@Fragglesik Im nikt nie dał, od nich ktoś kupił ich produkty, umiejętności i wiedzę a właściwie od Billa który zapracował sobie na to i potrafił to dobrze sprzedać. Niestety w naszym kraju panuje przeświadczenie że pieniądze biorą się z dotacji i że trzeba je dostać od państwa które według Polaków, ma ich nieskończone zasoby.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 kwietnia 2019 o 15:00
@Jezuita no cóż. jakie jest prawdopodobieństwo że prawnuki Gatesów będą w tym samym miejscu co prawnuki tych podpiętych pod fundacje i charytatywność? bardzo niskie :)
Wątpię aby ich dzieci czekały tylko na odziedziczony majątek, zwłaszcza że Melinda pożyje jakies 30 lat, w tym czasie pewnie same tyle zarobią u Billa w firmie jeżeli mają dobre relacje, poza tym za 30 lat 10 milionów będzie warte o wiele, wiele mniej niż dziś
Bzdura. Od spadku są podatki, dlatego wszyscy milio/miliar-derzy tworzą fundacje lub trusty, którym przekazują swoją kasę a one mają za zadanie w odpowiednim czasie przekazywać kontrolę nad kolejną cześcią majątku. Jest też inny trick, polegający na tym, że ludzie majętni wypłacają sobie kasę jako formę pożyczki, która to pożyczka jest następnie przekazywana w spadku potomstwu. Powoduje to pozorny 'dług' który zostawiają miliarderzy swoim dzieciom. Oczywiście takiego długu nikt nigdy nie oddaje, najczęściej jest on anulowany lub przekazany kolejnemu pokoleniu aby uniknąć podatków. Nie wierzcie w bajki.
"Świetna" wiadomość dla drobnych akcjonariuszy firmy Microsoft.
@Krait co za różnica czy innymi akcjami zarządza fundusz inwestycyjny spadkobierców czy fundusz powierniczy dedykowany oczyszczaniu wody w Azji?
ciekawe, bo parę lat temu wiluś zapowiadał, że dzieci nie dostaną NIC!
Jak bym miał ich kasę, też bym tak zrobił. Zrobię natychmiast, jak ktoś mi tyle da.
@Fragglesik Im nikt nie dał, od nich ktoś kupił ich produkty, umiejętności i wiedzę a właściwie od Billa który zapracował sobie na to i potrafił to dobrze sprzedać. Niestety w naszym kraju panuje przeświadczenie że pieniądze biorą się z dotacji i że trzeba je dostać od państwa które według Polaków, ma ich nieskończone zasoby.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 kwietnia 2019 o 15:00
@Jezuita no cóż. jakie jest prawdopodobieństwo że prawnuki Gatesów będą w tym samym miejscu co prawnuki tych podpiętych pod fundacje i charytatywność? bardzo niskie :)
A w zarządzie fundacji posadzą dzieci, które będą miały dostęp do reszty hajsu ;)
@Nighthawk7 święte słowa
Wątpię aby ich dzieci czekały tylko na odziedziczony majątek, zwłaszcza że Melinda pożyje jakies 30 lat, w tym czasie pewnie same tyle zarobią u Billa w firmie jeżeli mają dobre relacje, poza tym za 30 lat 10 milionów będzie warte o wiele, wiele mniej niż dziś
a co z przyszłością firmy, kapitał zakładowy aktywa itd
I prawidłowo. Dzieci są zabezpieczone ale nie harują na siebie a nie ciągną pieniądze od rodziców.
Ekhm... Jest to stary jak świat sposób na ominięcie podatków... także tego...
Bzdura. Od spadku są podatki, dlatego wszyscy milio/miliar-derzy tworzą fundacje lub trusty, którym przekazują swoją kasę a one mają za zadanie w odpowiednim czasie przekazywać kontrolę nad kolejną cześcią majątku. Jest też inny trick, polegający na tym, że ludzie majętni wypłacają sobie kasę jako formę pożyczki, która to pożyczka jest następnie przekazywana w spadku potomstwu. Powoduje to pozorny 'dług' który zostawiają miliarderzy swoim dzieciom. Oczywiście takiego długu nikt nigdy nie oddaje, najczęściej jest on anulowany lub przekazany kolejnemu pokoleniu aby uniknąć podatków. Nie wierzcie w bajki.