1. Walka z wysokimi temperaturami, po zimach w USA, już walka ze zmianami klimatu.
2. Obniżenie liczby ludności... Od kogo zacząć? Hitler zaczął od Żydów ale chyba nie miał racji, co ?
3. Obniżenie stopni, każdy Cejsjusz na wagę złota. Także na antarktydzie, artyce, a nawet na marsie.
4. Zakazanie węgla. Posiadanie węgla będzie karalne jak amfetaminy.
5. Zakazanie pierdzenia. Nawet po cichu.
6. Wydanie każdej kropli złota na ochronę klimatu.
7. Nakazanie chodzenia piechotą, ewentualnie na rowerze.
8. Auta tylko elektryczne, co tam, że produkcja elektryki kosztuje więcej niż paliwo.
@przemkoO Może chcieli homary i słowicze języczki w majonezie? A tu zwykłe dumplingsy. Trzeba im było ugotować zupę z koniczyny, a na drugie ziemniaki w łupinach.
trzeba przyznać że gdyby były mistrzostwa świata w głupocie i ignorancji to nasza ekipa rządowa zajęła by drugie miejsce. Drugie bo to takie fujary że ktoś by ich na pewno wyprzedził
Nie nazwała bym tych uwag i wyliczeń "awanturą". Przesadzasz! A swoją drogą, mogli podać ruskie, są lepsze :) I zrozumcie: kiedyś i tak będziemy się musieli przerzucić na roślinne, a nawet syntetyczne jedzenie, bo po prostu będzie nas tak dużo, że na hodowle już nie starczy miejsca.
Racja, @Paszeko Chyba widać, że świat do tego zmierza: szykuje się kilka wojen, klęski żywiołowe coraz częściej, w Rosji szerzy się AIDS, a ruchy antyszczepionkowe dopełnią dzieła! Jeśli nie, to sobie pogłodujemy tak długo, aż liczba ludzi spadnie i znowu będziemy (hm... tj. ci, którzy dożyją) żreć mięsko.
(Wegetarianką nie jestem, ale bez przesady, trzy razy dziennie jeść mięsa nie trzeba, są inne dobre rzeczy.)
Rozumiem, że mięso wymaga wygenerowania w postaci, krowy, kury czy świni. I to wymaga energii. Tymczasem do zrobienia jedzenia w roślin wymagany jest również spory zasób energii, o wodzie nawet nie wspominam. Zatruwa się także środowisko sypiąc tony nawozów sztucznych. JAkby był złośliwy, to bym zaproponował tym, którzy tak się bulwersują, by nie jedli. Ziemia na pewno skorzysta.
@dncx a słyszałeś o uprawach hydroponicznych? (w skrócie daje to dużą oszczędność zasobów) niestety jeszcze nie wymyślili nic podobnego przy produkcji mięcha :P
@dncx Jedzenie dla zwierząt nie bierze się znikąd. W krowę wsadzasz dziesięć razy więcej energii niż otrzymujesz z powrotem. Z czysto matematycznego punktu widzenia, ekolodzy mają rację.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 grudnia 2018 o 19:51
@ boomfloom Z czysto matematycznego punktu widzenia tak. Ale człowiek jako stworzenie emocjonalne częściej korzysta z tego niż logiki i matematycznych obliczeń. W przypadku jedzenia podejrzewam, że o ile można pewne rzeczy nie produkować to kuchnie świata na tym stracą. Akurat mięso, choć dla wielu przekleństwem, ja bym nie zakazał. Mam nadzieję, że do końca życia będą mógł zakosztować owego posiłku mięsnego w takiej czy innej formie. A po śmierci niech sobie robią co chcą.
skoro gardzą naszą kuchnią to my gardźmy nimi...
po co w ogóle przyjechali do Polski? nie potrafią uszanować gościnności to wypad...
pierogi ruskie i z mięsem to najlepsze co mozna w życiu jeść:)
Jak mają taki straszny problem z pierogami z mięsem to niech zadzwonią do mnie , chętnie za ich zjem pierogi. A tak w ogóle to co chcieli dostać sushi czy trawę z ogródka
Przecież to kompletny kretynizm!
Mięso zwierząt bierze się z roślin, które wchłaniają C02 z powietrza. Więc zgodnie z logiką ekologów jest zeroemisyjne.
Dla odmiany samoloty i samochody którymi politycy przybyli na ten szczyt jak najbardziej emitują gazy cieplarniane.
To Wy jeszcze nie widzieliście pewnej międzynarodowej konferencji w kraju Brexitu ;). Żarcia zabrakło w pierwszych 10 minutach, na wielkiej sali jakieś 1000 osób, i każdy w kolejce do czegokolwiek co można zjeść. Znajomy Hindus, zapalony wegetarianin, zamawia pierożki z kurczakiem i zamienia je na sałatkę u Francuza. W końcu udało mi się dostać hamburgera. Komentarz Francuza: "Wow, you have a true meat!". Ze względu na to, że zabrakło nawet stolików atmosfera była mniej więcej taka jak na dworcu... za 150 Euro.
To tylko dowód na to, że ekolodzy to osoby uszkodzone umysłowo.
@eph12 Wychodzi na to, że znowu trzeba wprowadzić kartki na mięso :D
Program walki z klimatem, a klimatu z ludzkością:
1. Walka z wysokimi temperaturami, po zimach w USA, już walka ze zmianami klimatu.
2. Obniżenie liczby ludności... Od kogo zacząć? Hitler zaczął od Żydów ale chyba nie miał racji, co ?
3. Obniżenie stopni, każdy Cejsjusz na wagę złota. Także na antarktydzie, artyce, a nawet na marsie.
4. Zakazanie węgla. Posiadanie węgla będzie karalne jak amfetaminy.
5. Zakazanie pierdzenia. Nawet po cichu.
6. Wydanie każdej kropli złota na ochronę klimatu.
7. Nakazanie chodzenia piechotą, ewentualnie na rowerze.
8. Auta tylko elektryczne, co tam, że produkcja elektryki kosztuje więcej niż paliwo.
@eph12 piszmy o tych nieszczęsych kretynach raczej "pseudoekolodzy" jak pseudokibice.
@eph12 powiedział Janusz, żrąc chipsy i popijając je piwem, mając gdzieś zanieczyszczenie środowiska, bo liczy się dla niego jego własny zad.
@AllHailMegatron26 Bardzo rzadko jem chipsy i piję piwo. A o zanieczyszczeniu środowiska najprawdopodobniej wiem 1000 razy więcej od Ciebie. Zabawne:)
Idioci, nie dość że kradną pieniądze w imię ratowania świata to jeszcze żarcie im się nie podoba
@przemkoO Może chcieli homary i słowicze języczki w majonezie? A tu zwykłe dumplingsy. Trzeba im było ugotować zupę z koniczyny, a na drugie ziemniaki w łupinach.
Mam nadzieję, że wszyscy na szczyt przyjechali rowerami, bo przecież spalanie paliwa byłoby lekceważącym podejściem do kwestii klimatycznych
Idioci
Mówimy mięso - myślimy krowy.
Ilość gazów cieplarnianych "emitowanych" przez bydło jest zdumiewająco wielka.
Jem ryby.
Nie pierdzą.
@retronik: + pol tablicy Mendelejewa.... choc lubie ryby.
Może jeszcze krowy będą miały zakaz pierdzenia.
Wege terror wkrada się w nasze życie tylnymi drzwiami.
No i mieli rację. Każdy myślący człowiek o tym wie.
Jedz kamienie i gruz.
Ironizujesz, tak?
A jak myślisz Aniu, co można na tym śmiesznym portalu robić? Poza tym odnosi się to do kogoś, kto usunął swój wpis i dlatego wygląda to dziwnie.
chore podejście
trzeba przyznać że gdyby były mistrzostwa świata w głupocie i ignorancji to nasza ekipa rządowa zajęła by drugie miejsce. Drugie bo to takie fujary że ktoś by ich na pewno wyprzedził
zapomniałem, że nami ekolodzy nie rządzą
Co tam spalanie benzyny...
Zaraz cały świat będzie nas potępiał bo szkodzimy klimatowi poprzez zbyt dużą produkcję pierogów z mięsem.
Nie nazwała bym tych uwag i wyliczeń "awanturą". Przesadzasz! A swoją drogą, mogli podać ruskie, są lepsze :) I zrozumcie: kiedyś i tak będziemy się musieli przerzucić na roślinne, a nawet syntetyczne jedzenie, bo po prostu będzie nas tak dużo, że na hodowle już nie starczy miejsca.
@Wyrzutekzdemotow W przeszłości było już pokazane co robić z nadmiarem ludzi. Albo jakaś ciekawa epidemia i już, miliard w środę, miliard w sobotę.
Racja, @Paszeko Chyba widać, że świat do tego zmierza: szykuje się kilka wojen, klęski żywiołowe coraz częściej, w Rosji szerzy się AIDS, a ruchy antyszczepionkowe dopełnią dzieła! Jeśli nie, to sobie pogłodujemy tak długo, aż liczba ludzi spadnie i znowu będziemy (hm... tj. ci, którzy dożyją) żreć mięsko.
(Wegetarianką nie jestem, ale bez przesady, trzy razy dziennie jeść mięsa nie trzeba, są inne dobre rzeczy.)
Liczyli na ryż, którego ugotowanie też powoduje wydzielanie dwutlenku węgla
Rozumiem, że mięso wymaga wygenerowania w postaci, krowy, kury czy świni. I to wymaga energii. Tymczasem do zrobienia jedzenia w roślin wymagany jest również spory zasób energii, o wodzie nawet nie wspominam. Zatruwa się także środowisko sypiąc tony nawozów sztucznych. JAkby był złośliwy, to bym zaproponował tym, którzy tak się bulwersują, by nie jedli. Ziemia na pewno skorzysta.
@dncx a słyszałeś o uprawach hydroponicznych? (w skrócie daje to dużą oszczędność zasobów) niestety jeszcze nie wymyślili nic podobnego przy produkcji mięcha :P
@dncx Jedzenie dla zwierząt nie bierze się znikąd. W krowę wsadzasz dziesięć razy więcej energii niż otrzymujesz z powrotem. Z czysto matematycznego punktu widzenia, ekolodzy mają rację.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 grudnia 2018 o 19:51
@ boomfloom Z czysto matematycznego punktu widzenia tak. Ale człowiek jako stworzenie emocjonalne częściej korzysta z tego niż logiki i matematycznych obliczeń. W przypadku jedzenia podejrzewam, że o ile można pewne rzeczy nie produkować to kuchnie świata na tym stracą. Akurat mięso, choć dla wielu przekleństwem, ja bym nie zakazał. Mam nadzieję, że do końca życia będą mógł zakosztować owego posiłku mięsnego w takiej czy innej formie. A po śmierci niech sobie robią co chcą.
Totalni już nie mają o czym gadać ...
Jak nie che niech nie źre.
skoro gardzą naszą kuchnią to my gardźmy nimi...
po co w ogóle przyjechali do Polski? nie potrafią uszanować gościnności to wypad...
pierogi ruskie i z mięsem to najlepsze co mozna w życiu jeść:)
zryj gruz cyganie
Ciekawe czy koszule zmieniają co 3 dni i czy je prasują.
Jak mają taki straszny problem z pierogami z mięsem to niech zadzwonią do mnie , chętnie za ich zjem pierogi. A tak w ogóle to co chcieli dostać sushi czy trawę z ogródka
Jałowa dyskusja. Przecież pierogi z mięsem też mogą być ekologiczne.
Niech gotują kanibale!
Przecież to kompletny kretynizm!
Mięso zwierząt bierze się z roślin, które wchłaniają C02 z powietrza. Więc zgodnie z logiką ekologów jest zeroemisyjne.
Dla odmiany samoloty i samochody którymi politycy przybyli na ten szczyt jak najbardziej emitują gazy cieplarniane.
To Wy jeszcze nie widzieliście pewnej międzynarodowej konferencji w kraju Brexitu ;). Żarcia zabrakło w pierwszych 10 minutach, na wielkiej sali jakieś 1000 osób, i każdy w kolejce do czegokolwiek co można zjeść. Znajomy Hindus, zapalony wegetarianin, zamawia pierożki z kurczakiem i zamienia je na sałatkę u Francuza. W końcu udało mi się dostać hamburgera. Komentarz Francuza: "Wow, you have a true meat!". Ze względu na to, że zabrakło nawet stolików atmosfera była mniej więcej taka jak na dworcu... za 150 Euro.
trzeba było bydlaka posłac na trawnik ,niech wpie r d ala eko-pasze
W liceach są prelekcje na temat ograniczenia jedzenia mięsa. Masakra :-(