Wszystko fajnie.. ja nie powiem bo w cyrku jedyne co jest dla mnie ciekawe to wystep zwierzat.. szkoda tylko ze nie zdajesz sobie sprawy ile te biedne zwierzatka musza wycierpiec by podobac sie publicznosci. Jak sa bite, czasem glodzone aby byly posluszne. To nie jest fajne i dlatego ja nie chodze do cyrku. Bo nie chce wspierac cierpienia zwierzat.
Kolejna sprawa.. futra. Futro to cos pienego i chyba kazdy sie z tym zgodzi. Problem jest w tym w jaki sposob pozyskiwany jest materiał na to futro. Bo gdyby futro to byl tylko kolejny produkt pochodzenia zwierzecego, to nie ma w tym nic zlego ( np skory z baranka czy krowy). Mieso zjemy, kosci pojda na zelatyne a futro na odziez. Problem mam natomiast jezeli zabijamy tylko z powodu futra, i gdy zabijamy w sposob bestialski ( mozna znalezc filmiki). Gdyby byly jakies certyfikaty dla futer, ze sa one produkowane z szacunkiem do zwierzat, to nie mialabym nic przeciw takim futrom.
@pochichrana
nie można zabić kogoś z szacunkiem ;)
Futra tylko ładnie wyglądają. W dzisiejszych czasach futra są po prostu nie potrzebne. Wiadomo dobra kasa za to jest dlatego ten kto się tym zajmuje nie zwraca uwagę na życie zwierzęcia, bo widzi w nim kasę. Światem rządzi pieniądz dopóki są odbiorcy to kółko będzie dalej się kręcić.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 marca 2019 o 13:25
@pochichrana @Feyra_94 futro samo w sobie jest dość ekologicznym odzieniem. Poliestry się przetrą, stracą blask i wyrzucisz. Zatrują środowisko na setki lat. Tymczasem materiały naturalne nie szkodzą naturze generalnie zbyt mocno. Problem pojawia się jedynie gdy równowaga zostaje mocno zaburzona, na przykład zatrucie gleby świńską krwią w pobliżu ubojni. Dziczyzna jest bardzo dobra właśnie dzięki temu, zwierzę żyje na wolności, ginie zwykle szybko od kuli, ubój nie jest skoncentrowany w jednym miejscu. Same plusy, tylko badania weterynaryjne trzeba mocno pilnować.
Cyrk w którym występują zwierzęta również jest żałosne. Śmiać się z czegoś co sami nie rozumiemy, bo nie chcemy rozumieć ważne, że są tacy co to kupują. Niektórzy po prostu idą dla zabicia czasu lub obejrzeć coś co inni oglądają, bo mówią, że to fajne i idą jak lemingi. Powtarza się innym, że to nie stosowne, głupie, ale oni nie wiedzą w czym problem przecież zrobić z dzikiego zwierzaka kukłę to jest takie fajne, ale jak już osoba chce drugą osobą pomiatać, rządzić to wielkie oburzenie i brak szacunku do drugiej osoby.
Nie ma większego syfu, niż cyrk ze zwierzętami. Cieszy fakt, że coraz więcej miast nie wpuszcza tego typu "atrakcji" na swoje terytorium. Pokazy gimnastyczne, klowny etc. - fajnie, ok.
Ale męczarni zwierzaków nie jestem w stanie tolerować.
Wszystko fajnie.. ja nie powiem bo w cyrku jedyne co jest dla mnie ciekawe to wystep zwierzat.. szkoda tylko ze nie zdajesz sobie sprawy ile te biedne zwierzatka musza wycierpiec by podobac sie publicznosci. Jak sa bite, czasem glodzone aby byly posluszne. To nie jest fajne i dlatego ja nie chodze do cyrku. Bo nie chce wspierac cierpienia zwierzat.
Kolejna sprawa.. futra. Futro to cos pienego i chyba kazdy sie z tym zgodzi. Problem jest w tym w jaki sposob pozyskiwany jest materiał na to futro. Bo gdyby futro to byl tylko kolejny produkt pochodzenia zwierzecego, to nie ma w tym nic zlego ( np skory z baranka czy krowy). Mieso zjemy, kosci pojda na zelatyne a futro na odziez. Problem mam natomiast jezeli zabijamy tylko z powodu futra, i gdy zabijamy w sposob bestialski ( mozna znalezc filmiki). Gdyby byly jakies certyfikaty dla futer, ze sa one produkowane z szacunkiem do zwierzat, to nie mialabym nic przeciw takim futrom.
@pochichrana
nie można zabić kogoś z szacunkiem ;)
Futra tylko ładnie wyglądają. W dzisiejszych czasach futra są po prostu nie potrzebne. Wiadomo dobra kasa za to jest dlatego ten kto się tym zajmuje nie zwraca uwagę na życie zwierzęcia, bo widzi w nim kasę. Światem rządzi pieniądz dopóki są odbiorcy to kółko będzie dalej się kręcić.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 marca 2019 o 13:25
@pochichrana Problemy pierwszego świata.
@pochichrana @Feyra_94 futro samo w sobie jest dość ekologicznym odzieniem. Poliestry się przetrą, stracą blask i wyrzucisz. Zatrują środowisko na setki lat. Tymczasem materiały naturalne nie szkodzą naturze generalnie zbyt mocno. Problem pojawia się jedynie gdy równowaga zostaje mocno zaburzona, na przykład zatrucie gleby świńską krwią w pobliżu ubojni. Dziczyzna jest bardzo dobra właśnie dzięki temu, zwierzę żyje na wolności, ginie zwykle szybko od kuli, ubój nie jest skoncentrowany w jednym miejscu. Same plusy, tylko badania weterynaryjne trzeba mocno pilnować.
Cyrk w którym występują zwierzęta również jest żałosne. Śmiać się z czegoś co sami nie rozumiemy, bo nie chcemy rozumieć ważne, że są tacy co to kupują. Niektórzy po prostu idą dla zabicia czasu lub obejrzeć coś co inni oglądają, bo mówią, że to fajne i idą jak lemingi. Powtarza się innym, że to nie stosowne, głupie, ale oni nie wiedzą w czym problem przecież zrobić z dzikiego zwierzaka kukłę to jest takie fajne, ale jak już osoba chce drugą osobą pomiatać, rządzić to wielkie oburzenie i brak szacunku do drugiej osoby.
Nie ma większego syfu, niż cyrk ze zwierzętami. Cieszy fakt, że coraz więcej miast nie wpuszcza tego typu "atrakcji" na swoje terytorium. Pokazy gimnastyczne, klowny etc. - fajnie, ok.
Ale męczarni zwierzaków nie jestem w stanie tolerować.