@Dzi4d3k W Ameryce nie trzeba tłumaczyć człowiekowi, ze jak sobie dachu nie odśnieży to mu się dach na głowę zawali szczególnie przy drewnianych konstrukcjach domów jakie tam stosują. U nas natomiast robi się konstrukcje murowano betonowe które takie obciążenie raczej wytrzymują bo są tak zaprojektowane. Różnica jednak przede wszystkim jest taka, że obywatel burgerlandu wie jakie ma obowiązki będąc właścicielem/zarządcą nieruchomości, a u nas właściciele prywatnych domów nie mają zielonego pojęcia o swoich obowiązkach jako właścicielach nieruchomości.
@AIkanaro u nas w większości domów jednorodzinnych dachy także są konstrukcji drewnianej, ale są liczone pod względem obciążenia śniegowego w zależności od strefy. W większości przypadków nasi projektanci starają się nie robić takich bubli jak wyżej, aby taki Kowalski nie musiał chodzić na dach co każdy śnieg i go odśnieżać. Druga sprawa to ściana zacznie gnić od tego śniegu, który tam zalegnie. Trzecia, to jak dobrze nie zrobią obróbek i odwodnienia to woda wiecznie będzie przeciekać do garażu.
Czwarta sprawa... nie mam pojęcia czy to po prostu nie "makieta" odtwarzająca dom z kreskówki (chyba nie na odwrót?), gdzie rysownik nie musiał się znać na budownictwie :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 stycznia 2019 o 12:22
Na dachu garażu zalega śnieg - ściana domu blokuje i zbiera się kosz śniegowy.
@Dzi4d3k W Ameryce nie trzeba tłumaczyć człowiekowi, ze jak sobie dachu nie odśnieży to mu się dach na głowę zawali szczególnie przy drewnianych konstrukcjach domów jakie tam stosują. U nas natomiast robi się konstrukcje murowano betonowe które takie obciążenie raczej wytrzymują bo są tak zaprojektowane. Różnica jednak przede wszystkim jest taka, że obywatel burgerlandu wie jakie ma obowiązki będąc właścicielem/zarządcą nieruchomości, a u nas właściciele prywatnych domów nie mają zielonego pojęcia o swoich obowiązkach jako właścicielach nieruchomości.
@AIkanaro u nas w większości domów jednorodzinnych dachy także są konstrukcji drewnianej, ale są liczone pod względem obciążenia śniegowego w zależności od strefy. W większości przypadków nasi projektanci starają się nie robić takich bubli jak wyżej, aby taki Kowalski nie musiał chodzić na dach co każdy śnieg i go odśnieżać. Druga sprawa to ściana zacznie gnić od tego śniegu, który tam zalegnie. Trzecia, to jak dobrze nie zrobią obróbek i odwodnienia to woda wiecznie będzie przeciekać do garażu.
Czwarta sprawa... nie mam pojęcia czy to po prostu nie "makieta" odtwarzająca dom z kreskówki (chyba nie na odwrót?), gdzie rysownik nie musiał się znać na budownictwie :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 stycznia 2019 o 12:22
Antena w zlym miejscu
Zna ktoś adres?
Oj tam oj tam ...