Przykry widok.
Ale gdy był szczeniakiem to powinno się uśpić.
Dysplazja bioder, głuchota, rage syndrom.
A jeśli ktoś mi chce coś zarzucić
...to przypominam że w polsce zabija się 20 mln zdrowych świń rocznie.
Piesio w takim stanie nie dogoni innego psa czy kota,
ale za to na pewno da radę dogonić i zagryźć małe dziecko..
Radośnie przy tym machając ogonkiem - jak to pitbull, amstaf czy inne cholerstwo.
@kanzas19 Psa można zaprogramować niezależnie od rasy, Wszystko zależy kto się psem zajmuje.Z człowieka można zrobić świra to i z psa. Rasa nie ma tu żadnego znaczenia.
Taaa.... Bo te psy żyją tylko po to, żeby zagryzac małe dzieci. Poczytaj trochę, a potem się wypowiadaj. Sprawdź ile ataków na ludzi jest spowodowanych przez amstaffy czy pit bulle, a ile przez np. uznawane za typowo domowe psy labradory. Częściej spotkasz się z tym, że jakiś york Cię zaatakuje w nogę i ugryzie, niźli psy bullowate.
Też jestem przeciwnikiem demonizowania pitbulli i innych ras podobnych. To bardzo spokojne, zrównoważone rasy. Trzeba tylko się nimi odpowiednio zająć. Z całą pewnością to nie jest rasa na pierwszego psa w życiu.
Ale jest jedna zasadnicza różnica pomiędzy atakiem yorka a pitbulla. Yorka kopniesz i poleci 2 metry. Z pitbullem już tak łatwo nie będzie.
@Klebern
Zgadzam się, że jest różnica. Chodzi o sam o fakt jak ludzie postrzegają tą i ogolnie większe rasy psów. Duży to od razu pogryzie, zabije i może jeszcze zje. Wrrrrr!
Obawy przesadzone ale jednak nie bezpodstawne. Bywają ludzie, którzy nie potrafią ułożyć psa. Pal licho, jak źle ułożą małego psa. Problem zaczyna się z dużym spem. Obawy przed dużym psem, to obawy o to, że właściciel niekoniecznie umiał go wychować.
Owszem ten piesek może to robić ale tylko dla tego że miał szczęście, że ma dobrych właścicieli którzy w niego zainwestowali nie tylko czas i miłość, gdyby go nie miał to nadal uważasz że byłby szczęśliwy?
Przykry widok.
Ale gdy był szczeniakiem to powinno się uśpić.
Dysplazja bioder, głuchota, rage syndrom.
A jeśli ktoś mi chce coś zarzucić
...to przypominam że w polsce zabija się 20 mln zdrowych świń rocznie.
@shark__ W którym momencie ten widok jest przykry :O
Piesio w takim stanie nie dogoni innego psa czy kota,
ale za to na pewno da radę dogonić i zagryźć małe dziecko..
Radośnie przy tym machając ogonkiem - jak to pitbull, amstaf czy inne cholerstwo.
@kanzas19 Dziecko też da rade zagryźć inne dziecko. Dorosłego pewnie też. Polecam ogrodzić place zabaw drutem kolczastym.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 marca 2019 o 18:48
@kanzas19 małe dziecko się pilnuje, to nie będzie problemów.
@kanzas19 Psa można zaprogramować niezależnie od rasy, Wszystko zależy kto się psem zajmuje.Z człowieka można zrobić świra to i z psa. Rasa nie ma tu żadnego znaczenia.
@kanzas19 Szkoda, że CIebie taki nie zagryzł.
Taaa.... Bo te psy żyją tylko po to, żeby zagryzac małe dzieci. Poczytaj trochę, a potem się wypowiadaj. Sprawdź ile ataków na ludzi jest spowodowanych przez amstaffy czy pit bulle, a ile przez np. uznawane za typowo domowe psy labradory. Częściej spotkasz się z tym, że jakiś york Cię zaatakuje w nogę i ugryzie, niźli psy bullowate.
@Nataliqa
Też jestem przeciwnikiem demonizowania pitbulli i innych ras podobnych. To bardzo spokojne, zrównoważone rasy. Trzeba tylko się nimi odpowiednio zająć. Z całą pewnością to nie jest rasa na pierwszego psa w życiu.
Ale jest jedna zasadnicza różnica pomiędzy atakiem yorka a pitbulla. Yorka kopniesz i poleci 2 metry. Z pitbullem już tak łatwo nie będzie.
@Klebern
Zgadzam się, że jest różnica. Chodzi o sam o fakt jak ludzie postrzegają tą i ogolnie większe rasy psów. Duży to od razu pogryzie, zabije i może jeszcze zje. Wrrrrr!
@Nataliqa
Obawy przesadzone ale jednak nie bezpodstawne. Bywają ludzie, którzy nie potrafią ułożyć psa. Pal licho, jak źle ułożą małego psa. Problem zaczyna się z dużym spem. Obawy przed dużym psem, to obawy o to, że właściciel niekoniecznie umiał go wychować.
Prościej uśpić
Stracisz nogi w wypadku, DOBRA! uśpimy cię!
Ten patent to Reksio wynalazl
Przeslodziak. Jego Pan to jest prawdziwy bohater. Pomyslcie ile ciu...i porzuca w pelni zdrowe pieski,bo im sie znudzily albo zawadzały!!!
Owszem ten piesek może to robić ale tylko dla tego że miał szczęście, że ma dobrych właścicieli którzy w niego zainwestowali nie tylko czas i miłość, gdyby go nie miał to nadal uważasz że byłby szczęśliwy?
Ale niestety ludzie bez jakiejkolwiek znajomości rasy będą pisać brednie.
@Nataliqa dokładnie, tylko ataki tzw. "łagodnych psów" nie są nagłaśniane...