@Ashardon Wszak to dyskusyjne ale zgadzam się z tobą... niemniej boli mnie że miasto i firmy, które wykupują cały ten teren nawet nie pofatygują się o zrobienie parkingu który można opłacać. Np płacisz abonament 200-300 zł i parkujesz ile chcesz.... ale nie...
Wszyscy mają to w nosie. Miasto w nosie bo taniej...
Firmy w nosie bo "wykup miejsce za 1000 zł miesięcznie" albo najwyżej kup za 200tysięcy miejsce parkingowe i płać czynsz...
No nikt nie pomyśli....
To tak jak byś kupił sobie dom, nie zaplanował miejsca parkingowego pod domem a potem byś stawiał po krzakach czy u sąsiada na trawniku bo "mi się nie chciało tego miejsca zrobić".
Ale pomijając, że staną średnio to... faktycznie nikomu nie wadził. Więc nie ogarniam buractwa piszącego kartkę ;P
Fakt, że miejsce nie jest odpowiednie do parkowania, ale żeby kogoś blokował czy większą krzywdę komuś tym wyrządził to nie sądzę. Zresztą miejsc parkingowych zawsze jest za mało. Zdecydowanie większym niezrównoważeniem wykazał się ten który nasikał na klamki.
A jeżeli coś się stało , jeżeli on musiał tam zaparkować... jakaś nagła sytuacja .
Naszczał mu na klamki, bo nie toleruje chamstwa.
Tak swoją drogą, to nikomu w żaden sposób ruchu nie utrudnia.
@Ashardon Wszak to dyskusyjne ale zgadzam się z tobą... niemniej boli mnie że miasto i firmy, które wykupują cały ten teren nawet nie pofatygują się o zrobienie parkingu który można opłacać. Np płacisz abonament 200-300 zł i parkujesz ile chcesz.... ale nie...
Wszyscy mają to w nosie. Miasto w nosie bo taniej...
Firmy w nosie bo "wykup miejsce za 1000 zł miesięcznie" albo najwyżej kup za 200tysięcy miejsce parkingowe i płać czynsz...
No nikt nie pomyśli....
To tak jak byś kupił sobie dom, nie zaplanował miejsca parkingowego pod domem a potem byś stawiał po krzakach czy u sąsiada na trawniku bo "mi się nie chciało tego miejsca zrobić".
Ale pomijając, że staną średnio to... faktycznie nikomu nie wadził. Więc nie ogarniam buractwa piszącego kartkę ;P
Fakt, że miejsce nie jest odpowiednie do parkowania, ale żeby kogoś blokował czy większą krzywdę komuś tym wyrządził to nie sądzę. Zresztą miejsc parkingowych zawsze jest za mało. Zdecydowanie większym niezrównoważeniem wykazał się ten który nasikał na klamki.
Po co szczać na auto, na które srają ptaki :D?