Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
437 442
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~7UTUTTRT
+7 / 11

ALE NA PLACENIE KREDYTU DO NIEMIECKIEGO BANKU TO MOGA UE NIC NIE DAJE ZA DARMO DAJE PIENIADZE KTORE CI WCZESNIEJ ZABRAL
hgw ROZDAJE PIENIADZE SWOIM

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E EksX
+9 / 15

@afrob Od kiedy obwodnice buduje się przez środek miasta? Chyba, że chodzi Ci o takie miasta jak Piastów i Raszyn. Zresztą, na mapie każdy może zobaczyć ile jest z centrum Wawy do autostradowej obwodnicy S-2.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E EksX
+6 / 6

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A afrob
0 / 10

O, dziękuję Ci za wklejenie mapy. Przyda się.
To zerknij teraz proszę na przebieg S8 - północnej obwodnicy Warszawy (i jedynej ukończonej).
Jak już przeanalizujesz, którędy ona biegnie to możemy wrócić do rozmowy. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E EksX
-1 / 9

@afrob S-8 to kawałek tzw. gierkówki na odcinku Warszawa-Katowice. Trasy, która jeszcze była budowana za Gierka i jest przedłużeniem trasy W-Z - zbudowanej jeszcze w latach 40-tych przy pomocy łopat, a nie sprzętu ciężkiego.

Nie znam kosztów ich budowy, ale nie zdziwiłbym się, gdyby cała 'gierkówka' łącznie z W-Z kosztowały mniej niż S-2, bo zarówno podany koszt jak i temat dotyczą S-2.

Mam nadzieję, że 'tylko' nie załapałeś o którą trasę chodzi, choć jasno to powiedziałem w poprzedniej wypowiedzi, bo alternatywą do Twojego braku rozgarnięcia jest tylko Twoja próba manipulacji, a to by świadczyło o Tobie jeszcze gorzej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 grudnia 2018 o 20:26

A afrob
0 / 8

@EksX: "S-8 to kawałek tzw. gierkówki na odcinku Warszawa-Katowice. Trasy, która jeszcze była budowana za Gierka i jest przedłużeniem trasy W-Z - zbudowanej jeszcze w latach 40-tych przy pomocy łopat, a nie sprzętu ciężkiego."
aha, czyli już wiemy, że mam do czynienia z kompletnym ignorantem, który nie ma pojęcia o czym pisze. :)
Podsumujmy:
1. Trasa "Warszawa-Katowice" biegnie przez PÓŁNOCNE dzielnice Warszawy.
2. Gierkówka (Gierek = lata 70.) została zbudowana "jeszcze w latach 40-tych przy pomocy łopat"... i jest to ta trasa, która na wklejonej przez Ciebie mapie biegnie przez Bemowo, Żoliborz, Bródno (czyli zupełnie NIE PRZEZ MIASTO). :)
Te tezy są jeszcze ciekawsze niż pierwotny demot!

Ale ok. Skoro prosisz, to przejdźmy na chwilę do obwodnicy południowej - czyli S2, która (nie wiem czy wiesz) jest jeszcze nieukończona. I tu ponownie poproszę Cię o spojrzenie na mapę, tam gdzie owa S2 się kończy. Jak myślisz, jak "tanie" będzie przepuszczenie tunelu pod największą sypialnią Warszawy - Ursynowem, który pełen jest bloków z wielkiej płyty zbudowanych za Gierka?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ekspresowa_obwodnica_Warszawy
Wskaż mi proszę też w powyższym artykule, który dokładnie fragment obwodnicy Warszawy powstał w latach 40. (albo chociaż w epoce PRLu)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A afrob
+6 / 6

@EksX: oho, widzę że skończyły się argumenty, a zaczęły minusy. :D
Czyżbyś przeczytał (po fakcie) czym naprawdę jest "obwodnica Warszawy" i nagle zrozumiał? (choć wątpię)
Widzę też, że wyedytowałeś największe idiotyzmy ze swoich wypowiedzi... no ale całkiem sporo smaczków jeszcze zostało. Nie pozostaje mi więc nic innego jak dać Twojemu wspaniałemu demotowi "mocne" i życzyć powodzenia na głównej!
Będzie wesoło! :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mieszkaniec_brodna
0 / 0

@EksX
ale kocopoły tu wypisujesz.
Warszawa nie ma autostradowej obwodnicy. Istniejąca i ta częściowo ciągle budowana jest drogą ekspresową. W democie piszesz o obwodnicy Warszawy, ale sam nie masz pojęcia której drogi to dotyczy!
Widać, że nigdy nawet nie byłeś w okolicy Warszawy skoro piszesz, że obwodnica nie biegnie przez miasto.
Wystarczy spojrzeć na mapę, którą wstawiłeś, albo użyć google przez ok 10 sekund by znaleźć potrzebne informacje. Jesteś więc manipulatorem, kłamcą, lub zwyczajnie głupi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mieszkaniec_brodna
+1 / 1

@EksX
a to na zdjęciu wklejonym wyżej to może Raszyn??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mrk1234
+5 / 13

W przypadku polskich inwestycji wygrywały je firmy powiązane z WSI (np. stadion narodowy - POLAQUA) To są firmy krzaki, które zaraz po wygraniu przetargu zatrudniają podwykonawców. (W tym procederze połowa kasy przepada dla firmy krzak) Dalej podwykonawcy robią po kosztach Nie płacą pracownikom albo i bankrutują. Efekt masowe bankructwa przy budowach na Euro 2012. A najdroższe na świecie obiekty robione są po kosztach i za rok dwa trzeba je renomować. Tak wyglądały wszystkie przekręty stadionowo autostradowe. To że obwodnica kosztowała więcej niż chińska szybka kolej nie znaczy że tyle kosztowała. Znaczy że kosztowała połowę, a druga połowa pieniędzy została zdefraudowana.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+6 / 6

Ja uderzę do innej kwestii.

Niegdyś ludzie mówili "po co latać w kosmos, to marnowanie kasy". Zresztą - dalej tak mówią. Dziś prywatne firmy (np SpaceX) budują rakiety kosmiczne. Jednak kilkadziesiąt lat temu, podjęcie próby budowy rakiety na księżyc było tak masakrycznie kosztowne, że tylko budżet państwa mógł to dźwignąć. Dziś, jest to sporo tańsze.
Zwyczajnie - ktoś musi w końcu przetrzeć szlak.
Początki zawsze są drogie, bo wychodzi masa niedoróbek dla danej technologii. Jednak gdy ta zacznie się sprawdzać w praktyce, zaczyna być stosowana powszechnie, to technologia zaczyna tanieć.
A rozwój techniki ma bardzo dużo sensu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E EksX
-1 / 5

Opisujesz sytuację jaka była kilka lat temu. Dziś w przetargach na państwowe budowy firma musi wykazać, że ma sprzęt, ludzi i doświadczenie gwarantujące, że samodzielnie może wykonać zlecenie. Nadal wygrywają najtańsi, a nie najsolidniejsi i drobiazgi pokroju malowania są zlecane podwykonawcom, ale dobre netycznąi to.

@rafik54321 Obawiam się, że z koleją magnetyczną ta zasada się nie sprawdzi. To droga technologia, bo drogie są komponenty, materiały (np. stopy neodymu), w dodatku nieznacznie wyższa prędkość w porównaniu do tradycyjnej kolei nie rekompensuje konieczności nowej infrastruktury. TGV, ICE i X2000 mogą korzystać z już istniejącej infrastruktury rozwijając prędkość rejsową 200+, a Shinkansen 300+, a magnetyczne torowiska od 30 lat nie mogą przebić się do powszechnego użytku. Podobny problem jest z kosztami produkcji baterii do samochodów elektrycznych i ich konieczności wymiany po 1000 cykli ładowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+3 / 3

@EksX to też racja, że nie każda technologia zostaje wynaleziona "na czas". Może kolej magnetyczna miałaby sens 50 lat temu, i wtedy byłoby wielkie WOW.

Znowu może (nie wiem, puszczam wodze fantazji naukowej) stopy neodymu, zastąpi się elektromagnesami o zmiennej biegunowości :) . To mogłoby zmniejszyć koszty budowy.

Czasem się okazuje że technologia która niby jest niepotrzebna, później dostaje "drugie życie", bo rozwój innej technologii umożliwił starej rozwinięcie nieznanych dotąd skrzydeł.

Przykładem jest tutaj Nokia N-gage, która niby była telefonem do grania, ale jakby popatrzeć to jest prawie jak smartfon. Kartę pamięci miał, internet miał, wyświetlanie obrazu miał i sporo innych bajerów. Ale technologia zawiodła, a projekt okazał się klapą. A kto dziś by powiedział, że smartfon mógłby się nie przyjąć?

Dlatego ja bym projekt magnetycznej kolei zawiesił do czasu, aż ktoś przyjdzie z świetnym pomysłem na rozwiązanie problemów dotyczących takich torowisk.

Auta na baterie to już wgl jakaś porażka. Wg mnie znacznie lepszą alternatywą są ogniwa wodorowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~S4muelWolf
-1 / 1

@rafik54321 Sęk w tym, że prawdopodobnie dało się zrobić taniej i lepiej. OBECNIE.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+2 / 4

@~S4muelWolf może i tak. Jednak tak na prawdę ludzkość nie ma pojęcia ile wiedzy, technologii można jeszcze odkryć. Gdzie są granice możliwości fizyki. Czasoprzestrzeń wciąż się bada. Czy będzie to miało zastosowanie w kolei magnetycznej? Pewnie nie, ale może nawet nie znamy wszystkich pierwiastków. Może na plutonie jest pierwiastek który umożliwiłby budowanie takich kolei...

Można się licytować. Technologii nigdy nie ma sensu skreślać, można ją po prostu odłożyć na bok :) .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dragoo
0 / 0

@EksX nie do końca. Co z tego że jest wymóg sprzętu i kardy oraz doświadczenia. Wszystko jest do obejścia- kwestia pożyczenia papierów, z tym nie ma problemu. Na budowę dróg zawsze wygrywają firmy które np. zajmują się tylko produkcją i układaniem mas bitumicznych a do reszty robót biorą podwykonawców. Ze świecą szukać firm które ci wykonają roboty ziemne, instalacje wszelkiej maści, bruki, czy konstrukcje mostów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+3 / 3

Bo ty oczywiście prowadzisz ksiegi rachunkowe tych wszystkich firm, masz wgląd w zatrudnienie, koszty materiałów itd. LOL

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fgijk
+3 / 5

W Chinach to były koszty technologii,w Polsce koszty łapówek i biurokracji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem