@likkaq chyba w sklepie taka cena. Jak zaniesie do skupu to dostanie max 1 zł/kg. Jak stanie na ulicy to zarobi ale mandat od straży miejskiej.
Takie są ceny proszę Państwa. Porzeczki 50 groszy/kg a w sklepie 10. Bób 1,5/kg na placach hurtowych a w Lidlu promocja 7 zl za pół kg.
@karuzelczyk, wystarczy rozbić straganik, przy bardziej ruchliwym, najlepiej z turystyką związanym miejscu i sprzedajesz nawet po więcej, do skupu to z hurtowymi ilościami się idzie. Takiej babci mandat też nie straszny, wystarczy dom na wnusia i z paru zł emerytury jej zabrać nie mogą.
@prylikm, lol, babcia mimo pełnego zdrowia może udawać głupa po udarze i jej nikt nawet nie wylegitymuje, widziałem takie "postępowanie" policji które rozbiło się na pewnej babci. Na dołek ją wezmą i przesłuchanie? Żeby im tam babulinka zeszła?
@survive Ale nie muszą nikogo na dołek brać. Sam mandat wystarczy i policjant nie musi się martwić. Gdzie ty żyjesz człowieku, w Polsce nawet straż miejska z dużą skutecznością nęka babcie
@karuzelczyk
Babcia nie posuwa na żaden targ ani do miasteczka gdzie miałaby szanse dostać mandat za nielegalne stoisko, tylko staje przy najbardziej ruchliwej z szos przebiegających w pobliżu tego lasu i sprzedaje wszystko na pniu ludziom którzy tamtędy przejeżdżają.
@karuzelczyk serio? To moze jak stanie w mieście na chodniku.. jak stanie na jakieś gminnej/krajowej drodze to nikt jej mandatu nie wlepi... jeżdżę na grzyby rok w rok do Sosnowicy (lubelskie) po drodze przy drodze wystawione kosze z grzybami od okolicznych mieszkańców... straży miejskiej tam nie ma, ale policja też nie wlepia im mandatów.. Poza tym gdzie Ty mieszkasz.. że w lidlu za pół kg bobu 7zł się płaci? Bo ja idąc na targ płacę 9zł ale za kg. Cen na skupach nie znam.. ale to co piszesz jest jak najbardziej możliwe... przecież w Polsce tak od lat.. w skupie grosze dają..a w sklepach 400% drożej.. bo 4 pośredników po drodze musi też zarobić..
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 lipca 2019 o 1:53
E tam starsi ludzie robia często to dla sportu gdyż tak robili od bardzo wielu lat często od urodzenia. np moja babcia bardzo lubi zbierac owoce lesne i mowi ze dopuki bedzie w stanie chodzic to bedzie to robic i nie musi dorabiać A my na tym korzystamy no i ona jest w ciągłym ruchu A nie dogorywa przed telewizorem czekając na śmierć:)
Za co ten szacunek??? Za to, że nie ma na chleb czy, że z tego powodu musi zbierać owoce w lecie??? To wstyd raczej, że państwo nie jest w stanie zagwarantować uczciwej emerytury takim ludziom, żeby nie musieli dorabiać. I nie życzę Ci takiego szacunku od nikogo!
@qaro1 Ja żeby zarobić na chleb pracuje - szanuj mnie! Dodatkowo pracuje na emeryturę dla tej Pani - szanuj mnie podwójnie. Nie widzę związku z PRL-em. I dalej nie mogę zrozumieć szacunku za wegetację.
@konradstru
Jeśli pracujesz uczciwie, to oczywiście, że Cię szanuję.
Już Ci tłumaczę związek z PRLem - ludzie, którzy pracowali na swoją emeryturę w tamtych czasach po transformacji nagle zostali z niczym, bo okazało się, że zarabiali udawane pieniądze, za które (po przystosowaniu się do warunków europejskich) mogą kupić sobie najwyżej paczkę cukierków. Dlatego doszło do chorej sytuacji, w której kolejne pokolenie nie pracuje na własną emeryturę, tylko na emerytury współczesnych emerytów. Ty też powinieneś przecież zbierać na własną emeryturę, a nie tej pani, tak?
"I dalej nie mogę zrozumieć szacunku za wegetację. " - no za to zdanie, to już, wybacz, trochę mniej Cię szanuję. Co ona jest winna swojej sytuacji? Co może zrobić żeby ją poprawić? Może powinna wyjść i żebrać? Nie - ona próbuje jeszcze zapracować na swoje utrzymanie i za to bardzo ją szanuję, o wiele bardziej niż kogoś kto siedzi na ulicy z kartką "zbieram na piwo". Takiemu nie dam ani grosza, a jak widzę staruszką próbującą nieśmiało sprzedać na ulicy kilka pęczków szczypiorku wyhodowanego w ogródku, to kupię od niej taki szczypiorek nawet za 20 złotych.
@konradstru sorry ale emeryturę to się samemu wypracowuje.. jak się nie pracowało, nie odkładało składek... to się nie ma.. Mój sąsiad obecnie już emeryt a i tak dalej robi.. kiedyś cwaniakował.. że on to krezus... bo pod stołem bierze i podatkó nie płaci.. ma prywatne ubezpieczenie zdrowotne itd.. legalnie przepracował może z 8 lat.. i teraz wielce zdziwiony że ma mało kasy.. ale jak robił na czarno to wielki Pan bo fakt, dobrze zarabiał i stać go było na wiele.. ale jak nic z tego nie odkładał praktycznie... to czego on się na starość spodziewał? A teraz nad takim kimś @konradstru będzie się litował i obwiniał państwo, że małą emeryturę ma.. Ja lat składkowych też nie będę miał dużo, bo na czarno też się robilo trochę.... jakoś do legalnej nie chcieli wziąć, a że żyć trzeba to się człowiek łapał co się dało.... saksy też się zaliczało... ale przez te lata trochę się człowiek dorobił i zainwestował na przyszłość... Przewalić kasę to idzie szybko... ale troszkę myślenia do przodu.... nie zaszkodzi..
Zastanawia mnie tylko czy, ta babcia faktycznie zbiera i sprzedaje bo nie ma na życie, czy też zarabia aby mieć kasę dla dzieci i wnuków. Znam takie przypadki gdzie babkę / dziadka rano podrzuca się do lasu, nazbierają, sprzedadzą i wieczorem rodzinka zabiera staruszka z utargiem do domu.
jakie żenujące wzbudzanie żałości u ludzi.Taaaa....kobiecina nie ma co jeść zapewne.Zbiera bo chce sobie dorobić , bo chce coś robić , bo zna się na tym i tyle
@qaro1 @Pasqdnik82 nie znamy historii tej babci. Ja przyjąłem, że posiada przynajmniej najniższa emeryturę do której musi dorobić żeby przeżyć, więc przykro mi, ale dla mnie to jest wegetacja i nie widzę powodu dla którego autor demota tak bardzo się zachwyca sytuacja tej pani. Jeżeli nie wypracowała lub nie posiada emerytury z jakieś przyczyny, nie ważne czy jej wina czy nie, tym bardziej nie widzę powodu do zachwytu i sensu tworzenia takiego demotywatora. W skrócie, żeby zarobić na chleb musi nazbierać owoców z lasu. Szacun. Można tylko współczuć, że najbliższą rodzina jej nie pomaga.
@konradstru
To strasznie bezduszne co piszesz.
Nie chodzi o zachwyt nad jej sytuacją, chyba nikt nie chciałby żyć w ten sposób. Chodzi o to żeby pokazać, że są ludzie w trudnej sytuacji, którzy nie siedzą i nie lamentują nad swoim losem, nie idą na żebry, nie żądają żeby im dać, bo "im się należy", tylko podchodzą na tyle kreatywnie, na ile potrafią i coś robią. To powinno być nauką dla nas wszystkich.
@konradstru Większość starych ludzi na wsi ma żałośnie niską emeryturę zajmując się całe życie własnym gospodarstwem domowym, za komuny zdołali utrzymać własność prywatną mimo utrudnień, dla nich uwłaczająca była by praca na etacie, dla kogoś. To inna mentalność, te "dinozaury" uważały, że praca sama w sobie jest już wartością. Po za tym co innego ma robić? Oglądać tvn i chorować na demencję?
@qaro1 nie wiem w jakim kontekście autor użył pojęcie "szacunek" w tym demotywatorze ale jest on zupełnie inny niż mój. Jest wiele innych uczuć, które mogły by trafniej zastąpić "szacunek".
Jagody są po 22 zł za kg.To chyba brusznica w podobnej cenie. to wyglada na jakieś 10 kg- może wiecej. Dniówka 220 zł to nawet na bułeczki starczy.
@likkaq chyba w sklepie taka cena. Jak zaniesie do skupu to dostanie max 1 zł/kg. Jak stanie na ulicy to zarobi ale mandat od straży miejskiej.
Takie są ceny proszę Państwa. Porzeczki 50 groszy/kg a w sklepie 10. Bób 1,5/kg na placach hurtowych a w Lidlu promocja 7 zl za pół kg.
@karuzelczyk, wystarczy rozbić straganik, przy bardziej ruchliwym, najlepiej z turystyką związanym miejscu i sprzedajesz nawet po więcej, do skupu to z hurtowymi ilościami się idzie. Takiej babci mandat też nie straszny, wystarczy dom na wnusia i z paru zł emerytury jej zabrać nie mogą.
@survive lol mandaty mają w dupie ile zarabiasz. Komornik nie będzie miał litości.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lipca 2019 o 20:15
@prylikm, lol, babcia mimo pełnego zdrowia może udawać głupa po udarze i jej nikt nawet nie wylegitymuje, widziałem takie "postępowanie" policji które rozbiło się na pewnej babci. Na dołek ją wezmą i przesłuchanie? Żeby im tam babulinka zeszła?
@survive Ale nie muszą nikogo na dołek brać. Sam mandat wystarczy i policjant nie musi się martwić. Gdzie ty żyjesz człowieku, w Polsce nawet straż miejska z dużą skutecznością nęka babcie
@karuzelczyk
Babcia nie posuwa na żaden targ ani do miasteczka gdzie miałaby szanse dostać mandat za nielegalne stoisko, tylko staje przy najbardziej ruchliwej z szos przebiegających w pobliżu tego lasu i sprzedaje wszystko na pniu ludziom którzy tamtędy przejeżdżają.
@karuzelczyk serio? To moze jak stanie w mieście na chodniku.. jak stanie na jakieś gminnej/krajowej drodze to nikt jej mandatu nie wlepi... jeżdżę na grzyby rok w rok do Sosnowicy (lubelskie) po drodze przy drodze wystawione kosze z grzybami od okolicznych mieszkańców... straży miejskiej tam nie ma, ale policja też nie wlepia im mandatów.. Poza tym gdzie Ty mieszkasz.. że w lidlu za pół kg bobu 7zł się płaci? Bo ja idąc na targ płacę 9zł ale za kg. Cen na skupach nie znam.. ale to co piszesz jest jak najbardziej możliwe... przecież w Polsce tak od lat.. w skupie grosze dają..a w sklepach 400% drożej.. bo 4 pośredników po drodze musi też zarobić..
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lipca 2019 o 1:53
@prylikm Jak może dać mandat bez wylegitymowania kogoś?
@Azon Z tego co wiem, to nie może - więc czemu mi takie pytanie zadajesz? Zapytaj kogoś kto tak twierdzi.
@prylikm, no właśnie tak stwierdziłeś odpowiadając na mój komentarz, przeczytaj raz jeszcze.
@survive Nie, nie stwierdziłem.
E tam starsi ludzie robia często to dla sportu gdyż tak robili od bardzo wielu lat często od urodzenia. np moja babcia bardzo lubi zbierac owoce lesne i mowi ze dopuki bedzie w stanie chodzic to bedzie to robic i nie musi dorabiać A my na tym korzystamy no i ona jest w ciągłym ruchu A nie dogorywa przed telewizorem czekając na śmierć:)
Za co ten szacunek??? Za to, że nie ma na chleb czy, że z tego powodu musi zbierać owoce w lecie??? To wstyd raczej, że państwo nie jest w stanie zagwarantować uczciwej emerytury takim ludziom, żeby nie musieli dorabiać. I nie życzę Ci takiego szacunku od nikogo!
@konradstru
Wstyd dla państwa (chociaż to jest akurat spadek po PRLu), a szacunek dla niej, nie widzisz różnicy?
@qaro1 Ja żeby zarobić na chleb pracuje - szanuj mnie! Dodatkowo pracuje na emeryturę dla tej Pani - szanuj mnie podwójnie. Nie widzę związku z PRL-em. I dalej nie mogę zrozumieć szacunku za wegetację.
@konradstru
Jeśli pracujesz uczciwie, to oczywiście, że Cię szanuję.
Już Ci tłumaczę związek z PRLem - ludzie, którzy pracowali na swoją emeryturę w tamtych czasach po transformacji nagle zostali z niczym, bo okazało się, że zarabiali udawane pieniądze, za które (po przystosowaniu się do warunków europejskich) mogą kupić sobie najwyżej paczkę cukierków. Dlatego doszło do chorej sytuacji, w której kolejne pokolenie nie pracuje na własną emeryturę, tylko na emerytury współczesnych emerytów. Ty też powinieneś przecież zbierać na własną emeryturę, a nie tej pani, tak?
"I dalej nie mogę zrozumieć szacunku za wegetację. " - no za to zdanie, to już, wybacz, trochę mniej Cię szanuję. Co ona jest winna swojej sytuacji? Co może zrobić żeby ją poprawić? Może powinna wyjść i żebrać? Nie - ona próbuje jeszcze zapracować na swoje utrzymanie i za to bardzo ją szanuję, o wiele bardziej niż kogoś kto siedzi na ulicy z kartką "zbieram na piwo". Takiemu nie dam ani grosza, a jak widzę staruszką próbującą nieśmiało sprzedać na ulicy kilka pęczków szczypiorku wyhodowanego w ogródku, to kupię od niej taki szczypiorek nawet za 20 złotych.
@qaro1 to poczekaj na madki 500+ jak zaczną na ulice wychodzić i zaczną wołać ze im się należy
@lelek2
Ale co to ma wspólnego z demotem i moja wypowiedzią?
@konradstru sorry ale emeryturę to się samemu wypracowuje.. jak się nie pracowało, nie odkładało składek... to się nie ma.. Mój sąsiad obecnie już emeryt a i tak dalej robi.. kiedyś cwaniakował.. że on to krezus... bo pod stołem bierze i podatkó nie płaci.. ma prywatne ubezpieczenie zdrowotne itd.. legalnie przepracował może z 8 lat.. i teraz wielce zdziwiony że ma mało kasy.. ale jak robił na czarno to wielki Pan bo fakt, dobrze zarabiał i stać go było na wiele.. ale jak nic z tego nie odkładał praktycznie... to czego on się na starość spodziewał? A teraz nad takim kimś @konradstru będzie się litował i obwiniał państwo, że małą emeryturę ma.. Ja lat składkowych też nie będę miał dużo, bo na czarno też się robilo trochę.... jakoś do legalnej nie chcieli wziąć, a że żyć trzeba to się człowiek łapał co się dało.... saksy też się zaliczało... ale przez te lata trochę się człowiek dorobił i zainwestował na przyszłość... Przewalić kasę to idzie szybko... ale troszkę myślenia do przodu.... nie zaszkodzi..
To jest straszne,że możesz uczciwie pracować całe życie i nawet nie masz pewności czy przeżyjesz miesiąc na emeryturze.
Prawdę mówiąc, to nikt nie ma pewności czy w ogóle dożyje do swojej emerytury...
Co za obrzydliwa propaganda totalnych. Na pewno dostała 13 emeryturę. Z nudów do lasu chodzi. :P
A Leszek Sławoj Głódź głodu nie czuje, bo ma "godziwą" emeryturę.
a co robi w zimie?
I to takim ludziom państwo powinno pomóc a nie patologii rozpłodowej za 500 złotych
zbiera zimniaki?
Zastanawia mnie tylko czy, ta babcia faktycznie zbiera i sprzedaje bo nie ma na życie, czy też zarabia aby mieć kasę dla dzieci i wnuków. Znam takie przypadki gdzie babkę / dziadka rano podrzuca się do lasu, nazbierają, sprzedadzą i wieczorem rodzinka zabiera staruszka z utargiem do domu.
jakie żenujące wzbudzanie żałości u ludzi.Taaaa....kobiecina nie ma co jeść zapewne.Zbiera bo chce sobie dorobić , bo chce coś robić , bo zna się na tym i tyle
Osoba w tym wieku w ogóle nie powinna martwić się o byt.
Szanować powinieneś każdego.
@qaro1 @Pasqdnik82 nie znamy historii tej babci. Ja przyjąłem, że posiada przynajmniej najniższa emeryturę do której musi dorobić żeby przeżyć, więc przykro mi, ale dla mnie to jest wegetacja i nie widzę powodu dla którego autor demota tak bardzo się zachwyca sytuacja tej pani. Jeżeli nie wypracowała lub nie posiada emerytury z jakieś przyczyny, nie ważne czy jej wina czy nie, tym bardziej nie widzę powodu do zachwytu i sensu tworzenia takiego demotywatora. W skrócie, żeby zarobić na chleb musi nazbierać owoców z lasu. Szacun. Można tylko współczuć, że najbliższą rodzina jej nie pomaga.
@konradstru
To strasznie bezduszne co piszesz.
Nie chodzi o zachwyt nad jej sytuacją, chyba nikt nie chciałby żyć w ten sposób. Chodzi o to żeby pokazać, że są ludzie w trudnej sytuacji, którzy nie siedzą i nie lamentują nad swoim losem, nie idą na żebry, nie żądają żeby im dać, bo "im się należy", tylko podchodzą na tyle kreatywnie, na ile potrafią i coś robią. To powinno być nauką dla nas wszystkich.
@konradstru Większość starych ludzi na wsi ma żałośnie niską emeryturę zajmując się całe życie własnym gospodarstwem domowym, za komuny zdołali utrzymać własność prywatną mimo utrudnień, dla nich uwłaczająca była by praca na etacie, dla kogoś. To inna mentalność, te "dinozaury" uważały, że praca sama w sobie jest już wartością. Po za tym co innego ma robić? Oglądać tvn i chorować na demencję?
@qaro1 nie wiem w jakim kontekście autor użył pojęcie "szacunek" w tym demotywatorze ale jest on zupełnie inny niż mój. Jest wiele innych uczuć, które mogły by trafniej zastąpić "szacunek".