Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
394 401
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
Y yarro_B
+5 / 7

Pomysł jak pomysł ale są dwa mankamenty! Po pierwsze RODO, po drugie jak coś pójdzie nie tak pacjent się połapie kto go operował:-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GunMeat
+2 / 2

Niestety, to jakieś brednie. Prowadzący chirurg wydaje polecenia i wcale nie musi znać imion.
Z kontekstu wszyscy wiedzą do kogo odnosi się polecenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
+2 / 2

@GunMeat W teorii. W praktyce niestety trzeba mieć świadomość tego, że lekarzowi w krytycznej sytuacji mogą puścić nerwy. Jeśli imię i rola wypisane na czepku mogą komuś pomóc, to argument "to jakieś brednie, bo wszyscy wiedzą, kto jest kim i co robi" jest z dupy. Poza tym wyobrażam sobie, że poza salą operacyjną łatwiej jest zlokalizować w tłumie osób na korytarzu niezbędnego lekarza, kiedy stan pacjenta w sali się pogorszy i ktoś biegnie po pomoc.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pomylilem_Strony
0 / 0

Teraz to wszystko jest "czelendż", ale skoro już nawet podpisanie czepka może być wyzwaniem dla lekarzy to nic dziwnego, że pacjencie ginął, bo ktoś nie wie jak się jego kolega z pracy nazywa. No i ten wpływ na środowisko... nie znam się, ale z mojej pobieżnej wiedzy wynika, że wiele elementów stosowanych w czasie zabiegów jest jednokrotnego użycia (albo kilkukrotnego użycia np. narzędzia chirurgiczne) ze względów higienicznych. Najlepiej dajmy chirurgom raz na rok rękawice bhp, zamiast na każdy zabieg lateksowe to środowisko odetchnie z ulgą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem