Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
352 397
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
U unydkodotelepatatorka
+29 / 59

Jaki masz problem ? Ucz sie, skoncz studia. Zarabiaj jako prezes jakiejs firmy czy banku 100tys miesiecznie. Proste. Wszyscy tylko dej i dej, a moze najpierw cos od siebie ???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-2 / 16

@unydkodotelepatatorka ty tak na serio? Wiem, że to POWINNO tak wyglądać, ale to tak nie wygląda...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+9 / 15

@unydkodotelepatatorka Jedyne nadużycie jakie tu można stwierdzić, to podjęcie pracy po znajomości z wysokimi zarobkami w celu wyłudzenia świadczeń na planowane dziecko. Jak masz małą firmę, zatrudnisz kuzynkę, dasz jej wysoką pensję (oficjalnie) i zrobi sobie dziecko, to sporo pokryje jej ZUS. Sęk w tym, że oni to sprawdzają i przy tak wysokich świadczeniach szybko zauważą oszustwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qbikk1
+2 / 6

@unydkodotelepatatorka Powyzej pewnej kwoty nie oplaca sie pracowac na umowie bo podatki zabieraja 1/3 pensji, przy samozatrudnieniu musisz zaplacic tylko minimalny zus (1100zl). Ludzi z takimi pensjami na umowe o prace zatrudnia sie tylko w panstwowych spolkach bo one nie moge zatrudniac B2B.
To nie jest kwestia uczenia sie i skonczenia studiow bo jak ostatnio glosno bylo o "asystentkach" prezesa NBP, w panstwowych spolkach dostaje sie takie pensje po znajomosci. Stad ten uzasadniony jad.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VanCyklon
-1 / 3

@unydkodotelepatatorka Nawet nie macie pojęcia jakie wałki się robi na tym macierzyńskim.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar johnyrabarbarowiec
+1 / 1

@unydkodotelepatatorka Tia... Jestem przedsiębiorcą, ileż to już razy ZUS próbował podważyć, a w niektórych przypadkach podważył wysokość płacy, a raz próbowali podważyć umowę o pracę kobiecie w ciąży. Znaczy się, to że odprowadzałem podatki do ZUS od kwoty np. 5 tys to ok, ale jak przyszło co do czego i trzeba wypłacać macierzyński to "to za dużo, nie możliwe że można tyle zarabiać na takim stanowisku, według nas powinno się zarabiać 1800 netto max i od tego wypłacimy 80%" :) Jak dla mnie, 80 tys od ZUS to ktoś musiał lecieć po znajomościach że ZUS się zgodził wypłacać, mam znajomą która zarabiała na etacie 25 tys PLN, jak zaszła w ciążę ZUS podważył jej zarobki od których miała odprowadzane składki od 3 lat (w tej firmie pracowała łącznie niecałe 10 lat na umowie o pracę) i wypłacili jej od 4 tys PLN, na więcej się nie zgodzili. Oczywiście nadmiaru składek nie zwrócili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P paulinka512
0 / 0

Oswiec nas

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KateWlodarska
+28 / 36

Momencik...
Zarabiasz 2500 zł., płacisz 700 zł ZUSu, dostajesz 2000 macierzyńskiego.
Zarabiasz 25 000, płacisz 7000 ZUSu i WIĘKSZE PODATKI, dostajesz 20 000 macierzyńskiego.
W czym problem ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
-4 / 12

@KateWlodarska Że ktokolwiek płaci coś na ZUS, do tego pod przymusem.
Wiem, że nie jest to tematem demota, ale pytałaś w czym problem. A ten jest ogromny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 czerwca 2019 o 18:21

F Fahrmass
+10 / 12

@YszamanY Składki płaci się dłużej niż otrzymuje zasiłek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
+8 / 16

@KateWlodarska Oj no ale przecież "jeśli ktoś zarabia 25 kafli miesięcznie, to przecież go stać na dziecko, więc po co mu zasiłek od państwa"? Najlepiej byłoby jeszcze, gdyby z tych 25 tysięcy sama finansowała zasiłki innym matkom, co to mają zero dochodu. Sprawiedliwość by wtedy była na sto fajerek. A nie, że biedny dostaje grosze, a bogaty, który i tak ma dużo, też dostaje dużo. Co to za porządki?





Powyższy komentarz jest oczywiście podszyty sporą dozą sarkazmu i nie powinien być brany na poważnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+3 / 5

@YszamanY Płacisz tyle co miesiąc przez cały okres płacy. Od macierzyńskiego też to płacisz. Dzieci masz najwyżej kilka razy w życiu. Z resztą to samo możesz powiedzieć o innej kobicie. Jak to, płaci 700zł i dostaje 2000?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qbikk1
+1 / 1

@KateWlodarska problem jest w tym, ze jesli ktos ma wybor to przy takich zarobkach przchodzi na B2B i placi 1000zl ZUSu, a nie 7000zl. Wyboru nie ma w spolkach skarbu panstwa gdzie wszyscy sa zatrudnieni na umowie o prace. Przyklad "asystentek" prezesa NBP.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B beebear
0 / 0

jak przechodzi na kontrakt to zasiłek macierzyński ma bardzo niski. coś ok. 1000 zł

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar YszamanY
0 / 0

@Fahrmass @ZONTAR tak ,zgadza się ale to są wyjątkowe sytuacje że ktoś z wypłaty odłoży przez całe życie swoją wysoką emeryturę, często chyba trzeba się złozyć komuś na datek

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 1

@qbikk1 B2B to po prostu jednoosobowa działalność. Możesz nie płacić całkowicie chorobowego, lub możesz płacić 2,45% podstawy wymiaru na ubezpieczenia społeczne. Ze strony ZUS: w 2019 r. podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne dla osób wymienionych w pkt. I i II stanowi kwota zadeklarowana, nie niższa niż 3803,56 zł (75% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w czwartym kwartale 2018 r., włącznie z wypłatami z zysku). Składka na ubezpieczenie zdrowotne w 2019 r., począwszy od składek należnych od dnia 1 stycznia 2019 r., nie może być niższa niż: 342,32 zł (tj. 9,00% podstawy wymiaru). Podstawa daje takie same przywileje jak praca na etacie z tą podstawą, a więc nie zmienia się kompletnie nic. Nadal świadczenia masz adekwatne do wpłacanych pieniędzy, a jedynie kwota może odbiegać bardziej od zarobku. To znaczy tyle, że przy tak wysokich zarobkach odprowadzając minimalne składki ZUS dostaniesz świadczenia jak na minimalnej pensji.

@YszamanY Sugerujesz, że ZUS wypłaca więcej, niż do niego wkładasz? Raczysz żartować. Przez całe życie płacisz składki, które są przekładane na punkty. W każdym okresie rozliczeniowym jest stosunek punktów do płacy aby niwelować wpływ inflacji i dobrobytu. Może się wydawać, że świadczenia są większe, ale w rzeczywistości pieniądze odprowadzane wcześniej miały większą wartość. ZUS je zainkasował w okresie wyższej wartości, a więc oddać musi więcej aby miało to sens. Może i kwota wypłat (przy długim życiu na emeryturze) będzie większa od całości odprowadzonych składek na przestrzeni kilkudziesięciu lat, ale z pewnością jej wartość nie będzie powalająca. Większość mężczyzn nigdy nie dostaje zwrotu tego, co do ZUS włożyli. Większość kobiet dostaje więcej od wkładu. Taka ciekawostka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar YszamanY
0 / 0

@ZONTAR właśnie to sugeruję, nie odłożysz na emeryturę,ktoś musi na ciebie pracować, dosyć ze ktoś przez całe życie miał z górki to jeszcze na koniec ktoś kto miał pod górkę będzie musiał na niego robić by miał na emeryturze z górki i to na wcześniejszej emeryturze- taka tam sprawiedliwość

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 0

@YszamanY Nie rozumiem Twojej logiki. Jak całe życie odprowadzasz duże składki, to całe życie pakujesz grubą kasę do systemu i łożysz na innych. To źle, że oczekujesz tego samego na starość, gdy nie będziesz już zarabiać? I kto tu mówi o wsześniejszej emeryturze? Emeryturę liczy się na podstawie zgromadzonego kapitału punktowego i szacowanej długości pobierania składki. Im szybciej idziesz na emeryturę, tym mniej punktów uzbierałeś i masz dłuższą szacowaną długość życia, więc dostaniesz mniej.
Jedyny problem to najróżniejsze przywileje wybranych grup, ale nie o tym tutaj mowa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar YszamanY
0 / 0

@ZONTAR nie od dziś wiadomo że nie otrzymamy tego co włożyliśmy , i nie od dziś wiadomo że to pracujący fundują emerytury , więc nadal ktoś będzie musiał finsnować komuś emeryturę , który przez całe życie żył jak pączek w maśle i na emeryturze będzie jechał na czyjejś pracy . tak taki jest sytem .Na dodatek by łatać dzisiaj dziurę pozwalają zwiększać składki, a co będzie potem i kto będzie robił na bogate emerytury ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 0

@YszamanY Mieszasz dwie różne kwestie.
Sam uważam, że emerytura jak i składki obowiązkowe powinny być stałe niezależnie od dochodu. Jeśli państwo ma się opiekować, to niech zajmuje się minimum. Nie ważne, czy pracujesz na minimalnej, czy jesteś prezesem wielkiej firmy. Płacisz stałą składkę i otrzymasz na emeryturze minimum jak każdy inny, kto tyle czasu odkładał składki. Wtedy nie będzie sytuacji, gdzie ZUS komuś wypłaca krocie, ale przede wszystkim ludzie dobrze zarabiający będą mogli inwestować i dysponować swoimi pieniędzmi do woli. Państwo im zapewni minimum w razie, gdyby powinęła im się noga. Można założyć, że im więcej człowiek zarabia, tym lepiej radzi sobie z dysponowaniem pieniędzmi, a więc lepiej zajmie się swoimi oszczędnościami od państwa.

To nie zmienia faktu, że obecny system jest przynajmniej sprawiedliwy. Co z tego, że ktoś żył jak pączek w maśle? Skoro dużo zarabiał, to potrafił coś wartościowego albo podjął ryzyko, które się opłaciło. Dużo zarabiał i fundował dużo więcej emerytur niż jakieś biedaki. Na starość tyle osób będzie pracowało na jego emeryturę. Chciałbyś tak samo durnowatego systemu jak z NFZ? Im więcej zarabiasz, tym więcej płacisz, a usługi wszyscy dostają te same niezależnie od zapłaconej kwoty?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar YszamanY
0 / 0

@ZONTAR nie rozumiesz mnie, wszyscy bredzą ktoś dużo zarabiał bo coś tam coś tam, nigdy wszyscy nie będą dużo zarabiać, zawsze ktoś na kogoś pracuje, co z tego że miał duże składki, ktoś będzie musiał potem na dużą emeryturę chapać długo po możliwości przejścia na emeryturę bo mu emerytura podskoczy o paręzłotych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
-1 / 1

@YszamanY Nie mam pojęcia o czym teraz piszesz. Co za różnica, czy jedna osoba utrzymuje emeryturę dla jednej i sam otrzyma emeryturę od jednej, czy ta jedna osoba utrzymuje emerytury dziesięciu i na jego emeryturę będzie pracowało dziesięciu? Jak odejdzie na emeryturę, to jego miejsce zajmie ktoś inny i też będzie odprowadzał ogrom składek między innymi na niego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bart__
+14 / 20

No ale w czym rzecz? Jeżeli zus twierdzi, że nie było nadużyć, to raczej nie widzę problemu i powodu do czepiania się. Jeżeli babeczka własną pracą i talentami doszła do takich zarobków, to tylko pogratulować

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-3 / 9

@bart__ jeśli jest tak jak napisałeś to się zgadzam, ale jeśli wierzysz, że większość ludzi w tym kraju właśnie w taki sposób się bogaci to nawet mi Cię nie szkoda

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N niuniek2000
+8 / 10

@theredi no tak bo jak ktoś bogaty to na pewno złodziej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Shaam
-1 / 3

@niuniek2000 Oczywiście, że nie, ale większość bogatych ludzi to skruwiele niesamowite, którzy w drodze po zysk zdepczą każdą wartość. Pieniądz jest bardzo okrutnym bogiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qbikk1
+2 / 2

@niuniek2000 Jak nazwiesz "asystentki" prezesa NBP i ich pensje?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MarcinProgramista
+14 / 24

Nie rozumiem o co chodzi autorowi tego demota. ZUS bardzo dokładnie sprawdza takie osoby i w przypadku jakiegokolwiek podejrzenia oszustwa, sprawa jest bez ceregieli kierowana do sądu, który niemal z automatu anuluje takie świadczenie i nakazuje zwrot świadczeń już otrzymanych. Wystarczy, że na miejsce osoby będącej na zasiłku nikt nie został zatrudniony z podobną jej pensją i zakresem obowiązków. Albo że umowa została zawarta w dzień ustawowo wolny od pracy. Albo, że pracodawcę i pracownika łączą więzy pokrewieństwa lub zażyłe stosunki towarzyskie. Lub ciąża została stwierdzona przed upływem 12 miesięcy od daty podpisania umowy o pracę.

Jeśli mimo wszystko zasiłek wciąż jest wypłacany, to znaczy że wszystko jest w porządku i te pieniądze po prostu kobiecie się należą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pochichrana
+10 / 16

Duzo zarabia to ma duzy zasilek. A moze przy zarobkach circa 80 tys zl powinna dostawac przez rtok 1000 zl zasilku ? Albo wcale... po ma dziecko ? To gdzie szly jej pieniadze do tej pory ?

Ja bym bardziej sie przyjzala temu calemu kosiniakowemu... to jest dopiero zlodziejstwo. Ktos nie pracowal a dostaje przez rok 1k miesiecznie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
+10 / 10

@pochichrana Kosiniakowe jest super. Świadczenie o niedużej wysokości, ale umożliwiające utrzymanie się przez ustalony okres osobie, która być może z powodu swojej sytuacji odkłada macierzyństwo na później. Dotyczy nie tylko bezrobotnych, ale też wszystkich pracujących na śmieciówkach, studentów i doktorantów, czyli nie tyle nierobów, co ludzi nieobjętych formalnie koniecznością odprowadzania składek. Łatwo przewidzieć zakończenie wypłat i można się przygotować do podjęcia pracy, a jednocześnie cały rok spokojnie poświęcić małemu dziecku. Potem żłobek, a mama wraca do nauki albo podejmuje pracę etatową.

Niesuper jest natomiast 500 zł dla każdego rodzica na każde dziecko, bezwarunkowo i przez 18 lat. Nie zachęca do żadnej aktywności na rynku pracy, wręcz zniechęca do niej. Skłania do mnożenia się bez opamiętania jako sposób na życie - przy większej liczbie dzieci koszty spadają, a zysk z 500 plus rośnie, więc opłaca się narobić ich dużo i niezbyt o nie dbać. Poza tym dostają je biedni, dla których to zachęta do rozmnażania (będzie więcej biednych), oraz bogaci (którzy go nie potrzebują i u których nie ma wpływu na dzietność). Jest więc przeciwskuteczne jako polityka prorodzinna.

A największą głupotą jest emerytura państwowa za czwórkę dzieci dla niepracującej matki. To ostateczne ukoronowanie nieróbstwa i policzek dla tych matek, które z poświęceniem godziły rolę matki z pracą zarobkową.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
+10 / 10

Tak, to jest straszne, że ktoś, kto odprowadzał wysokie składki, dostaje wysokie świadczenia. W ten sposób jest przecież mniej pieniędzy na bombelki niepracujących matek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N niechcemisiewymyslacloginu1
+12 / 12

Jestes dyrektorka w banku za 500k miesiecznie, samych podatkow placisz pewnie z 200k, dlaczego przy pojsciu na macierzynski masz nagle miec tyle, co ci z minimalna pensja?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kenzol
+7 / 11

Czego nie rozumiesz zawistny polaczku? Wysoki zasiłek macierzyński wiąże się z wysokimi dochodami i wysokimi SKŁADKAMI. Wysokie dochody to ciężka praca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 czerwca 2019 o 14:28

F Fahrmass
+4 / 4

@kenzol Słusznie. Do tego wysokie dochody to wysokie składki, więc wysoki zasiłek się zwyczajnie należy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BeatriceRouge
+6 / 6

I niech ma. Musi miec niezłą posadkę i zarobki, a skoro dużo zarabia to chociaż podatki spore płaci. A nie jak te deje ineiroby z 500%... zadowalają się okruchami, ważne ze z cudzej kieszeni. Plebs.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DarkPsychopath
-4 / 4

80 tys kto i za co? Serio wierzycie, że ktoś pracuje 40 razy bardziej niż ktoś kto zarabia 2 tys? No chyba nie. Jestem studentem medycyny i wiem jak to wygląda, ktoś kto uczy się więcej powinien zarabiać więcej, popieram to, ale nie aż tyle. 80 tys? Bzdury, uczciwie nikt tyle nie zarobi. Nie popieram takich różnic.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+1 / 3

@DarkPsychopath nie pracuje "40 razy bardziej" ale jego praca PRZYNOSI 40 RAZY WIĘKSZY ZYSK. Pracodawca nie płaci ci za ilość potu ale właśnie za zysk z twojej pracy. Na przykład jeżeli jesteś specem od sprzedaży i nakręcasz miesięcznie kontrakty warte miliony to siedząc w klimatyzowanym pomieszczeniu z kawą i laptopem zarabiasz wielokrotnie więcej niż ten co w pocie czoła 8h dziennie sprząta parking i trawnik przed zakładem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kenzol
+2 / 2

@DarkPsychopath Te 80 tysięcy dostaje REKORDZISTA? Rozumiesz to? Jedna osoba na 38 milionów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P paulinka512
+1 / 1

"Jestem studentem medycyny i wiem' o prosze, jaki autorytet. Niestety zaden. Ja jestem absolwentem logistyki. I nie zgadzam sie ze stwierdzeniem ze jak ktos sie wiecej uczy to powinien wiecej zarabiac.
Zarabia ten, kto przynosi zysk, a towar ma taka wartosc, jaka ktos jest w stanie za nia zaplacic.

Co do samego procesu nauki - nie ma znaczenia ile sie uczysz, ale jak szybko potrafisz nabywac wiedze i ja wykorzystywac.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P przemo112
-1 / 1

nikt uczciwie w tym kraju sienie dorobił i nie dorobi..ci co tyle zarabiają wiadomo ze z przekrętów sami złodzieje..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P paulinka512
0 / 0

Fajna logika. Taka bardzo pokretna

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P paulinka512
+1 / 1

Czytalam ten artykul w calosci. Dotyczy urlopow kobiet, ktore pracowaly a sa na macierzynskim. Zasilek obliczany jest na podstawie zarobkow. Jesli zarabias malo na macuerzynskim masz malo, jak duzo masz duzo. Proste, logiczbe a przede wszystkim uczciwe. Ktos kto duzo zarabia odprowadza duze podatki.

Ale lepiej robil manipulujace memy w oparciu o clickbajtowy tytul

Odpowiedz Komentuj obrazkiem