Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
465 475
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
+14 / 20

@IwanBardzoGrozny wiesz, jak chcesz dojechać do jakiejś posesji to nie ma bata, trzeba przejechać przez chodnik. Po prostu jak inaczej zjechać z jezdni na parking, kiedy wzdłuż jezdni jest chodnik?
Ale rozumiem do czego pijesz i fakt, część ludzi to debile.

Jednak jazda rowerem po jezdni kiedy obok masz ścieżkę to już skrajnie ekstremalny debilizm. Bo taki człek, nie dość że utrudnia ruch wszystkim w okół to jeszcze bezpośrednio zagraża sobie i innym!

Ile to razy widziałem jak taki lolo, jedzie środkiem pasa. A teraz weź go wyprzedź. Wg przepisów to niemożliwe, bo musisz zachować metr odstępu od takiego lola, a metra nie będzie wtedy. To co, kulać się za nim 15km/h bo Grażynka nie uważała w szkole? XD.
Albo zmiany pasa bez sygnalizowania.
Takich przewinień mógłbym wymieniać i wymieniać.
Dlatego uważam że powinno się bezwzględnie wymagać jakiegokolwiek prawa jazdy do jazdy rowerem po jezdni (nawet durnej karty rowerowej). Aby była podkładka że rowerzysta zna choćby najbardziej fundamentalne przepisy drogowe.
Motorowerów się uczepili i wymagają prawa jazdy (pomimo że z nimi takich cyrków na taką skalę nie było), to teraz czas na rowery ;) .
A jak ktoś nie ma uprawnień to powinien jeździć po chodniku (jeśli nie ma ścieżki).

Gdzieś słyszałem że kolarze jeżdżą po jezdni bo im na ścieżce za wolno się jeździ, że inni ich spowalniają itp. Ale hola hola, moje auto też pojedzie 150km/h, ale nie wolno mi tyle jeździć. Jak ktoś tak zapie***a to go pociskają (słusznie zresztą) i mówią "wariować to na torze". Więc jak rowerem chce szybko jeździć to na rajdy, albo tory wyścigowe :) . Polityka konsekwencji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
-3 / 5

@rafik54321 "wiesz, jak chcesz dojechać do jakiejś posesji to nie ma bata, trzeba przejechać przez chodnik" przez. nie po. to zasadnicza różnica :)

"Jednak jazda rowerem po jezdni kiedy obok masz ścieżkę to już skrajnie ekstremalny debilizm" drogi rowerowe powinny być częścią jezdni z osobnymi pasami ruchu oddzielone od chodników pasem zieleni. włączenie ich w część chodnika generuje absurdy w postaci np objazdów przystanków autobusowych :)

"Ile to razy widziałem jak taki lolo, jedzie środkiem pasa..." wg przepisów rowerzysta ma trzymać się prawej strony jezdni. jeśli łamie te przepisy to gdzie widzisz problem aby zadzwonić po policję? nie przyjadą do zgłoszenia? to problem jest systemowy :)

"Dlatego uważam że powinno się bezwzględnie wymagać jakiegokolwiek prawa jazdy do jazdy rowerem po jezdni (nawet durnej karty rowerowej). Aby była podkładka że rowerzysta zna choćby najbardziej fundamentalne przepisy drogowe" w starym systemie była nauka podstaw ruchu drogowego. niestety to przeszkadzało wielmożnie nam panującym i to odbija się na wszystkich, nie tylko na rowerzystach :)

"Motorowerów się uczepili i wymagają prawa jazdy (pomimo że z nimi takich cyrków na taką skalę nie było), to teraz czas na rowery ;) " jeśli egazminy będą darmowe to jestem za. jeśli natomiast będzie za to opłata to jestem kategorycznie przeciw. dlaczego? bo w tym kraju rząd z wszystkiego potrafi zrobić świetny interes a biorąc pod uwagę to ile w polsce osób jeździ rowerami to byłaby żyła złota. co nie zmienia faktu że statystyki wypadków w gorszym świetle stawiają kierowców. :)

"Gdzieś słyszałem że kolarze jeżdżą po jezdni bo im na ścieżce za wolno się jeździ, że inni ich spowalniają itp. Ale hola hola, moje auto też pojedzie 150km/h, ale nie wolno mi tyle jeździć" zajebisty jesteś. wku*wia Cię jak ktoś Ci 'blokuje ruch' ale jemu już inni mogą ten ruch blokować :D

"Więc jak rowerem chce szybko jeździć to na rajdy, albo tory wyścigowe" średnia prędkość w TDF to 45km/h. Ty serio porównujesz jadę z prędkością 150km/h, samochodem warzącym ponad tonę do jazdy 60km/h, rowerem który z rowerzystą waży 80 kg? masakra!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~23rtwefsd
-4 / 8

Wydaje mi się, że źle dobrałeś zdjęcie... albo chciałeś się pochwalić kompletną głupotą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Hucuł
+1 / 9

Na zdjęciu nie widać żadnego oznaczenia drogi dla rowerów. Też jechałbym asfaltem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+4 / 8

Widać dwa odcienie na przestrzeni obok jezdni. Można więc z dużą dozą pewności przyjąć że jest to chodnik z wydzieloną ścieżką rowerową. Nawet bez oznakowania.

Znowu czy na ścieżce rowerowej masz co metr oznakowanie? No też nie. Czasem jest to co kilkaset metrów.

A ja bym tam asfaltem nie jechał. Droga jest szeroka, dwujezdniowa. Wygląda na drogę szybkiego ruchu. A rowerem raczej aut nie dogonisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
-1 / 3

@rafik54321 widać też ciężki sprzęt w oddali, koniec 'czerwonego pasa' i materiały budowlane przy barierce oraz całkowity brak ludzi w biały dzień. można więc z dużą dozą pewności przyjąć że pobocze jest w remoncie :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Syphar
+8 / 12

Z tego zdjęcia nie widać, czy to jest czy nie jest DDR (kolory kostki o tym same z siebie nie stanowią). Mało tego - to może być ciąg pieszo-rowerowy (wtedy może jechac asfaltem jak chce) No ale jeśli jest DDR, to facet jest zwykłym kretynem i tyle. Niestety wielu takich. Szczególnie na tzw. "kolarkach", na dodatek wiecznie roszczeniowo nastawionych i agresywnie, z dziesiątkami wymówek czemu nie pojedzie DDR mimo, że ma obowiązek (tam, gdzie go ma rzecz jasna).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 grudnia 2018 o 18:31

V VaniaVirgo
+2 / 2

@Syphar Nie widać też jak długi jest odcinek tej ścieżki rowerowej, a zdarzają się tak krótkie, że nie ma sensu na nie wjeżdżać, by po minucie znowu wylądować na jezdni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Syphar
-2 / 2

@VaniaVirgo akurat to nie ma żadnego znaczenia - i tak jeśli obowiązek jest, to jest. Czasem są też takie krótkie odcinki podwyższonego ryzyka i dlatego buduje się tak krótkie DDR.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Syphar
+1 / 3

@przytycki nie pomyślałeś, że po prostu po niektórych drogach (w całości) nie można jeździć rowerem właśnie z uwagi na infrastrukturę? Jeśli jadę samochodem (obojętnie czy prywatnie osobówką, czy ciężarowym zawodowo) i widzę znak, który zabrania mi wjazdu, bądź widzę, że nie mam mozliwości prawidłowo wjechać na daną drogę - to na nią po prostu nie wjeżdżam i nie jadę w tym kierunku. Rowerem masz łatwiej - możesz zejść i po problematycznym odcinku poprowadzić po chodniku.

Infrastruktura wymagająca teleportacji momentami dotyczy też aut - głównie na nowych osiedlach. Nikt się nie teleportuje, ale też nie jest to żadnym usprawiedliwieniem - zwyczajnie nie ma dojazdu to nie ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Syphar
0 / 2

@przytycki w wypadku tej 200m to ok rozumiem, ale ta, która nagle się kończyła - no to jest miejsce gdzie się z roweru zsiada i go prowadzi. Do jezdni. Rowerzyści mają straszną alergię na przeprowadzanie rowerów. Przez przejścia dla pieszych też, a tutaj to niektórzy na dodatek stwarzają realne niebezpieczeństwo (wjazd na przejście dla pieszych pojazdem, którym jest rower to włączanie się do ruchu, należy ustąpić pierwszeństwa wszystkim, a rowerzysta zachowuje się, jakby był pieszym - i jest klops, bo ja nie zwalniam gdy on zbliża się do przejścia - po co? I tak musi stanąć, żeby zejść LUB stanąć, żeby mi ustąpić, jeśli nie chce zejść).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Syphar
-1 / 1

@przytycki to, że coś jest źle zaprojektowane, to zgoda. Ale to nie daje prawa do jazdy niezgodnie z przepisami. I kropka.

Co do przejść - a tu też zgoda. Ustąpić i tyle, możesz jechać. W niczym by to nie wadziło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zxcvbnasdfgh
0 / 0

@Syphar Zdjęcie z Mostu Małgorzaty w Budapeszcie (kierunek na Zamek). Na zdjęciu widać zjazd na Wyspę Małgorzaty oraz kończącą sie DDR, gdyby ktoś nie zauważył.
Flies away.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rkcb
+7 / 9

Czerwona droga - jeżeli to jest droga dla rowerów - kończy się przy następnej latarni, potem jest szara - na długości miedzy dwoma latarniami, a potem jest trawnik. Po za tym na chodniku leży coś co wygląda na materiały budowlane. Być może całe pobocze drogi jest w przebudowie, nie wiemy co jest wcześniej.
Faktycznie szeroka i wygodna droga dla rowerów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+3 / 3

Skoro na tej jezdni nie ma prawa znaleźć się rowerzysta, to po co ten znak o zachowaniu odstępu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T termix369
-4 / 4

Nic. A że rowerzyści są z tego znani że mózgu u nich brak to takie sytuacje są na porządku dziennym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U UFO_ludek
+3 / 3

Ludzie, czy Wy przyjrzeliście się temu zdjęciu? Rozumiem, że czytanie ze zrozumieniem jest trudne. Ale patrzenie na obrazki też? Tam nie ma ścieżki/drogi rowerowej. Jest znak pokazujący, że rowerzyści jadą drogą i kierowcy mają uważać. Samochód + rower i serduszko nad samochodem? Widzicie? I nie, dwa kolory nie oznaczają drogi rowerowej nawet bez oznaczenia pionowego lub poziomego. Błagam, nauczcie się znaków i dzięki temu nikogo nie zabijcie. Błagam!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~xxx124
0 / 2

Czy ten znak z samochodem i sercem oznacza prostytutki przy drodze?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gg
+1 / 1

5 metrów przed tym rowerzystą jest na drodze namalowany rower. Na street view dobrze widoczny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P polibuda1_0
-1 / 1

Drogi są pełne idiotów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Losysiok
0 / 0

Moi drodzy
Po pierwsze Niema obowiązku jazdy po drodze rowerowej !
Po drugie częstym widokiem na drodze rowerowej są Panie z wózkami itp.
Wyobraźcie sobie mnie rowerzystę jadącego spokojnie 40 km/h wpadającego na taki wózek !!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Losysiok A ja powiem ci tak, jak bardzo zatłoczone są jezdnie, a jak ścieżki rowerowe? Korona z głowy rowerzyście spadnie jak będzie musiał ominąć taki wózek? Ścieżka rowerowa to nie tor wyścigowy. Autom po jezdni wolno jechać 50km/h w mieście, a ty chcesz grzać niewiele wolniej po ścieżce rowerowej? O nie, nie mój drogi. To że potrafisz tyle pocisnąć nie znaczy że należy. Jak pada śnieg albo jest bardzo duży ruch to autem po jezdni też masz grzać pełną prędkość "bo wolno"? Nie, jest coś takiego jak "niedostosowanie prędkości do warunków ruchu".

Dość trzymania rowerzystów pod kloszem. Poznajcie problemy kierowców, bo wy sami też nimi de facto jesteście.

Osobiście mam uprawnienia do jazdy każdym motocyklem, każdym pojazdem samochodowym wielośladowym do 3,5t, jak również rowerem, quadem itp. W zasadzie brakuje mi prawa jazdy tylko na przyczepy ciężkie, pojazdy powyżej 3,5t, tramwajów oraz autobusów.
Więc mogę powiedzieć że mam większe uprawnienia niż większość osób. Bardzo dobrze wiem jak wygląda cyrk na polskich ulicach.
Rowerzyści sami powodują skrajnie niebezpieczne zachowania wynikające bezpośrednio z braku wyobraźni oraz wiedzy o ruchu.
Sam lubię rower, w lato nawet często jeżdżę, pomimo że mam auto. Jednak mi się niebezpieczne sytuacje zdarzają baaaardzo rzadko. Bo wiem jak się zachować. Wiem gdzie patrzeć i na co uważać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Losysiok
0 / 0

Zgadza się
Z tym że większość dróg rowerowych jest nie zgodna z przepisami tj ich ukształtowanie oraz szerokość
Jak już wspomniałem często służą za chodniki
Są "wyprofilowane" w sposób zagrażający bezpieczeństwu
Proszę popraw mnie jeśli jestem w błędzie
Pomijam iż są często robione z kostek grupowych i przejazdy zakanczane krawężnikami
Szerokości

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Paprodziad
0 / 0

Diagnoza: jesteś kretynem zabij się żeby innym żyło się lepiej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem