Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
230 339
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
E eddy_blazet
-3 / 19

Dobre XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 1

Spieszcie się kochać kapłanów - tak szybko są przenoszenie ;)

podpisano:
Wredniak

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 19

Spieszcie się kochać kapłanów, tak szybko są przenoszeni ;)

podpisano:
Wredniak

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+1 / 13

@Franco1892
Mój żart (przyznaję-mało śmieszny) jest kpiną z tekstu demota. Oraz aluzją do pewnej grupy dorosłych panienek, które mężczyznę składającego śluby czystości traktują jak wyzwanie dla ich seksualności.

Być może o tym nie wiesz, ale typowy ksiądz od momentu ukończenia seminarium do chwili zostania proboszczem jest przenoszony między parafiami od 7 do 11 razy. To jest okres, gdy ma się nauczyć kontaktu z różnymi środowiskami. Po prostu zdobywa doświadczenie zawodowe. Nie jest to związane z jakimikolwiek wykroczeniami popełnianymi przez tych księży, a już tym bardziej z ciężkimi przestępstwami. A może masz odmienne zadnie i każdego klechę uważasz za zboczeńca i degenerata?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Franco1892
-4 / 12

@Rydzykant
''które mężczyznę składającego śluby czystości traktują jak wyzwanie dla ich seksualności.''
No to prawda, dość dziwne że ganiają za facetem w kiecy.
''To jest okres, gdy ma się nauczyć kontaktu z różnymi środowiskami. ''
Tak szczególnie jeżeli chodzi o wdrożenie się w sposoby szybszego kasowania pieniążków. Co łaska ale nie mniej niż tysiąc.
''Po prostu zdobywa doświadczenie zawodowe.''
Jak dobrze manipulować ludźmi raczej, nazywajmy rzeczy po imieniu.
''Nie jest to związane z jakimikolwiek wykroczeniami popełnianymi przez tych księży, a już tym bardziej z ciężkimi przestępstwami.''
Oczywiście że przenoszenie księdza ma ścisły wręcz związek z tym co przeskrobie. Jak robi się za głośno to się go wywala na inne stanowisko, parafię. Ile jest takich przypadków.
''A może masz odmienne zadnie i każdego klechę uważasz za zboczeńca i degenerata?''
Nie, nie każdy jest degeneratem seksualnym, większość woli kobiety ale homoseksualistów także jest wielu.
Natomiast wszyscy księża to oszuści i pasożyty, oszuści bo propagują religię czyli mamią wiernych życiem wiecznym a pasożyty bo żyją z wiernych, nic nie produkują, wytwarzają a jedyne co mogą to pomachać rękami, czary mary a resztę naiwniaku zobaczysz w niebie ;) komedia. Czysty zysk. Cechą większości księży to także zarozumiałość, wyniosłość. Udawanie że robią coś ważnego. Nie wszyscy robią to świadomie, zapewne niektórzy naprawdę wierzą że robią dobrze. Tylko z pasożytnictwa to ich nie rozlicza. Kler szczególnie w Polsce opływa w luksusy i to widać gołym okiem. Nie mam pojęcia jak można tego środowiska bronić.
Można się tylko pocieszać że w ciągu 20 lat skończy się koryto i będzie jak na zachodzie, jak wymrze pokolenie 60+ albo będzie w takim stanie że nie będą wiedzieć jak się nazywają kościół padnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2019 o 0:59

R Rydzykant
+1 / 11

@Franco1892
"Tak szczególnie jeżeli chodzi o wdrożenie się w sposoby szybszego kasowania pieniążków. Co łaska ale nie mniej niż tysiąc."
Masz pełne prawo nie korzystać z ich usług. Istnieje alternatywa. Ślub cywilny kosztuje grosze. Z drugiej strony, ateistyczny mistrz ceremonii za pogrzeb Kory wziął 2500 zł. I tu nie było żadnego "co łaska". To się nazywa wolny rynek, którego komuniści tak serdecznie nienawidzą.

"Oczywiście że przenoszenie księdza ma ścisły wręcz związek z tym co przeskrobie. Jak robi się za głośno to się go wywala na inne stanowisko, parafię."
Czyli twoim zdaniem każdy młody ksiądz popełnia od kilku do kilkunastu poważnych przestępstw i po każdym z nich musi zostać przeniesiony. Cóż - każdy ocenia innych według siebie. Człowiek uczciwy uważa innych za uczciwych, a złodziej widzi wszędzie złodziei. Swoim wpisem właśnie pokazałeś kim jesteś.
"Nie, nie każdy jest degeneratem seksualnym, większość woli kobiety ale homoseksualistów także jest wielu."
Od kilkunastu lat w KK obowiązuje przepis, że w seminarium lub klasztorze każda osoba u której wystąpiły skłonności homoseksualne jest bezwzględnie wydalana. Możesz sprawdzić, dokumenty na ten temat są jawne i dostępne. Ostatnio nawet środowiska LGBT zaczęły protestować, uznając takie praktyki za dyskryminowanie.
"Natomiast wszyscy księża to oszuści i pasożyty, oszuści bo propagują religię czyli mamią wiernych życiem wiecznym a pasożyty bo żyją z wiernych, nic nie produkują, wytwarzają a jedyne co mogą to pomachać rękami, czary mary a resztę naiwniaku zobaczysz w niebie."
Wyjaśnij mi wiec co produkują psycholodzy i psychoterapeuci? W zasadzie to oni produkują wariatów. Ludzie z lekkimi problemami osobistymi idą do psychologa, trafiają na terapie długookresową (200 zł za godzinę, 2 razy w tygodniu przez co najmniej 5 lat) i wychodzą z terapii mając jeszcze większe problemy. Wierzący ma darmową spowiedź, po której otrzymuje odpuszczenie wybaczenie i odpuszczenie win. Żaden psycholog (biorący do ciebie sporą kasę) nie udzieli ci wybaczenia.
Jest popyt na coś, to jest też usługa zaspokajająca ten popyt. Jednak jak już pisałem, komuniści nienawidzą wolnego rynki, stąd twoja nawiedzona agitacja.
Dawno już nie spotkałem równie ambitnego apostoła komunizmu jak ty. Urodziłeś się 70 lat za późno.

p.s.
Wiesz, twoi poprzednicy w czasach głębokiego socrealizmu też starali się wmówić ludziom, że religia wkrótce upadnie. Historia wykazała jak bardzo się mylili. W jednym masz rację. Odejdą ludzie chodzący do kościoła by pokazać się sąsiadom. Zaraz za nimi odejdą księża traktujący religię jako sposób robienia biznesu. Zostaną osoby faktycznie zaangażowane religijnie.
Wyznawcy "religii leninowskiej" pojawili się zaledwie 100 lat temu i już praktycznie zniknęli (poza takimi ewenementami jak ty) a tymczasem wiara w Boga (bez względu na imię nadawane Mu przez ludzi) trwa od tysiącleci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dzi4d3k
+5 / 7

@Rydzykant jesteś księdzem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 6

@Dzi4d3k
Mam znajomych księży, popów, rabinów, imamów, buddyjskich lamów. Nawet jednego hinduistycznego bramina. Kolekcjonuję "ciekawostki" z ich życia. Która religia cię interesuje? Wybór jest spory.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G golonkazmusztarda
+1 / 5

@Rydzykant porównujesz lekarza do czarownika? jaja sobie robisz? bo tym jesteście wy księża (piszesz jak ksiądz, więc zakładam że nim jesteś) kiedyś wioskowi czarownicy i szamani (jak ich zwał nie ważne, chodzi o funkcję w społeczności) sprawowali "rząd dusz" i usiłowali rządzić ciemnym ludem. dzisiaj dokładnie tą samą lole pełnią księża, czy tam ich odpowiednicy w innych religiach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Franco1892
-1 / 7

@Rydzykant
''Masz pełne prawo nie korzystać z ich usług. Istnieje alternatywa. Ślub cywilny kosztuje grosze. Z drugiej strony, ateistyczny mistrz ceremonii za pogrzeb Kory wziął 2500 zł. I tu nie było żadnego "co łaska".To się nazywa wolny rynek, k tórego komuniści tak serdecznie nienawidzą. ''
Oczywiście że mam prawo, to nie ma nic do rzeczy. Mówię tylko o kasowaniu pieniędzy od wiernych, często ludzi starych i otumanionych doszczętnie religią którzy księdzu uwierzą we wszystko. Cały proceder brania pieniędzy od wiernych ukazuje dużą część hipokryzji kościoła. Niby za darmo - a jednak się kasuje. Polski kościół ma gdzieś nawet papieża który to krytykuje.
''To się nazywa wolny rynek, ''
Masz manię na punkcie łącznie religii z polityką albo gospodarką. Albo albo. Kościół sam o sobie mówi że nie jest firmą a sam przyznajesz że tak działa. Zdecydujcie się katole.
''Czyli twoim zdaniem każdy młody ksiądz popełnia od kilku do kilkunastu poważnych przestępstw i po każdym z nich musi zostać przeniesiony. Cóż - każdy ocenia innych według siebie. Człowiek uczciwy uważa innych za uczciwych, a złodziej widzi wszędzie złodziei. Swoim wpisem właśnie pokazałeś kim jesteś.''
Skąd taki wniosek? Napisałeś że przenoszenie nie ma związku z popełnianymi przestępstwami co jest oczywistym fałszem. Nie wiem jak ty ale jak oceniam środowisko patusów to raczej nie zakładam że to mili i kochani ludzie. Nie wiem co tu dziwnego. Kler jest dla mnie środowiskiem którego nie mam powodu oceniać pozytywnie i nie jestem naiwny żeby zakładać ich uczciwość, albo przypisywać im pozytywne cechy. Zależy jak podchodzi się do danego środowiska.
''Od kilkunastu lat w KK obowiązuje przepis, że w seminarium lub klasztorze każda osoba u której wystąpiły skłonności homoseksualne jest bezwzględnie wydalana. Możesz sprawdzić, dokumenty na ten temat są jawne i dostępne. Ostatnio nawet środowiska LGBT zaczęły protestować, uznając takie praktyki za dyskryminowanie.''
To co piszesz w ogóle nie odnosi się do faktu że wśród księży jest znaczny odsetek osób homoseksualnych. A kościół może sobie pisać co chce. Należysz widać do naiwniaków którzy jak przeczytają niedzielną gazetkę ''w kościele nie ma pedofilii" to stwierdzisz ''no tak, piszą że nie ma to nie ma". Naprawdę jak niżej można upaść.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+1 / 5

@golonkazmusztarda
Potrafisz mi wyjaśnić, czym klecha lub wioskowy szaman różni się od psychoterapeuty albo polityka? Swoimi tekstami oddziałują na ludzkie umysły, nakłaniając do takich lub innych czynów. Nie zawsze te czyny są korzystne dla osób, które zostały namówione do konkretnego postępowania. Wiec potępiając księży, powinieneś również gremialnie potępić wszystkie pozostałe grupy.
Upsssss...zapomniałem o nauczycielach. Oni też bardzo często manipulują umysłami swych uczniów. Czyli jest kolejna grupa ludzi do potępienia. Wymieniać dalej?

A fakt mieszania się religii do polityki jest całkiem odrębną sprawą. I moim zdaniem jest to szkodliwe zarówno dla religii jak i dla państwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Franco1892
-2 / 6

@Rydzykant
'Wyjaśnij mi wiec co produkują psycholodzy i psychoterapeuci? W zasadzie to oni produkują wariatów. Ludzie z lekkimi problemami osobistymi idą do psychologa, trafiają na terapie długookresową (200 zł za godzinę, 2 razy w tygodniu przez co najmniej 5 lat) i wychodzą z terapii mając jeszcze większe problemy. Wierzący ma darmową spowiedź, po której otrzymuje odpuszczenie wybaczenie i odpuszczenie win. Żaden psycholog (biorący do ciebie sporą kasę) nie udzieli ci wybaczenia. '
Lekarze a więc także osoby które wymieniłeś - leczą. Podważanie dorobku medycyny także w sprawach psychiatrii wyklucza ciebie po raz wtóry z kręgu ludzi myślących.
''Wierzący ma darmową spowiedź, po której otrzymuje odpuszczenie wybaczenie i odpuszczenie win. Żaden psycholog (biorący do ciebie sporą kasę) nie udzieli ci wybaczenia. '''
Cały ten katolicki bełkot o tym co niby daje kościół jest do cna o kant czterech liter rozbić.
Najpierw kościół wymyśla bajeczkę, opowieść którą wprowadza w każdego człowieka poczucie winy, tego że grzeszy, że tak naprawdę jest wobec boga nikim - a potem CUDOWNIE wprowadza na to ''lekarstwo''. Człowieku weź poczytaj co ty piszesz i jaka w tym jest logika. Rozumu odrobinę.
''Żaden psycholog (biorący do ciebie sporą kasę) nie udzieli ci wybaczenia. ''
Oczywiście że nie bo nie musi tego robić, przebaczenie może być jeżeli jest doznana krzywda. Religia wprowadza człowieka w stan poczucia winy a potem podsuwa mu rozwiązanie. To jest schizofrenia, której ty najwyraźniej nie widzisz bo sam masz tym chorym myśleniem wyprany mózg. Weź się szanuj.
''Jest popyt na coś, to jest też usługa zaspokajająca ten popyt. Jednak jak już pisałem, komuniści nienawidzą wolnego rynki, stąd twoja nawiedzona agitacja.
Dawno już nie spotkałem równie ambitnego apostoła komunizmu jak ty. Urodziłeś się 70 lat za późno.''
Popyt jest bo wprowadza go religia, równie dobrze można usprawiedliwiać dilerów narkotykowych, jest popyt to co się czepiać. A no nie, tak prosto nie jest.
''Jednak jak już pisałem, komuniści nienawidzą wolnego rynki, stąd twoja nawiedzona agitacja. ''
Co ma do tego komunizm, krytyka wolnego rynku? Czemu łączysz cały czas mój ateizm z poglądami politycznymi? Nie stać cię na nic więcej? No tak, mogłem się domyśleć.
Nawiedzony to ty jesteś z swoim bełkotem np o tym że człowiek potrzebuje jakiegoś przebaczenia więc lata po facetach w kiecach. Nie masz pojęcia co to racjonalne myślenie i kwestionowanie.
''Dawno już nie spotkałem równie ambitnego apostoła komunizmu jak ty. Urodziłeś się 70 lat za późno.''
A ja dawno nie spotkałem osoby z tak idiotycznymi poglądami i zaburzonym racjonalnym myśleniem, a raczej jego kompletnym brakiem.
''Urodziłeś się 70 lat za późno''
Nie stać cię na nic więcej? ;) serio korzystasz z takich tekstów? To jest żałosne.
''Wiesz, twoi poprzednicy w czasach głębokiego socrealizmu też starali się wmówić ludziom, że religia wkrótce upadnie. Historia wykazała jak bardzo się mylili. W jednym masz rację.''
A twoi poprzednicy mieli napisane got mit uns oraz kapelanów w wermachcie, Hitler doszedł do władzy 30 stycznia 1933r. i już 20 lipca tego samego roku podpisał konkordat z Watykanem , podpisywał ten sam Eugenio Pacelli./ otrzymując przy tym błogosławieństwo do krucjaty na Wschód - i pokonała ich niekatolicka Armia Czerwona.
Nie starali się wmówić a jedynie wykazać że jest czymś niemądrym i że znikanie w przyszłości. Natomiast Bierut sam latał do kościoła.
''Odejdą ludzie chodzący do kościoła by pokazać się sąsiadom.''
I zostanie wam jakieś 30%.
''Zaraz za nimi odejdą księża traktujący religię jako sposób robienia biznesu. ''
Nie sądzę, to że brak u ciebie logicznego myślenia, to wiadomo ale nie obrażaj innych ludzi i nie zarzucaj tym księżom że są idiotami i cymbałami, i że porzucą źródło utrzymania. Potem co najwyżej mogą ulice zamiatać.
''Zostaną osoby faktycznie zaangażowane religijnie. ''
Tak 60+. A ich liczna będzie się zmniejszać. Wyniki badań nie świadczą dla was najlepiej, ateizacja cały czas wzr

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2019 o 13:51

avatar Franco1892
-1 / 5

@Rydzykant
''Zaraz za nimi odejdą księża traktujący religię jako sposób robienia biznesu. ''
Nie sądzę, to że brak u ciebie logicznego myślenia, to wiadomo ale nie obrażaj innych ludzi i nie zarzucaj tym księżom że są idiotami i cymbałami, i że porzucą źródło utrzymania. Potem co najwyżej mogą ulice zamiatać.
''Zostaną osoby faktycznie zaangażowane religijnie. ''
Tak 60+. A ich liczna będzie się zmniejszać. Wyniki badań nie świadczą dla was najlepiej, ateizacja cały czas wzrasta podobnie jak niechęć do kościoła. Ludzie mądrzeją nawet tu w Polsce.
Cały ten akapit jest w trybie przypuszczającym, odejdą, zostaną, porzucą - to bardzo ''optymistyczne'' założenia. I dodatkowo bardzo naiwne jak cały ty, po prostu takim gadaniem robisz sobie dobrze, ale rzeczywistość zweryfikuje.
''Wyznawcy "religii leninowskiej" pojawili się zaledwie 100 lat temu i już praktycznie zniknęli (poza takimi ewenementami jak ty) a tymczasem wiara w Boga (bez względu na imię nadawane Mu przez ludzi) trwa od tysiącleci. ''
"religii leninowskiej"
Takiej religii nie znam, nie wiem o czym mówisz. Chodzi ci o leninizm? To wyrażaj się precyzyjnie, a nie bredź. Odważne stwierdzenia. Leninizmem jakoś się nie interesowałem ale z tego co widać Lenin jako symbol jest cały czas obecny, na 1 maja czy 7 października, Londyn, Berlin, Paryż. Jak nie wiesz to nie gadaj.
''(poza takimi ewenementami jak ty)''
Powiedział ewenement który nie wie co to krytyczne i racjonalne myślenie.
''a tymczasem wiara w Boga (bez względu na imię nadawane Mu przez ludzi) trwa od tysiącleci. ''
Argument o tym ile lat ma dana ideologia albo ile ludzi ją wyznaje jest taki sam jak ty i twoje myślenie - czyli beznadziejnie głupi. Wiara w coś może trwać nawet 3000 lat i 10000 i nic to kompletnie nie wnosi. Nauka jednak cały czas odkrywa i demaskuje religijne bzdury. Wasza postawa to jak mówi Dawkins nazywa się ''bóg od dziur'' czyli upychamy boga tam czego nauka jeszcze nie wyjaśniła. I tak cały czas. Sposób żałosny jak sama ta ciemnota, faktycznie bóg od dziur to godna was doktryna przepraszam ucieczka z dziury do dziury.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-3 / 5

@Franco1892
"to nie ma nic do rzeczy"
Ja to nie ma. masz prawo wyboru. jeśli dałeś się otumanić księdzu, politykowi, kochankowi lub kosmicie, jest to twój osobisty problem.
"Masz manię na punkcie łącznie religii z polityką albo gospodarką."
Chyba nie bardzo rozumiesz znaczenie pojęcia mania. Nie będę cię wyprowadzał z błędu. Powiem jedynie, że na podstawie twoich wpisów można wywnioskować, że cierpisz na manię prześladowcza oraz fobię antykatolicką.
"Kościół sam o sobie mówi że nie jest firmą a sam przyznajesz że tak działa."
Kościół, co łatwo zauważyć, jest instytucją społeczna. Instytucje takie zrzeszają swoich członków, mają prawo prowadzić określone działania (także gospodarcze) oraz wyrażać swoje opinie na temat obowiązującego prawa i polityki. W Polsce wyrażają to zdanie trochę zbyt nachalnie, ale to już taka specyfika naszego kraju.
"Napisałeś że przenoszenie nie ma związku z popełnianymi przestępstwami co jest oczywistym fałszem."
Jeśli już, to mogę się zgodzić ze stwierdzeniem, że 99,99% przeniesień nie jest związanych z popełnionymi przestępstwami. Niektóre przeniesienia są związane i jest to karygodne. Nic nie usprawiedliwia ukrywania przestępców. Jednak zapytam cię co sądzisz o prokuraturze, nakłaniającej świadka do zmiany zeznań. Co powiesz o policjantach - przestępcach, przenoszonych do innego komisariatu. Oraz o ich przełożonych, nakłaniających ofiary do wycofania oskarżeń. Takie zdarzenia mają miejsce. Na szczęście są to jedynie wyjątki, większość policjantów nie jest bandytami.
"Kler jest dla mnie środowiskiem którego nie mam powodu oceniać pozytywnie "
Na jakiej podstawie oceniasz? na podstawie filmu "Kler" oraz kilku doniesień medialnych? Na tej podstawie oceniasz dziesiątki tysięcy ludzi? Brawo TY+
"To co piszesz w ogóle nie odnosi się do faktu że wśród księży jest znaczny odsetek osób homoseksualnych"
Skąd wiesz? Sprawdzałeś osobiście? czy znów opierasz się na informacjach medialnych oraz pogłoskach krążących w twoim środowisku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+2 / 2

@Rydzykant cytat :"A może masz odmienne zadnie i każdego klechę uważasz za zboczeńca i degenerata?"
Nie tak nie uważam.
Ale mając ciut wiedzy o psychologii i patologii jednak wiem kto pcha się do kościoła. Jest to kilka grup jakie maja odmienna motywację.
Pierwsza grupa to tak zwane ofiary. Osoby jakie mają traumatyczne przeżycia , jakie są odrzucone przez środowisko rówieśnicze ,sieroty lub osoby pochodzące z niepełnych rodzin lub rodzin patologicznych. Dla takich osób ksiądz jawi się jako archetyp zastępczego ojca lub matki a kościół jako zastępczy dom. Będą próbowali naśladować swój wzorzec archetypiczny rodzica jakiego widzi w księdzu.
Druga grupa to osoby zaburzone. Do tej grupy należy zaliczyć osoby jakie w wyniku swojej własnej nadmiernej religijności albo rodziców, wpadły w kompleksy niższości przez co są zagubione i wycofane będą wtedy szukały schronienia i ucieczki przed światem w instytucji kościoła podporządkowując mu się. Albo wpadły w kompleksy natury seksualnej związane ze swoją homoseksualną lub trans seksualną orientacją ucieczka do kościoła będzie wtedy próbą odkupienia swoich grzechów czy poczucia nieczystego sumienia . Albo wpadły w kompleks związany ze swoim seksualizmem np odrazą do cielesności albo strachem przed grzechem związanym z masturbacja lub rozpoczęciem aktywności seksualnej jaką wg nauk kościoła powinni zacząć dopiero w małżeństwie bo mają kompleksy i trudności z nawiązywaniem kontaktów i relacji z przeciwna płcią kościół wtedy stanie się ucieczką przed takimi grzechami czy pokusami .
Trzecią grupę stanowią osoby wyrachowane jakie pragną albo władzy nad ludźmi albo pieniędzy pochodzą na ogół z biednych rodzin, zauważają one jakie poważanie i władzę w społeczeństwie ma ksiądz i jaką ma pozycję materialną widzą i jak łatwo się żyje księżom wiec podąża tą drogą.
Można też oceni jak te grupy z czasem będą się zachowywać.
Pierwsza może w końcu dorosnąć i przestać poszukiwać brakującego ojca. A jeżeli instynkt i popęd seksualny weźmie górę odpowiednio wcześnie to mogą odejść ze stanu duchownego i normalnie zacząć żyć tworząc rodzinę. W wypadku późnego działania instynktownego popędu mogą uznać że jest za późno na odejście od kapłaństwa i będą udawali pełniąc cały czas posługę mając równocześnie dzieci i kochankę czasami nawet kilka. Pozostali zduszą swój instynkt będąc zgorzkniali pozostaną w łonie kościoła.
Druga grupa może albo pielęgnować swoje kompleksy i nadal je dusić albo jak dorosną emocjonalnie usiłować je realizować. To z tej grupa jaka miała kompleksy na tle swojej seksualności często będą pochodzili pedofile gdyż będą próbowali wrócić do czasu i wieku kiedy te kompleksy się narodziły czasami nie uświadamiając sobie że sami już nie są w tym wieku.
Ostatnia grupa będzie karierowiczami jacy świetnie się odnajdą w instytucjonalnym kościele często będą prowadzili biznesy około kościelne. Samemu jednak nie szczególnie przejmują się swoją wiarą będą prowadzili podwójną grę jak klasyczni oszuści. mówić innym jedno robić zupełni co innego, Duża część z nich będzie miało kochanki gdyż nie będą tłumic swoich instynktów czy potrzeb ale je umiejętnie ukrywać i umiejętnie manipulować ludźmi.
Ja to tak widzę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 3

@Franco1892
"Lekarze a więc także osoby które wymieniłeś - leczą"
Psychologowie nie są lekarzami (teraz już wiem skąd wzięła się twoja błędna definicja manii), tylko absolwentami szkół wyższych. czasami uniwersytetów, ale coraz częściej dziwnych prywatnych szkółek.
"Najpierw kościół wymyśla bajeczkę, opowieść którą wprowadza w każdego człowieka poczucie winy,"
Poczucie winy, często bezpodstawne, występuje we wszystkich kulturach świata. W krajach komunistycznych i ateistycznych bywa bardziej popularne niż w katolickich. Wiec znowu popisujesz się "wiedzą ludową". Człowiek nie potrzebuje wybaczenia od klechy. Tak na prawdę, zazwyczaj potrzebuje wybaczyć samemu sobie. Znasz osobę która mu w tym pomoże. Jak wykazałem klecha jest obiektywnie tańszy od psychoterapeuty. A bywa skuteczniejszy.
"A twoi poprzednicy mieli napisane got mit uns"
Masz świadomość, że słowa "Got mit uns" pojaiły się na pruskich mundurach w XVIII wieku i pozostały tam aż do 1945 roku.
"Hitler doszedł do władzy 30 stycznia 1933r. i już 20 lipca tego samego roku podpisał konkordat z Watykanem ,"
Masz świadomość, że władze hitlerowskie nazywały Piusa XII "wielbicielem żydów". Możesz to bez problemu znaleźć w niemieckich gazetach z lat 1933-1944. Watykan podpisał umowę międzynarodową zwaną konkoradatem, by chronić wyznawców katolicyzmu. Niewiele to pomogło, gdy przekonujemy się jak wielką część ofiar obozów koncentracyjnych stanowili księża.
A przy okazji - zapewne nawet nie słyszałeś o Operation Seat 12 . Powtarzasz argumenty stworzone właśnie przez ta ateistyczną agenturę stworzoną przez KGB w USA i zachodniej Europie. Powtarzasz dobre wzorce. Putin byłby z ciebie dumny.
''Zostaną osoby faktycznie zaangażowane religijnie. -
Tak 60+. A ich liczna będzie się zmniejszać."
Zadziwiające. Co roku w pieszych pielgrzymkach uczestniczą dziesiątki tysięcy młodych ludzi. Czyżby byli oni zamaskowanymi agentami organizacji ateistycznych, pragnącymi rozsadzić Kościół od środka?
"Leninizmem jakoś się nie interesowałem ale z tego co widać Lenin jako symbol jest cały czas obecny, na 1 maja czy 7 października" Własnie o tym pisałem. leninizm przerodził się w formę kultu, tylko liczba wyznawców jest jakaś taka mikra.
"Wasza postawa to jak mówi Dawkins nazywa się "'bóg od dziur''
Czytałeś pana Dawkinsa jak się domyślam. Ciekawe dlaczego jemu nie postawiłeś zarzutu "manii mieszania ewolucjonizmu z innymi dziedzinami nauki" Bo robił to nagminnie, wciskając swoją wizję ewolucjonizmu dosłownie wszędzie. I dodatkowa ciekawostka - jako "ekspertów" od kreacjonizmu przedstawiał w swoich książkach wioskowych pastorów, pielęgniarki i inne osoby o podobnym poziomie wykształcenia. Już to świadczy o poziomie populizmu w jego książkach propagando-naukowych.
Cóż klasyczny kreacjonizm zawiera więcej błędów niż klasyczny darwinizm, ale główne wątki obu zostały naukowo obalone.

Bawimy się dalej? Bo zaczynam się nudzić. Nie piszesz niczego nowego, odkrywczego. Nie lubię powtarzać raz przedstawionych argumentów, a twoje inwektywy na mnie nie działają.
Czekam na ciekawsze wyzwania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 3

@killerxcartoon "
"Ale mając ciut wiedzy o psychologii i patologii jednak wiem kto pcha się do kościoła. Jest to kilka grup jakie maja odmienna motywację."

Zdecydowanie upraszczasz, choć faktycznie motywacje ludzi zostających kapłanami lub mnichami bywają dość szczególne.
Czy wiesz dlaczego formacja życia zakonnego czyli postulat i nowicjat trwają od kilku do kilkunastu lat? Dlaczego są cięższe i bardziej upokarzające, niż unitarka w armii poborowej? Właśnie po to, by osoby których celem nie jest służenie Bogu miały czas się wycofać. W dodatku ludzie o zaburzeniach osobowości są wychwytywani i usuwani zarówno z seminariów jak i z zakonów. Oczywiście część potrafi się odpowiednio przyczaić, zamaskować swoje skłonności. Czyli faktycznie śród osób zawodowo zajmujących się religią odsetek takich ludzi może być nieco wyższy niż wśród reszty społeczeństwa. Natomiast nie widzę powodu, by piętnować osoby "oddające swą miłość Bogu" bo miały nadmiernie pozytywny wzorzec "księdza-ojca" i nie znalazły sobie innego miejsca w świecie. To jest ich wybór.
Koncepcja celibatu nie jest dogmatem, a faktycznie rodzi hipokryzję, wiec likwidacja go z pewnością wyeliminuje niektóre patologie.
Problem "księży-biznesmenów" których celem jest robienie kariery lub prowadzenie pozareligijnej aktywności w poczuciu całkowitej bezkarności, jest faktycznie bardzo istotny. Jednak jak widać, liczba "niedzielnych katolików" systematycznie spada. Za kilkadziesiąt lat nikt nie będzie przejmował się opiniami sąsiadów ani zaciągnięciem przyszłego małżonka przed ołtarz. Czyli liczebność gatunku księży-biznesmenów będzie systematycznie spadała ze względu na zmniejszającą się opłacalnością takich praktyk.

Akceptuje twoje zdanie i widzę w nim sporą dozę prawdy. Jednak obserwując współczesne społeczeństwo, zastanawiam się, gdzie znalazłoby się więcej osób zaburzonych - w kościele, czy poza jego murami. Zaakceptujmy więc ludzi takimi jacy są i zwalczajmy jedynie szkodliwe patologie.
Pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dzi4d3k
0 / 0

@Rydzykant tak zapytałem (to żaden atak czy coś jakby co :P ), bo wydajesz się sporo wiedzieć o kształceniu księży ;)
...ale nasmarowaliście... ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Franco1892
-1 / 1

@Rydzykant ''masz prawo wyboru. jeśli dałeś się otumanić księdzu, politykowi, kochankowi lub kosmicie, jest to twój osobisty problem. ''
Myślę że słowo wybór ma tu duże znaczenie, jeżeli kościół przestałby chrzcić niemowlęta to znacznie zaplusowałby na zwykłej uczciwości. Ciężko mówić o wyborze kiedy dzieci od małego mają tłoczone religię i taki obraz świata, z poczuciem winy włącznie. Religia także wyłącza krytyczne i racjonalne myślenie czego jesteś przykładem, formując ludzi tak by wydawało się że bez tego nie da się żyć. Żadna ideologia totalitarna nie posunęła się tak daleko i to w takiej skali. To dobrze pokazuje z jak niebezpieczną i podstępną organizacją ma się do czynienia.
''Nie będę cię wyprowadzał z błędu. ''
Mania w sensie powtarzania tej samej czynności mimo tego że jest ona bardzo głupia i błędna co widać gołym okiem.
''Powiem jedynie, że na podstawie twoich wpisów można wywnioskować, że cierpisz na manię prześladowcza oraz fobię antykatolicką.''
Katolom takim jak ty a nie normalnym katolikom wystarczy powytykać beznadziejność ich wierzeń a już przypiszą ci chorobę psychiczną, i przypominam mówią to ludzie wierzący w aniołki i bozię. Równie poważne jak wiara w domek z pierników. To jest wasz poziom.
''W Polsce wyrażają to zdanie trochę zbyt nachalnie, ale to już taka specyfika naszego kraju. ''
Czyli specyfiką kraju można wiele rozgrzeszyć, ot co tam trochę strzelają do ludzi, jest wysoka przestępczość - specyfika kraju i wszystko jasne. Specyfiką kleru jest chronienie pedofilii - specyfika zawodu?
''Jeśli już, to mogę się zgodzić ze stwierdzeniem, że 99,99% przeniesień nie jest związanych z popełnionymi przestępstwami. ''
Napisałeś że przeniesienia nie są związane z przestępstwami - no to nie jest prawda. Ja mówię o tym że prawie każde większe przestępstwo jest związane z przeniesieniem.
''Na jakiej podstawie oceniasz? na podstawie filmu "Kler" oraz kilku doniesień medialnych? Na tej podstawie oceniasz dziesiątki tysięcy ludzi? Brawo TY+''
Skąd taki wniosek? Doniesień medialnych - oczywiście - od tego są media które nagłaśniają matactwa księży i kościoła. Bez nich większość uchodziło im na sucho. Dlaczego jeszcze z 20 lat temu o klerze było cicho nie tylko w Polsce? Bo nikt o tym nie pisał. Mam też własne doświadczenia, osób dobrze mi znanych. Kler mówi tobie że to nie prawda a ty mu wierzysz - klasyczny objaw naiwności i braku krytycznego myślenia. Media kłamią o dobrych księżach, szczepionki szkodzą a ziemia jest płaska - powiedz jeszcze kto zabił Jezusa. To podważanie roli mediów jako takich w przekazywaniu informacji o matactwach ma jeden cel - chcecie żeby było o tym cicho. Non pasaran.
''Skąd wiesz? Sprawdzałeś osobiście? czy znów opierasz się na informacjach medialnych oraz pogłoskach krążących w twoim środowisku.''
To powszechnie dostępna wiedza, z wielu doniesień, także od byłych księży, od samych księży którzy nie są homo jak i od tych co są - a takich znam osobiście. No i też z prostego rachunku - sami mężczyźni - prędzej czy później pojawi się tam homoseksualizm. Ale tobie starczy zapewnienie księżulka że śpi z łapkami przy sobie.
Niezliczona ilość relacji o koszmarnych przeżyciach, molestowaniu, znęcaniu się fiz i psych, w zakonach, seminariach. Coś w sam raz dla ciebie.




Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Franco1892
-1 / 1

@Rydzykant ''Psychologowie nie są lekarzami (teraz już wiem skąd wzięła się twoja błędna definicja manii), tylko absolwentami szkół wyższych. czasami uniwersytetów, ale coraz częściej dziwnych prywatnych szkółek. ''
Są to osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje - w przeciwieństwie do księży którzy są uczeni jak otumaniać ludzi i jednocześnie sami są poddawani praniu mózgu.
''Poczucie winy, często bezpodstawne, występuje we wszystkich kulturach świata. W krajach komunistycznych i ateistycznych bywa bardziej popularne niż w katolickich. Wiec znowu popisujesz się "wiedzą ludową". Człowiek nie potrzebuje wybaczenia od klechy. Tak na prawdę, zazwyczaj potrzebuje wybaczyć samemu sobie. Znasz osobę która mu w tym pomoże. Jak wykazałem klecha jest obiektywnie tańszy od psychoterapeuty. A bywa skuteczniejszy. ''
To że coś występuje i w ilu kulturach nie ma kompletnego znaczenia jeżeli chodzi o szkodliwość tego czegoś. To w tym momencie nie ma znaczenia. Fakt jest taki że ta religia wpaja coś takiego w człowieka a potem chce go uzdrowić co jest tak niedorzecznym działaniem jak to co piszesz. A to czy to jest w wielu kulturach czy w niewielu to nie ma tutaj znaczenia. Po raz kolejny maskujesz w dość nieudolny sposób ten konkret jaki wykazałem - chrześcijaństwo wprowadza coś a potem udaje że jest potrzebne żeby to uzdrowić. Oczywiście to się odnawia i tak w kółko. Kasa się kręci. Każdy racjonalnie myślący człowiek to doskonale widzi.
''W krajach komunistycznych i ateistycznych bywa bardziej popularne niż w katolickich. ''
Poczucie winy, bycia grzesznym i potrzeby kościoła do przebaczenia wmówionej winy? Po jakim świecie ty chodzisz. To jakaś kpina to zdanie.
''Człowiek nie potrzebuje wybaczenia od klechy''
Według kościoła potrzebuje, bo ktoś musi odpuścić grzechy zrobić inne czary mary i trzymać trzódkę w stanie umysłowego zaczadzenia - bo jeszcze stwierdzą że księża nie są im do niczego potrzebni. Więc tak, potrzebują.
''Tak na prawdę, zazwyczaj potrzebuje wybaczyć samemu sobie. Znasz osobę która mu w tym pomoże. Jak wykazałem klecha jest obiektywnie tańszy od psychoterapeuty. A bywa skuteczniejszy. ''''
Totalny bełkot - ok twoja wizja świata, dziwna i maksymalnie pokręcone, rzekoma potrzeba przebaczenia - nie mam pojęcia o czym ty w ogóle mówisz, przebaczanie samemu sobie? Odlot.
''klecha jest obiektywnie tańszy od psychoterapeuty. ''
A ja obiektywnie stwierdzam że nie masz racji. Są tacy co nic nie biorą i są tacy co biorą - po dwóch stronach. Więc nieprawda. No i dodatkowo my mówimy o człowieku posiadającym odpowiednie kwalifikacje i o człowieku który skończył szkołę robienia czary mary.
''Masz świadomość, że słowa "Got mit uns" pojaiły się na pruskich mundurach w XVIII wieku i pozostały tam aż do 1945 roku.''
To akurat nie ma nic do rzeczy - po raz kolejny próbujesz przeprowadzić matactwo. Mogły się pojawić nawet w XIII wieku. Nie zmienia to faktu że z imieniem tego boga robili to co robili, mieli kapelanów, konkordat który nikogo nie chronił, nawet samych księży, odwoływali się do Krzyżaków, mieli wsparcie wielu biskupów w krucjacie na wschód i wielokrotnie powoływali się na boga jak sam Hitler. Tą służalczą postawę wobec Hitlera tłumaczysz tym że rzekomo konkordat miał kogoś chronić. Pierwsi pobiegli do Hitlera, kościół miał z Hitlerem wspólnych wrogów panie twardogłowy. Żydów, komunistów, liberałów, zepsucie moralne. Wypadałoby coś o tym wiedzieć a nie pisać jak naiwniak do kwadratu o tym że biedny watykan chciał kogoś chronić. No chciał własną kiese i tak sobie napchał kabzę. Albo jak wystawiał paszporty hitlerowcom, wspierał czetników, ks Tiso i te tematy.
''A przy okazji - zapewne nawet nie słyszałeś o Operation Seat 12 . Powtarzasz argumenty stworzone właśnie przez ta ateistyczną agenturę stworzoną przez KGB w USA i zachodniej Europie. Powtarzasz dobre wzorce. Putin byłby z ciebie dumny.''
To o czym pisze to są fakty które każdy sobie może zweryfikować. Pisanie że to wymysł jakiejś złej ateistycznej organizacji kierowane

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Franco1892
-1 / 1

@Rydzykant ''Tak 60+. A ich liczna będzie się zmniejszać."
Zadziwiające. Co roku w pieszych pielgrzymkach uczestniczą dziesiątki tysięcy młodych ludzi. Czyżby byli oni zamaskowanymi agentami organizacji ateistycznych, pragnącymi rozsadzić Kościół od środka?''
Acha, czyli cała postępująca ateizacja i laicyzacja młodzieży która raczej ma coraz bardziej liberalne zapatrywania i wymieranie starych katoli to wymysł? No ja się nie zgodzę. Na to są badania oficjalne. Ale tutaj mamy stary dobry zabieg tępaków - coś idzie nie pomyśli, są jakieś nieprzyjemne fakty - tego nie ma - magiczna sztuczka. No ale to zrozumiałe jak się jest w organizacji która robi czary mary i kasuje pieniądze za to to potem się powoli traci kontakt z rzeczywistością.
''Własnie o tym pisałem. leninizm przerodził się w formę kultu, tylko liczba wyznawców jest jakaś taka mikra.''
Jak nie rozumiesz co to znaczy stać się symbolem to nie nazywaj tego kultem bo to jest związane z religią. I nie masz racji ponieważ osoba Lenina bez względu czy ktoś popiera czy nie pojawia się bardzo często między innymi na manifestacjach o których pisałem - i one nie są małe a wielkie, powszechne. W Indiach komuniści staliniści rządzą w 3 regionach gdzie mieszka kilkadziesiąt milionów ludzi. Więc zapoznaj się o tym co piszesz a nie bredź. I nie jest to żaden kult, tylko postać która według nich reprezentuje coś tam coś tam. Kult to jest JP2, to jest przykład kultu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Franco1892
-1 / 1

@Rydzykant ''Czytałeś pana Dawkinsa jak się domyślam.''
W zapewne przeciwieństwie do ciebie który teraz się na jego temat wypowiadasz. Ewolucja ukazuje w dość spójny sposób jak bóg czy wiara nie jest do niczego potrzebna. Kreacjonizm to bełkot do którego nawet Watykan nie chce się przyznać bo to jest wstyd ostateczny. Na temat ewolucji nie będę się wypowiadał bo wymaga to zbyt dużej wiedzy żeby wykazać jej zasadność. Kreacjonizm to wytwór rozpaczy ludzi wierzących, najczęściej biblijnych oszołomów a nie dobrych starych oszustów z KK. Kreacjonizm jest bardzo popularny w USA czyli państwie gdzie spora część obywateli wierzy w to że ich rząd jest sterowany przez jaszczury z kosmosu. To daje do myślenia.
''Już to świadczy o poziomie populizmu w jego książkach propagando-naukowych.''
I to mówi człowiek który broni kk który sam wypuszcza tylko i wyłącznie takie kłamliwe i propagandowe książki - żałosne. Po prostu nic na niego nie macie i dlatego nic innego nie możecie powiedzieć.
''Bawimy się dalej? Bo zaczynam się nudzić. Nie piszesz niczego nowego, odkrywczego. Nie lubię powtarzać raz przedstawionych argumentów, a twoje inwektywy na mnie nie działają.
Czekam na ciekawsze wyzwania.''
Takie komentarze - kolokwialnie mówiąc - to sobie możesz w buty wsadzić i będziesz wyższy co najwyżej. Vice versa katolu. Nudzić się nie nudzę bo jak ktoś wypuszcza kolejne brednie to zawsze coś ciekawego. ''Nie piszesz niczego nowego, odkrywczego. '' Vive versa po raz drugi ''Nie lubię powtarzać raz przedstawionych argumentów,'' i vice versa po raz trzeci. Twoje argumenty niczego nie argumentują oprócz tego że można nazywać ciebie ignorantem i naiwniakiem. Nie przestawiłeś żadnych rzeczowych. Konkrety omijasz wielokrotnie pisałeś głupoty i jeszcze nazwałeś to czymś obiektywnym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@Dzi4d3k
Akurat mam znajomego wykładowcę akademickiego - teologa. Od lat rozmawiamy na różne tematy, więc zebrało się dość sporo takich informacji. Prawdę mówiąc uwielbiam wymyślać dla niego jakieś nowe herezje, albo dziwne teorie na tematy religijne. Niestety najczęściej kończy się to jego odpowiedzią " W roku XXXX podobną koncepcję przedstawił człowiek o nazwisku YYYY. Została ona obalona ponieważ (i tu pojawia się cała masa argumentów, niestety często przekraczających moją zdolność pojmowania)."
W teologii i filozofii bardzo trudno o oryginalność. Tym niemniej niektóre z tych "herezji" wrzucam czasem tutaj w komentarze. Na szczęście nie ma tu wykształconych teologów, którzy mogliby "spuścić mi łomot intelektualny".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-2 / 2

@Franco1892
"jeżeli kościół przestałby chrzcić niemowlęta"
Przez całą szkołę podstawową i spory kawałek średniej byłem intensywnie indoktrynowany przez system socrealistyczny. Jak sam widzisz nie przyniosło to rezultatów. Dzisiejsze niemowlaki mają nawet lepiej, bo będąc nastolatkami zamiast do kościoła w niedzielę idą w krzaki na papierosa i oglądanie pornoli. Rodzice jak wiesz nie są zbyt sumienni w przekazywaniu "właściwych postaw moralnych".
"Czyli specyfiką kraju można wiele rozgrzeszyć,"
Specyfika kraju niczego nie rozgrzesza. Natomiast wiele może wyjaśnić. Ja na prawdę nie widzę przeszkód byś założył partię, wygrał wybory i zmienił prawo. Jak długo zachowany zostanie przepis o tolerancji światopoglądowej, tak długo będę twoje rządy tolerował. (a-propos mam pewien problem z tolerowaniem obecnego rządu, bowiem ewidentnie narusza on zasadę tolerancji światopoglądowe). Czyli znów wracamy do wolności decyzji.
"Ja mówię o tym że prawie każde większe przestępstwo jest związane z przeniesieniem."
Kolego, to są podstawy logiki. Stwierdzenie "jeżeli A to B" nie jest tożsame ze stwierdzeniem "jeżeli B to A"
Czyli jednocześnie prawdą jest, że "99,99% przeniesień nie jest związanych z popełnionymi przestępstwami." oraz że "prawie każde większe przestępstwo jest związane z przeniesieniem." Jak już ci pisałem identycznie ma się sprawa w policji. A ja jakoś bardziej boję się bandyty mundurze niż bandyty w komży. Bowiem ten pierwszy dysponuje znaczną władzą i środkami przymusu bezpośredniego, a drugi ma tylko kadzidło.
"od tego są media które nagłaśniają matactwa księży i kościoła"
Znasz powiedzenie "dobra wiadomość to żadna wiadomość". Media interesują się sensacją. Nie interesuje ich prawda tylko sprzedawalność, oglądalność, klikalność. Wiadomość o bezrobotnym pedofilu nikogo nie poruszy, Wiadomość o księdzu pedofilu od razu zrobi furorę. Skoro tak interesujesz się psychologią (usiłujesz na nowo zdefiniować manię), to sprawdź w jakich grupach zawodowych jest najwięcej pedofili.
Ogólnie łykasz papkę medialną jak głodny pelikan, nawet jej nie weryfikując, A potem mamy tego rezultaty.
Oczywiście znane ci jest nazwisko księdza Wesołowskiego. A słyszałeś kiedyś o onkocelebrycie księdzu Kaczkowskim? Co wiesz o popełnionych przez niego czynach. Oraz o tysiącach innych, podobnych do niego. Media o nich nie pisały, wiec dla ciebie oni nie istnieją. Jesteś klasycznym przykładem percepcji wybiórczej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 0

@Rydzykant Cytat "Natomiast nie widzę powodu, by piętnować osoby oddające swą miłość Bogu bo miały nadmiernie pozytywny wzorzec księdza-ojca i nie znalazły sobie innego miejsca w świecie."
Hm.. Nie zamierzam ich piętnować.. Niemniej jednak ludzie jacy z powodu swoich zakorzenionych w wychowaniu lęków wierzą w niewidzialnego przyjaciela jaki jest za wszystko co nas otacza odpowiedzialny bo nie potrafią ogarnąć racjonalnie zasad i praw rządzących światem z uwagi na brak wykształcenia lub zrozumienia wiedzy otrzymanej podczas kształcenia lub braku umiejętności jej zastosowania, zawsze będą u mnie wzbudzać politowanie. Zawsze będzie mnie to dziwić jak poznaje takie osoby po wyższych studiach. Co udowadnia mi za każdym razem że wykształcenie nie jest tożsame z wiedzą a tym bardziej z inteligencją. I o ile nie ma w tym jeszcze nic złego w dzieciństwie, bo jakoś trzeba formować nie barbarzyńskie postawy społeczne , a ideologia etyczna płynąca z Judeo-chrześcijaństwa nie jest negatywna w mojej ocenie. Jak by nie patrzeć w biblii,torze czy koranie jest sporo ciekawych moralitetów , nie mniej niż w Buddyzmie, Szintoizmie, Taoizmie, Konfucjanizmie czy Hinduizmie. To jednak wiara w bajki w życiu dorosłym ciężko już nazwać pozytywną. Ludzi wierzących w wymyślonego przyjaciela w dorosłym życiu twierdzących że rozmawia z bogiem , jego matką czy ojcem , z aniołami czy Napoleonem Hitlerem albo Diabłem na ogół się izoluje i leczy psychiatrycznie. Dziwi wiec mnie że część z nich trafia do stanu duchownego i traktowane jest jako powołanie. Takie przekonania w dorosłym życiu mogą być mało niebezpieczna jeśli stosuje ją wyznawca tylko wobec własnej osoby bo skutki tylko same poniosą. Ale może być też szalenie niebezpieczna dla otoczenia jak taki wyznawca zaślepiony swoimi przekonaniami uważa że jego bajki są odpowiedzią na rzeczywistość i na porządek całego świata i wszyscy dookoła muszą się do niego i tej bajki podporządkować i będzie usiłował to innym narzucić. Ciężko będzie ci mnie przekonać i udowodnić racjonalnymi argumentami , że normalna osoba jaka doświadczyła w warstwie zarówno psychicznej jak i fizycznej co to jest miłość, zarówno macierzyńska i rodzicielska jak ta do drugiej osoby będącej "drugą połówką" jaka na ogół jawi się bratnią duszą, da się zastąpić miłością do wyimaginowanego przyjaciel i wizerunkiem faceta z przed około 2000 lat brutalnie ubitego przez przedstawicieli okrutnego imperium przez przybicie go do belki dziewięcio calowymi gwoździami dla pokazu swojej władzy i postrachu jemu podobnym tylko dlatego ze chciał być wolny od tego imperium. Toż to miłość platoniczna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2019 o 23:08

K killerxcartoon
0 / 0

@Rydzykant
Przy okazji analizując i odpowiadając na twoje pytanie "Czy wiesz dlaczego formacja życia zakonnego czyli postulat i nowicjat trwają od kilku do kilkunastu lat? Dlaczego są cięższe i bardziej upokarzające, niż unitarka w armii poborowej? Hmmm...Tak wiem . Wydaje mis ie ze tez wiem czym jest sam kościół ale obawiam się że ty możesz nie wiedzieć. Chyba nie bardzo rozumiesz istoty Fali w wojsku, po co była i dlaczego ją tolerowano. Sam służyłem w wojsku byłem poborowym z przymusu i jednak dość długo zajęło mi bo około 15 lat a może nawet więcej by uzmysłowić sobie czym jest, czy raczej już była zasadnicza służba wojskowa i czemu służyła. I co ciekawe choć samemu znalazłem na nią odpowiedź to znalazłem potem potwierdzenie tego w pracach na temat psychologii i socjologii jak i w kilku eksperymentach i obserwacjach naukowych przeprowadzonych w XX wieku, a jakie wydaje się że stoją u podstaw wielu historycznych systemów społecznych i religii . W tym samego kościoła katolickiego.
A więc po kolei.
Czym Jest Kościół. To instytucja władzy. ostatnia resztka albo odbudowany w pewnej formie system imperium rzymskiego jaki wykorzystał i przejął pod kontrolę i nadzór wierzenia religijne swoich niewolników by się nie buntowali przeciwko władzy Cesarza jakiego rolę pełni papież i zaprzyjaźnionych z nim i uznających jego władze lokalnych włodarzy w systemie zwanym feudalnym.
Czym jest nowicjat, jest systemem selekcyjnym w wyniku jakiej odrzuca się jednostki nie spełniające norm posłuszeństwa hierarchicznego oraz te których umiejętności nie będą przydatne lub nie spełniają norm, do dostępu do systemu władzy jakim jest kościół oparty w dużej mierze o hierarchiczny układ falowy z instytucjonalną drabiną awansową .
Czym była zasadnicza służba wojskowa. Była systemem do łamania ducha młodego obywatela jaki ma się podporządkować systemowi. Jej przesłaniam było zobacz jak możemy cie zgnoić jak się nie podporządkujesz może być ci jeszcze gorzej w wiezieniu. Odbierają i wszystko co masz zamykają i mówią co masz robić czyli de facto cię niewolą sprowadzając do roli niewolnika. A następnie za dobre sprawowanie czyli tresurą polegającą na sprawnym wykonywaniu poleceń w nagrodę zwracają ci male ochłapy twojej wolności.
Czym zatem była fala. Fala nie tylko w wojsku ale i w więzieniu to wygodny system sprawowania władzy jaki podtrzymuje hierarchiczny układ władzy i zwierzchności oraz status niewolniczy najniższych jednostek oraz selekcja i pacyfikacja najbardziej agresywnych jednostek i wykorzystanie ich do nadzorowania i potencjalnie eliminacji najsłabszych i niezdyscyplinowanych. można go postrzegać jako czynnik stresowy. Dowódca czy zwierzchnik albo nadzorca musiał by pilnować cały czas całego oddziału ,plutonu ,kompanii albo grupy więźniów na bloku. To trudne... w grupie rozpieranych przez adrenalinę i testosteron samców. O wiele łatwiej jest gdy się wykorzysta ta grupę by się sama pilnowała. Kluczem do tego jest władza i nierówność. Jak już wspomniałam w wojsku poborowym redukują cię do roli niewolnika tym bardziej jest to w więzieni. Mając władzę wystarczy że będziesz bardziej łaskawszy dla kilku bardziej agresywnych jednostek i dasz im pewne przywileje. Mogą być to dodatkowe przepustki, dodatkowe racje żywnościowe, nie delegowanie do ciężkiej pracy i przydzielanie najlżejszych zadań czy patrzenie przez palce na przewinienia tej wybranej jednostki. Jeśli na to przystaną a w zasadzie większość przystaje, dzięki temu będą pilnowały dla ciebie porządku i cie zadowalały w wypadku braku posłuchu wystarczy ogółu wobec falusiów wystarczy wprowadzenie odpowiedzialności zbiorowej poza wybranymi za występki najlepiej pojedynczych wybranych.. Szybko uczy to by nie zadzierać z takimi. W grupie tworzy się hierarchia równych i równiejszych wobec systemu. Czy bardziej tych co podlegają systemowi i tych co go tworzą. Duża ilość ludzi wiele da za przywileje lub by być zaprzyjaźnionymi z osobami o przywilejach w tym da sobą pomiatać ,poniżać i upokarza

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 1

@killerxcartoon
"wierzą w niewidzialnego przyjaciela"
Trywializujesz, jednocześnie insynuując ludziom wierzącym niedojrzałość lub nawet zaburzenie psychiczne. Wskaż mi więc jakąkolwiek wielką kulturę lub cywilizację w historii ludzkości która odrzucała istnienie świata duchowego. jak widzisz naturalną cecha gatunku Homo Sapiens jest poszukiwanie czegoś doskonalszego od niego, jakiegoś "bytu absolutnego". Jeśli zdecydowana większość coś robi, jest to norma. W takim razie nienormalnością jest ateizm. Prawdę mówiąc, gdy obserwuję państwa skrajnie ateistyczne i widzę co się w nich wyprawia, to...
"nie potrafią ogarnąć racjonalnie zasad i praw rządzących światem"
Jeśli racjonalną zasadą jest promowanie homoseksualizmu przy jednoczesnym jednoznacznym potwierdzaniu ewolucjonizmu. to faktycznie ogarnięcie tego typu "racjonalności" jest trudne ;)
Rozumiem i toleruję wolność jednostki, nawet gdy kieruje się ku samozagładzie, ale czy musze przykładać do tego rękę?
"Co udowadnia mi za każdym razem że wykształcenie nie jest tożsame z wiedzą a tym bardziej z inteligencją."
Oj teraz "pojechałeś po bandzie". Czyli zaprzeczasz inteligencji takich ludzi jak Georges-Henri Lemaître lub Gregor Johann Mendel? Jakich to wielkich odkryć dokonałeś skoro twój intelekt przekracza ich???
(Tylko przypadkiem nie mów o wyjątkach potwierdzających regułę. Zdanie to jest błędnym tłumaczeniem sentencji Exceptio probat regulam czyli wyjątek SPRAWDZA regułę!)
Mógłbym powiedzieć, że ateiści nie są wystarczająco inteligentni by wziąć pod uwagę możliwość istnienia Transcendencji. Jednak to również byłoby nadmiernym uproszczeniem, wiec tego nie powiem.

"Ciężko będzie ci mnie przekonać i udowodnić racjonalnymi argumentami , że normalna osoba jaka doświadczyła w warstwie zarówno psychicznej jak i fizycznej co to jest miłość, zarówno macierzyńska i rodzicielska jak ta do drugiej osoby będącej "drugą połówką" jaka na ogół jawi się bratnią duszą, da się zastąpić miłością do wyimaginowanego przyjaciel."
Nie zamierzam cię do tego przekonywać. Tak samo jak nie będę cię przekonywał, że będąc zdrowym fizycznie i psychicznie oraz mając szczęśliwą rodzinę, można wybrać zawód strażaka, GOPRowca lub ratownika górniczego. Takie postępowanie jest nieracjonalne, a zyski finansowe nie rekompensują zagrożenia. Po prostu niektórzy ludzie myślą inaczej niż ty. Niektórzy poświęcają własne bezpieczeństwo dla dobra innych ludzi. Są też tacy, którzy poświęcają przyjemności rodzinne, bo istotniejszy jest dla nich rozwój duchowy.
W tym miejscu jestem zmuszony pochwalić Buddyzm. Bardzo wielu młodych ludzi wstępuje na kilka lat do klasztoru. Przechodzą tam formowanie duchowe i uczą się technik medytacyjnych. Później wracają do życia świeckiego, zakładają rodziny i normalnie żyją, jednocześnie dbając o swój rozwój duchowy. Zapewnia to osiągniecie specyficznej równowagi ciała i ducha, dlatego choć nieobowiązkowe, takie postępowanie jest tam bardzo cenione. Pamiętasz historie kilkunastoletnich chłopców uwięzionych w zalanej jaskini. Ich trener przeszedł takie klasztorne formowanie i gdy zaszła potrzeba nauczył tego dzieci. Tylko dzięki temu przetrwali. Europejskie, ateistyczne dzieciaki nie zdołały by tego dokonać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 lutego 2019 o 9:08

R Rydzykant
-1 / 1

@killerxcartoon
Zasadniczo zgadzam się z twoim twierdzeniem czym jest Kościół. Ładnie przedstawiłeś rys historyczny i organizacyjny, a drobne błędy można ci wybaczyć.
Uznajesz nowicjat za łamanie ducha? A czy szkoła nie jest łamaniem naturalnej inteligencji dziecka i wtłaczaniem jej w ramy narzucone przez społeczeństwo? Czy praca w korporacji nie jest czynieniem z ludzi bezwolnych wykonawców poleceń? Niestety system tak działa. Umiesz to zmienić? Nie dla pojedynczej osoby, tylko dla całego społeczeństwa!
W swoich rozważaniach "atakujesz Kościół'. A ja nie będę go bronił. Bo wiele z twoich słów jest prawdziwych. Jednak zapomniałeś wcześniej zdefiniować przedmiot dyskusji i ustalić priorytety. Pozwól że ja to zrobię z mojej perspektywy.
1. Życie - czyli wszystkie podstawowe funkcje fizyczne i psychiczne. Zaspokajanie potrzeb zaczynając od fizjologicznych a kończąc na... tu powinienem umieścić piramidę Maslowa.
W następnym punkcie przejdę do najwyższego (pomijanego przez ateistów) piętra tej piramidy, pokazywanego czasem się ponad potrzebą samorealizacji, choć w istocie stanowiącego jego część.
2a. Wiara - jak już wspomniałem istnieje we wszystkich kulturach i cywilizacjach świata. Nawet najbardziej ateistyczne reżimy przekształcały się w końcu w kult jednostki "Wodza". Natomiast w społeczeństwach "ateizmu demokratycznego" objawia się to coraz większym rozdrobnieniem ideologicznym, postawaniem sporej liczby sekt, tworzeniem rozbudowanych teorii spiskowych itd. Po prosu człowiek musi w coś wierzyć. Taka jest jego naturalna skłonność.
2b. Religia - jest to sformalizowany system wierzeń. Formalizacja prowadzi zwykle do ograniczenia swobody rozwoju. Jednocześnie pozwala na uniknięcie pewnych pułapek rozwoju duchowego, których doświadczyli już poprzednicy. Czyli religia jest potrzebna ludziom prostym, by nakierować ich na pewien sposób postępowania. Oczywiście religie podlegają procesom deformowania. Tym jest prześladowanie i mordowanie ludzi wierzących inaczej. Ale deformowaniu ulegają wszystkie ideologie. Przecież celem ateizmu jest uczynienie ludzi wolnymi od uprzedzeń i "głupoty". Dlaczego więc największe zbrodnie ludobójstwa w XX wieku zostały popełnione w imię ateizmu? Chyba zgodzisz się ze mną - było to poważne wypaczenie idei.
Dla człowieka inteligentnego religia jest narzędziem. Posługuje się nim by osiągnąć zamierzone cele duchowe, a rezygnuje gdy narzędzie to ogranicza go. W katolicyzmie jest to mało widoczne. Celem katolika jest "pójście do nieba", ale ostateczna decyzja należy do "Boga" wiec osobie z zewnątrz trudno to logicznie poskładać. Dopiero głębokie poznanie tej religii pozwala dostrzec jej sens. Dużo łatwiej pokazać religię jako narzędzie na podstawie buddyzmu. Tam celem jest taka praca nad ciałem, duchem i umysłem, by osiągnąć "oświecenie". Jest wyznaczonych kilka ścieżek które do tego prowadzą, lecz możliwe też jest osiągniecie celu w inny sposób. Oświecenie jest osiągalne, choć niezwykle rzadkie, już w świecie materialnym. Skutki oświecenia są obserwowalne nie tylko dla człowieka który je przeszedł, ale także dla otoczenia. Nauka z jakiegoś powodu skrzętnie omija ten temat, a ludzie oświeceni nie przechwalają się możliwościami bo "nie należą już do tego świata". A najzabawniejsze, że człowiek oświecony jest w stanie robić te same "sztuczki" które zostały opisane w Biblii jako "cuda" Jezusa. Niektórzy wyciągają z tego ciekawe wnioski.
2c. Kościół - jest to zinstytucjonalizowana, sformalizowana nadbudowa religii, de facto jest to rodzaj korporacji. Czy jest potrzebny? Jak każda korporacja, ma uzasadnienie jeśli pełni właściwe funkcje społeczne. Czyli każdy powinien określić to sam.
Sporami politycznymi nie zamierzam się bawić, dlatego nie będę bronił ani instytucji ani tych jej członków którzy dopuszczają się łamania prawa czy też zwykłej przyzwoitości.

p.s.
Wiesz czym się zasadniczo różnimy. Ja potrafię zrozumieć poglądy i sposób postępowania ateistów. Ty nie potrafisz zrozumieć sposobu myślenia i postępo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 0

@Rydzykant ... OJ sporo do odpisywani.cokolwiek byś nie powiedział Racjonalizacja czegoś nieracjonalnego nie jest racjonalna. Dlaczego religia to wymysł szaleńców i cwaniaków a wiara to naiwność jaka można by uznać za mentalny wirus przenoszony z pokolenia na pokolenie jakim zarażane są dzieci w dzieciństwie od rodziców i większość zwłaszcza w naszym kraju jeszcze się z tego nie wyleczyła? Wyjaśnia to eksperyment G. R. Stephensona z 1967 roku
OPIS:
1. Stephenson umieścił w klatce 5 małp oraz drabinę z bananami na jej szczycie. Za każdym razem, gdy małpa wchodziła po drabinie, aby zabrać banany, naukowiec włączał zimny prysznic, który oblewał wszystkie pozostałe małpy.
2. Po jakimś czasie, zawsze gdy małpa chciała wejść po banany, pozostałe małpy ją biły, zniechęcając do wchodzenia po drabinie. W efekcie po pewnym czasie żadna małpa nie chciała już wchodzić na górę.
3. Stephenson postanowił zamienić jedną małpę, wprowadzając nową. Pierwszą rzeczą, za którą się zabrała nowa małpa, było oczywiście wejście na drabinę. Natychmiast (nie wiedząc nawet dlaczego) dostała lanie od pozostałych małp.
Wyobraź sobie zdziwienie na jej twarzy, gdy obrywała tylko dlatego, że chciała sięgnąć po ulubiony smakołyk. Po kilku bijatykach odechciało jej się wchodzenia na drabinę.
4. Gdy następna małpa została podmieniona, wydarzyło się dokładnie to samo. Przy kolejnej również. W końcu wszystkie małpy zostały podmienione.
5. Co zostało? 5 małp, które nigdy nie padły ofiarą zimnego prysznica, bijące każdą, która chciała wejść po drabinie.

Co do twojej obserwacji na temat homoseksualizmu.. noc cóż..masz problem w tym ze chcesz władzy i mówić innym jak mają żyć uważając że ty wiesz lepiej jak powinni żyć.
Popatrz na to rozsądnie dwóch dorosłych mężczyzn wsadza sobie w odbyt członka i obie strony są z tego zadowolone i szczęśliwe. Dlaczego uważasz że nie powinni być szczęśliwi? Znalezienie szczęścia i bycie szczęśliwym to jedna z ważniejszych spraw w życiu wszak patrząc z perspektywy wszechświata jesteśmy tu zaledwie chwilkę i za moment bezpowrotnie obrócimy się w proch i pył. Bo tak ci powiedział twój niewidzialny przyjaciel? to UROJENIE...

Ja nigdy nie byłem osobą wierzącą .. Rodzice mi tego oszczędzili
ale tu masz ciekawy opis gościa jaki przestał być i z jakich powodów
https://www.youtube.com/watch?v=sXXblCpIjLA
albo tu masz opis dlaczego Bóg jest urojeniem i sposobem myślenia życzeniowego
https://www.youtube.com/watch?v=ewd7Vmo27us
A żeby zrozumieć jakim stekiem bzdur są wierzenia religijne
polecam materiał "Wiara Czyni Czuba"
https://www.youtube.com/watch?v=Jw4NtTfadh8&list=PLPQEK7_c7xC0Zy1hZE-GLWUOZu_bBE3y5
I coś śmiesznego jak to wygląda patrząc na religię logicznym okiem .
https://www.youtube.com/watch?v=8c4qayL-eoY&list=PL1248935E45C92D25

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lutego 2019 o 2:36

R Rydzykant
-1 / 1

@killerxcartoon
"Racjonalizacja czegoś nieracjonalnego nie jest racjonalna." Masz 100% pewność, co jest racjonalne a co nie? Gratuluje. Bardzo chciałbym mieć tak niewzruszoną wiarę jak ty. Domyślam się, że potrafisz opowiedzieć niewidomemu tęcze, tak aby potrafił ja sobie w pełni wyobrazić?

Historia z małpami jest banalna i ogólnie znana. Opowiem ci podobną, stanowiącą ostra krytykę religii. Jahwe zakazał narodowi wybranemu jedzenia wieprzowiny. Ortodoksyjni Żydzi przestrzegają tego zapisu do dziś. Dla ciebie jest to bezsensowne. Dla mnie, żyjącego w DZISIEJSZYCH CZASACH również. Natomiast w czasach biblijnych... Przepis ten nie istniał w czasach, gdy Żydzi mieszkali w Egipcie. Wprowadził go dopiero Mojżesz, po przeprowadzeniu ich przez Morze Czerwone. Dlaczego? Na całym obszarze Bliskiego Wschody, wśród świń bardzo często występuje zakażenie trychinozą. jest to pasożyt, którego zjedzenie powoduje u człowieka śmierć w męczarniach. W Egipcie pasożyt ten występował tylko lokalnie, nigdzie nie wywołując masowych zgonów. Mojżesz logicznie powiązał zgony ludzi ze zjadaniem świń. Albo uznał to za wolę Jahwe zakazująca ich zjadania, albo wykorzystał (tak - wykorzystał z premedytacją) religię, by na prymitywnych koczownikach zmusić do zachowania higieny. Zasada wprowadzona przez Mojżesza została nadmiernie uogólnione i dziś gdy niebezpieczeństwo minęło, spora grupa ludzi nadal jej przestrzega. Dokładnie jak te "twoje" małpy.
Ty na podstawie takich błędów znalezionych w poszczególnych, sformalizowanych religiach wyciągasz uogólniony wniosek "nie ma Boga". Wniosek ten jest równie prawdziwy jak stwierdzenie "szczepionki są szkodliwe". Cóż, istnieją dowody, że czasami szczepienia wywołują poważne efekty uboczne. Jednak uogólnienie tego fakty jest głupotą.
O homoseksualizmie napisze za chwilę.

p.s.
Nie będę cię nawracał na żadną religie. Ale będę krytykował twoją arogancję, i złudzenie że wiesz wszystko. Skoro jesteś ślepy na ma możliwość istnienia bytów pozamaterialnych, to gdyby nawet taki byt kopnął cię w... i tak byś tego nie zauważył.
Prof. Hawking nie był aż tak arogancki. Powiedział kiedyś "Brak dowodu nie jest dowodem braku".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 1

@killerxcartoon
W dość nieelegancki sposób nadinterpretowałeś moją wypowiedź na temat homoseksualizmu.
Mój stosunek do osób mających takie preferencje seksualne jest obojętny. W firmie pracuje para gejów. Są normalnymi ludźmi, świetnie się z nimi współpracuje, na imprezach nie odstają od reszty towarzystwa. Mają jedną charakterystyczna cechę. Swoją seksualność traktują w sposób naturalny, nie narzucają jej innym ludziom, nie są ostentacyjni. Para heteroseksualna uprawiająca sex w miejscu publicznym jest dla mnie równie niesmacznym widokiem, jak robiąca to samo para homoseksualna. Na szczęście liczba degeneratów jest niewielka. Większość homoseksualistów, nie jest degeneratami, są zwykłymi członkami społeczeństwa.

Natomiast jestem przeciwny promowaniu homoseksualizmu. Obejrzyj najnowsze seriale na Netflixie. Chyba w każdym pojawia się para homoseksualna i akurat te pary są szczęśliwsze od pozostałych. Homoseksualiści oraz inne osoby o niestandardowym stosunku do własnej płciowości żądają szczególnych praw, parytetów i przywilejów. Przeciwko takiemu działaniu będę protestował.

p.s.
Gdy byłem młodszy, uznawałem nawet pewne zalety istnienia gejów. Zazwyczaj są to atrakcyjni mężczyźni, zadbani, dobrze ubrani i podobający się kobietom. Jednak dzięki swoim preferencjom, nie stanowią konkurencji, w przypadku poszukiwaniu dla siebie kobiety. Gdybym nie był żonaty, zapewne cieszyłoby mnie otoczenie, w którym jest ich wielu. Ułatwiałoby mi to znalezienie partnerki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 0

@Rydzykant W nauce nie ma pewników. Racjonalizm to posługiwanie się rozumem, eksperymentem , logiką i wyciąganiem wniosków. Są zasady logiki , jest ona spójna i nie tworzy niedomówień na jakich bazują wierzenia dlatego tak oszołomy i niedouki ja przeklinają a zarazem usiłują używać nauki tworząc pseudonaukę by przeczyć logice i posłużyć się uzasadniania nielogiczności na jakiej na ogół czerpią korzyści albo sprawiają że mają władzę lub poważanie albo sprawiają ze czują się ważne.
Jeśli chcesz zmienić mój pogląd albo zapatrywanie podaj racjonalne uzasadnienie istnienie bytu lub bytów, ponadczasowych, ponadnaturalnych, wszechwiedzących i wszechwładnych. Znasz zasadę brzytwy Ockhamy "Entia non sunt multiplicanda praeter necessitatem" - nie twórz zbędnych bytów. Dla mnie jako osoby logicznie myślącej i empatycznej ,jasnym jest że jak postawisz się w pozycji oszusta, lub wariata jaki bredzi uzasadnienie dla twoich bredni ,kłamstw lub zmuszenia kogoś do czegoś idealnym usprawiedliwieniem jest powołanie takiego bytu i przedstawienie siebie jako reprezentanta tego bytu. wtedy niejako cokolwiek powiesz będzie traktowane jako twierdzenia tego bytu. A wiec to nie bóg powołał do życia człowieka a człowiek powołał boga.. bo tak jest wygodnie.. to kłamstwo jakie sobie opowiadamy tak długo że wszyscy uwierzyli że to prawda...a ci co nie uwierzyli nie przetrwali... To proste. Jak wytłumaczyć 5 letniemu dziecku że jego ukochana mam nie żyje.. bo ojciec po pijanemu uderzył ją tak mocno że pękła jaj czaszka...To bóg tak chciał.. A gdzie jest teraz mój braciszek.. który nie pilnowany wpadł do szamba i się utopił... jest tam w górze w chmurkach... A dlaczego tatuś już nie wróci... bo bóg powołał go do lepszego świata, gdy kretyn po pijanemu samochodem władował się do rzeki. Podałeś dość racjonalny powód jednego z wierzeń. Sam zauważyłeś że Mojżesz bardzo wygodnie posłużył się idą bytu nadprzyrodzonego by wpoić ciemnym pasterzom zasady fitosanitarne. Ale wypierasz myśl że wszystkie takie urojenia i idące z nich uproszczenia zawarte we wszystkich religiach jakie kończą dyskusję bo jest tak tak jak jest i hoj bo bóg tak chciał są prostym wykręceniem się od odpowiedzi na pytanie na jakie nie znamy odpowiedzi, ale boimy się nie odpowiedzieć by nie zasiać zwątpienia w osobie jaka w nas wierzy i nie utracić władzy albo być przyłapany na poprzednim kłamstwie lub braku logiki. Uciekasz też przed skutkami logicznymi i koniecznością zadawania logicznych pytań. To czy ten sam gościu jak by nie patrzeć oszust, ten od tych celowo wymyślonych bajek o świniach, miał rację i rozmawiał z bosem wszystkich bosów i nie były to jego urojenia kiedy w upale gadał płonącym krzakiem? To nie jest książka kucharska że sobie wybierasz przepis jaki ci pasuje .. albo całość albo nic a całość ma być spójne a nie jest. Znam wiele systemów wierzeń . Widzę w nich podobieństwa i zaczerpnięcia i sprzeczności. Czasami bardzo dosłowne. Znając rozwój niektórych kultur jak egipska czy chrześcijańska wiem też jak się rozwijały i zmieniały. Czy jednak nie logiczniej jest założyć, znając realia historyczne, że władca, faraon megaloman uważający się za boga, mający niewolników i nieograniczoną władze, mający na usługach sługi mogące okrutnie krzywdzić innych, mający nieograniczone fundusze, dysponujący kapłanami i rzemieślnikami z całkiem niezłą wiedza i technologią jaka nad prostymi prymitywnymi pasterzami, De facto będzie się jawił jako pan życia i śmierci? A czy pan życia i śmierci nie jest jednym z opisów boga? Czy ojciec okrutnik i tyran wojownik w rodzinie o strukturze hedonistycznej czyli patryjarchalnej jaki che zabić twojego brata na ołtarzu za pomyślność łowów lub nieposłuszeństwo albo coś podobnie bzdurnego też by ci się nie jawił jak byś był małym dzieckiem i wyrósł na zlęknionego faceta bojącego się go całe życie, nie jawił by ci się jako pan życia i śmierci. Czyli też formę boga. Czy jak umarł a tobie nie idzie w łowach lub na wojnie nie czcił byś jego pamięci albo prosił

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lutego 2019 o 23:07

K killerxcartoon
0 / 0

o wsparcie w bitwie lub polowaniu ? Tak się rodziły pierwsze kulty .. Kult przodków ... inne to animalizm związany z kultem zwierzyny łownej upolowanych przewodników stad związanych z pomyślnością łowów i personifikacja żywiołów by je ułagodzić... Dopiero potem je zuniwersalizowano do pojedynczego duchowego boga choć podobnego nam bo stworzył nas na swój obraz i podobieństwo choć był bez materialny. Mówimy Czasach kiedy się narodziła religia judeo-chrześcijańska jaka wyrosła z wierzeń egipskich w XVIII dynastii zwanych Amarneiskimi faraona Amenhotepa IV zwanego Echnatonem. To czas konfliktu Egiptu z Hetytami , ludem już używającym żelaza. Czasy już relatywnie całkiem nie odległe jakieś 3,2-3,3K temu. Przykładem jak się tworzą mity niech posłuży ci postać centaura. pół człowieka , pół konia. Wyobraź sobie że jesteś tępym rybakiem, łowisz ryby w rzece i nagle na twoja wieś napadają , rabują i mordują jeźdźcy. Nigdy nie widziałeś konia, a co dopiero kogoś na nim siedzącego, jesteś jedynym ocalałym, nie oglądałeś dokładnie i nie robiłeś notatek bo byłeś zajęty przeżyciem, i opowiadasz to czego byłeś świadkiem, stwór z mieczem czy włócznią, z głowa mężczyzny z broda, rękami i ramionami i czterema nogami z kopytami jak u krowy. Jak to namalujesz wychodzi ci centaur a nie jeździec. I ludzie później z 1000 lat w takie bajki wierzą . Inny przykład .. II wojna światowa , Sumatra albo Filipiny nie pamiętam. Alianci prowadzą wojnę partyzancką z Japończykami Brytyjczycy robią zrzuty dla partyzantów z samolotów. XX wiek ze swoją technologią . Dowódcy zaczynają werbować do wali z partyzantami prymitywne plamiona niektóre żyjące w epoce kamienia łupanego .. dosłownie robiące groty z obsydianu. Jakie było ich zdziwienie gdy odkrywają że jedno z plemion czci latającego boga w postaci samolotu wykonanego z bambusa jaki latał nad ich głowami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 lutego 2019 o 23:12

K killerxcartoon
0 / 0

Rozumiem cię że po etapie nichilizmu ateistycznego poznałeś bardzo ciekawą mentalnie i atrakcyjna filozoficznie odmianę Buddyzm Zen skupiającego się bardziej na filozofii drogi i życia oraz na samo doskonaleniu siebie niż na kulcie obrzędowym bóstw i ceremonializmie. Niemniej jednak buddyzm to buddyzm w tel są duchy i demony pochodzące z hinduizmu. I nie zmienia to faktu ze to tez są bajki i urojenia a relacja jest podobna jak starego testamentu do nowego w chrześcijaństwie. Co do twojego problemu z reklamowaniem gejów. Czy ja wiem. Nie sadzę by samiec jakiemu staje na widok samicy był zainteresowany zamianą jej nawet z dopłatą na innego samca , nie zależnie jak atrakcyjny tenże byłby czy jakkolwiek zachwalany czy reklamowany taki samiec. Może ci co mają zapędy na biseksualizm byli by zainteresowani co jest oczywistością i nie zaskakuje jak się zna to zagadnienie. Mnie tez nie skusi żadna reklama podpasek czy tamponów , nie zależni jak mistrzowsko była by przeprowadzona kampania reklamowa. Nie roztrząsam też tak jak ty zalet czy wad tego zjawiska. Jest mi ono obojętne tak samo jak zainteresowanie konkurowaniem o samicę albo samca. Przyjmijmy rzeczy tym czym są , zrozummy dlaczego a nie usiłujmy namacalna i opisywalną rzeczywistość naginać do naszych oczekiwań. Z mojego punktu widzenia nie dziwie się że postanowili się pokazać co ci chyba przeszkadza, od lat są tutaj tyranizowani przez większość o poglądach ze to grzech i trzeba to zwalczać najlepiej ogniem i mieczem. To emanacja, jesteśmy tu i się was nie boimy , swoją drogą spora odwaga żyć po swojemu. Dobrze by było trochę ubarwić to nasze polskie sadomasochistyczne społeczeństwo. Dobrze by było by się trochę wyluzowało. Tak jak świetnie robią to Czesi. Ciekawe są niemieckie sex parady jeśli nie będą codziennie. A ty narzekasz na nudny świat z ateizm. Co do publicznej kopulacji...To kwestia kulturowa. w czasach słowiańskich przed chrześcijańskich w noc kupały przy przystrzyżynach gdy chłopcy stawali się mężczyznami a dziewczynki kobietami dobierali się w pary i szli do lasu , i jakoś było to normalne. Na Sumatrze jedno z plemion całe żyje w wielkim bungalowie gdzie nie ma małżeństw dzieci są wspólne i wspólnie utrzymywane i wychowywane wszyscy się pieprza w dowolnych konfiguracjach. W jednym budynku bez ścian. Wiec jest to aspekt kulturowy ale logicznie rozumiem pogląd że niektórzy nie chcą go oglądać. Rozumiem też są tacy jacy czerpią przyjemność z zabawy i kopulacji na świeżym powietrzu , są też tacy jacy lubią jak inni to oglądają, są też tacy jakim oglądanie tego sprawia przyjemność. Czy nie jest rozsądne wymyślenie sposobu by wszystkich na raz uszczęśliwić? Wystarczy otworzyć park z murowanym płotem gdzie będzie to dozwolone. Wszyscy zadowoleni Ci co nie lubią tam nie chodzą , ci co lubią chodzą i ci co lubią podglądać tez chodzą. Jak widać przy logicznym myśleniu można urządzić sobie przyjemny i przyjazny świat, bez tyrad i pretensji wystarczy tylko nie być ciulem jaki uważa że zjadł wszystkie rozumy i wie jak inni powinni żyć i Hoj bo tak powiedział niewidzialny przyjaciel. Dopuszczanie do władzy ludzi obłąkanych i nie kierujących się obliczalną logiką może zamienić świat w piekło. Wielu usiłuje naprawiać innych ale najtrudniej zauważyć jednak problemy u siebie. Powie ci to każdy kto wyszedł z nałogu. A ty chyba z jednego wpadłeś w drugi...;-)

PS Zadanie logiczne. Spróbuj obalić z użyciem logiki
Czy byt wszechpotężny i wszechmocny byłby w stanie stworzyć kamień czy bardziej obiekt tak ciężki że nie byłby w stanie go unieść i przemieścić ?
I
Czy kłamca jaki zawsze kłamie jak powie prawdę to skłamał czy powiedział prawdę ?
Mogę ci zapisać to wzorami matematycznymi jak lubisz się nimi posługiwać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 1

@killerxcartoon
Jestem daleki od nawracania cię lub przekonywania do zmiany światopoglądu. Przecież jedynie dyskutujemy, przedstawiamy argumenty i kontrargumenty. Wręcz zasmuciłoby mnie, gdybyś na podstawie kilku wpisów radykalnie zmienił poglądy. Oznaczałoby to twoja podatność na perswazję i propagandę. Równie szybko mógłbyś pójść za innym "głosicielem prawdy absolutnej", być może nie tak tolerancyjnego jak ja, tylko nakłaniającego do fanatyzmu. Mam pełna świadomość, że mogę się mylić i wcale tego nie ukrywam.
Racjonalizm jest bardzo wygodnym światopoglądem. Pozwala skuteczni iść przez życie. Jeśli komuś to wystarcza, nie czuje potrzeby poszukiwania "czegoś więcej" to ma pełne prawo funkcjonowania w taki sposób.
"to kłamstwo jakie sobie opowiadamy tak długo że wszyscy uwierzyli że to prawda...a ci co nie uwierzyli nie przetrwali..." Wskaż mi chociaż jedną kulturę lub cywilizację w historii świata, która nie akceptowała istnienia bytów doskonalszych niż ludzie. Moi zdaniem potrzeba szukania absolutu jest wręcz wbudowana w naturę gatunku Homo Sapiens. Nawet kraje dogłębnie ateistyczne w pewnym momencie tworzyły sobie taki byt. Był on albo personifikacją jakiejś przewodniej idei albo zwyczajnie kultem wodza.

Bardzo lubisz określać różne rzeczy kłamstwem. Czy masz PEWNOŚĆ że wszystko co tak określasz faktycznie jest kłamstwem? Lekarze chirurdzy aż do czasów Ludwika Pasteura (1895 rok) uważali zachowanie higieny za zabobon. Po wykonaniu sekcji gnijących zwłok, nie myjąc rąk ani narzędzi przystępowali do operacji wykonywanych na żywych pacjentach. Po prostu ich nauka nie przewidywała możliwości istnienia niewidocznych bakterii chorobotwórczych. Istnienie czegoś takiego uważali za kłamstwo.

Ludzie bardzo lubią zrzucać winę na "boga". Zwłaszcza gdy, jak sam to opisałeś, przyczyna są ich własne zbrodnie lub zaniedbania. Może kiedyś przy innej okazji porozmawiamy o Mojżeszu. Bo jakoś tak dziwnie się złożyło, że żydowski Bóg przed Mojżeszem ograniczał się do ostrzegania swoich wybrańców o nadciągającej zagładzie. Dopiero Mojżesz zaczął w imieniu Boga mordować - zarówno obcych jak i swoich ziomków. Nie zastanawia cię to? Poza tym sugeruje bys zainteresował się mitologią starożytnego Egiptu. Judeochrześcijaństwo nie wywodzi się z tamtejszej religii, choć odziedziczył po nich pewne motywy. Niezbyt istotne - różnice są wręcz drastyczne. Możesz wskazać mi podobieństwa ,a ja wykaże ich błędność. Prawdopodobnie wiem skąd wywodzi się mitologia (ale nie wiara!) judeochrzescijańska. Nie będę ci jednak ułatwiał zadania.
O tym jak tworzą się mity, nie musisz mi mówić. Czy wierzysz w krasnoludki, olbrzymy i smoki. Przecież takie stworzenia nie mogły nigdy istnieć! A teraz znajdź sobie informacje na temat Homo Floresiensis - oto masz złośliwego krasnoluda utrudniającego życie prymitywnym ludziom. Bo gatunek ten wymarł całkiem niedawno, najwyżej kilkanaście tysięcy lat temu. Chcesz olbrzyma albo ogra? Gigantopitecus. Chcesz smoka - czaszki dinozaurów z pewnością były wykopywane od niepamiętnych czasów, zwłaszcza gdy ludzie tworzyli kopalnie dla zdobycie krzemienia na narzędzia. czyli warto oddzielić mity, także te leżace u podstaw poszczególnych religii, od hipotetycznego istnienia "bytu pozamaterialnego".

Jeszcze jeszcze sprawa gejów. Nie sądzę by stanowili realny problem. Choć powszechność stosunków homoseksualnych w starożytnej Sparcie dowodzi, że moda może wypromować takie zachowania. Jednak mody mijają. Niestety obecnie różnorodne odchylenia zaczynają wywierać taka presję na społeczeństwo, że przyznawane są prawa nadające im szczególne przywileje i parytety. Gdybyś był czarną lesbijka wyznania mojżeszowego, żyjąc w USA mógłbyś pozwolić sobie na kompletne nieróbstwo, bo nikt nie odważyłby się zwolnić cie z pracy. Właśnie w tych nieuzasadnionych preferencjach tkwi potencjalny problem.

Twoje wnioski na temat moich doświadczeń religijnych i uzależnienia, są tak płytkie i prymitywne, że nawet nie zasługują na odpowiedź. Próbowałeś mnie obr

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
-2 / 2

@Franco1892 to samo może powiedzieć MAP ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2019 o 14:04