Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
643 655
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
H konto usunięte
-1 / 7

Towar jest wart tyle ile klient jest gotów za niego zapłacić, ludzie mogą sobie wystawiać na przykład telefon za 600 złotych i my możemy iść za tym owczym trendem i wystawić za tyle samo ale czy to że ktoś wystawia telefon za 600 złotych oznacza że tyle dostaje? niektóre ogłoszenia potrafią wisieć miesiącami, ludzie przez własną pazerność i dumę (Nie beda sie torgowoł!) potrafią nie móc latami sprzedać towaru który sprzedać chcą i jeszcze jak ktoś się chce targować to jest według nich roszczeniowy, kto jest roszczeniowy? ten kto chce dojść do porozumienia czy ten kto mówi: "Nieeeee!!!!!! ja chceeeee TYLEEE!!!! i mosz mi tyleee dać!!! a jak sie nie podoba to nie kupuuujj!!!" głupek będzie się wykłócał ze sprzedającym, mądry powie "dobrze, nie to nie, kupię gdzie indziej i dam zarobić komuś innemu".

Pamiętajcie, to że ktoś wystawi telefon za 600 złotych to nie oznacza że tyle dostanie i na Boga! nie wystawiajcie sprzętu za tyle za ile go kupiliście!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mafouta
+5 / 5

@Hostis_Humani_Generis Oczywiście! Ja zawsze wystawiam telefon za więcej niż kupiłem, bo przecież sprawdziłem i wiem, ze jest sprawny i niezawodny, a nie jak bierzesz ze sklepu taki jeszcze nie wiadomo, czy dobry czy nie. Do tego ile się musiałem namęczyć z ustawieniami, wpisywaniem numerów do pamięci, wgrywaniem łapek i dzwonków, a kupujący ma to wtedy już gotowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H konto usunięte
-1 / 1

@Pitekolo030 Okej, ale jaki ma sens wystawianie zgniłego jajka za 5000 złotych? jaki ma sens wystawianie czegoś czego nikt nie kupi? oczywiście masz prawo, jak kiedyś ktoś mi powiedział "Możesz wszystko, ale nie wszystko przyniesie ci korzyść".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H konto usunięte
0 / 0

@Pitekolo030 I ta technika na pewno działa?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H konto usunięte
-1 / 1

@Jasiek2r Jak najbardziej, jeśli ktoś chce zapłacić 2000 złotych za towar który ktoś wystawił za 500 złotych to dlaczego nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 czerwca 2019 o 17:50

H konto usunięte
-1 / 1

@Jasiek2r Nikt nie był debilem ani Januszem i ździercą, ceny można windować lub dumpingować, można spekulować lub prowadzić arbitraż, przewidywać i ponosić ryzyko, widzę że nie masz zielonego pojęcia o tym jak działa rynek. Czytasz jakieś książki? jakiekolwiek? przeczytaj sobie "Elementarne Zagadnienia Ekonomii" Milewskiego i któreś a właściwie najlepiej wszystkie dzieła Adama Smitha tak na początek. Kto czyta ten nie błądzi ale trzeba się czymś interesować.

Ceny zależą od wielu czynników ale z reguły to psychologia, jak już mówiłem, towar tudzież usługa jest warta tyle ile ktoś w danej chwili chce za niego zapłacić, jeśli popyt rośnie to cena maleje a jeśli popyt maleje to cena rośnie, jeśli cena rośnie to podaż rośnie etc. Krzywa popytu i podaży ale to zależy od tych którzy tą podaż lub popyt tworzą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 czerwca 2019 o 18:29

H konto usunięte
-1 / 1

@Jasiek2r Można też prowadzić z kimś fajne batalie rynkowe, na przykład jeśli inwestor buduje w danym miejscu oczyszczalnie ścieków a my chcemy przejąć tamte tereny na własność to możemy zrobić mu koło tyłka podkupując materiały budowlane ale nie od pijanego pana Wiesia który kradnie ale bezpośrednio od producenta, oczywiście jeśli nas stać, to jeśli jest potrzebny mu cement to wykupmy cały zapas cementu w od producenta i z hurtowni, wszystko, będzie musiał albo czekać na następną dostawę i poniesie koszty zastoju albo sprowadzić towar z daleka, w jednym i w drugim przypadku zapłaci więcej a jeśli towaru braknie na rynku to najpierw ceny spadną bo hurtownia pomyśli że popyt wzrósł i zacznie inwestować w większą produkcję ale z czasem kiedy wykupimy większość towaru to zacznie on stawać się coraz to bardziej pożądany przy jednoczesnych brakach jego ceny więc wzrosną i wzrosną koszty budowy oczyszczalni dla inwestora który chce ją wybudować, po pewnym czasie zbankrutuje on i budowa zostanie wstrzymana a my będziemy mogli wykupić jego ziemie i dokończyć budowę. To jednak jest hardcorowe i ryzykowne bo my także ponosimy ogromne koszty.

Można też wykończyć konkurencje poprzez stosowanie tak zwanych cen dumpingowych, dumping jest w Polsce nielegalny ale wystarczy tylko trochę obniżyć marżę, tak aby ten sam towar u nas był tańszy niż u konkurencji, jeśli nasz sklep będzie odznaczał się wysokim poziomem dostępności i łatwości dojazdu oraz oferował towar tej samej jakości za niższą cenę to wykończymy tym konkurencję.

Możesz prowadzić krótką sprzedaż, możesz spekulować, wiesz mi, są interesy o których ci się nawet nie śniło, nie chcę uchodzić za znawcę, nie jestem nim i pewnie popełniłem mnóstwo błędów ale w zarysie tak to wygląda.

W interesach nie możemy się kierować tym co ludzie powiedzą, że nazwą nas Januszami bo to oni są Januszami i frajerami, wolę być bogatym Januszem niż biednym frajerem, właściwie to oni są Januszami bo kierują się Nosaczową, słynną Nosaczową zasadą "co ludzie powiedzo?!" no może nie do końca jest to bez znaczenia, pieniądz jest dobry ale ważniejszy jest prestiż i PR dlatego trzeba zbalansować swoje działania tak by przynosiły i zyski materialne i te niematerialne, w interesach wszystko co przynosi profit czy to materialny czy niematerialny jest dobre a wszystko co przynosi straty jest złe. Tyle, nie ma Januszów, to wymysł a wręcz urojenie nadto afektywnych nastolatków, zbuntowanych idiotów o IQ stolca którzy chcą być fajni a nie są bo nikt nie będzie czuł respektu ani darzył sympatią idiotę który żyje ponad stan, który nabierze chwilówek żeby móc imprezować i przepieprzy majątek rodziców rok po ich śmierci a potem zamiast wziąć dobrą żonę o optymalnych korzyściach i z balansem między szczęściem małżeńskim i profitem posagowym (to pierwsze zaowocuje następcą, to drugie zaowocuje zwiększeniem potęgi rodu), awansować społecznie na różne sposoby czy to poprzez własny interes czy pięcie się po szczeblach w dobrej, renomowanej firmie lub prowadzeniem własnej kancelarii lub kliniki, zwiększając potęgę rodu i torując swoim dzieciom drogę do władzy i potęgi. Ale afektywne nastolatki zamiast uczyć się, zdobywać wiedzę i uczyć się ją wykorzystywać wolą imprezować... ehh... szkoda strzępić palców.

Wiesz czym się różni człowiek zaradny od nieudacznika? człowiek zaradny zostawia swoim dzieciom wiedzę, umiejętności, przygotowanie do życia i wreszcie majątek a nieudacznik zostawia dzieciom długi (w tym kredyt do spłacenia na mieszkanie które i tak nie będzie do nich należeć), traumę i problemy.

Dam ci radę, nie żyj ponad stan i nie wydawaj pieniędzy których nie masz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Karolllo
+4 / 6

Poszedł po słownik, ale i tak napisał "Go" zamiast normalnie z małej litery. Kretyńska moda na pisanie zaimków z wielkiej litery jeszcze nie przeminęła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E edytka_h
0 / 4

Dla mnie to szacunek a nie kretyńska moda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H konto usunięte
+1 / 1

@edytka_h Kretyńska moda i nic więcej, sam się przyznaję że czasem jej ulegam ale jej nie akceptuje i staram się unikać ale czasami.. mea, kur_wa, maxima culpa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem