczego zrezygnowano z lepszej wersji tej szczepionki podawanej doustnie, tylko ponownie wszczepia się podskórnie, albo domięśniowo?
O jakiej ospie mówisz?
@~Jimmy_Jimmy
"O jakiej ospie mówisz?"
Fioletowej w zieloną kratkę. No o jakiej, do licha? Przecież nie o wietrznej, tylko o czarnej ospie zwanej też ospą prawdziwą - chorobie, na którą umierały miliony ludzi.
Reszta: powtarzam, do książek. Naprawdę nie mam czasu siedzieć na demotach i pisać wykładów. Antyszczepionkowcy - proepidemicy - są równie niereformowalni, jak fanatycy teorii spiskowych na temat 11 września 2001: wszystko było już wyjaśniane 1000 razy, a oni dalej powtarzają te same idiotyczne "argumenty". I pisanie tego samego po raz 1001 nie ma sensu, bo i tak za chwilę powtórzą to samo.
FAKTY przeczą Waszym teoriom.
@~Jimmy_Jimmy
Człowieku, ale co ja Ci mam pisać o "raporcie Klennera"? Ktoś odgrzebał raport (bo to nawet nie były żadne badania!) jakiegoś lekarza sprzed 80 lat (!), którego twierdzeń nie potwierdziły NIGDY żadne rzetelne badania naukowe - a ludzie podniecają się, jakby oglądali lądowanie człowieka na Marsie.
Medycyna opiera się na FAKTACH I DOWODACH. Fakty i dowody mają to do siebie, że są POWTARZALNE.
Żeby zrozumieć, dlaczego witamina C nie może "leczyć raka", warto wiedzieć, co to jest rak. A to jest wiedza z ostatnich 15 lat - pan Klenner wiedzieć tego nie mógł. Przeczytaj sobie książkę "Cesarz wszech chorób" - wiem, jest gruba, ale czyta się świetnie. MOŻE coś zrozumiesz.
Dyskusja? Jaka to dyskusja, skoro kiedy wytykam Ci, że piszesz bzdury, Ty zmieniasz temat i udajesz, że nic się nie stało, za to wyciągasz kolejne bzdury? Zasoby "paramedycyny" i teorii spiskowych są niewyczerpane, nie mam czasu przez najbliższe pięć lat prostować kolejnych bredni tylko po to, żebyś Ty wyciągał następne.
BTW - o tym, dlaczego _obecnie_ stosuje się na polio tylko szczepionkę IPV także w książkach stoi (najprościej mówiąc - doustna OPV to jest szczepionka oparta na "żywych" wirusach, więc skuteczniejsza, ale też obciążona większym ryzykiem. A ponieważ obecnie polio prawie nie występuje, uznano, że wystarcza IPV, bo szanse na kontakt z wirusem są znacznie mniejsze niż kiedyś, a IPV jest bezpieczniejsza. Uznano tak dwa lata temu - wcześniej w Polsce szczepiono systemem kombinowanym, zarówno IPV, jak OPV). Naprawdę przykro mi, że fakty nie potwierdzają Waszych obsesji.
Nie leń się, poczytaj coś. A ja wracam do roboty - i powtarzam, lekcji za Ciebie odrabiać nie będę.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 listopada 2018 o 11:34
Jeżeli materiał ma w tytule "cała prawda" lub ten tytuł jest mocno sensacyjny, to szansa na to, że materiał składa się z chwytów erystycznych, błędów argumentacyjnych, kłamstw i manipulacji, wynosi ponad 99,999%. Tak więc nie polecaj gówna - polecaj materiały naukowe, które mają najlepszy znany model weryfikacyjny. Sensacyjność źródła oraz jego spiskowość nie wpływają w żaden sposób na prawdziwość prezentowanej treści. Nie istnieje ogólnoświatowy spisek naukowców, bo taki nie jest nawet możliwy do zrealizowania. Zresztą, nawet nie miałby żadnego sensu. Tak więc spokojnie można założyć, że źródła naukowe są prawdziwe. A skoro wychodzimy z tego założenia, to przypominamy sobie fakt, że Wakefield swoje badania sfałszował dla pieniędzy, a które to zostały wielokrotnie obalone przez naukowców na całym świecie. Szczepienia to jedno z największych osiągnięć ludzkości. Bezwartościowi idioci, którzy z nauką są na bakier, powinni zamknąć swoje plugawe mordy i się nie odzywać, bo to za ich sprawą cierpią m.in. dzieci. Miejcie trochę odwagi i wyjedźcie na Antarktydę! Swój debilizm tłumaczcie pingwinom. I nie narażajcie normalnych ludzi na zmutowane, zaje*iście odporne choroby, które wyhodujecie w swoich bezużytecznych ciałach!
Tak właśnie pracuje mózg po szczpionkach. Nie do końca jestem przekonany czy powinny być obowiązkowe.
"Młody" - a wiesz że od czasów kiedy człowiek ujarzmił taki żywioł jak "ogień" populacja ludzi drastycznie się powiększyła, wbij sobie jeszcze hasło "Odra - zagrożenia i korzyści przechorowania, czy niektóre pozytywne aspekty są warte rozpatrzenia" - odniesienia do artykułów i źródeł, napisałem Ci w poprzednik komentarzu że liczba zachorowani spadła PRZED wprowadzeniem szczepionek (a nie w wyniku wprowadzenia szczepionek (w podanych tytułach jest o tym wspomniane)), poza tym liczba zgonów w porównaniu do liczby urodzin zwiększyła się (ogółem więcej dzieci się urodziło ale więcej dzieci z tej populacji zachorowało!). Jak zdrowemu dziecku które jeszcze nie ma w pełni rozwiniętego układu odpornościowego "wstrzykniesz" koktajl ze szczepem kilku wirusów z chemią tzw. konserwantami to myślisz że to na zdrowym rozwijającym się organizmie odbije się lepiej niż wirus i naturalne uodpornienie się na niego - nie miał bym nic przeciwko szczepionką gdyby nie mnóstwo kontrowersji i przypadków udowodnionych powikłań po szczepionkach.
ps. słyszałeś o szczepieniu młodych dziewczyn na raka szyjki macicy po której stawały się bezpłodne i wystąpiło u nich ogólnego pogorszenie stanu zdrowia ,przy okazji szczepienie zostało przeprowadzenie bez zgody rodziców!!! - nie czytałeś poczytaj.
Bihar - chyba nie przemyślałeś tego co napisałeś odnośnie dochodów ze sprzedarzy leków przeciwko Autyzmowi - przemysł farmaceutyczny robi ogromny biznes na lekach na Autyzm z uwagi na fakt sprzedaży ogromne ilości szczepionek które prawdopodobnie zwiększają ryzyko zachorowania na Autyzm (czy jesteś w stanie wyobrazić sobie takie "logiczne" uzasadnienie chęci stosowania wadliwych szczepionek celem maksymalizacji zysków korporacji farmaceutycznych biorąc pod uwagę jaki charakter mają niektórzy "przedsiębiorcy" do robienia pieniędzy?).
Czyli twierdzisz, że po szczepieniu nigdy nie występują powikłania,
To chyba cytrynówka,a nie lemoniada :)
"Czy picie wody z cytryną powoduje spadnięcie z rowerka?"
Jeśli zdarzy się raz to nie. Jeśli zdarzy Ci się to za każdym razem po wypiciu to można zacząć coś podejrzewać. A jeśli inni zaczną spadać z rowerków po wodzie z cytryną to już jest poważny syndrom.
Pozatym dobrze dałeś się zmanipulować, geniuszu :) "Antyszczepionkowcy" istnieją tylko w umysłach "szczepionkowców". Nie ma "antyszczepionkowców", są osoby "przeciwne przymusowym szczepieniom" czyli nie negują szczepionek, negują ich ilość i sposób podawania.
A http://stopnop.com.pl/ wciąż nie działa :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2018 o 19:49
@kot_schroodingera no dokładnie, mojemu dziecku ze skazą białkową udokumentowanym testami uczuleniem na jajko, piguła chciał podać szczepionkę produkowana na białku jaja kurzego, nawet nie zadała pytania o alergie tylko czy gorączkował i czy nie jest przeziebiony! grrrrrrrrrrrr dobrze, że mam mądrego lekarza, do którego chodzimy prywatnie i za wczasu nas ostrzegł i wypisał odroczenie. Nawet nie chce myśleć co by się mogło stać gdybm zaufała lekarzom NFZ i opiniom, że szczepionki sa dla wszystkich bezpieczne jak leci! Ludzie nic co wstrzykujecie do krwioobiegu nie jest obojętne, nawet zwykła woda! Zawsze trzeba rozważyć ZA i PRZECIW i decyzje podejmować odpowiedzialnie, a nie pod wpływem medialnej nagonki.
To, że Ty pijesz wodę z cytryną i jeździsz na rowerze nie oznacza, że trzeba wprowadzić przymus picia wody z cytryną i przymus jazdy na rowerze. Rozumiesz? ;)
To akurat nie jest logika antyszczepionkowców, tylko piekny przykład ignorancji proszczepionkowców wobec problemu, który antyszczepionkowcy chcą naświetlić.
Idąc za tym przykładem,wygląda to tak:
Antyszczepionkowcy - zauważyliśmy, że wśród ogółu społeczeństwa jeżdżącego na rowerach, ci którzy wcześniej wypili wodę z cytryna częściej się wywracają. Chcemy zwrócić uwagę na tę zależność, zbadać ją na większą skalę i dojść do szerszych wniosków. Znamy badania, które wskazują na to, że woda z cytryną, może wpływać na ośrodkowy układ nerwowy (no dobra, może bez sensu przykład, ale "To tylko teoria" pierwsza zaczęła) co powoduje przy pewnych warunkach zachwianie i upadek.
Proszczepionkowcy - ja pije wodę z cytryna i nic się nie dzieje! ciemnogród, średniowiecze! jak nie będziemy pić wody z cytryną to wszyscy poumieramy! Musicie pić wodę z cytryną bo jak nie będziecie jej pić, to ci co piją też umrą! hejt! hejt! nie rozmawiać! ośmieszyć! nie macie argumentów! dekady badań! autorytety!
Takiego zlotu antywacków to jeszcze nie było.
Właśnie tak pracują korporacje farmakologiczne, płacąc za takie posty.
wodę z cytryną... to dobry nawyk po wypiciu sporej ilości alkoholu, aby organizm miał trochę antyoksydantów... nieładnie tak zatajać informacje o przyczynach wywrotki. A więc poniekąd tak.. choć to nie była przyczyna, a czynność towarzysząca czynności, będącej powodem zdarzenia :D
masz ciulu mózg??
Nie kierujesz się logiką antyszczepionkowców. Kierujesz się logiką gimbusów którzy myślą że wiedzą wszystko choć gówno wiedzą.
"W przedwojennej Ameryce woda wzbogacona radem była hitem rynkowym, na którym zbił fortunę niejaki William J. A. Bailey, fałszywy lekarz wyrzucony już z college’u. Twierdził, że opatentowany przez niego Radithor leczy wiele chorób poprzez stymulację hormonalną. Współpracującym lekarzom oferował 17% rabatu za receptę na każdą dawkę wody z radem. Do czasu. Prawie 1 400 butelek Radithoru wypił sławny przemysłowiec, sportowiec i playboy Eben McBurney Byers, zanim nagromadzony w kościach rad doprowadził do ich licznych złamań, a nawet ubytków kości czaszki i szczęki. Zmarł w 1932 r. żegnany tytułem w Wall Street Journal „Zanim mu szczęka odpadła, woda z radem działała świetnie”. "
Na zdrowie. Zawsze rób co lekarz Ci powie.
Matka mi erdolneła patelnia w durny ryj i zmasakrowala twarz, żebym wiedział jak boli jak się na rowerku wywale - logika szczepionkowców.
witaminy sa dobre tak twierdza antyszczepionkowcy co za debie
Na szczęście ty jesteś nie debil, bierzesz szczepionki i masz w dupie witaminy. brawo ty.
z rowerka nie, lecz z rowera to inna sprawa ;)