Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~Gring0
+11 / 13

Podziwiam, jak ktoś czyta takie demoty do końca. Ja skończyłem na drugim zdaniu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~tttyyyy
+3 / 5

Ja to czekałem na "coś", właściwie nie wiem na co, straciłem chwilę życia. Przepełnione patosem i jakieś dziwne definiowanie wartości (noga lepsza, bo 115 kg) do tego mowa o bohaterstwie, bo sama poinformowała rodzinę. Wypadek fakt traumatyczne wydarzenie, ale wiele zdarzeń w życiu jest znacznie bardziej traumatycznych (oba przeżyłem, wypadek x2 i te bardziej traumatyczne x2), ale żyjąc pod szklanym kloszem w kraju relatywizowanie ucywilizowanym z tym całym ekshibicjonizmem emocjonalnym ludzie uznają za szczyt bohaterstwa i mądrości przeżycie wypadku i życie dalej. Słodka historyjka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jestem_Kosmosem
+1 / 1

@tttyyyy Cieszę się, że przeżyłeś te wszystkie rzeczy i wciąż tu jesteś, oraz że się tym z nami dzielisz. Życzę Ci dużo dobrych dni i siły, żeby te "bardziej traumatyczne rzeczy" nazwać kiedyś po imieniu. Przykro mi, że musiały Cię spotkać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2018 o 22:01

avatar aku666
0 / 0

Ja tak samo. Protip dla innych: jak robicie demoty ze ścianą tekstu dodawajcie wersję tl;dr na końcu to jest szansa że wasz przekaz trafi do kogoś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jestem_Kosmosem
0 / 0

@aku666 TL;DR Jeździj bezpiecznie, a nikt nie napisze przez Ciebie tak długiego postu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kzaurus
+1 / 7

Wszystko fajnie ale za długie to jest. Lubię czytać ale to nie jest książka. Po prostu przejdź do rzeczy..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~miszkolid
-3 / 5

@Kzaurus Teee, ale nie myl gazetek reklamowych z tesco czy biedonki z książkami...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kzaurus
0 / 6

@~miszkolid To coś jest gorsze od ,,gazetek''. To demot i jeszcze jest oparty na tekście wziętym z facebooka. Teraz każda tępa dzida bawi się w filozofkę i daje ,,motywacyjne'' rady życiowe lub piszę o jakiś smutnych przeżyciach. Nikt tego syfu nie będzie czytał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jestem_Kosmosem
+1 / 1

Ze szczerego serca życzę Ci własnych, konstruktywnych przemyśleń płynących ze smutnych historii. Zapewne jakieś masz i współczuję Ci frustracji, które powodują.
Moją historię przeczytało, skomentowało i - widząc w niej wartość - podało dalej ponad 200 osób. Spróbuj sam opisać co zbudowało Twoją siłę, zobaczysz jak fajnie jest, kiedy ktoś ją docenia.
Pozdrawiam, "Tępa Dzida" ❤

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 grudnia 2018 o 8:36

avatar Wertyko
+4 / 4

Zapraszam na SOR i OIOM albo do ambulansu. Jest to miejsce cudów i tragedii. Wielkich zwycięstw jak i porażek. Heroicznej i rozpaczliwej czasem walki o życie, jak i bezsilności. Wchodzisz i widzisz człowieka zmasakrowanego po wypadku samochodowym w głębokiej śpiączce. Za 3 miesiące kiedy już go prawie zapomniałeś, gościu jedzie na wózku i mówi Ci "dzień dobry, dziękuję za pomoc". Szok, a jednocześnie duma. Bywa też, że przywozisz kogoś w dobrym stanie i obiecujesz, że nic złego się nie stanie. Okazuje się na drugi dzień, że nie żyje, bo obrażenia były poważniejsze, niż wyglądały. I nie dało się nic zrobić. A są momenty kiedy przyjeżdżasz z kimś i słyszysz, że gościu na wejściu nie ma szans. I takich historii na pęczki...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jestem_Kosmosem
+3 / 3

@Wertyko My nie mieliśmy przez trzy dni pewności, czy moja przyjaciółka przeżyje. Dzięki ludziom, którzy tak jak Ty walczą o życie innych, jest z nami i ma się coraz lepiej. To wielkie, co robicie. Dziękuję

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wertyko
+1 / 1

@Jestem_Kosmosem
Dzięki i pozdrawiam. :-D Taka moja praca i mam ogromną satysfakcję z tego, że obserwuje potem, jak ludzie z naprawdę fatalnych wypadków wychodzą o własnych siłach. Dla takich chwil się żyje. ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z Zimny1311
+1 / 3

gówno mnie to obchodzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar semy
0 / 2

"bóg tak chciał" a może bóg chciał abyście zginęli ale nie udało mu się? Uwielbiam takie "Boskie" podejście :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar iluminat
-2 / 2

@semy
Jak może się Bogu nie udać? Druga sprawa czy ten opis demota to prawda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jestem_Kosmosem
0 / 0

@semy No ba, w niejednym świecie równoległym pewnością tak zrobił, ale w tym akurat mam okazję Cię bosko pozdrowić

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar semy
0 / 0

@iluminat paradoks stworzenia kamienia którego nie będzie w stanie podnieść - mówi to panu coś, panie Ferdku? ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar iluminat
-1 / 1

@semy
Jak ten paradoks odnosi się do twojego komentarza? A przy okazji, ten paradoks to głupota ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Marnujetuczas
0 / 2

Niech cie może drugi raz pie rdo lnie to jeszcze bardziej ci sie w życiu polepszy. Przemyśl to.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jestem_Kosmosem
+1 / 1

A ja życzę Ci życia spokojnego i pozbawionego wypadków ❤

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
0 / 4

minus bez względu na treść - trzeba walczyć z tasiemcami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jestem_Kosmosem
+1 / 3

@BrickOfTheWall Zgadzam się, to są wyjątkowo paskudne pasożyty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mam2koty
-1 / 3

"Miałam wypadek i wyzdrowiałam". Brawo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jestem_Kosmosem
0 / 0

@mam2koty Wyzdrowieję całkiem, jak pokonam zespół stresu pourazowego związany z traumą. Dzięki, że już teraz bijesz brawa. I ja Ciebie też pozdrawiam i życzę Ci samych sukcesów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 grudnia 2018 o 8:36

M markipl1601
-3 / 3

@mam2koty chodzi o coś innego, a mianowicie o to, że wypadek to nie choroba po której można "wyzdrowieć".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jestem_Kosmosem
0 / 0

@mam2koty To jest Twoja interpretacja tekstu, więc masz wolność, by ją zmienić ✌

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 grudnia 2018 o 10:24

N neonxesa
-1 / 1

że niby że co?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ansset0
0 / 2

To pieprzona kpina, ani to demot per se, ani to prawdziwe/z zycia wziete. Poziom komentarzy zas jasno dowodzi, ze pseudo-opowiastka odniosla skutek. Wywolala (mala) burze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jestem_Kosmosem
+1 / 1

Po czym wnosisz, że wymyśliłam sobie traumę? Czyżby własne doświadczenie w zmyślaniu?
Bo Ci, którzy sami przeszli podobne historie, podziękowali mi za szczerość w dzieleniu się moją, mówiąc jak wiele dla nich znaczy takie dodanie otuchy i siły.
Nikomu nie życzę takich przeżyć, więc mam nadzieję, że Twoje grzmoty w trakice tej burzy nie z nich wynikają. Trzymaj się ciepło ❤

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 grudnia 2018 o 8:28

avatar ~restrdthy
0 / 0

"to jak to? Otóż "tak to" -jak czytam coś tak pseudo sprytnego lub jak słyszę jak ktoś tak mówi to tak mnie to wku*wia, że od razu ignoruję dalszą treść bo z pyszałkami nie warto rozmawiać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem