W czasie 2:10 tego filmu pomyślałem tylko "Na ch*j mi to było" a gdzieś od 2:15 do końca próbowałem przeżyć modląc się "Niech to już się skończy, niech to już się skończy, ...". Oglądając ten film nie w sposób się wczuć w uczestnika tej zabawy. Oj nie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 kwietnia 2019 o 8:38
3 razy podczas jednego wyrzutu stracić przytomność to niezły wyczyn. Osobiście miałem do czynienia z pionową katapulta na wieży, pewnie podobne odczucia, oraz w drugą stronę spadek z wyrzutem pchającym do ziemi ( ujemne przeciążenia). to było przerażające uczucie dopiero...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 kwietnia 2019 o 17:31
Niunia z prawej jak krzykacze z internetów. Jestem kozak , ale jak dojdzie co do czego to sraka w gaciach
Nigdy nie byłem na katapulcie, ale miałem podobne doświadczenia:
SPACE BOOSTER: https://youtu.be/5AeXZsSpKiE?t=135
Wygląda strasznie ale nie jest tak źle
MAYAN: https://youtu.be/gV8KYvRtQSY?t=90
W czasie 2:10 tego filmu pomyślałem tylko "Na ch*j mi to było" a gdzieś od 2:15 do końca próbowałem przeżyć modląc się "Niech to już się skończy, niech to już się skończy, ...". Oglądając ten film nie w sposób się wczuć w uczestnika tej zabawy. Oj nie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 kwietnia 2019 o 8:38
Definitywnie byłabym tą po prawej... jeszcze puściłabym pawia.
Można bawić się bez alkoholu. Ale jak widać jest to bardzo niebezpieczne.
Jedna niunia doszła druga nie wiec jest wkurzona...
Niedobrze mi od samego oglądania...
Nagła zmiana ciśnienia, na którą każdy reaguje inaczej. Sama chciałam iść na taką kulę, raz poszłam. No i to był pierwszy i ostatni raz.
3 razy podczas jednego wyrzutu stracić przytomność to niezły wyczyn. Osobiście miałem do czynienia z pionową katapulta na wieży, pewnie podobne odczucia, oraz w drugą stronę spadek z wyrzutem pchającym do ziemi ( ujemne przeciążenia). to było przerażające uczucie dopiero...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 kwietnia 2019 o 17:31
Lajcik! Uwielbiam takie rzeczy.