@olmajti Pojawienie się? Oni istnieli od zawsze. Zawsze była pewna pula mężczyzn która z pewnych powodów nie miała szans na partnerkę. Oraz pewna pula kobiet, które nie miały mężczyzn w swoim życiu.
@Britta1 ja pie*dole. gdzie ja coś takiego napisałem? pisałem wiele razy o tym że poligamia jest zła bo powoduje wzrost agresji w mężczyznach (w tym wypadku powstanie inceli) a 'tradycyjny model rodziny' tą agresję znacznie obniża bo większość mężczyzn ma dostęp do seksu- równa dystrybucja kobiet. nie wyrywaj zatem moich wypowiedzi z kontekstu i nie przeinaczaj ich bo pie*dolisz głupoty :)
@Britta1 po-je- ba-ło Cię. może zacznij brać leki? n-razy zwracałem uwagę na to że poligamia przynosi tylko krótkoterminowe korzyści dla kobiet, a ogólnie dla społeczeństwa jest bardzo niekorzystna :)
po za tym Ty broniłaś monogami jako zjawiska naturalnego dla gatunku ludzkiego. ja starałem się udowodnić że jest ona wymuszona kulturowo i społecznie :)
@Britta1 kr*wa mać. Nie oskarżaj mnie o coś czegoś nie napisałem. Jeśli jednak dalej upierasz się przy swoich urojeniach proszę odnośnik do dyskusji. Nie interesuje mnie że usunęłaś poprzednie konto. Masz udowodnić że jestem chorągiewką mentalną ;)
@Britta1 brawo! zacytuję siebie samego z dnia dzisiejszego: "po za tym Ty broniłaś monogami jako zjawiska naturalnego dla gatunku ludzkiego. ja starałem się udowodnić że jest ona wymuszona kulturowo i społecznie". kompletnie nie zrozumiałaś moich wypowiedzi i uparcie twierdzisz że bronię poligamii. no ku*wa absurd :D
@olmajti czy Ty jesteś ślepa? jak pytanie o uzasadnienie może być uważane za bronienie danej postawy? odpowiedź na to pytanie jest prosta. zawsze była: BO W TYM WYPADKU DOBRO JEDNOSTKI NIE MOŻE BYĆ PRZEDKŁADANE NAD DOBRO SPOŁECZNE! tyle i tylko tyle. a Ty do tego dopisujesz sobie jakieś wyimaginowane wypowiedzi które w Twoim chorym mniemaniu są dowodem na to że broniłem poligamii. normalnie nie wierzę w to że muszę Ci tłumaczyć takie rzeczy :D
@Britta proszę. Twoja odpowiedź na to pytanie: "@olmajti On nie szuka najlepszej z najlepszych kobiety?" ile w niej jest zarzutów o bronienie poligamii? ZERO! nagle po 4 miesiącach przypomniałaś sobie że taka dyskusja miała miejsce i WYRYWAJĄC Z KONTEKSTU moją wypowiedź próbujesz włożyć w moje usta słowa których nigdy bym nie wypowiedział. lecz się :)
po za tym. zapomniałem że w dyskusji nie można zadawać pytań. nie mogę zapytać dlaczego pedofilia jest zła bo to będzie wskazywać na to że jestem pedofilem. nie mogę pytać dlaczego komunizm jest zły bo to będzie wskazywać na to że jestem komunistą. nie mogę zapytać czy człowiek został stworzony przez boga bo to będzie wskazywać na to że jestem kreacjonistą... ogarnij się bo pie*dolisz straszliwe głupoty! :)
@Jasiek2r przeczytaj zacytowane przez @Britta1 wypowiedzi i wskaż mi miejsce w którym bezpośrednio bronię poligamii. nie ma? o cholera. nie możliwe. i Ty mnie nazywasz hipokrytą? śmiechłem :D
@Britta1 w żadnym komentarzu tej dyskusji nie napisałaś dlaczego najlepszy mężczyzna miałby się ograniczać tylko do jednej kobiety. W ŻADNYM! wypisywałaś tylko swoje nadzieje że człowiek jako gatunek jest monogamiczny całkowicie ignorując fakt że monogamia została WYMUSZONA. gdyby kiedykolwiek bronił to do tego mym się przyznał ale to nigdy nie miało miejsca. to są tylko Twoje urojenia które powstają żeby narracja pasowała do Twojej i tylko Twojej wizji świata :)
@Cascabel incele jako ruch społeczny nienawidzący kobiet to twór stosunkowo nowy. chyba że za inceli uznasz tych mężczyzn którzy w kulturze poligamicznej nie mieli w ogóle szans na jakąkolwiek kobietę czyli większość z nich. no ale jeśli tak to można większość islamistów uznać za nich :)
@Britta1 to paradoks że przywołujesz pytanie na które nie udzieliłaś i nie udzielisz odpowiedzi jako formę wychwalania poligamii. oczywiście w cytowanych fragmentach pomijasz momenty kiedy krytykuję poligamię i uważam ją za bardzo szkodliwą społecznie ale to już szczegół niewarty uwagi, nie? :D
Każdy jest mądry i inteligentny jak ma 15 do 20 lat, jak ktoś ma te 24 lata to sie zaczyna sie prawdziwe życie. Po studiach czy prestiżowych liceach technikach i szkołach, możecie mieć najlepsze oceny i dyplomy, ale na rynku pracy wszyscy są równi ostatecznie. Szanse sie wyrównują.
@Gambini O tym właśnie mówię że, czy tego chcesz czy nie, zostaje ci łopata nawet jak masz magistrów pokończonych. BTw co to za "oczekuje na moderacje"? Aż pisać sie odechciewa już w tym internecie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 maja 2019 o 14:40
@agronomista
Praca jak praca. Czy to sprzątaczka, czy sklepikarka. Spotkałem niedawno panią, którą sprząta w szkole, stara już kobieta, a za młodu urzędnikiem GOPS. Pani dorabia sobie do emerytury oraz żeby z braku zajęcia nie zwariować. Mówiła, że praca lekka, można trochę z ludźmi posiedzieć. Opowiadała jak pomogła chłopakowi plecak znaleźć, bo zostawił w szatni, albo jak podzieliła się z dziewczynką co śniadania zapomniała kanapkami. Także ona po prostu lubi popracować.
@preskot: "Nikt nie zostaje kasjerem bo czuje taką pasję." Możliwe, że jestem po.ebana (no i nie nazwałabym tego pasją...) ale ja autentycznie uwielbiam pracować jako kasjerka, albo jeszcze lepiej jako ekspedientka w małym sklepie, lub na stoiskach z np. wędlinami czy serami, gdzie mogę klientowi doradzić, i widzę jak później wraca do mnie zadowolony z obsłyugi. Serio-to mój ulubiony rodzaj pracy, i choć mogłabym robić coś teoretycznie bardziej "prestiżowego", to jeśli tylko warunki finansowe mi odpowiadają, to z prawdziwą przyjemnością idę pracować do sklepu. :)
Nie rozumiem tego trendu na obrażanie kasjerek/kasjerów. Owszem, to praca, która nie wymaga praktycznie żadnej wiedzy, tym niemniej, jest obecnie lepiej płatna, niż niejedna praca biurowa.
Angelika chełpiąca się pracą w Urzędzie Miasta za 1800 złotych na rękę zarabia mniej, niż przysłowiowa "Grażyna" z kasy w Biedronce, czy Lidlu.
Masz całkowitą racje, żona mojego kolegi z pracy od 25 lat w urzędzie skarbowym pracuje i jak on opowiadał to ona tam zarabia tyle co w lidlu zarabiają, plus mają tam lepszy socjal i możliwość awansu. A w administracji publicznej płace zamrożone na lata, do odwołania. Gdyby nie wiek i przyzwyczajenia to by się przeniosła do tego lidla.
Tak wiec praca na kasie to jest dobra praca. Tylko trzeba do życia i ludzi z szacunkiem podchodzić. A w naszym kraju większość narodu to dyrektorzy i prezesi sami chyba są, którzy z pogardą na drugiego patrzą.
@pani__jeziora "a w ogóle nie rozumiem hejtu na pracujących ludzi nie ważnie czy to kasjer czy urzędnik."
A nie pamiętasz, że zarzuciłaś mi, że pracuję na zmywaku w UK? Hipokryzja level pani__jeziora
Dla wyjaśnienia nie pracuję na zmywaku, ale poznałem wykształconych i pracowitych rodaków, którzy to robili i nigdy nie uważałem ich za gorszych.
A ja nie rozumiem powiązania(?) między tymi obrazkami. To, że jakaś kobieta jest/uważa się za "luksus, na który (danego faceta) nie stać" nie oznacza, że nie może być jednocześnie kasjerką. Praca jak każda inna, kobieta uczciwie na siebie zarabia, a przy tym wciąż może mówić, że jest "luksusem, na który kogoś nie stać". Przecież jedno drugiego nie wyklucza. Z drugiej strony, czy brak jakichkolwiek wymagań i wzięcie pierwszego lepszego, który łaskawie wyraził chęć bycia z daną dziewczyną, jest gwarancją, że rzeczona dziewczyna nigdy nie będzie musiała pracować w "gorszym" zawodzie? No nie. Więc naprawdę nie rozumiem logiki, że kobiety, które mają wysokie mniemanie o sobie i duże wymagania względem potencjalnego partnera kończą "na dnie" jako - tfu! - kasjerki. Oczywiście może tak być, ale na to składa się zdecydowanie więcej czynników, na pewno nie jest to wina tego, że w wieku dziewiętnastu lat odrzuciła jakiegoś "biednego miłego chłopca". Równie dobrze mając wysokie wymagania i odrzucając wszystkich poniżej jej standardów mogła sobie wyczekać tego przysłowiowego księcia na białym rumaku...
@Akane_ tu nie chodzi o to.
tu chodzi o wygórowane wymagania osoby, która sama nic nie ma do zaoferowania. Praca kasjerki ma tutaj tylko "symbolicznie" to okazać, bo nie oszukujmy się, żeby zostać kasjerką nie trzeba zbyt wiele "umieć".
Czytanie między wierszami.
Bez obrazy dla ludzi pracujących na kasie :p
Ostatnio zmiany zaszły w obecnym świecie. i możliwe, że większość Panów, którzy lubią "leżeć i pachnieć" opowiadają się za lubiącym "stadko" wokół siebie, albo cichodajki/owie wieczorami na Roksie albo Odlotach pozują:P
Potem model rodziny: dzieciątko i wokół dwie mamusie albo dwóch tatusiów albo dwóch tatusiów i jedna mamusia albo inne kombinacje. Trójkąty w modzie...(?!) A potem pełno dzieci w bidulu albo w poprawczakach. Nawet transseksualiści są już gwałceni... toż mi ewolucja...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 maja 2019 o 15:57
A biednych inceli-prawaków dalej nie stać na taki luksus.
@samodzielny68 nie wiem czy wiesz ale pojawienie się inceli jest wynikiem lewicowego parcia na zniszczenie tradycyjnego modelu rodziny :)
@olmajti Nie pojawienie się, a uzyskanie samoświadomości.
@samodzielny68 uzyskanie świadomości? a jaką to świadomość uzyskali?
@olmajti Pojawienie się? Oni istnieli od zawsze. Zawsze była pewna pula mężczyzn która z pewnych powodów nie miała szans na partnerkę. Oraz pewna pula kobiet, które nie miały mężczyzn w swoim życiu.
@Britta1 ja pie*dole. gdzie ja coś takiego napisałem? pisałem wiele razy o tym że poligamia jest zła bo powoduje wzrost agresji w mężczyznach (w tym wypadku powstanie inceli) a 'tradycyjny model rodziny' tą agresję znacznie obniża bo większość mężczyzn ma dostęp do seksu- równa dystrybucja kobiet. nie wyrywaj zatem moich wypowiedzi z kontekstu i nie przeinaczaj ich bo pie*dolisz głupoty :)
@Britta1 po-je- ba-ło Cię. może zacznij brać leki? n-razy zwracałem uwagę na to że poligamia przynosi tylko krótkoterminowe korzyści dla kobiet, a ogólnie dla społeczeństwa jest bardzo niekorzystna :)
po za tym Ty broniłaś monogami jako zjawiska naturalnego dla gatunku ludzkiego. ja starałem się udowodnić że jest ona wymuszona kulturowo i społecznie :)
@Britta1 hahahahaha :D nie skomentuję tego :)
@Britta1 kr*wa mać. Nie oskarżaj mnie o coś czegoś nie napisałem. Jeśli jednak dalej upierasz się przy swoich urojeniach proszę odnośnik do dyskusji. Nie interesuje mnie że usunęłaś poprzednie konto. Masz udowodnić że jestem chorągiewką mentalną ;)
@Britta1 brawo! zacytuję siebie samego z dnia dzisiejszego: "po za tym Ty broniłaś monogami jako zjawiska naturalnego dla gatunku ludzkiego. ja starałem się udowodnić że jest ona wymuszona kulturowo i społecznie". kompletnie nie zrozumiałaś moich wypowiedzi i uparcie twierdzisz że bronię poligamii. no ku*wa absurd :D
@olmajti czy Ty jesteś ślepa? jak pytanie o uzasadnienie może być uważane za bronienie danej postawy? odpowiedź na to pytanie jest prosta. zawsze była: BO W TYM WYPADKU DOBRO JEDNOSTKI NIE MOŻE BYĆ PRZEDKŁADANE NAD DOBRO SPOŁECZNE! tyle i tylko tyle. a Ty do tego dopisujesz sobie jakieś wyimaginowane wypowiedzi które w Twoim chorym mniemaniu są dowodem na to że broniłem poligamii. normalnie nie wierzę w to że muszę Ci tłumaczyć takie rzeczy :D
@Britta proszę. Twoja odpowiedź na to pytanie: "@olmajti On nie szuka najlepszej z najlepszych kobiety?" ile w niej jest zarzutów o bronienie poligamii? ZERO! nagle po 4 miesiącach przypomniałaś sobie że taka dyskusja miała miejsce i WYRYWAJĄC Z KONTEKSTU moją wypowiedź próbujesz włożyć w moje usta słowa których nigdy bym nie wypowiedział. lecz się :)
po za tym. zapomniałem że w dyskusji nie można zadawać pytań. nie mogę zapytać dlaczego pedofilia jest zła bo to będzie wskazywać na to że jestem pedofilem. nie mogę pytać dlaczego komunizm jest zły bo to będzie wskazywać na to że jestem komunistą. nie mogę zapytać czy człowiek został stworzony przez boga bo to będzie wskazywać na to że jestem kreacjonistą... ogarnij się bo pie*dolisz straszliwe głupoty! :)
@Jasiek2r przeczytaj zacytowane przez @Britta1 wypowiedzi i wskaż mi miejsce w którym bezpośrednio bronię poligamii. nie ma? o cholera. nie możliwe. i Ty mnie nazywasz hipokrytą? śmiechłem :D
@Britta1 w żadnym komentarzu tej dyskusji nie napisałaś dlaczego najlepszy mężczyzna miałby się ograniczać tylko do jednej kobiety. W ŻADNYM! wypisywałaś tylko swoje nadzieje że człowiek jako gatunek jest monogamiczny całkowicie ignorując fakt że monogamia została WYMUSZONA. gdyby kiedykolwiek bronił to do tego mym się przyznał ale to nigdy nie miało miejsca. to są tylko Twoje urojenia które powstają żeby narracja pasowała do Twojej i tylko Twojej wizji świata :)
@Britta1 ręce opadają... kolejne dopowiadanie sobie :)
@Britta1
>kłamiąc
to że masz urojenia nie oznacza że kłamię. to się nazywa tupet :D
@Cascabel incele jako ruch społeczny nienawidzący kobiet to twór stosunkowo nowy. chyba że za inceli uznasz tych mężczyzn którzy w kulturze poligamicznej nie mieli w ogóle szans na jakąkolwiek kobietę czyli większość z nich. no ale jeśli tak to można większość islamistów uznać za nich :)
@Britta1 to paradoks że przywołujesz pytanie na które nie udzieliłaś i nie udzielisz odpowiedzi jako formę wychwalania poligamii. oczywiście w cytowanych fragmentach pomijasz momenty kiedy krytykuję poligamię i uważam ją za bardzo szkodliwą społecznie ale to już szczegół niewarty uwagi, nie? :D
@Britta1 dordie, heh? :P
nie żebym ci zarzucał kłamstwo, ale wciąż nie podałaś żadnego linku udowadniającego że te cytaty należą do niego... :p
Każdy jest mądry i inteligentny jak ma 15 do 20 lat, jak ktoś ma te 24 lata to sie zaczyna sie prawdziwe życie. Po studiach czy prestiżowych liceach technikach i szkołach, możecie mieć najlepsze oceny i dyplomy, ale na rynku pracy wszyscy są równi ostatecznie. Szanse sie wyrównują.
@rafalinformatyk
Jeśli ubiegasz się o łopatę, to tak., masz rację. Teraz pomyśl o lepiej płatnych zajęciach.
@Gambini O tym właśnie mówię że, czy tego chcesz czy nie, zostaje ci łopata nawet jak masz magistrów pokończonych. BTw co to za "oczekuje na moderacje"? Aż pisać sie odechciewa już w tym internecie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 maja 2019 o 14:40
@rafalinformatyk
Tak, tak, wszyscy pracują na łopacie, a jeśli nie, to najpewniej oszust i złodziej.
@rafalinformatyk chyba że ktoś ma znajomości... :P
Masz coś do kasjerek w sklepie? Czy ten zawód to jakaś obelga? Synonim upadku? Co z podejściem, że żadna praca nie hańbi?
@agronomista
Praca jak praca. Czy to sprzątaczka, czy sklepikarka. Spotkałem niedawno panią, którą sprząta w szkole, stara już kobieta, a za młodu urzędnikiem GOPS. Pani dorabia sobie do emerytury oraz żeby z braku zajęcia nie zwariować. Mówiła, że praca lekka, można trochę z ludźmi posiedzieć. Opowiadała jak pomogła chłopakowi plecak znaleźć, bo zostawił w szatni, albo jak podzieliła się z dziewczynką co śniadania zapomniała kanapkami. Także ona po prostu lubi popracować.
@agronomista - a co z podejściem takich panienek i kawalerów, że cyt.: "szlachta nie pracuje"?
@Wertyko Sie ma kasy pod dostatkiem to każdy lubi pracować.
@rafalinformatyk
Ciężko nie przyznać Ci racji.
@preskot: "Nikt nie zostaje kasjerem bo czuje taką pasję." Możliwe, że jestem po.ebana (no i nie nazwałabym tego pasją...) ale ja autentycznie uwielbiam pracować jako kasjerka, albo jeszcze lepiej jako ekspedientka w małym sklepie, lub na stoiskach z np. wędlinami czy serami, gdzie mogę klientowi doradzić, i widzę jak później wraca do mnie zadowolony z obsłyugi. Serio-to mój ulubiony rodzaj pracy, i choć mogłabym robić coś teoretycznie bardziej "prestiżowego", to jeśli tylko warunki finansowe mi odpowiadają, to z prawdziwą przyjemnością idę pracować do sklepu. :)
Nie rozumiem tego trendu na obrażanie kasjerek/kasjerów. Owszem, to praca, która nie wymaga praktycznie żadnej wiedzy, tym niemniej, jest obecnie lepiej płatna, niż niejedna praca biurowa.
Angelika chełpiąca się pracą w Urzędzie Miasta za 1800 złotych na rękę zarabia mniej, niż przysłowiowa "Grażyna" z kasy w Biedronce, czy Lidlu.
Masz całkowitą racje, żona mojego kolegi z pracy od 25 lat w urzędzie skarbowym pracuje i jak on opowiadał to ona tam zarabia tyle co w lidlu zarabiają, plus mają tam lepszy socjal i możliwość awansu. A w administracji publicznej płace zamrożone na lata, do odwołania. Gdyby nie wiek i przyzwyczajenia to by się przeniosła do tego lidla.
Tak wiec praca na kasie to jest dobra praca. Tylko trzeba do życia i ludzi z szacunkiem podchodzić. A w naszym kraju większość narodu to dyrektorzy i prezesi sami chyba są, którzy z pogardą na drugiego patrzą.
@Ashardon WIedzy może nie ale silnej psychiki.
@pani__jeziora "a w ogóle nie rozumiem hejtu na pracujących ludzi nie ważnie czy to kasjer czy urzędnik."
A nie pamiętasz, że zarzuciłaś mi, że pracuję na zmywaku w UK? Hipokryzja level pani__jeziora
Dla wyjaśnienia nie pracuję na zmywaku, ale poznałem wykształconych i pracowitych rodaków, którzy to robili i nigdy nie uważałem ich za gorszych.
A ja nie rozumiem powiązania(?) między tymi obrazkami. To, że jakaś kobieta jest/uważa się za "luksus, na który (danego faceta) nie stać" nie oznacza, że nie może być jednocześnie kasjerką. Praca jak każda inna, kobieta uczciwie na siebie zarabia, a przy tym wciąż może mówić, że jest "luksusem, na który kogoś nie stać". Przecież jedno drugiego nie wyklucza. Z drugiej strony, czy brak jakichkolwiek wymagań i wzięcie pierwszego lepszego, który łaskawie wyraził chęć bycia z daną dziewczyną, jest gwarancją, że rzeczona dziewczyna nigdy nie będzie musiała pracować w "gorszym" zawodzie? No nie. Więc naprawdę nie rozumiem logiki, że kobiety, które mają wysokie mniemanie o sobie i duże wymagania względem potencjalnego partnera kończą "na dnie" jako - tfu! - kasjerki. Oczywiście może tak być, ale na to składa się zdecydowanie więcej czynników, na pewno nie jest to wina tego, że w wieku dziewiętnastu lat odrzuciła jakiegoś "biednego miłego chłopca". Równie dobrze mając wysokie wymagania i odrzucając wszystkich poniżej jej standardów mogła sobie wyczekać tego przysłowiowego księcia na białym rumaku...
@Akane_ tu nie chodzi o to.
tu chodzi o wygórowane wymagania osoby, która sama nic nie ma do zaoferowania. Praca kasjerki ma tutaj tylko "symbolicznie" to okazać, bo nie oszukujmy się, żeby zostać kasjerką nie trzeba zbyt wiele "umieć".
Czytanie między wierszami.
Bez obrazy dla ludzi pracujących na kasie :p
nabijanie się z tej kasjerki i wykorzystywanie jej wizerunku jest nielegalne
masz jej zgodę?
poruchasz a potem szuka taty
Ostatnio zmiany zaszły w obecnym świecie. i możliwe, że większość Panów, którzy lubią "leżeć i pachnieć" opowiadają się za lubiącym "stadko" wokół siebie, albo cichodajki/owie wieczorami na Roksie albo Odlotach pozują:P
Potem model rodziny: dzieciątko i wokół dwie mamusie albo dwóch tatusiów albo dwóch tatusiów i jedna mamusia albo inne kombinacje. Trójkąty w modzie...(?!) A potem pełno dzieci w bidulu albo w poprawczakach. Nawet transseksualiści są już gwałceni... toż mi ewolucja...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 maja 2019 o 15:57