Nic się nie działo poważnego, tylko młody panikował, więc co miała zrobić żeby nie zasłużyć na ten niechlubny tytuł? Też panikować, zdezynfekować i lecieć z bąbelkiem do lekarza na badania? Bez przesady.
@Gambini, Tobie się wydaje, że nie działo się nic poważnego. Jeśli dziecko tak reaguje to jest coś nie tak.
Ja bym tę żabę złapała, dziecko uspokoiła, a potem spokojnie mu ją pokazała i potłumaczyła.
@RomekC
Skąd takie zainteresowanie moją osobą? Rozumiem wypowiedź poprzedniczki i nawet się z nią zgadzam.
To co napisałem, też się z tym pokrywa.
Oceniasz zagrożenie- nic poważnego się nie dzieje i możesz przejść do następnego kroku, o którym już nic nie pisałem, a wspomniała o tym @Laviol
Dla pełnego zrozumienia. Gdyby szła mu po ręce jadowita żmija, to już wtedy będzie panika. Reakcja też bardziej nagła i zdecydowana. Nie ma wtedy czasu na uspokajanie.
@Gambini Widzę dwa aspekty tego zagrożenia. Niebezpieczeństwo i reakcję dziecka.
Niebezpieczeństwa nie ma żadnego. Pełna zgoda.
Reakcja dziecka wskazuje na to, że jest to traumatyczne przeżycie. Jak odbiera to dziecko?
Po pierwsze, panicznie boi się tej żabki. Wywołuje to w nim stres.
Po drugie, najbliższa osoba, matka, zamiast pomóc w tym zagrożeniu, co robi? Ignoruje je i wyśmiewa.
Tak to przeżywa dziecko.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 maja 2019 o 11:44
Nic się nie działo poważnego, tylko młody panikował, więc co miała zrobić żeby nie zasłużyć na ten niechlubny tytuł? Też panikować, zdezynfekować i lecieć z bąbelkiem do lekarza na badania? Bez przesady.
@Gambini, Tobie się wydaje, że nie działo się nic poważnego. Jeśli dziecko tak reaguje to jest coś nie tak.
Ja bym tę żabę złapała, dziecko uspokoiła, a potem spokojnie mu ją pokazała i potłumaczyła.
@Laviol trauma do końca życia. Nie przesadzaj, ok?
@Laviol Sądzę, że skoro @Gambini napisał to co napisał, to nie dotrze do niego Twoje wyjaśnienie.
@RomekC
Skąd takie zainteresowanie moją osobą? Rozumiem wypowiedź poprzedniczki i nawet się z nią zgadzam.
To co napisałem, też się z tym pokrywa.
Oceniasz zagrożenie- nic poważnego się nie dzieje i możesz przejść do następnego kroku, o którym już nic nie pisałem, a wspomniała o tym @Laviol
Dla pełnego zrozumienia. Gdyby szła mu po ręce jadowita żmija, to już wtedy będzie panika. Reakcja też bardziej nagła i zdecydowana. Nie ma wtedy czasu na uspokajanie.
@Gambini Widzę dwa aspekty tego zagrożenia. Niebezpieczeństwo i reakcję dziecka.
Niebezpieczeństwa nie ma żadnego. Pełna zgoda.
Reakcja dziecka wskazuje na to, że jest to traumatyczne przeżycie. Jak odbiera to dziecko?
Po pierwsze, panicznie boi się tej żabki. Wywołuje to w nim stres.
Po drugie, najbliższa osoba, matka, zamiast pomóc w tym zagrożeniu, co robi? Ignoruje je i wyśmiewa.
Tak to przeżywa dziecko.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 maja 2019 o 11:44
@Gambini
Przede wszystkim powinna nie dzielić się ze światem tym gównianym filmikiem.
I teraz terapia do 16 roku życia, ciągle wizyty u psychologa, latanie po szpitalach, leki, i to wszystko przez żabe
Myślę, że do końca życia może być uraz.