Fiu Fiu, jeśli to prawda - szacun chłopie za sprowadzanie starych cwaniakujących bab do pionu i wskazywanie im, gdzie ich miejsce!
Jeszcze parę lat temu, jak zamiast godzin były numerki (miałem spory problem, skręcona kostka z odłamami wewnątrz) rejestrował mnie ojciec, bo praktycznie nie mogłem chodzić. Czekam w kolejce z numerem chyba 2, a jakaś baba do mnie "O, Pan stał za mną w kolejce do rejestracji, mam numer 2" a ja do niej "Nie proszę Pani, ja mam numer 2" "Panu się coś pomyliło!" "Nie, nie pomyliło bo rejestrował mnie ojciec, a mnie nie było, więc jak mogłem być wówczas za panią?!?" Ona jeszcze coś tam popyskowała, podniosła głos, a jak wyszedł pacjent to lekarz się zainteresował co tu się dzieje. Wyjaśniłem co i jak, i to ja wszedłem z należną kolejką, a nie ona.
I to jest przykład starszych ludzi w naszym kraju.
Facet nie ma pojęcia o oddawaniu krwi. Honorowym dawcą krwi jest się już po pierwszym oddaniu krwi - nie ma za to żadnych profitów.
ZASŁUŻONYM honorowym dawcą krwi zostaje się (w przypadku mężczyzn) po 6 litrach oddanej krwi - wtedy otrzymuje się pewne profity.
Ufcio to co napisał @Ashardon to prawda. A co to za profity.. oddadzą ci kilka zł za bilet, albo odliczysz sobie to do podatku? Fakt czekolada nawet smaczna... Ale czy dla takich "śmiesznych" profitów zostaje się dawcą?
Zostajesz nim, aby swoją krwią pomóc innym.
A w życiu bywa różnie... za młodu pomaganie innym, a na starość książeczka Zasłużonego Honorowego Dawcy Krwi daje korzyści - sam taką mam. Czy nadal oddaje krew - co jakiś czas tak.
W internecie zbluzgałeś bezbronnych ludzi, którym woja i komuna odebrały młodość i chełpisz się brakiem szacunku do ludzi.
Poklep się po plecach i postaw sobie pomnik. Zakładam, że od tej pory nie będziesz mógł się opędzić od lasek. 10/10, brałabym.
Za 20 litrów oddanej krwi dostaniesz legitymację i przywileje. Teraz czas żebyś skądś wziął klasę.
i własnie przez takie osoby - starszych ludzi i "szeryfów" mamy kolejki wszędzie. idę do przychodni bo mogę, zarejestruję się bo mogę, cóż jak raz nie przyjdę - co się może stać? tyle że osoba, która musi iść do przychodni czy lekarza musi czekać bo miejsce sztucznie zajęte..... ludzie proszę
Mogę kupić w aptece bez kolejki... he he. Ludzie z legitymacjami IB stoją i czekają grzecznie w kolejce u nas.. Prawda tak, że ludziom się strasznie spieszy wszędzie.
Innym problemem jest fakt, że najtrudniej mają osoby pracujące - oni nie mają całego dnia na wizytę. Często zamiast poprosić o zestaw leków na 3, 4 miesiące i w razie dodatkowych dolegliwości iść na nową wizytę. Te same osoby potrafią co tydzień być w przychodni po 1-2 leki, bo akurat to się skończyło.
Czytałem to kiedy w tle leciał mi soundtrack z Avengers. Widziałem tego weterana jako Thanosa z Rękawicą Nieskończoności. Pstryk, i nawet legitymacja-mjolnir nie pomaga :D
Przestało być śmieszne jakoś w 1/4 wpisu. Poza tym, że to pisał ewidentny matoł, który nie ma pojęcia jak ten system działa. Po pierwsze nie trzeba oddawać 20 litrów krwi, a po drugie jak się ma takie uprawnienia to ma się pierwszeństwo do rejestracji, a nie, że przychodzę kiedy chcę i wpadam na pełniej kur*ie do gabinetu.
i to jest właśnie bohater którego potrzebujemy, choć na niego nie zasługujemy...
Fiu Fiu, jeśli to prawda - szacun chłopie za sprowadzanie starych cwaniakujących bab do pionu i wskazywanie im, gdzie ich miejsce!
Jeszcze parę lat temu, jak zamiast godzin były numerki (miałem spory problem, skręcona kostka z odłamami wewnątrz) rejestrował mnie ojciec, bo praktycznie nie mogłem chodzić. Czekam w kolejce z numerem chyba 2, a jakaś baba do mnie "O, Pan stał za mną w kolejce do rejestracji, mam numer 2" a ja do niej "Nie proszę Pani, ja mam numer 2" "Panu się coś pomyliło!" "Nie, nie pomyliło bo rejestrował mnie ojciec, a mnie nie było, więc jak mogłem być wówczas za panią?!?" Ona jeszcze coś tam popyskowała, podniosła głos, a jak wyszedł pacjent to lekarz się zainteresował co tu się dzieje. Wyjaśniłem co i jak, i to ja wszedłem z należną kolejką, a nie ona.
I to jest przykład starszych ludzi w naszym kraju.
Zobaczyłem tylko pierwsze słowo "Mirki" i z automatu minus za wstawianie autyzmu z wykopu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 maja 2019 o 7:50
Facet nie ma pojęcia o oddawaniu krwi. Honorowym dawcą krwi jest się już po pierwszym oddaniu krwi - nie ma za to żadnych profitów.
ZASŁUŻONYM honorowym dawcą krwi zostaje się (w przypadku mężczyzn) po 6 litrach oddanej krwi - wtedy otrzymuje się pewne profity.
@Ashardon obawiam się, że właśnie się zbłaźniłeś...
https://rckik.krakow.pl/przywileje-dawcow/
Ufcio to co napisał @Ashardon to prawda. A co to za profity.. oddadzą ci kilka zł za bilet, albo odliczysz sobie to do podatku? Fakt czekolada nawet smaczna... Ale czy dla takich "śmiesznych" profitów zostaje się dawcą?
Zostajesz nim, aby swoją krwią pomóc innym.
A w życiu bywa różnie... za młodu pomaganie innym, a na starość książeczka Zasłużonego Honorowego Dawcy Krwi daje korzyści - sam taką mam. Czy nadal oddaje krew - co jakiś czas tak.
Fake na 99%, ale i tak niezłe :D
@mudia
fake jak nic, ale fana karykatura pewnej grupy spolecznej i kazdy czytajac na pewno nie raz sie pod nosem usmiechnal :)
W internecie zbluzgałeś bezbronnych ludzi, którym woja i komuna odebrały młodość i chełpisz się brakiem szacunku do ludzi.
Poklep się po plecach i postaw sobie pomnik. Zakładam, że od tej pory nie będziesz mógł się opędzić od lasek. 10/10, brałabym.
Za 20 litrów oddanej krwi dostaniesz legitymację i przywileje. Teraz czas żebyś skądś wziął klasę.
@BoskaMarys co jest nagannego w nieszanowaniu ludzi, którzy nie szanują innych?
To co przeszli nie daje im podstaw do roszczeniowej postawy.
Obleśny tekst, niezależnie od autentyczności, który rzyga nienawiścią do innych. Psychiatra powinien się zająć jego autorem.
Chciałbym mieć tak udane życie jak ten gościu. Szacun!
Nie wierze ze istniejesz. Nie wierze ze mozna miec taki mozg.
Ciekaw jestem czy Ronaldo (bo podobno jest dawcą) wchodzi do lekarza bez kolejki :-)
@marcusB16
Pewnie to lekarz chodzi do niego.
i własnie przez takie osoby - starszych ludzi i "szeryfów" mamy kolejki wszędzie. idę do przychodni bo mogę, zarejestruję się bo mogę, cóż jak raz nie przyjdę - co się może stać? tyle że osoba, która musi iść do przychodni czy lekarza musi czekać bo miejsce sztucznie zajęte..... ludzie proszę
Mogę kupić w aptece bez kolejki... he he. Ludzie z legitymacjami IB stoją i czekają grzecznie w kolejce u nas.. Prawda tak, że ludziom się strasznie spieszy wszędzie.
Innym problemem jest fakt, że najtrudniej mają osoby pracujące - oni nie mają całego dnia na wizytę. Często zamiast poprosić o zestaw leków na 3, 4 miesiące i w razie dodatkowych dolegliwości iść na nową wizytę. Te same osoby potrafią co tydzień być w przychodni po 1-2 leki, bo akurat to się skończyło.
Czytałem to kiedy w tle leciał mi soundtrack z Avengers. Widziałem tego weterana jako Thanosa z Rękawicą Nieskończoności. Pstryk, i nawet legitymacja-mjolnir nie pomaga :D
Przestało być śmieszne jakoś w 1/4 wpisu. Poza tym, że to pisał ewidentny matoł, który nie ma pojęcia jak ten system działa. Po pierwsze nie trzeba oddawać 20 litrów krwi, a po drugie jak się ma takie uprawnienia to ma się pierwszeństwo do rejestracji, a nie, że przychodzę kiedy chcę i wpadam na pełniej kur*ie do gabinetu.