@Arbor obstawiam piwo. Serio. Odkąd z alkoholi spożywam tylko wódkę, schudłem o 2 rozmiary przy prawie niezmiennej wadze. A u kobiet to stawiam na słodycze.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 lutego 2019 o 12:53
To zależy od trendów. Z tego co zauważyłem faceci mają często ochotę na mięso. Kobiety na cukier. Znam bardzo mało facetów, którzy jedzą pączka za pączkiem, czy po prostu wpier...lają czekoladę kilogramami. I problem wg mnie jest następujący: jedząc kawałek, nawet tłustego mięsa ma się energię na jakiś czas, a jedząc cukry energia wybuchaaa i spada... Wybuuuuchaaa i spada. I paradoksalnie kobieta z słodyczami zje więcej kalorii niż mężczyzna jedzący jajecznice na boczku.
A większość lasek z "żeńskim metabolizmem":
"Weźmiesz tą siatkę? Ciężka jest" (całe 2 kg)
"Po co iść schodami? poczekajmy na windę" (mieszka na 1 piętrze)
"Zimno... pojedźmy autem po zakupy" (1,3km do sklepu)
"Wniesiesz mi rower z piwnicy" (jest może 10 schodków)
"Po co biec na autobus, następny jest za 5 min" (50m przed przystankiem)
Aha, czyli jestem facetem? No patrzcie... Nie wiedziałam, że tylko faceci mogą jeść ile chcą i nie tyć. To ja powiem coś lepszego: jem co chcę, ile chcę, nie żałuję sobie słodyczy, nie chodzę na siłownię, a schudłam niedawno 2kg, co jest dla mnie zaskoczeniem dużym, bo moja waga raczej stoi w miejscu.
Znaczy bardzo fajnie, że pokazałeś resztę tego komiksu, który (swoją drogą w mocno seksistowski sposób) udowadniał, że z metabolizmem, to nie ma nic wspólnego.
Woda gazowana level expert: + 1 000 000 do umiejętności: rozdęcie :)
Jestem kobietą, a metabolizm mam w tym demotywatorze przedstawiony jako "męski".
@kea1111 Metabolizm masz normalny , to demotywator jest z*any.
Gdyby to była prawda, to nie byłoby tylu młodych facetów ze sterczącymi brzuszkami.
@Arbor wydęło ich z głodu :D
@Arbor obstawiam piwo. Serio. Odkąd z alkoholi spożywam tylko wódkę, schudłem o 2 rozmiary przy prawie niezmiennej wadze. A u kobiet to stawiam na słodycze.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lutego 2019 o 12:53
@Syphar
Dietetyk normalnie. ;-)
To zależy od trendów. Z tego co zauważyłem faceci mają często ochotę na mięso. Kobiety na cukier. Znam bardzo mało facetów, którzy jedzą pączka za pączkiem, czy po prostu wpier...lają czekoladę kilogramami. I problem wg mnie jest następujący: jedząc kawałek, nawet tłustego mięsa ma się energię na jakiś czas, a jedząc cukry energia wybuchaaa i spada... Wybuuuuchaaa i spada. I paradoksalnie kobieta z słodyczami zje więcej kalorii niż mężczyzna jedzący jajecznice na boczku.
A większość lasek z "żeńskim metabolizmem":
"Weźmiesz tą siatkę? Ciężka jest" (całe 2 kg)
"Po co iść schodami? poczekajmy na windę" (mieszka na 1 piętrze)
"Zimno... pojedźmy autem po zakupy" (1,3km do sklepu)
"Wniesiesz mi rower z piwnicy" (jest może 10 schodków)
"Po co biec na autobus, następny jest za 5 min" (50m przed przystankiem)
Za to tez odpowiada metabolizm, znasz osoby energiczne? A te bardziej powolne?
Aha, czyli jestem facetem? No patrzcie... Nie wiedziałam, że tylko faceci mogą jeść ile chcą i nie tyć. To ja powiem coś lepszego: jem co chcę, ile chcę, nie żałuję sobie słodyczy, nie chodzę na siłownię, a schudłam niedawno 2kg, co jest dla mnie zaskoczeniem dużym, bo moja waga raczej stoi w miejscu.
Znaczy bardzo fajnie, że pokazałeś resztę tego komiksu, który (swoją drogą w mocno seksistowski sposób) udowadniał, że z metabolizmem, to nie ma nic wspólnego.
Tu jest pełna wersja:
https://demotywatory.pl/4463199/Nie-ma-czegos-takiego-jak-slaby-metabolizm