Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
213 223
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar kondon
+4 / 4

Na zdjęciu każdy może być szczęśliwy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wwer
+2 / 2

Jeszcze nie mówi a już mu tablet wciskają. Rośnie pokolenie fortnite. Pokolenie obrazkowe, pokolenie, które nie rozumie co czyta i nie rozumie co się do niego mówi. Pokolenie, które dziwi się, jak można żyć bez smarfona.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MrVirago
0 / 0

@wwer dodałbym jeszcze pokolenie które kompletnie nie wie co to prywatność. Udostępniają wszystko i wszystkim na 5 różnych portalach i tak dzień za dniem ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
0 / 0

@wwer I ponownie warto zwrócić uwagę, że to nie urządzenie jest problemem, tylko treśc. Mądrze wykorzystywany tablet z dostępem do internetu przyniesie dziecku więcej korzyści, niż niejedna książka. Dodatkowo warto mieć na uwadze, że współczesna technologia przynosi szkody głównie przez lenistwo rodziców, dla których szczytem wysiłku jest rzucenie dziecku tabletu z grą lub bajkami. Jesli przez pierwsze 5 lat życia jedyny kontakt "bombelka" ze światem to ekran dotykowy, to nie należy się dziwić, że wyrośnie z niego jednostka dysfunkcyjna. Nie pomaga fakt, że rodzice nie kontrolują tego, co ich dziecko robi w sieci. Wydaje im sie, że jak gówniak siedzi w fotelu w pokoju, to nie trzeba go kontrolować. Błąd! Trzeba. Bo potem się okazuje, że 13-latka wysyła "chłopakowi" swoje zdjęcia w staniku (albo i bez niego).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 maja 2019 o 14:31

E elefun
0 / 0

Zrobiłbym wtyczkę na kablu, od "tatusia", do "gniazdka u mamusi" oraz efekt w postaci lampki "dziecka" :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sashkya
+1 / 1

Czyli dziecko podłączone jest albo do ojca albo matki. Gniazda na bluzkach rodziców sugerują napięcie fazowe (~230V) więc żarówka będzie świecić przy podłączeniu do jednego z nich. Jeśli jednocześnie do dwóch to może pojawić się napięcie międzyfazowe, są chyba dwie opcje.

Jedna z nich to taka, że sinusoida napięcia z gniazda matki będzie przesunięta fazowo względem gniazda ojca, co spowoduje napięcie międzyfazowe będzie w zakresie 230 - 380V (zależnie od kąta przesunięcia) to jeszcze żarówki czasem przeżywają.

Druga, gdzie obydwa gniazda są z jednego obwodu, wówczas sisusoidy są ze sobą w fazie, co sprawia, że wypadkowe napięcie międzyfazowe ma wartość ~380V co sprawia, że żarówkę trafia szlag.

Aby żarówki przeżywały takie napięcia należy w taki obwód włączyć szeregowo dwie żarówki. Wtedy jeśli będzie 230V obydwie zaświecą słabiej natomiast 100%szans, że przeżyją 380 bo wtedy każda zaświeci mocą taką jakby sama świeciła przy 230. :D

Takie rozwiązania stosuje się w kolumnach synchronizacyjnych generatorów synchronicznych podczas załączania tychże generatorów do sieci do pracy na sieć sztywną. Wiele elektrowni jeszcze tak robi.

Podsumowując, albo w ogóle (brak problemu) albo min. 2 (optymalnie).

EDIT: Przyjrzałem się dokładniej obrazkowi, po kolorze ubrania dziecka można stwierdzić, że żarówka podłączona jest do ojca, na wtyczce (na bolcach) matki pozostającej poza gniazdem pojawia się napięcie 230V, które może zabić. Niebezpieczna sytuacja...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 maja 2019 o 16:26