Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1039 1072
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K kalibaru
+28 / 32

a kto pomoże mi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ja_tylko_mówię
+7 / 7

@kamileo321654 w sobotę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+1 / 19

Na zachodzi, czy w USA wiedzą o tym od lat.
Ty kupisz od małego piekarza, on kasę wyda u ciebie w warsztacie, itd... Proste wspieranie lokalnej przedsiębiorczości.
Niestety w Polsce mamy myślenie z czasów komuny - nie dam zarobić "handlarzowi", niech zdycha, kupię w zagranicznej sieci...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ja_tylko_mówię
+3 / 5

@elefun jak w sieci płacisz o nawet 50% mniej to czemu masz płacić po prostu podatek od głupoty?
A rolnicy sprzedają do skupów swoje produkty po kilkanaście groszy za kilogram, a w sklepie przebitka razy i 50.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bromba_2k
+6 / 10

@elefun W Polsce króluje nastawienie "nie ma interesa niżej mercedesa", co oznacza, że nawet mały warsztacik, czy sklepik ma przynieść właścicielowi kokosy. Pracownicy najczęściej są totalnie wyzyskiwani: gotówka pod stołem, darmowe nadgodziny, częsty mobbing. I mamy jednego prezesa na pięciu ludzi. Nie twierdzę, że tak jest zawsze, ale niestety właśnie takich najwięcej widać.
W korporacjach zwykle podatki dochodowe są płacone rzetelnie, wypłata jest na czas, przypadki złego traktowania są lepiej, lub gorzej tępione. Jeden prezes, czy wysoki dyrektor jest na kilkudziesięciu, czy kilkuset pracowników.
Proszę mi odpowiedzieć, co jest lepsze dla robola i co jest lepsze dla fiskusa, czyli generalnie - dla gospodarki?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zasysacz
+5 / 7

@bromba_2k dobrze gadasz w korpo zawsze można tez poskarżyć się wyżej a Ci wyżej nie lubią mocno negatywnego PR.. poza tym u lokalnych sprzedawców jest zazwyczaj drożnej niż w sieciowkach, u nas rynek tak został wysterowany aby własnie nie było małych lokalnych dostawców tylko wielkie molochy z którymi nie ma realnej walki cenowej bo oni zawsze maja taniej a ludzie idą tam gdzie maja taniej tyle w temacie. @elefun ciekawe jak by robili w USA jak by mieli za coś płacic 30 % wiecej też by chodził do małego piekarza zamiast do marketu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pochichrana
+18 / 18

Tylko teraz spojz na to z innej strony.. co mnie obchodza lekcje tanca jakiegos dzieciaka, gdy pracownik tego lokalnego sklepiku zxarabia najnizsza krajowa ? Albo zeby obnizyc koszta, ma najnizsza krajowa na umowie a kilka stówek do łapy ? Dlaczego ten lokalny janusz przedsiebiorca nie zapłaci uczciwie pracownikowi ?

Korporacje najczesciej nie robia takich przekretów ( a przynajmniej nie te, w których ja pracowałam), pracownicy maja uczciwie wypłacane pensje, płacony zus, pakiet opieki medycznej i inne dodatki.
Jakies 7 lat temu pracowałam w Tesco, raptem na pol etatu. Na swieta kazdy pracownik dostawał 600zł w bonach i torbe słodyczy, kawa tez sie znalazla ( te duze wielokrotnego uzytku torby na zakupy)... sama ta paczka to bylo cos kolo 200 zł. Wiec kazdy pracownik tego przybytku, niezaleznie od tego czy pracowal na etat czy 3/8, mógł godnie spędzić swięta. Jestem ciekawa czy ten logalny "byznesmen" jest uczciwy wobec swoich pracowników.

No chyba, ze mówimy o sklepiku prowadzonym tylko przez pania Gra\zynkę, ktora sama sprzedaje i nie zatrudnia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 grudnia 2018 o 9:22

D daro97
+16 / 18

A kim ty jesteś by wartościować życie człowieka? Dlaczego uważasz się za osobę kompetentną mu temu, by decydować o tym, czyje potrzeby są ważniejsze? Zresztą idąc twoją logiką, to kupując w supermarkecie daję pieniądze na lekcje tańca dziesiątkom rodzin zatrudnionych w supermarkecie, nie tylko jednej dziewczynce.
A kupować będę, tam gdzie uznam to za najbardziej opłacalne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ja_tylko_mówię
+1 / 3

I podatki o które masz wyższą cenę i pośredników i cała masę kasy oddajesz wielkiej korporacji która ma lepszą pozycję negocjacyjną z mniejszym dostawcą i zapłaci mu mniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+11 / 13

Gdy robię zakupy, interesują mnie tylko trzy kwestie: dostępność, jakość i cena.

Nie zamierzam pomagać wszystkim naokoło, bo gówniane państwo nie jest w stanie stworzyć sprawiedliwych warunków i sensownie uregulować ważnych spraw. To nie moja rola.

A od rzewnych listów to jest św. Mikołaj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ja_tylko_mówię
+3 / 5

@daclaw tu raczej chodzi o to, żeby pomagać tym, którym przez całe życie się nic nie chce(najpierw uczyć, później pracować, później się dokształcać i podnosić swoją wartość rynkową). To oni się drą najbardziej o podnoszenie minimalnej czy ogólnie o interwencjonizm państwa. To robią nieudacznicy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E eofen
+10 / 12

Nie stac mnie na zakupy w malych sklepikach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wentello
+7 / 9

Pomagam prezesowi w kupnie trzeciego domu, który ktoś musiał wybudować więc wspieram branże budowlaną. Może zainwestuje i wybuduje kolejny sklep dając pracę masie innych osób i polepszy gospodarkę? Myślenie tak jak w tym democie jest mega płytkie i totalnie pozbawione sensu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dklepd
+1 / 3

kupowalbym u lokalny sprzedawcow w malym sklepie na osiedlu ale niestety ceny sa duzo drozsze niz w sieciowce obok

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
0 / 0

Kupowałabym u lokalnego sprzedawcy na osiedlu, ale takiego nie ma - sieciówka jest znacznie bliżej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Kawara
+6 / 8

Kupię tam gdzie taniej, kropka. Nie jestem działalnością charytatywną żeby płacić drożej bo jakiś dzieciak chce lekcje tańca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar oldboy43
+5 / 5

U mnie sprzedawca jest duży, na oko jakieś 120 kg żywej wagi i 210 cm wzrostu. Właściwie się go boję i nie będę u niego kupować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G greggor
+4 / 6

Pewnie, bo w korporacjach pracują sami prezesi budujący 3 dom. Nie ma tam ludzi utrzymujących rodziny i posyłających córeczki na lekcje tańca, którzy mogą zostać z roboty wywaleni gdy korporacja przestanie przynosić zakładane zyski.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kerog
+2 / 6

Najlepsze jest to ze taki janusz zapieprza rano do kauflandu tesco cxy biedry i wykupuje kilka wozkow czteropakow bo jest promocja potem sprzedaje u siebie 4x stawka normalna

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GarryBary
-2 / 4

@pawcio68 kupując u lokalnych sprzedawców wspierasz gospodarkę dużo bardziej niż przy zakupie w zagranicznej duzej firmie. Jak bedziemy wspierac gospodarke to sami bedziemy wiecej zarabiac. Tylko to zamkniete kolo. Nikt nie chce kupowac duzo drozej, bo w przyszlosci bedzie lepiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~S4muelWolf
+5 / 7

Już pisałem. U mnie jest taki mały sklepik. Sprzedają w niej 2 kobiety, które zarabiają mniej niż w jakimkolwiek sieciowym, asortyment jest żaden, a wszystkie towary wymagające chłodzenia są zepsute przed upływem daty, bo właścicielka wyłącza lodówki na noc. Kópój ó mauyh sklepikaży bendzie fajńe. Tak. szczeóglnie jeśli oznacza to wspieranie bylejakości kosztem jakości i niszczenie rynku dla źle pojętego patridiotyzmu lokalnego.
Poz tym daro ma rację. Szef dużego marketu też ma rodzinę i jego pracownicy też mają.
Natomiast o konkurowaniu z koncernami juz pisałem. Male browary sobie radzą. Tylko one nie sprzedają gorszego towaru za większe pieniądze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~zorronict
0 / 2

mój mały lokalny sprzedawca ma znacznie drożej niż sklepy sieciowe lokalne, dlatego kupuje wtedy kiedy muszę. chętniej pójdę do biedy i kaufa, raz bo większy wybór i towar świeży, mój lokalny sklepik zamiast zarabiać traci, i to nie jest tylko moje zdanie, na moim osiedlu większość tak mówi, wspieraj małe lokalne polskie sklepy :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~MAR1234
+3 / 5

Jeżeli ktoś w to wierzy to jest debilem! Właściciele "małych, lokalnych dostawców" też są na etapie budowy drugiego domu dla córki (bo syn już ma) zakupu nowego samochodu, bo stary ma już 2 lata, oraz planowanie trzeciego wyjazdu na wczasy. Z racji tego że to już trzeci wyjazd, to skromnie, tylko Chorwacja !

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dfbafbaf
0 / 0

i?? to chyba dobrze, że ludzie zarabiają?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~DSoL
+1 / 1

Sprawdź jak zaczynały wielkie korporacje takie jak Sony czy Microsoft. Kupując od małego, lokalnego dostawcy pomagasz mu urosnąć w wielką, bez bezlitosną korporację. Nie kupuj ! Sprzedawaj sam !

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adawo
0 / 2

A co na to tysiące ludzi pracujących w dużych sieciach handlowych? Mają iść na bruk?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gsdfbgn
0 / 0

właśnie, że nie. Jeśli chcemy więcej zarabiać to musi wzrosnąć nasza wydajność, czasu lokalnego handlu to XIXw. Supermarket jest po prostu wydajniejszy. Lokalny sprzedawców należy zwolnić i powinni oni zająć się czymś bardziej wydajnym. Na tym skorzystają wszyscy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marucha79
0 / 0

A czy w tej korporacji poza prezesem nie pracuje również cała - może idąca w grube tysiące - rzesza ludzi? Z dużym prawdopodobieństwem oni również chcą opłacić swoim dzieciom dodatkowe zajęcia i utrzymać rodzinę. Cenię przedsiębiorców, bo rzeczywiście państwo im życia nie ułatwia, ale przesłanie tego demota jest równie celne, jak strzały Milika.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~S_izlav
0 / 0

Najpierw niech przedsiębiorcy uregulują sobie cennik. Żabki i lewiatany omijam z daleka. Dlaczego? - pozdro dla kumatych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem