Jak masz las i chcesz przejść z jednego końca na drugi to taka droga Ci to uniemożliwia.Tzn możesz próbować przebiec, ale ryzykujesz zgonem i uszkodzeniem czyjegoś samochodu i zgonem kierowcy.
@Kocioo Nie chce być chamski ale czytanie ze zrozumieniem i logiczne myślenie powinieneś podszkolić, skoro zrozumiałeś że te przejścia są przeszkodą a nie droga.
@Kocioo "które ograniczają..." znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie "dróg szybkiego ruchu" i nawet mi przez myśl nie przyszło, że może chodzić o zielone przejścia. Nawet gdy zasugerowałeś, że tak może być, to właśnie Twój punkt widzenia jest dla mnie nielogiczny.
@Darksmakosz Skąd pewność, że jeleń specjalnie zrobi łuk i dołoży 400 metrów drogi a nie spróbuje przejść "na krechę" ulicą? Aż tak sprytne to one nie są, coś o tym wiem...
EDIT @wyblinka !! Jesteś pewny/a że chodzi tylko o zwierzęta? bo wydaje mi sie że jest to korzyść obopólna korzyść, kierowcy(ludzie) mają spokój i pewność ze im sarna czy jeleń (mnie raz wyskoczyły jelenie i wolał bym tego uniknąć na przyszłość bo prawie mnie zabił jeden gdyby walną w przednie drzwi kierowcy a nie tylne) nie wyskoczy pod koła a migranci z miejsca na miejsce (zwierzęta) mają pewność że przeżyją przejście na 2 strone i to w dodatku bez stresu. Jęśli o mnie idzie to powiem że są potrzebne i to w ch** i im więcej tym lepiej nie patrząc na koszty tym bardziej że te barany potrafią budować bariery dźwiękoszczelne byle gdzie na potęge nawet w miejscach gdzie są nie potrzebne. Przekręty oczywiście a tu przynajmniej była by jakaś korzyść dla wszystkich nie tylko złodziei i oszustów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 marca 2019 o 15:25
@MajorKaza Jeśli to nie żart... To jest w środku lasu, raczej nikt tam nie spaceruje :)
@Darksmakosz Autostrady, zwłaszcza w takich miejscach, są ogrodzone, więc kierowcom takie przejście nie robi różnicy.
Na pewno takie przejścia są potrzebne osobom je robiącym i urzędnikom, którzy przy okazji biorą łapówki.
Czy zwierzętom - nie wiem, nie znam się.
@wyblinka Przejścia dla zwierzątek po kilka mln sztuka co 4-5 km. a u zachodniego sąsiada nie widziałem ani jednego. Może nie mają zwierzątek? Nic dziwnego żę mamy najdroższe autostrady.A i jeszcze tunele pod drogami dla żabek, trochę tańsze.
@jumian - Nieprawda. Po pierwsze takich przejść nie robi się co 4-5 km. Kilometry w ogóle nie są tu kryterium lokalizacji. Są miejsca, gdzie dwa przejścia dzieli zaledwie kilka kilometrów, bo akurat takie trasy migracji ma zwierzyna leśna, a są odcinki ekspresówek, na których nie ma ani jednego takiego przejścia przez kilkadziesiąt kilometrów, bo np. w okolicy nie ma lasów. Po drugie w Niemczech takie przejścia również istnieją, a że jest ich mniej niż u nas, to wynika zarówno z mniejszej liczby zwierzyny leśnej, jak i przede wszystkim z tego, że Niemcy większość swoich autostrad wybudowali w czasach, w których nie było obowiązku budowania przejść dla zwierząt. Jednak w tych nowo budowanych odcinkach autostrad, przejścia już są.
Jestem za ale wynikają z tego dziwne fakty ue sponsoruje takie przejscie! Ale rowerzysta lub rolnik nie mogą z tego korzystać. Następnie 250 metrów dalej buduje się kolejny wiadukt dla rolników i rowerzystów! Za kolejne pieniądze. Zwierzyna leśna migruje przeważnie nocą myślę , że rower ani ciągnik sezonowo , nie zeburzalby migracji!
@ciomak12 a ja też czytałem, że drapieżniki wyczekują przy takich przejściach na łatwą zwierzynę, bo dla tych to jedyne przejście. Coś jak w filmie "300" o spartanach.
Ale, jak to coraz popularniejsze? Po pierwsze przepusty dla zwierząt są wymogiem prawnym przy budowie dróg tzw. szybkiego ruchu. Po drugie już od dawna.
@frankpunk Ale wiesz, ktoś dopiero teraz z piwnicy wyszedł poza swoje miasto i zobaczył to myślał, że nowość. Bo nikt dorosły by nie pomyślał, że firmy same siebie wydają kilka milionów na przejście dla zwierząt, bo chcą być eko. I oczywiste dla wszystkich poza autorem demota jest to, że to jest regulacja prawna a nie dyskusja, czy jest to dobre czy nie. Tylko jest ustawa, wedle niej tworzy się projekt i daje do wykonania. I nikt nie ma tu nic do gadania.
świetny pomysł, sam bym wolał przejść przez taki most niż przez te obecnie cieniutkie mościki z barierkami siegajacymi mi troche za kolana ze jak ide pijany i wywine orla to moge latwo wylecieć na autostrade glowa do dolu. Oczywiscie pod tym wzgledem na zachodzie Europy nie jest lepiej, wszedzie cieniutkie mosciki z malutkimi barierkami, wszystko dla karzełków. A wracajac do tego mostu to jedynie zastanawia mnie dlugoterminowe istnienie tego, wykonanie jest super ale ciekawe jak dlugo to wytrzyma wilgoc, korzenie drzew i roslin, robaki i inne podziemne zwierzeta bo mam dziwne przeczucie ze kilka do kilkunastu lat max zanim sie to rozdupcy
Następny co robi jakąś ankietę. Zaraz pojawią się pytania czy studzienki kanalizacyjne są potrzebne? Odprowadzają wodę deszczową z jezdni, ale zapadają się i auto robi "dum dum". Jeśli jest taka potrzeba to się buduje. Cywilizacja cywilizacją, ale w zgodzie z naturą trochę trzeba żyć.
Zdecydowanie są potrzebne i nie powinno być żadnych wątpliwości co do tego. To tak jakby w alternatywnej rzeczywistości wielkie bobry giganty zatamowały ci przejście z domu do sklepu i powiedziały - radź sobie jakoś.
Nie jesteśmy właścicielami niebieskiego globu. Jesteśmy użytkownikami. Każdy gatunek się liczy. Bądźmy wyrozumiali jako człowiek myślący i nie myślimy tylko o sobie. Popieram
Niektórzy ludzie uważają te przejścia za pro-ekologiczną fanaberię i źródło niepotrzebnych kosztów (takie przejścia kosztują miliony złotych). Jednak jeżeli się coś wie o funkcjonowaniu ekosystemu, to sprawa wygląda inaczej. Zwierzęta muszą się przemieszczać w związku ze zmianą żerowisk, godami itp. Jeżeli się nie wykona takich przejść, będą przechodzić przez jezdnię powodując niebezpieczne wypadki drogowe. A jeżeli ogrodzi się drogę i w ten sposób w ogóle uniemożliwi zwierzętom przemieszczanie, to zaburzy się cały ekosystem, bo migracje dzikich zwierząt to nie tylko ich dobro, ale także ich oddziaływanie na środowisko. Jedyne czego się można czepiać to kryteria ustalania w których miejscach mają się znaleźć takie przejścia oraz zawyżonych kosztów ich wykonania.
@interna a jeśli właśnie ta 1 sarenka wybiegłaby Ci na drogę przy prędkości 100 km/h, przez co odniósłbyś poważne obrażenia lub poniósł śmierć, czy uważasz że te 20 mln dodatkowych na korytarze życia to dalej za dużo, w końcu to śmierć tylko 1 sarny i 1 człowieka?
@interna, @Robos1990, @nimbostratus - czytając Waszą potyczkę słowną przypomniał mi się znakomity żart Jerzego Kryszaka, który podczas którejś tam gali kabaretowej powiedział coś takiego: "ja rozumiem, że żaby muszą mieć przejście pod autostradą, ale czy na pewno każda żaba musi mieć swoje własne?" :D
szukałem i nie mogę znaleźć, ale były prowadzone badania, na nowej ekspresówce do Kielc, ilość zwierząt przekraczających ekspresówkę (ogrodzoną i z licznymi korytarzami nad (dla dużych zwierząt) i pod drogą (drobne zwierzęta m.in płazy/gady/małe ssaki) jak i samych kolizji ze zwierzętami spadła o 98%. Koszty usuwania takich kolizji spadły do niemalże 0. Ilość wypadków samych w sobie spadła o 90%. Fotopłaupki zanotowały, że zwierzęta migrują regularnie przez korytarze życia. Więc idea słuszna i godna naśladowania ! Gdy czytam że koszt zwiększony o 20-30mln zł, jest za duży, to trochę ktoś jest chyba niepoważny, że na tyle wycenia ludzkie życie (2 śmiertelne wypadki kolizji z np sarnami na tej trasie jeszcze kilka lat temu).
Ekodukty bo tak to się nazywa, muszą być ponieważ najczęściej robione są na ścieżkach migracyjnych. Zwierzęta maja węch i zostawiają zapachy, więc wiedzą gdzie przejść, dlatego rowerzysta czy ciągnik nie może jechać tam gdzie są ścieżki zwierząt, jakby ktoś nie zauważył są całe zielone tak aby zachować ciągłość. Natomiast dla mniejszych zwierząt robi się tunele pod drogami. Siatka może nie zabezpieczać aż tak, ale zwierzę uczy się i dostrzega korzyści z bezpiecznego Przejścia od skoków na hałasliwa drogę.
@Syringa
Widziałem przejście dla zwierząt na którym była zlokalizowana droga gruntowa dla ruchu służb leśnych i pewnie również rolników. Były tam wyraźnie widoczne ślady zwierząt - nie tal liczne jak w przypadku przejść tylko dla zwierząt ale jednak. Czyli współdzielenie z przejść z ludźmi jest możliwe i występuje w przyrodzie.
To są ścieżki migracji zwierząt na jednym z przejść dla zwierząt nad autostradą A2. Gdyby ktoś jednak miał wątpliwości czy te przejścia są potrzebne...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 marca 2019 o 21:09
Autor jest idiotą zadając pytanie o rozwiązanie istniejące na świecie od dziesiątek lat i obowiązkowe przy konstruowaniu i budowie autostrad i dróg szybiego ruchu w Polsce od co najmniej ćwierć wieku.
@adawo To nie idiota to troll, robi to świadomie, teraz siedzi i się śmieje z komentujących....
Jest cała masa takich troli ... robią sobie igrzyska z ludzi, zadając durne pytania w byle głupszych memach, zrobionych od sekundy bez większego zastanowienia.
@Kocioo
Jak masz las i chcesz przejść z jednego końca na drugi to taka droga Ci to uniemożliwia.Tzn możesz próbować przebiec, ale ryzykujesz zgonem i uszkodzeniem czyjegoś samochodu i zgonem kierowcy.
@Saladyn1 Ok opis jest taki... że można zrozumieć tak że to właśnie przejścia ograniczają.. migrację.. i chyba nie tylko ja tak to zrozumiałem..
@Kocioo Nie chce być chamski ale czytanie ze zrozumieniem i logiczne myślenie powinieneś podszkolić, skoro zrozumiałeś że te przejścia są przeszkodą a nie droga.
@Darksmakosz Dlatego właśnie się zapytałem.. bo było to nielogiczne... a sposób napisanie w tym wypadku znacznie utrudnia zrozumienie.
@Kocioo hmm nielogiczne? przecież "ograniczają migracje" odnosi się do "dróg szybkiego ruchu"... bo to one tę migrację ograniczają.. ;)
@Pasqdnik82 A'propos czytania ze zrozumieniem... czy na pewno przeczytałeś to co napisałem ze zrozumieniem..?
@Kocioo "które ograniczają..." znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie "dróg szybkiego ruchu" i nawet mi przez myśl nie przyszło, że może chodzić o zielone przejścia. Nawet gdy zasugerowałeś, że tak może być, to właśnie Twój punkt widzenia jest dla mnie nielogiczny.
ale że co?
@Darksmakosz Skąd pewność, że jeleń specjalnie zrobi łuk i dołoży 400 metrów drogi a nie spróbuje przejść "na krechę" ulicą? Aż tak sprytne to one nie są, coś o tym wiem...
pewnie dlatego nie pójdzie na krechę, bo autostrada ma siatki po obu stronach
@kusmierc dla jelenia 2m płot to jak dla Ciebie 0,5m parkan. Przejąłbyś się takim płotem biegnąc?
Myślę, że dla obszarów zabudowanych są lepsze niż kładki, ale pewnie też droższe w wykonaniu.
@MajorKaza Przecież to dla zwierząt a nie dla ludzi
@wyblinka Dlaczego nie? Zakaz wstępu czy jak?
EDIT @wyblinka !! Jesteś pewny/a że chodzi tylko o zwierzęta? bo wydaje mi sie że jest to korzyść obopólna korzyść, kierowcy(ludzie) mają spokój i pewność ze im sarna czy jeleń (mnie raz wyskoczyły jelenie i wolał bym tego uniknąć na przyszłość bo prawie mnie zabił jeden gdyby walną w przednie drzwi kierowcy a nie tylne) nie wyskoczy pod koła a migranci z miejsca na miejsce (zwierzęta) mają pewność że przeżyją przejście na 2 strone i to w dodatku bez stresu. Jęśli o mnie idzie to powiem że są potrzebne i to w ch** i im więcej tym lepiej nie patrząc na koszty tym bardziej że te barany potrafią budować bariery dźwiękoszczelne byle gdzie na potęge nawet w miejscach gdzie są nie potrzebne. Przekręty oczywiście a tu przynajmniej była by jakaś korzyść dla wszystkich nie tylko złodziei i oszustów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2019 o 15:25
@MajorKaza Jeśli to nie żart... To jest w środku lasu, raczej nikt tam nie spaceruje :)
@Darksmakosz Autostrady, zwłaszcza w takich miejscach, są ogrodzone, więc kierowcom takie przejście nie robi różnicy.
Na pewno takie przejścia są potrzebne osobom je robiącym i urzędnikom, którzy przy okazji biorą łapówki.
Czy zwierzętom - nie wiem, nie znam się.
@MajorKaza Jaja sobie robisz czy serio nie masz o tym pojęcia, wygooglaj sobie, odpowiadanie na tak absurdalne pytanie jest nienormalne
@MajorKaza Nie ogarniam młotów którzy minusują twoją wypowiedź :P
Nie popularne tylko od ponad 20 lat sa obowiązkowe
@wyblinka Przejścia dla zwierzątek po kilka mln sztuka co 4-5 km. a u zachodniego sąsiada nie widziałem ani jednego. Może nie mają zwierzątek? Nic dziwnego żę mamy najdroższe autostrady.A i jeszcze tunele pod drogami dla żabek, trochę tańsze.
@jumian Pewnie nie mają, naszego żubra zastrzelili jak tylko przekroczył granice :P
@jumian - Nieprawda. Po pierwsze takich przejść nie robi się co 4-5 km. Kilometry w ogóle nie są tu kryterium lokalizacji. Są miejsca, gdzie dwa przejścia dzieli zaledwie kilka kilometrów, bo akurat takie trasy migracji ma zwierzyna leśna, a są odcinki ekspresówek, na których nie ma ani jednego takiego przejścia przez kilkadziesiąt kilometrów, bo np. w okolicy nie ma lasów. Po drugie w Niemczech takie przejścia również istnieją, a że jest ich mniej niż u nas, to wynika zarówno z mniejszej liczby zwierzyny leśnej, jak i przede wszystkim z tego, że Niemcy większość swoich autostrad wybudowali w czasach, w których nie było obowiązku budowania przejść dla zwierząt. Jednak w tych nowo budowanych odcinkach autostrad, przejścia już są.
jak zobaczysz łosia wybiegajacego z lasu 10 m od samochodu w ktorym jestes to na pewne rzeczy patrzysz inaczej
@testujac092
Bo się założył, że zdąży.
@ZimaIdzie A drugi łoś w lesie trzyma mu piwo.
@solarize Dokładnie. Tak to się dzieje. Dlatego zwierzęta giną na drogach. Przez hazard.
Jestem za ale wynikają z tego dziwne fakty ue sponsoruje takie przejscie! Ale rowerzysta lub rolnik nie mogą z tego korzystać. Następnie 250 metrów dalej buduje się kolejny wiadukt dla rolników i rowerzystów! Za kolejne pieniądze. Zwierzyna leśna migruje przeważnie nocą myślę , że rower ani ciągnik sezonowo , nie zeburzalby migracji!
Pewnie ze potrzebne. Gdyby 150lat temu takie rozwiazanie zastosowano przy budowie koleji w Stanach Zjednoczonych to by bizony miały latwiej
No pewno.
Uważamy!
Qrwa, nie! Gupich pytań, mówią :nie ma.
Jak "coraz bardziej" popularne? to jest norma od co najmniej kilkunastu lat.
Takie przejścia to też świetne miejsca do stawiania ambon dla myśliwych.
@ciomak12 a ja też czytałem, że drapieżniki wyczekują przy takich przejściach na łatwą zwierzynę, bo dla tych to jedyne przejście. Coś jak w filmie "300" o spartanach.
Ale, jak to coraz popularniejsze? Po pierwsze przepusty dla zwierząt są wymogiem prawnym przy budowie dróg tzw. szybkiego ruchu. Po drugie już od dawna.
@frankpunk Ale wiesz, ktoś dopiero teraz z piwnicy wyszedł poza swoje miasto i zobaczył to myślał, że nowość. Bo nikt dorosły by nie pomyślał, że firmy same siebie wydają kilka milionów na przejście dla zwierząt, bo chcą być eko. I oczywiste dla wszystkich poza autorem demota jest to, że to jest regulacja prawna a nie dyskusja, czy jest to dobre czy nie. Tylko jest ustawa, wedle niej tworzy się projekt i daje do wykonania. I nikt nie ma tu nic do gadania.
świetny pomysł, sam bym wolał przejść przez taki most niż przez te obecnie cieniutkie mościki z barierkami siegajacymi mi troche za kolana ze jak ide pijany i wywine orla to moge latwo wylecieć na autostrade glowa do dolu. Oczywiscie pod tym wzgledem na zachodzie Europy nie jest lepiej, wszedzie cieniutkie mosciki z malutkimi barierkami, wszystko dla karzełków. A wracajac do tego mostu to jedynie zastanawia mnie dlugoterminowe istnienie tego, wykonanie jest super ale ciekawe jak dlugo to wytrzyma wilgoc, korzenie drzew i roslin, robaki i inne podziemne zwierzeta bo mam dziwne przeczucie ze kilka do kilkunastu lat max zanim sie to rozdupcy
Z badań naukowców wynika że lisy i wilki zmieniły swoje zwyczaje i zaczynają czychać przy takich przejściach
Następny co robi jakąś ankietę. Zaraz pojawią się pytania czy studzienki kanalizacyjne są potrzebne? Odprowadzają wodę deszczową z jezdni, ale zapadają się i auto robi "dum dum". Jeśli jest taka potrzeba to się buduje. Cywilizacja cywilizacją, ale w zgodzie z naturą trochę trzeba żyć.
Zdecydowanie są potrzebne i nie powinno być żadnych wątpliwości co do tego. To tak jakby w alternatywnej rzeczywistości wielkie bobry giganty zatamowały ci przejście z domu do sklepu i powiedziały - radź sobie jakoś.
Nie jesteśmy właścicielami niebieskiego globu. Jesteśmy użytkownikami. Każdy gatunek się liczy. Bądźmy wyrozumiali jako człowiek myślący i nie myślimy tylko o sobie. Popieram
Są potrzebne tym którzy biorą za nie pieniądze
Niektórzy ludzie uważają te przejścia za pro-ekologiczną fanaberię i źródło niepotrzebnych kosztów (takie przejścia kosztują miliony złotych). Jednak jeżeli się coś wie o funkcjonowaniu ekosystemu, to sprawa wygląda inaczej. Zwierzęta muszą się przemieszczać w związku ze zmianą żerowisk, godami itp. Jeżeli się nie wykona takich przejść, będą przechodzić przez jezdnię powodując niebezpieczne wypadki drogowe. A jeżeli ogrodzi się drogę i w ten sposób w ogóle uniemożliwi zwierzętom przemieszczanie, to zaburzy się cały ekosystem, bo migracje dzikich zwierząt to nie tylko ich dobro, ale także ich oddziaływanie na środowisko. Jedyne czego się można czepiać to kryteria ustalania w których miejscach mają się znaleźć takie przejścia oraz zawyżonych kosztów ich wykonania.
jak za kilka milionów złotych, żeby przeszła jedna sarenka, dwa lisy i siedem żab w roku, to uważam że jest potrzebne w ch..
@interna a jeśli właśnie ta 1 sarenka wybiegłaby Ci na drogę przy prędkości 100 km/h, przez co odniósłbyś poważne obrażenia lub poniósł śmierć, czy uważasz że te 20 mln dodatkowych na korytarze życia to dalej za dużo, w końcu to śmierć tylko 1 sarny i 1 człowieka?
zobacz ile śladów robi jedna sarenka i dwa lisy leszczu
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 marca 2019 o 21:58
@interna, @Robos1990, @nimbostratus - czytając Waszą potyczkę słowną przypomniał mi się znakomity żart Jerzego Kryszaka, który podczas którejś tam gali kabaretowej powiedział coś takiego: "ja rozumiem, że żaby muszą mieć przejście pod autostradą, ale czy na pewno każda żaba musi mieć swoje własne?" :D
lepsze to niż byle zwoerze na masce
super pomysł te przejścia
Nie, nie jest.... Co za głupie pytanie. Naprawdę ta stronka jest dla debili, dawno tu nie byłem i myślałem, że może coś się zmieniło..
I więcej tu nie wejdę
tak są potrzebne
Uważam że to świetny pomysł bo może służyć zwierzętom a przecież także ludziom n.p przy zbieraniu grzybów, spacerów w lesie itd
szukałem i nie mogę znaleźć, ale były prowadzone badania, na nowej ekspresówce do Kielc, ilość zwierząt przekraczających ekspresówkę (ogrodzoną i z licznymi korytarzami nad (dla dużych zwierząt) i pod drogą (drobne zwierzęta m.in płazy/gady/małe ssaki) jak i samych kolizji ze zwierzętami spadła o 98%. Koszty usuwania takich kolizji spadły do niemalże 0. Ilość wypadków samych w sobie spadła o 90%. Fotopłaupki zanotowały, że zwierzęta migrują regularnie przez korytarze życia. Więc idea słuszna i godna naśladowania ! Gdy czytam że koszt zwiększony o 20-30mln zł, jest za duży, to trochę ktoś jest chyba niepoważny, że na tyle wycenia ludzkie życie (2 śmiertelne wypadki kolizji z np sarnami na tej trasie jeszcze kilka lat temu).
Ekodukty bo tak to się nazywa, muszą być ponieważ najczęściej robione są na ścieżkach migracyjnych. Zwierzęta maja węch i zostawiają zapachy, więc wiedzą gdzie przejść, dlatego rowerzysta czy ciągnik nie może jechać tam gdzie są ścieżki zwierząt, jakby ktoś nie zauważył są całe zielone tak aby zachować ciągłość. Natomiast dla mniejszych zwierząt robi się tunele pod drogami. Siatka może nie zabezpieczać aż tak, ale zwierzę uczy się i dostrzega korzyści z bezpiecznego Przejścia od skoków na hałasliwa drogę.
@Syringa
Widziałem przejście dla zwierząt na którym była zlokalizowana droga gruntowa dla ruchu służb leśnych i pewnie również rolników. Były tam wyraźnie widoczne ślady zwierząt - nie tal liczne jak w przypadku przejść tylko dla zwierząt ale jednak. Czyli współdzielenie z przejść z ludźmi jest możliwe i występuje w przyrodzie.
To są ścieżki migracji zwierząt na jednym z przejść dla zwierząt nad autostradą A2. Gdyby ktoś jednak miał wątpliwości czy te przejścia są potrzebne...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 marca 2019 o 21:09
@nimbostratus Aj waj. Jestem wstrząśnięty. Żądam ogrodzenia do 6 metrów w górę wszystkich autostrad. Albo nie. Autostrady do tuneli! Szalom.
Autor jest idiotą zadając pytanie o rozwiązanie istniejące na świecie od dziesiątek lat i obowiązkowe przy konstruowaniu i budowie autostrad i dróg szybiego ruchu w Polsce od co najmniej ćwierć wieku.
@adawo To nie idiota to troll, robi to świadomie, teraz siedzi i się śmieje z komentujących....
Jest cała masa takich troli ... robią sobie igrzyska z ludzi, zadając durne pytania w byle głupszych memach, zrobionych od sekundy bez większego zastanowienia.
Ale się łapiecie na trolowe memy w rodzaju: "zgadzacie się?" "jak uważacie?" ... jakość memów z tymi tekstami jest zwykle poziomu:
"2+2 to 3, 4 czy 5 ? Jak myślicie który wynik jest poprawny?"
co za glupie pytanie
Minus za ukryte żebranie
Zielone przejścia były od zawsze ,ale z czasem ograniczyły je drogi.
ale że co ? pijany jesteś?
Tak naprawdę to są przejazdy dla czołgów i innego sprzętu wojskowego na wypadek wojny ;p
Nie zgadzam się na to. Zwierzęta powinny ginąć pod kołami samochodów.