Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
734 752
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
C Chate
+8 / 8

Przecież osobniki płci żeńskiej u człowieka nie mają takich rzeczy xd to wynika uwaga uwaga z definicji w biologii. Nawet jeśli sobie coś facet uciacha to nadal ma chromosomy XY i się ich nie pozbędzie :) Tak samo babka sobie z XX nie zrobi XY

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
+2 / 4

Ilość kobiet posiadających penisa jest mniej, niż 0,001% wszystkich kobiet. Nie mówiąc już o tym, że medycyna poszła na tyle do przodu, że można takiej kobiecie pomóc. Statystycznie rzecz biorąc szansa, że trafisz na kobietę z penisem jest bardzo niewielka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
+3 / 3

@Arbor - chyba, że jesteś sex-turystą w Tajlandii. Tam jest to tak popularne, że połowa dziwek na ulicy ma członki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
+1 / 3

@Quant , to są mężczyźni wyglądający na kobiety, nie kobiety z penisami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
0 / 0

@Arbor - a czy ja twierdzę, że to są kobiety? Napisałem, że dziwki, a to określenie jest akurat uniwersalne. Poza tym oni tam nie tylko się stylizują, ale i dorabiają sobie chirurgicznie cycki i robią operacje plastyczne twarzy, więc naprawdę można się nabrać. Nie wiem do końca na czym to polega, ale Azjatów jest łatwiej przekształcać chirurgicznie aby wyglądali naprawdę jak kobiety. Chyba to kwestia budowy twarzy. W każdym razie europejski transseksualista najczęściej wygląda jak Anna Grodzka, albo tylko trochę lepiej. Angela Ponce (ta ze zdjęcia) jest tu wyjątkiem. Natomiast azjatyccy transseksualiści wyglądają z reguły bardzo przekonująco, a często są tak zrobieni, że przeciętny facet uzna takiego za naprawdę ładną kobietę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
0 / 2

@Quant , ladyboyów (bo o nich pewnie ci chodzi) rozpoznać bardzo łatwo- przeciętna Tajlandka ma małe piersi i płaski tyłek. O ile kobiety piersi mogą sobie zrobić, to tyłków sobie nie robią praktycznie rzecz biorąc w ogóle. Dlatego jeśli widzisz piękną, wyuzdaną Tajlandkę z piersiami i murzyńskim tyłkiem (a większość z nich takie sobie robi), to znaczy, że masz do czynienia z Tajlandczykiem i spodziewaj się niespodzianki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
+1 / 1

@Arbor - hmm, interesujące spostrzeżenie. Byłem co prawda w Tajlandii, ale przez "czerwoną dzielnicę" Bangkoku tylko przejeżdżałem, więc trudno mi ocenić czy jest jak piszesz. Poznałem natomiast ludzi, którzy zapuścili się w tamte rejony i wszyscy twierdzili, że w wielu przypadkach naprawdę trudno się połapać z kim się rozmawia. I właśnie o rozmowę tu chodzi, bo "usługodawcy" w tej dzielnicy często posługują się jedynie łamanym angielskim, albo i to nie. Oczywiście jeżeli już się wykupi "usługę" to i bez rozmowy wszystko staje się jasne. Jest tu również fajna ciekawostka - pewien Niemiec, którego poznałem w Bangkoku powiedział mi, że w Tajlandii jest mnóstwo osobników, którzy zarabiają na prostytucji, de facto nie świadcząc w ogóle usług seksualnych. Zaczepiają turystów o europejskich rysach, łamaną - specjalnie wyuczoną - angielszczyzną zapewniają, że są kobietami, zapraszają do buduaru, po czym się rozbierają pokazując prącie. Większość klientów w tym momencie się wycofuje, ale kasa przepada, bo przecież usługa była, a że klient nie chciał skorzystać to jego sprawa. Jak klient się pulta, że chce z powrotem pieniądze, to jak spod ziemi wyrastają jacyś troglodyci tłumaczący (już poprawnym angielskim), że albo sobie pójdzie, albo zamiast do hotelu, pojedzie do szpitala z wieloma złamaniami. Większość turystów nie zgłasza czegoś takiego policji po prostu ze wstydu. Oczywiście jeżeli się okaże, że klientowi chodziło właśnie o transa, to usługa jest świadczona normalnie, ale frajerów jest tylu, że można zarabiać grube pieniądze oszczędzając odbyt. Nie wiem ile prawdy było w tej opowieści, bo mój znajomy był dość mocno nietrzeźwy gdy opowiadał o swojej przygodzie, ale z tego, co się zorientowałem w tajlandzkiej rzeczywistości, jest to całkiem możliwe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+2 / 2

Przyjmijcie mnie do tego kubu staroświeckich :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bloodonice
+2 / 2

Kurczę, jeszcze chyba nie spotkałem w Polsce nikogo z tak nietypowymi poglądami jak ty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar meatgun
+1 / 3

W przyszłości każdy będzie miał po 2 kutasy :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N niuniek2000
+1 / 1

Będzie można na 2 ręce

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cypz
+2 / 4

akurat posiadanie kutasow staroswiecko nie miało żadnego wpływu na płeć

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kamikadze10001
0 / 0

@cypz i jeszcze nimi bezwstydnie wymachiwali publicznie :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
+1 / 1

Akurat prezentowana na zdjęciu Angela Ponce, ku*sa nie posiada, bo jest po wszystkich operacjach zmiany płci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Guodny
0 / 0

Te z kutasami nie odmawiają

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar samodzielny68
+2 / 2

Kotki, nie bądźcie takie radykalne! Są panie które dowiadują się o tym, że mają chromosom Y gdy dociekają czemu nie mogą mieć dzieci, są panowie pozbawieni jaj nie tylko w przenośni. Czy bezpłodny facet ze skrajnym spodziectwem i mikrogenitaliami to dla Was jeszcze facet? A pani która ma wargi sromowe zrośnięte na kształt moszny i łechtaczkę wielkości przyzwoitego prącia? A zdarzają się osoby które mają i jądro i jajnik (mam niestety nieudokumentowany genetycznie, przypadek matki kilku dzieci z jądrem w pachwinie). Nawet ci z Was którzy mają przepiękną kuśkę (albo waginę, jak mówią ci, którzy nie znają anatomii) nie mogą być w 100% pewni swojej biologicznej płci, dopóki nie mają własnych dzieci, a nawet wtedy mogłoby się okazać różnie (hybrydy nie są podobno tak ekstremalnie rzadkie, więc czy maczo które ma 10% komórek 46XX to facet czy baba?). Bez nerwów, to nie są sprawy oczywiste.
Co do 'płci kulturowej' to ja się nie znam, nie jestem chómanistom, ale odnoszę dziwne wrażenie że budzi takie przerażenie głównie w panach którzy obawiają się, że po ślubie będą musieli zmywać naczynia albo wynosić śmieci (nie to co u mamusi!).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 stycznia 2019 o 17:01

N naimad
0 / 0

Nareszcie jakaś konkretna wypowiedź! Każdemu łatwo jest krytykować innych, gdy nie są w jego/jej położeniu. O hybrydach słyszeli tylko w salonie Toyoty.

Wiadomo, że ktoś może być kobietą uwięzioną w ciele mężczyzny i na odwrót.
Nie podoba mi się jedynie wystawianie takich ludzi na piedestał. Jesteś kobietą w ciele mężczyzny, to ok ale czemu się z tym afiszować? A no tak, zapomniałem, że płeć to tylko konstrukt społeczny...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D derfflinger
0 / 0

@naimad to zależy co rozumiesz pod pojęciem afiszowania się. Osoba transseksualna chcąca skorygować płeć kiedyś będzie musiała w końcu "wyjść ze swojej szafy" i zacząć normalnie żyć, zgodnie z płcią odczuwaną . Zwie się to testem realnego życia i często wymagane jest przez diagnostę i sąd, by skierować takiego człowieka na terapie hormonalną czy sądownie skorygować jego metrykę. Niestety właśnie to często odbierane jest jako "afiszowanie się" czy "obnoszenie się z seksualnością" i w efekcie piętnowane przez osoby, które o tym zjawisku mają najczęściej blade pojęcie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem