Też tak uważam, ale to nie zadziała. Zaraz pojawią się tacy jak Bodnar czy inna Helsińska Fundacja Praw Przestępcy, z oburzeniem twierdząc, że tak nie można.
@kaem38 Będziesz tak gadał, dopóki nie padnie na Ciebie podejrzenie. Wtedy będziesz się cieszył, że taki Bodnar albo inna fundacja ujmuje za twoim marnym losem.
@kaem38 Ten z Mrowin, też nie jest jego elektoratem. A jednak się ujął.
Poza tym, jak się nad tobą będą znęcać w więzieniu, bo o coś Cię ktoś oskarżył, a strażnicy dla zabawy więźniom powiedzieli, to najmniej będą Cię obchodziły poglądy ludzi, którzy będą próbowali temu przeciwdziałać.
@kaem38 Nigdy nie mogłem pojąć dlaczego wielu ludzi uważa, że urzędy państwowe musza być po czyjejś stronie sporu politycznego? Że urząd, jak RPO, działa dla i w imieniu obywatela, nawet takiego, który dokonał mordu na młodej dziewczynie. "Dobra zmiana" tak bardzo zamuliła ludziom umysły twierdząc, że każdy musi być po jakiejś stronie. Że nie można być po prostu gdzie indziej. Że urząd może być dla wszystkich, a nie tylko dla jednej, albo dla drugiej strony sporu politycznego. Ciekawy jest ,ze ten morderca jest miłośnikiem narodowców, patriotów, a jednak RPO broni jego praw do zgodnego z prawem zatrzymania i sądu.
@wichniak2 No to sobie zobacz ile tego jest. Jak myślisz, że tobie się to nie może przytrafić... Cóż, ja się domagam po prostu, by policja nie przymuszała do zeznań. A sędziowie nie stanowili w sposób kuriozalny. Dzisiaj tylko czytałem, jak 70-latek zadźgał 55-letnią sąsiadkę za przycinanie drzewa na granicy. Wyrok kuriozum - 10 lat.
@w0lność Nie wiem, jak to ma niby działać, ale prawdę mówiąc, to na podstawie czego ma taki sędzia orzekać? Skoro oskarżony ma się nie bronić, to po cholerę w ogóle takie coś uznawać?
@wichniak2 Jesteś sędzią, że takie kretyńskie wyroki się Ci podobają? Ten morderca może dożyć nawet ~110 lat. Zabił bez jakiegokolwiek sensownego powodu i powinien dostać po prostu dożywocie. A nie "praktycznie dożywocie". Praktycznie możesz się mylić.
Tak jak "teoretycznie" sędzia w sprawie Komendy powinien potrafić przyjąć do wiadomości, że kilkanaście osób raczej daje wiarygodne alibi. W praktyce, zignorował i zadowolił tłuszczę i ówczesnego ministra sprawiedliwości, Lecha Kaczyńskiego. Zabrał praktycznie najlepszą część życia młodemu wtedy człowiekowi.
[edit] A i zapomniałbym, rzucił się jeszcze na pracownika firmy zajmującej się przycinaniem drzewa, czyli nie tylko zabił kobietę, ale jeszcze usiłował zabić drugiego człowieka.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
27 czerwca 2019 o 0:19
@J_R Znając realia naszego wymiaru sprawiedliwości muszę być zadowolony z tego niskuego wyroku jako spełniający rolę praktycznego dożywocia. Oczywiście jest raczej wielce prawdopodobne że skazany wyrok ten przeżyje jednak wyjście na wolność w takim wieku nie da mu już tej "radości" a życie na wolności paradoksalnie dla takich ludzi po odsiadce jest o wiele trudniejsze niż w więzieniu. Cóż można powiedzieć, dobrze że nie dostał w zawieszeniu
@Pierdomenico Gdyby tak obcinać im koniuszek małego lewego palca, potem koniuszek serdecznego itd. Wiem, zostanę zaraz zakrzyczany, żem sadysta,kat i marzy mi się średniowiecze, ale kary pieniężne są śmieszne, takie społeczne, wg. mnie mogą być, po tej amputacji. za to na 100% taka świadomość fizycznej straty byłaby powodem czystości na plażach, w lasach, w górach, nad jeziorami (i w nich), a także w miastach i po wsiach. Kraj byłby czysty jak raj.........:)
@Fragglesik W przypadku młodych ludzi wystarczy sprzątanie plaży w gustownym stroju z upubliczeniem zdjęcia z odbywanej kary na profilu w mediach społecznościowym z odpowiednią adnotacją.
@Fragglesik
niestety, ale mozesz sobie ciac ludzi czy nawet kastrowac za kare, ale jezeli maja wieksza szanse na wygranie glownej nagrody w totolotka niz zostac zlapani, to nawet najbardziej surowa kara nie bedzie nikogo odstraszala
historia pokazuje ze lagodniejsze kary przy wiekszej wykrywalnosci dzialaja duzo lepiej
@w0lnosc
nie masz racji, gdyby plaza byla prywatna, to wlasciciel by kasowal wszystkich za wejscie a w tym byla by wliczony koszt sprzatania, bo nie oplacalo by mu sie spradzac kazdego kto opuszcza plaze czy zostawil po sobie smieci czy nie
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 czerwca 2019 o 21:45
@w0lnosc Tak, to socjalistyczne druga wersja - "państwowe, czyli niczyje, czyli wszystko mi tu wolno". K..cy można dostać. Dlatego jestem za drastyczną nauką......:P
@mieteknapletek Niestety nie mogę. co do łagodności kary - jakoś po polskich lasach i plażach, tudzież łąkach i poboczach i jeziorach, górach czy rzekach nie widać, że lżejsza kara powoduje, że ludzie nie śmiecą.
@w0lnosc a spróbuj wspólnego chodnika w ziemie nie odśnieżyć...chodnika ktory przylega do Twojego płotu... zimą ten chodnik jest jakby prywatny... w lecie na tym samym chodniku, opierając się o swój płot.. nie możesz legalnie wypić, bo to miejsce publiczne.... Najlepsza byłaby tam straż miejska z bloczkiem z mandatami... do tego zwiększyć wysokość mandatów za zaśmiecanie i problem by się zmniejszył.... a tak.. brak mandatów to i śmiecą gdzie popadnie...
@Fragglesik
jak juz wspomnialem, kluczem nie jest surowa kara, tylko egzekucja kar
gdyby mandat byl nawet 50zl, ale placila go kazda osoba ktora wyrzucila nawet maly papierek to sytuacja wygladala by inaczej,
@w0lnosc nie zrozumiałeś... właścicielem chodnika jest gmina...a nie np. ja... ale w zimie ten chodnik jest "mój" bo mam obowiązek go odśnieżyć... jak tego nie zrobię mogę dostać mandat.. w lecie ten chodnik "cudownie' znów jest gminy... bo ja mogę dostać mandat jak na nim będę pił piwo..
@w0lnosc
masz calkowita racje
w regulaminie byly by ary jako dodatkowy straszak, bo do takiej sytuacji jak na zdjeciu by nie doszlo, bo ktos sprzatalby na bierzaco a tam widac ze smieci pochodza od kilku grup
zreszta podoby regulamin znalazlbys tez w kinie, ale czestp wychodzac z seansu widze syf jaki niektore osoby zostawily.
"a jeżeli chcesz "gdyby mandat byl nawet 50zl, ale placila go kazda osoba ktora wyrzucila nawet maly papierek"...
To musisz wprowadzić państwo policyjne w stylu Korei. Inaczej to się nie da..."
a widziales osoby smiecace w korei :)
a powaznie, to jest to pewna skrajnosci, co nie zmienia faktu ze przy wyedukowanym spoleczenstwie nikt nie zachowa biernosci jak ktos wyrzuci papierek, i to jest kierunek w ktorym powinno sie isc
@w0lnosc
> "przy wyedukowanym spoleczenstwie"
> Czyli zindoktrynowanym...
nie wiem jak ty, ale wiekszosc osob ktore znam nie popelnia przestepstw nie dlatego bo boja sie konsekwencji, ale dlatego ze zdaja sobie sprawe ze jest to zle
czy wg ciebie jestesmy zindoktrynowani, bo powinnismy marzyc o tym zeby kogos zamordowac a jednoczesnie zyc w strachu ze ktos sie dowie o naszych planach?
"Zauważ w kinach często jest zostawiany syf, ponieważ w Polsce nie mamy państwa prawa. Jak kogoś pozwiesz, to po 10 latach uzyskasz wyrok. Więc to się nie opłaca."
ale syf w kinach widzialem nie tylko w polsce, czy to oznacza ze panstwa prawa nie istnieja?
@w0lnosc
nie odpowiedziales mi na pytanie
czy wg ciebie lepsze spoleczenstwo to spoleczenstwo ktore nie robi pewnych rzeczy bo boi sie kary niz dlatego ze ma swiadomosc ze jest to zle?
Wystarczy dwie, trzy kamery. Zdjęcia z nagranego filmu pocztą wysłać w kopercie razem z kilkoma stówkami grzywny do zapłaty i problem rozwiązałby się szybko. A jeśli nie, to była by kasa na zapłacenie komuś za codzienne sprzątanie. Na większej płazy, cóż. Sporo kamer by trzeba było ale może jakby jakieś banery z taryfikatorem stały i raz za czas jakiś patrol by się przeszedł to może by wpłynęło z deczka na wyobraźnie. Pewnie ciężko udowodnić winę w takich przypadkach ale przecież każdy ma kamerę przy sobie. Wszystkim przeszkadza a nikt z tym nic nie robi. Bo inni śmiecą. To zawsze są ci drudzy.
@w0lnosc
I tu jest właśnie pies pogrzebany. Koszty - sprzętu, konserwacji, kogoś, kto to będzie pilnował
Wszędzie się nie da monitoringu zrobić a chlewaki szybko się uczą, gdzie jest nagrywane albo zniszczą sprzęt.
Nie wiem jaką receptę znaleźć na to buractwo, chociaż zaostrzenie kar nie zaszkodziłoby.
Wciąż lepsze byłoby sprawniejsze egzekwowanie przepisów. Tylko jak?
@w0lnosc
Z bałaganem byś pewnie rozwiązał problem, przynajmniej w znacznym stopniu.
Co jednak ze swobodą korzystania np.: z lasów? Byłyby podzielone na obszary i zagrodzone. Nie mam problemu, żeby nawet za spacery płacić jakąś symboliczną kwotę np.: na poczet gospodarowania i ochrony, tylko jak to technicznie by miało wyglądać? I jakie ekonomiczne skutki miałoby dla skarbu państwa? Bo coś czuje, że doraźne zyski z prywatyzacji szybko rozeszłyby się. Wiem, mnożę problemy, ale nie jestem w stanie przewidzieć następstw. W tym wypadku po prostu nie ogarniam tematu do końca.
Chyba we Francji lasy są prywatne - sporo jest ogrodzonych i do nich nie wejdziesz wcale. W części miejsc natomiast powstają parki narodowe, gdzie kupujesz bilet i idziesz np. na piknik. Tak samo było np. na klifach: bramka i symboliczna opłata 5 euro za wjazd na utrzymanie. W czysto turystycznych miejscach merostwa utrzymują trasy turystyczne - bodajże na poczet tego idzie opłata klimatyczna.
@Uhtred
"Zdjęcia z nagranego filmu pocztą wysłać w kopercie razem z kilkoma stówkami grzywny do zapłaty i problem rozwiązałby się szybko."
czyli tak, najpierw wszedzie dookola instalujemy monitoring, co oczywiscie kosztuje, zeby byl sens musi byc to sprzet dobrej klasy, widzialem kiedys nagrania z monitoringu miejskiego w uk, i szanse na rozpoznanie osoby byly zerowe
mamy kamery, jest super, i co dalej?
zatrudniamy kogos kto bedzie te nagrania sprawdzal na bierzaco, czy sprawdzamy je dopiero jak sie pojawia smieci? bo jezeli to pierwsze, to koszta rosna, jezeli to drugie to spada czas reakcji
ale ok, jakos nam sie udalo
wow mamy nagranie w ktorym widzymy goscia rzucajacego puszke na ziemie
i co dalej? w jaki sposob chcesz zidentyfikowac go jako jana kowalskiego zeby wiedziec gdzie wyslac mandat? wynajmujesz dedektywow zeby szukali kto gdzie rzucil papierek?
@mieteknapletek @w0lnosc Jak by chciało Ci się przeczytać ze zrozumieniem, to byś wiedział o co mi chodzi. Ale jak czytałeś tylko po to, żeby napisać to co już dawno wiem, "pomondrować", to napisałeś jakieś swoje dyrdymały. Zawsze się znajdzie taki mondraliński co to wszystko wie. Wykorzystaj energię na szukanie rozwiązania a nie na wytykanie mi,innym, że moje gdybanie to debilizm. Wymyśl coś i napisz jakiś pomysł skoro tak to wszystko przeanalizowałeś. Rzuciłem tylko jedno z możliwych rozwiązań, które oczywiste jest że niesie ze sobą kolejne problemy do rozwiązania. Jak większość spraw a ty zamiast marudzić i się mądrzyć może napisał byś jakieś rozwiązanie "godne przedstawienia na demotywatorach" w nic nieznaczącej dyskusji, która i tak niczego nie zmieni.
@mieteknapletek
na plaze czesto tacy smieciarze jezdza autem, auto zazwyczaj stoi kilka, kilkanascie mtrow dalej, ustalic do ktorego auta wsiada a pozniej to juz po numerach jak po sznurku. jezeli to pasazer a wlasciciel nie chce podac kogo wiozl to prosze bardzo - jak przy mandatach z fotoradaru, bierzesz kare na klate i nie mowisz.
@Uhtred
chcesz rozwiazanie?
na poczatek zaproponowalbym zamiast narzekac na osoby smiecace i proponowac drogie rozwiazania ktorych skutecznosc jest niewielka, zorganizuj akcje sprzatania smieci zbierz ludzi na wyjazd do lasu czy gdzies, z workami na smieci, i zbierajcie smieci,bedzie czysciej. osoby ktore zbieraja te smieci szybko zaczna byc przerwazliwione na osoby ktore smieca, i zaczna im zwracac uwage i o to chodzi, nawet jak ktos rzyci peta na ziemie czy malutki papierek, nalezy zareagowac natychmiast i zwrocic takiej osobie uwage
zobaczysz ze to ma wieksze szanse powodzenia niz kamery listy i mandaty
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 czerwca 2019 o 0:22
To zdjęcie mnie trochę zastanawia. Wszystkie śmieci są ułożone w kupie w jednym miejscu. Pytanie czemu?
Ludzie śmiecą to nie składają tego w jedno miejscu. Widać to dobrze w lasach (ludzie przynoszą, ale zabrać już nie potrafią), albo na trawnikach w około bloków, pety leżą wszędzie.
więc tutaj, albo ktoś to pozbierał, albo też był/jest tam śmietnik, ale ktoś przestał wywozić, albo to z jednego dnia. Jak z jednego dnia i jest tam śmietnik, to niedługo ktoś przyjedzie i te śmieci zabierze.
@RaistlinMG Raczej ktoś zostawił swoje śmieci, a inni zaczęli dorzucać, bo skoro ktoś już zostawił to czemu nie? Kolejni zwalali odpowiedzialność na poprzednich, bo przecież śmieci już tu były, jak zostawiałem swoje, więc to nie moja wina tylko ich.
@RaistlinMG Tu masz rację. Też byłem na kąpielisku gdzie na całą plaże był tylko jeden kosz na śmieci, a w sezonie jak jest dużo ludzi to napełnienie takiego kosza to chwila i po chwili nie było już miejsca w koszu to ludzie też zaczęli zostawiać śmieci obok kosza i tyle. A nie tam jakieś celowe zaśmiecanie. Autor demota też za przeproszeniem jak widać gów.. wie i chce tylko zabłysnąć.
@RaistlinMG
najlpredzej ktos rzucil troche smieci na raz, inni zobaczyli, dorzucili i tak w kolo... ktos to pewnie sprzatnie bo gminy to robia ale to nie tak powinno dzialac. jak ludzie mogli ze soba przyniesc pelne to niech zabiora puste! jak stoi kosz to rozumiem, w przeciwnym razie to powinny byc jakies fotopulapki i kilkutysieczne kary za smiecenie. gminie by sie koszty zwrocily a buraki by sie nauczyly po sobie sprzatac.
@pawlon1 ja nie napisałem że na pewno tak jest, napisałem jak może być. Z drugiej strony ludzie jak śmiecą nie mają tendency rzucać wszystkiego na jedno miejsce. W szczególności na takim miejscu.
@RaistlinMG
mam dzialke nad jeziorem wlasnie przy takiej uczeszczanej ale nie zarzadzanej przez nikogo plazy i wlasnie tak to wyglada. ktos w rogu przy krzakach postawi jednorazowy grill jako odpad, ktos inny dorzuci siatke z butelkami bo grill i tak stoi.. i po weekendzie jest sytuacja jak na zdjeciu.
Tak, też uważam, że w ramach robót społecznych powinni sprzątać, ale zarówno ci, którzy zostawiają te śmieci, jak i ci, dzięki którym nie ma ich gdzie wyrzucić.
Produkujemy dużo śmieci i tam gdzie są tłumy nietrudno się domyślić, ze będzie ich mnóstwo, pomimo tego przy kąpieliskach są jakieś śladowe ilości śmietników, które są opróżniane raz na dobę. Nie zmienia to faktu, że przy braku śmietnika zabranie ze sobą śmieci powinno być obowiązkiem, ale myślę, że gdyby ludzie mieli gdzie te śmieci zostawić, byłby większy porządek.
Podobnie sytuacja wygląda z toaletami - albo brak, albo drogo (w Dziwnówku przy plaży chcieli piątaka) - to powinno być za darmo, zadbane i dość gęsto, wtedy ludzie nie srali by po lasach i wydmach.
@nawrotki Mądrze powiedziane. A co do toalet to są one problemem w moim ukochanym Gdańsku. Za miliony odnawia się kamienice na Głównym Mieście, a ludzie potem sikają na elewacje, bo toaleta kosztuje 2,50.
powinni je zjeść dostać 2 lata ciężkich robót w więzieniu o chlebie i wodzie, profilaktycznie raz w tygodniu przez te dwa lata 100 batów na gołe plecy do tego 10000 zł kary
Nie wiem jak można wydawać wyroki na podstawie jednego zdjęcia i nieznajomości całej reszty.
Najlepiej już by komuś coś obcinali przycinali i wymyślali coraz to bardziej dziwne metody karania.
Jak @RaistlinMG zauważył jak ktoś śmieci to nie układa tego w jednym miejscu więc zapewne jest tam kosz tylko już zawalony wszystkimi śmieciami. Każdy dokładał dokładał i się uzbierało.
Według mnie patrząc na to zdjęcie problem jest w zarządcy terenu a nie w samych ludziach bo jednak każdy z nich przyniósł te śmieci w jedno miejsce chciał wyrzucić nie było miejsca wiec położył obok by było łatwiej zapakować to na śmieciarkę.
A ja się tak zapytam, co to za miejsce, kto jest właścicielem i jak wyglądają kwestie wstępu czy zarządzania? Wygląda to tak samo, jak zaniedbany śmietnik chociażby na parkingu przy drodze. Widać, że śmieci w workach leżą w jednym miejscu, więc to nie jest tak, że wszystko rozrzucili po okolicy i sobie poszli. Śmieci zebrali i zostawili w jednym miejscu. Pytanie tylko, czy jest to miejsce do zostawienia odpadów. Jeśli jest, to zawodzi zarządca, który go nie opróżnia. Jak nie jest, to ludzie powinni te worki zabrać ze sobą do najbliższego kosza. Jak nigdzie takiego w okolicy nie ma, to już spory problem organizacyjny. Może tu być wielu winnych, ale nie wygląda to jak zwykły chlew.
Tak swoją drogą, jeżdżę od jakiegoś czasu na Woodstock i widziałem jak tam wygląda gospodarka odpadami. Dawniej ludzie zbierali po sobie śmieci i zostawiali je zapakowane w worki przy drodze dojazdowej, z których później je zabierano. Obecnie są punkty odbioru odpadów, po prostu wielkie kontenery na śmieci w różnych miejscach i wszyscy teraz znoszą śmieci tam. Praktycznie na festiwalu jest czysto, nie walają się wszędzie odpady, a jedynie w określonych punktach odbioru. Czasem produkcja śmieci przerasta odbiorcę i jest ich trochę za dużo. Wygląda to podobnie do demota, ale ma kilka metrów wysokości. I co, mamy kogoś ukrzyżować za to?
Przepraszam że tutaj pytam ale nagle mnie zaciekawiło skąd się wzięło "kapitanie?" z góry dzięki za odp. A żeby nie było że nie zgodne z memem to ja jestem za ;)
Uważam że, gdyby wszyscy którzy wrzeszczą po forach o karach i jacy oni są porządniccy faktycznie sprzątali po sobie, problem śmieci rozwiązałby się 80 %.
I zamiast w TV te wszystkie dyrdymały puszczać to warto by jakieś kampanie uświadamiające. W szkołach itd. Od małego uczyć bo obecne pokolenia ciężko będzie przestawić. Można by dużo tylko trzeba chcieć. A prawda jest taka, że większość ma to w du..e. Mentalność trzeba kształtować bo później ciężko ją zmienić.
Ostatnio przyjechałem nad jezioro i prawie wdepnąłem w pampersa. Krzyknąłem tylko "co za hołota wyrzuca pampersy nad jeziorem". Miny mamusiek i tatusiów z bombelkami mówiły mi wszystko, kto to robi.
Kolejny hejt na osoby zajmujące się oczyszczaniem miasta.
Za te stawki które mają za wywóz śmieci powinni stać tam cały dzień i wywozić śmieci.
To nie ludzie śmiecą tylko świadczący usługi oczyszczania miast.
Też tak uważam, ale to nie zadziała. Zaraz pojawią się tacy jak Bodnar czy inna Helsińska Fundacja Praw Przestępcy, z oburzeniem twierdząc, że tak nie można.
@kaem38 Będziesz tak gadał, dopóki nie padnie na Ciebie podejrzenie. Wtedy będziesz się cieszył, że taki Bodnar albo inna fundacja ujmuje za twoim marnym losem.
@J_R
Jestem pewny że akurat za mną p. Bodnar się NIE UJMIE. Nie jestem bowiem jego elektoratem, ani nie popieram jego lewackich poglądów.
@kaem38 Ten z Mrowin, też nie jest jego elektoratem. A jednak się ujął.
Poza tym, jak się nad tobą będą znęcać w więzieniu, bo o coś Cię ktoś oskarżył, a strażnicy dla zabawy więźniom powiedzieli, to najmniej będą Cię obchodziły poglądy ludzi, którzy będą próbowali temu przeciwdziałać.
@kaem38 Nigdy nie mogłem pojąć dlaczego wielu ludzi uważa, że urzędy państwowe musza być po czyjejś stronie sporu politycznego? Że urząd, jak RPO, działa dla i w imieniu obywatela, nawet takiego, który dokonał mordu na młodej dziewczynie. "Dobra zmiana" tak bardzo zamuliła ludziom umysły twierdząc, że każdy musi być po jakiejś stronie. Że nie można być po prostu gdzie indziej. Że urząd może być dla wszystkich, a nie tylko dla jednej, albo dla drugiej strony sporu politycznego. Ciekawy jest ,ze ten morderca jest miłośnikiem narodowców, patriotów, a jednak RPO broni jego praw do zgodnego z prawem zatrzymania i sądu.
@w0lnosc Sądy kapturowe? Masz na myśli te z okresu I RP? Czy też tajne, orzekające bez procesu i obrony?
@J_R Co Wy ludzie tak z tymi podejrzeniami wobec niewinnych? Nikogo za nic nie będzie można ukarać bo trafi na niewinnego... Dokąd ten kraj zmierza?
@wichniak2 No to sobie zobacz ile tego jest. Jak myślisz, że tobie się to nie może przytrafić... Cóż, ja się domagam po prostu, by policja nie przymuszała do zeznań. A sędziowie nie stanowili w sposób kuriozalny. Dzisiaj tylko czytałem, jak 70-latek zadźgał 55-letnią sąsiadkę za przycinanie drzewa na granicy. Wyrok kuriozum - 10 lat.
@w0lność Nie wiem, jak to ma niby działać, ale prawdę mówiąc, to na podstawie czego ma taki sędzia orzekać? Skoro oskarżony ma się nie bronić, to po cholerę w ogóle takie coś uznawać?
@J_R 10 lat dla 70ciolatka to w praktyce dożywocie
@wichniak2 Jesteś sędzią, że takie kretyńskie wyroki się Ci podobają? Ten morderca może dożyć nawet ~110 lat. Zabił bez jakiegokolwiek sensownego powodu i powinien dostać po prostu dożywocie. A nie "praktycznie dożywocie". Praktycznie możesz się mylić.
Tak jak "teoretycznie" sędzia w sprawie Komendy powinien potrafić przyjąć do wiadomości, że kilkanaście osób raczej daje wiarygodne alibi. W praktyce, zignorował i zadowolił tłuszczę i ówczesnego ministra sprawiedliwości, Lecha Kaczyńskiego. Zabrał praktycznie najlepszą część życia młodemu wtedy człowiekowi.
[edit] A i zapomniałbym, rzucił się jeszcze na pracownika firmy zajmującej się przycinaniem drzewa, czyli nie tylko zabił kobietę, ale jeszcze usiłował zabić drugiego człowieka.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 czerwca 2019 o 0:19
@J_R Znając realia naszego wymiaru sprawiedliwości muszę być zadowolony z tego niskuego wyroku jako spełniający rolę praktycznego dożywocia. Oczywiście jest raczej wielce prawdopodobne że skazany wyrok ten przeżyje jednak wyjście na wolność w takim wieku nie da mu już tej "radości" a życie na wolności paradoksalnie dla takich ludzi po odsiadce jest o wiele trudniejsze niż w więzieniu. Cóż można powiedzieć, dobrze że nie dostał w zawieszeniu
@Pierdomenico Gdyby tak obcinać im koniuszek małego lewego palca, potem koniuszek serdecznego itd. Wiem, zostanę zaraz zakrzyczany, żem sadysta,kat i marzy mi się średniowiecze, ale kary pieniężne są śmieszne, takie społeczne, wg. mnie mogą być, po tej amputacji. za to na 100% taka świadomość fizycznej straty byłaby powodem czystości na plażach, w lasach, w górach, nad jeziorami (i w nich), a także w miastach i po wsiach. Kraj byłby czysty jak raj.........:)
@Fragglesik W przypadku młodych ludzi wystarczy sprzątanie plaży w gustownym stroju z upubliczeniem zdjęcia z odbywanej kary na profilu w mediach społecznościowym z odpowiednią adnotacją.
@Fragglesik
niestety, ale mozesz sobie ciac ludzi czy nawet kastrowac za kare, ale jezeli maja wieksza szanse na wygranie glownej nagrody w totolotka niz zostac zlapani, to nawet najbardziej surowa kara nie bedzie nikogo odstraszala
historia pokazuje ze lagodniejsze kary przy wiekszej wykrywalnosci dzialaja duzo lepiej
@w0lnosc
nie masz racji, gdyby plaza byla prywatna, to wlasciciel by kasowal wszystkich za wejscie a w tym byla by wliczony koszt sprzatania, bo nie oplacalo by mu sie spradzac kazdego kto opuszcza plaze czy zostawil po sobie smieci czy nie
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 czerwca 2019 o 21:45
@w0lnosc Tak, to socjalistyczne druga wersja - "państwowe, czyli niczyje, czyli wszystko mi tu wolno". K..cy można dostać. Dlatego jestem za drastyczną nauką......:P
@mieteknapletek Niestety nie mogę. co do łagodności kary - jakoś po polskich lasach i plażach, tudzież łąkach i poboczach i jeziorach, górach czy rzekach nie widać, że lżejsza kara powoduje, że ludzie nie śmiecą.
@w0lnosc a spróbuj wspólnego chodnika w ziemie nie odśnieżyć...chodnika ktory przylega do Twojego płotu... zimą ten chodnik jest jakby prywatny... w lecie na tym samym chodniku, opierając się o swój płot.. nie możesz legalnie wypić, bo to miejsce publiczne.... Najlepsza byłaby tam straż miejska z bloczkiem z mandatami... do tego zwiększyć wysokość mandatów za zaśmiecanie i problem by się zmniejszył.... a tak.. brak mandatów to i śmiecą gdzie popadnie...
@Fragglesik
jak juz wspomnialem, kluczem nie jest surowa kara, tylko egzekucja kar
gdyby mandat byl nawet 50zl, ale placila go kazda osoba ktora wyrzucila nawet maly papierek to sytuacja wygladala by inaczej,
@w0lnosc nie zrozumiałeś... właścicielem chodnika jest gmina...a nie np. ja... ale w zimie ten chodnik jest "mój" bo mam obowiązek go odśnieżyć... jak tego nie zrobię mogę dostać mandat.. w lecie ten chodnik "cudownie' znów jest gminy... bo ja mogę dostać mandat jak na nim będę pił piwo..
@w0lnosc
masz calkowita racje
w regulaminie byly by ary jako dodatkowy straszak, bo do takiej sytuacji jak na zdjeciu by nie doszlo, bo ktos sprzatalby na bierzaco a tam widac ze smieci pochodza od kilku grup
zreszta podoby regulamin znalazlbys tez w kinie, ale czestp wychodzac z seansu widze syf jaki niektore osoby zostawily.
"a jeżeli chcesz "gdyby mandat byl nawet 50zl, ale placila go kazda osoba ktora wyrzucila nawet maly papierek"...
To musisz wprowadzić państwo policyjne w stylu Korei. Inaczej to się nie da..."
a widziales osoby smiecace w korei :)
a powaznie, to jest to pewna skrajnosci, co nie zmienia faktu ze przy wyedukowanym spoleczenstwie nikt nie zachowa biernosci jak ktos wyrzuci papierek, i to jest kierunek w ktorym powinno sie isc
@w0lnosc
> "przy wyedukowanym spoleczenstwie"
> Czyli zindoktrynowanym...
nie wiem jak ty, ale wiekszosc osob ktore znam nie popelnia przestepstw nie dlatego bo boja sie konsekwencji, ale dlatego ze zdaja sobie sprawe ze jest to zle
czy wg ciebie jestesmy zindoktrynowani, bo powinnismy marzyc o tym zeby kogos zamordowac a jednoczesnie zyc w strachu ze ktos sie dowie o naszych planach?
"Zauważ w kinach często jest zostawiany syf, ponieważ w Polsce nie mamy państwa prawa. Jak kogoś pozwiesz, to po 10 latach uzyskasz wyrok. Więc to się nie opłaca."
ale syf w kinach widzialem nie tylko w polsce, czy to oznacza ze panstwa prawa nie istnieja?
@w0lnosc
a jak myslisz? czy to wynika z tego ze spoleczenstwo boi sie kary, czy z tego ze jest tak wyedukowane?
@w0lnosc
nie odpowiedziales mi na pytanie
czy wg ciebie lepsze spoleczenstwo to spoleczenstwo ktore nie robi pewnych rzeczy bo boi sie kary niz dlatego ze ma swiadomosc ze jest to zle?
Wystarczy dwie, trzy kamery. Zdjęcia z nagranego filmu pocztą wysłać w kopercie razem z kilkoma stówkami grzywny do zapłaty i problem rozwiązałby się szybko. A jeśli nie, to była by kasa na zapłacenie komuś za codzienne sprzątanie. Na większej płazy, cóż. Sporo kamer by trzeba było ale może jakby jakieś banery z taryfikatorem stały i raz za czas jakiś patrol by się przeszedł to może by wpłynęło z deczka na wyobraźnie. Pewnie ciężko udowodnić winę w takich przypadkach ale przecież każdy ma kamerę przy sobie. Wszystkim przeszkadza a nikt z tym nic nie robi. Bo inni śmiecą. To zawsze są ci drudzy.
@w0lnosc
I tu jest właśnie pies pogrzebany. Koszty - sprzętu, konserwacji, kogoś, kto to będzie pilnował
Wszędzie się nie da monitoringu zrobić a chlewaki szybko się uczą, gdzie jest nagrywane albo zniszczą sprzęt.
Nie wiem jaką receptę znaleźć na to buractwo, chociaż zaostrzenie kar nie zaszkodziłoby.
Wciąż lepsze byłoby sprawniejsze egzekwowanie przepisów. Tylko jak?
@w0lnosc
Z bałaganem byś pewnie rozwiązał problem, przynajmniej w znacznym stopniu.
Co jednak ze swobodą korzystania np.: z lasów? Byłyby podzielone na obszary i zagrodzone. Nie mam problemu, żeby nawet za spacery płacić jakąś symboliczną kwotę np.: na poczet gospodarowania i ochrony, tylko jak to technicznie by miało wyglądać? I jakie ekonomiczne skutki miałoby dla skarbu państwa? Bo coś czuje, że doraźne zyski z prywatyzacji szybko rozeszłyby się. Wiem, mnożę problemy, ale nie jestem w stanie przewidzieć następstw. W tym wypadku po prostu nie ogarniam tematu do końca.
Chyba we Francji lasy są prywatne - sporo jest ogrodzonych i do nich nie wejdziesz wcale. W części miejsc natomiast powstają parki narodowe, gdzie kupujesz bilet i idziesz np. na piknik. Tak samo było np. na klifach: bramka i symboliczna opłata 5 euro za wjazd na utrzymanie. W czysto turystycznych miejscach merostwa utrzymują trasy turystyczne - bodajże na poczet tego idzie opłata klimatyczna.
@Uhtred
"Zdjęcia z nagranego filmu pocztą wysłać w kopercie razem z kilkoma stówkami grzywny do zapłaty i problem rozwiązałby się szybko."
czyli tak, najpierw wszedzie dookola instalujemy monitoring, co oczywiscie kosztuje, zeby byl sens musi byc to sprzet dobrej klasy, widzialem kiedys nagrania z monitoringu miejskiego w uk, i szanse na rozpoznanie osoby byly zerowe
mamy kamery, jest super, i co dalej?
zatrudniamy kogos kto bedzie te nagrania sprawdzal na bierzaco, czy sprawdzamy je dopiero jak sie pojawia smieci? bo jezeli to pierwsze, to koszta rosna, jezeli to drugie to spada czas reakcji
ale ok, jakos nam sie udalo
wow mamy nagranie w ktorym widzymy goscia rzucajacego puszke na ziemie
i co dalej? w jaki sposob chcesz zidentyfikowac go jako jana kowalskiego zeby wiedziec gdzie wyslac mandat? wynajmujesz dedektywow zeby szukali kto gdzie rzucil papierek?
@mieteknapletek @w0lnosc Jak by chciało Ci się przeczytać ze zrozumieniem, to byś wiedział o co mi chodzi. Ale jak czytałeś tylko po to, żeby napisać to co już dawno wiem, "pomondrować", to napisałeś jakieś swoje dyrdymały. Zawsze się znajdzie taki mondraliński co to wszystko wie. Wykorzystaj energię na szukanie rozwiązania a nie na wytykanie mi,innym, że moje gdybanie to debilizm. Wymyśl coś i napisz jakiś pomysł skoro tak to wszystko przeanalizowałeś. Rzuciłem tylko jedno z możliwych rozwiązań, które oczywiste jest że niesie ze sobą kolejne problemy do rozwiązania. Jak większość spraw a ty zamiast marudzić i się mądrzyć może napisał byś jakieś rozwiązanie "godne przedstawienia na demotywatorach" w nic nieznaczącej dyskusji, która i tak niczego nie zmieni.
@mieteknapletek
na plaze czesto tacy smieciarze jezdza autem, auto zazwyczaj stoi kilka, kilkanascie mtrow dalej, ustalic do ktorego auta wsiada a pozniej to juz po numerach jak po sznurku. jezeli to pasazer a wlasciciel nie chce podac kogo wiozl to prosze bardzo - jak przy mandatach z fotoradaru, bierzesz kare na klate i nie mowisz.
@Uhtred
chcesz rozwiazanie?
na poczatek zaproponowalbym zamiast narzekac na osoby smiecace i proponowac drogie rozwiazania ktorych skutecznosc jest niewielka, zorganizuj akcje sprzatania smieci zbierz ludzi na wyjazd do lasu czy gdzies, z workami na smieci, i zbierajcie smieci,bedzie czysciej. osoby ktore zbieraja te smieci szybko zaczna byc przerwazliwione na osoby ktore smieca, i zaczna im zwracac uwage i o to chodzi, nawet jak ktos rzyci peta na ziemie czy malutki papierek, nalezy zareagowac natychmiast i zwrocic takiej osobie uwage
zobaczysz ze to ma wieksze szanse powodzenia niz kamery listy i mandaty
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2019 o 0:22
To zdjęcie mnie trochę zastanawia. Wszystkie śmieci są ułożone w kupie w jednym miejscu. Pytanie czemu?
Ludzie śmiecą to nie składają tego w jedno miejscu. Widać to dobrze w lasach (ludzie przynoszą, ale zabrać już nie potrafią), albo na trawnikach w około bloków, pety leżą wszędzie.
więc tutaj, albo ktoś to pozbierał, albo też był/jest tam śmietnik, ale ktoś przestał wywozić, albo to z jednego dnia. Jak z jednego dnia i jest tam śmietnik, to niedługo ktoś przyjedzie i te śmieci zabierze.
@RaistlinMG Raczej ktoś zostawił swoje śmieci, a inni zaczęli dorzucać, bo skoro ktoś już zostawił to czemu nie? Kolejni zwalali odpowiedzialność na poprzednich, bo przecież śmieci już tu były, jak zostawiałem swoje, więc to nie moja wina tylko ich.
@szyyszyy niekoniecznie, plus zazwyczaj ludzie nie dokładają w miejsce gdzie nie ma śmietnika:)
@RaistlinMG Tu masz rację. Też byłem na kąpielisku gdzie na całą plaże był tylko jeden kosz na śmieci, a w sezonie jak jest dużo ludzi to napełnienie takiego kosza to chwila i po chwili nie było już miejsca w koszu to ludzie też zaczęli zostawiać śmieci obok kosza i tyle. A nie tam jakieś celowe zaśmiecanie. Autor demota też za przeproszeniem jak widać gów.. wie i chce tylko zabłysnąć.
@RaistlinMG
najlpredzej ktos rzucil troche smieci na raz, inni zobaczyli, dorzucili i tak w kolo... ktos to pewnie sprzatnie bo gminy to robia ale to nie tak powinno dzialac. jak ludzie mogli ze soba przyniesc pelne to niech zabiora puste! jak stoi kosz to rozumiem, w przeciwnym razie to powinny byc jakies fotopulapki i kilkutysieczne kary za smiecenie. gminie by sie koszty zwrocily a buraki by sie nauczyly po sobie sprzatac.
@pawlon1 ja nie napisałem że na pewno tak jest, napisałem jak może być. Z drugiej strony ludzie jak śmiecą nie mają tendency rzucać wszystkiego na jedno miejsce. W szczególności na takim miejscu.
@RaistlinMG
mam dzialke nad jeziorem wlasnie przy takiej uczeszczanej ale nie zarzadzanej przez nikogo plazy i wlasnie tak to wyglada. ktos w rogu przy krzakach postawi jednorazowy grill jako odpad, ktos inny dorzuci siatke z butelkami bo grill i tak stoi.. i po weekendzie jest sytuacja jak na zdjeciu.
Tak, też uważam, że w ramach robót społecznych powinni sprzątać, ale zarówno ci, którzy zostawiają te śmieci, jak i ci, dzięki którym nie ma ich gdzie wyrzucić.
Produkujemy dużo śmieci i tam gdzie są tłumy nietrudno się domyślić, ze będzie ich mnóstwo, pomimo tego przy kąpieliskach są jakieś śladowe ilości śmietników, które są opróżniane raz na dobę. Nie zmienia to faktu, że przy braku śmietnika zabranie ze sobą śmieci powinno być obowiązkiem, ale myślę, że gdyby ludzie mieli gdzie te śmieci zostawić, byłby większy porządek.
Podobnie sytuacja wygląda z toaletami - albo brak, albo drogo (w Dziwnówku przy plaży chcieli piątaka) - to powinno być za darmo, zadbane i dość gęsto, wtedy ludzie nie srali by po lasach i wydmach.
@nawrotki Mądrze powiedziane. A co do toalet to są one problemem w moim ukochanym Gdańsku. Za miliony odnawia się kamienice na Głównym Mieście, a ludzie potem sikają na elewacje, bo toaleta kosztuje 2,50.
powinni je zjeść dostać 2 lata ciężkich robót w więzieniu o chlebie i wodzie, profilaktycznie raz w tygodniu przez te dwa lata 100 batów na gołe plecy do tego 10000 zł kary
chcesz na nie wysłać jakieś 95% populacji?
Nie wiem jak można wydawać wyroki na podstawie jednego zdjęcia i nieznajomości całej reszty.
Najlepiej już by komuś coś obcinali przycinali i wymyślali coraz to bardziej dziwne metody karania.
Jak @RaistlinMG zauważył jak ktoś śmieci to nie układa tego w jednym miejscu więc zapewne jest tam kosz tylko już zawalony wszystkimi śmieciami. Każdy dokładał dokładał i się uzbierało.
Według mnie patrząc na to zdjęcie problem jest w zarządcy terenu a nie w samych ludziach bo jednak każdy z nich przyniósł te śmieci w jedno miejsce chciał wyrzucić nie było miejsca wiec położył obok by było łatwiej zapakować to na śmieciarkę.
Służby nie nadążają
Takie sytuacje są w miejscach z tabliczką " zakaz kąpieli - teren prywatny".
Buraki - powinny.
A ja się tak zapytam, co to za miejsce, kto jest właścicielem i jak wyglądają kwestie wstępu czy zarządzania? Wygląda to tak samo, jak zaniedbany śmietnik chociażby na parkingu przy drodze. Widać, że śmieci w workach leżą w jednym miejscu, więc to nie jest tak, że wszystko rozrzucili po okolicy i sobie poszli. Śmieci zebrali i zostawili w jednym miejscu. Pytanie tylko, czy jest to miejsce do zostawienia odpadów. Jeśli jest, to zawodzi zarządca, który go nie opróżnia. Jak nie jest, to ludzie powinni te worki zabrać ze sobą do najbliższego kosza. Jak nigdzie takiego w okolicy nie ma, to już spory problem organizacyjny. Może tu być wielu winnych, ale nie wygląda to jak zwykły chlew.
Tak swoją drogą, jeżdżę od jakiegoś czasu na Woodstock i widziałem jak tam wygląda gospodarka odpadami. Dawniej ludzie zbierali po sobie śmieci i zostawiali je zapakowane w worki przy drodze dojazdowej, z których później je zabierano. Obecnie są punkty odbioru odpadów, po prostu wielkie kontenery na śmieci w różnych miejscach i wszyscy teraz znoszą śmieci tam. Praktycznie na festiwalu jest czysto, nie walają się wszędzie odpady, a jedynie w określonych punktach odbioru. Czasem produkcja śmieci przerasta odbiorcę i jest ich trochę za dużo. Wygląda to podobnie do demota, ale ma kilka metrów wysokości. I co, mamy kogoś ukrzyżować za to?
ok, gadacie o jakichs tam swoich nalecialosciach i pogladach... a moze wystarczy wystawic kubly na smieci kolo kąpielisk?
Ja bym się brzydził wypoczywać w takich warunkach.
Generalnie to ciekawe czy u siebie w domu też taki syf robią
Przepraszam że tutaj pytam ale nagle mnie zaciekawiło skąd się wzięło "kapitanie?" z góry dzięki za odp. A żeby nie było że nie zgodne z memem to ja jestem za ;)
20 lat ciężkich robót lub śmierć przez powieszenie
Uważam że, gdyby wszyscy którzy wrzeszczą po forach o karach i jacy oni są porządniccy faktycznie sprzątali po sobie, problem śmieci rozwiązałby się 80 %.
Zaczęłabym od postawienia śmietników.
I zamiast w TV te wszystkie dyrdymały puszczać to warto by jakieś kampanie uświadamiające. W szkołach itd. Od małego uczyć bo obecne pokolenia ciężko będzie przestawić. Można by dużo tylko trzeba chcieć. A prawda jest taka, że większość ma to w du..e. Mentalność trzeba kształtować bo później ciężko ją zmienić.
Ostatnio przyjechałem nad jezioro i prawie wdepnąłem w pampersa. Krzyknąłem tylko "co za hołota wyrzuca pampersy nad jeziorem". Miny mamusiek i tatusiów z bombelkami mówiły mi wszystko, kto to robi.
Kolejny hejt na osoby zajmujące się oczyszczaniem miasta.
Za te stawki które mają za wywóz śmieci powinni stać tam cały dzień i wywozić śmieci.
To nie ludzie śmiecą tylko świadczący usługi oczyszczania miast.
Mowa zapewne o urzędniku, który odpowiada za sprzątanie plaży?