Porównywanie kary śmierci z eutanazją i aborcji z ochroną różnorodności gatunkowej jest durne, ale myślenie że transseksualizm to coś pojawia się z dnia na dzień to kolejny szczyt bycia dzbanem.
Nikt tak nie myśli. Nie ma tak że ktoś obudzi się jako marksista, weźmie prysznic a podczas śniadania wpadnie na pomysł aby być korwinistą. Takie zmiany to proces, bardzo długi.
@Wiadro1 Nie zmiany są procesem długim, bo żadne zmiany nie następują - to jest predefiniowane w głowie. Długi lub krótki może być proces odkrywania własnej tożsamości. Jest tym dłuższy, im bardziej otocznie jest zamknięte i konserwatywne. A to niedobrze. Dla wszystkich jest bowiem lepiej, gdy chłopiec, pragnący zostać dziewczyną, pójdzie w swoją drogę już w wieku -nastu lat, a nie po 50-tce, gdy zdąży jeszcze po drodze mieć żonę i dzieci.
1. Dzisiaj musiałem obciągnąć proboszczowi. Pokłócił się z gosposią a organista na urlopie. No to przyszedł do mnie.
2. Dostałem nowego ministranta. Młody, nieopierzony, wystraszony. Lubię takich. Jeszcze słaby, miękki, cieplutki. I taki niewinny!!!. Za tydzień zabiorę go chyba na wyjazd, pokażę mu ....ach!
3. Dzisiaj przyszli moi koledzy z organizacji. Koledzy ściągnęli zielone opaski i założyli takie czerwone z białym kólkiem i czarnym znakiem. Krzyknęliśmy sobie "ZIP FAJL!" na początek, a potem omawialiśmy szczegóły nowej akcji. Chłopaki mówili UPA!, UKRA!, UPA! zupełnie jak w tych starych kawałkach rave i techno. A na koniec rozlaliśmy benzynę do tych butelek co zostały po spotkaniu.
4. Dzisiaj przyjeżdża Wojtek. Wojtek, Wojtuś, Wojteczek. Na samą myśl, och, ach... Aż mi się ciepło robi i zaczyna mnie łaskotać w tyłku. Wojtek, a w zasadzie ksiądz Wojtek to mój kolega z Seminarium. Jego przypisali do parafii w innym i większym mieście.
5. Dowiedziałem się od proboszcza, że w poniedziałek w zastępstwie księdza Marka, poprowadzę religię w przedszkolu i w sąsiedniej szkole w pierwszych klasach. Boże mój! Nie wiem czy dam radę ...i zdążę wszystkie dzieci wziąć na kolanko. One wszystkie takie rozbiegane i trzeba im poprawić spodenki. A dziewczynkom sukienki! No ale kto ma ręce sprawne, ten... ;-)
6. Dziś wieczorem wychodne. Razem z księdzem Piotrem ściągamy służbowe ciuchy, ładujemy się do samochodu i jedziemy na rajd po dyskotekach do sąsiedniego miasta. Zaczniemy od tych normalnych, nawalimy się najpierw delikatnie, a potem pójdziemy do chłopaków potańczyć i nie tylko ;-)
7. Wstałem rano, trochę kłuje mnie w tyłku a i kuśka też trochę swędzi. Musze pędzić na mszę, bo proboszcz będzie dziś czytał o zagrożeniach dla chrześcijaństwa, małżeństwa, dla rodziny. O zagrożeniach LGBT i gender. Cholera, te pedały wszędzie wlezą.
Dla każdego można by stworzyć taki przykładowy tydzień z pamiętnika. Prawie niemożliwe byłoby znaleźć osobę, którą można by pod coś takiego podciągnąć.
Ale zdajesz sobie sprawę, że istnieją ludzie:
- popierający zarówno eutanazję, jak i karę śmierci,
- opowiadający się za prawem do małżeństw homoseksualnych, a jednocześnie krytykujący gej-parady i homo-lobby,
- nie odmawiający nikomu prawa do zmiany płci, ale jednocześnie uznającym tylko dwie, biologiczne płcie i nazywający biologicznego faceta "facetem" i biologiczną kobietę "kobietą" bez względu na przebranie,
- popierający powszechny dostęp do antykoncepcji i aborcji ze wskazaniem (zagrożenie zdrowia lub życia matki lub płodu), jednocześnie krytykujący aborcję na życzenie;
- niewierzący, ale nie popierający islamizacji Europy,
- otwarci na nowe doznania a jednocześnie pozostający w szczęśliwych związkach?
Mam wrażenie, że ludzie tworzący takie demoty jak powyższy, najchętniej wszystkich podzieliliby do dwóch worów: albo lewak, albo prawilny polak patriota....
Żenujące i słabe. Co szanowny autor chciał osiągnąć poprzez opis wyimaginowanych problemów jeszcze bardziej wyimaginowanych postaci? Bo moim skromnym zdaniem zmarnował zarówno swój jak i czytelników czas. Po co szczuć na myślących inaczej niż on i pogłębiać podziały?
Stary, nieśmieszny i przydługi dowcip, krążący w internecie od dawna.
Osobie, która to wstawiła, polecam poczytać, jak wyglądają operacje korekty płci- to nie jest jak pstryknięcie palcami. A poza tym skoro nikt nie zabrania życia zgodnie z tradycjami, to o czym my w ogóle rozmawiamy? Niech każdy żyje jak chce i w zgodzie ze sobą.
Gadasz jak mój pleban, który każda wzmiankę o ochronie środowiska komentował, "a dzieci nienarodzone pozwalają zabijać i nikomu nie przeszkadza", I co? Bo gdzieś jest legalna aborcja, to mamy pozwolić wszystko zniszczyć i pozbawić nasze dzieci normalnego życia na tej planecie? Idiotyzm.
Efekt wieloletniej indoktrynacji, ale to nie jest nic nieodwracalnego. Odpowiednia terapia potrafi naprawić uszkodzenie mózgu, potocznie zwane skrajnym lewactwem.
Eutanazja dla postępowców powinna być dotowana.
Porównywanie kary śmierci z eutanazją i aborcji z ochroną różnorodności gatunkowej jest durne, ale myślenie że transseksualizm to coś pojawia się z dnia na dzień to kolejny szczyt bycia dzbanem.
Nikt tak nie myśli. Nie ma tak że ktoś obudzi się jako marksista, weźmie prysznic a podczas śniadania wpadnie na pomysł aby być korwinistą. Takie zmiany to proces, bardzo długi.
@Wiadro1 no tak. bo eutanazja i aborcja to pozbycie się problemu. kara śmierci jakimś dziwnym cudem tym nie może być ;)
@Wiadro1 Nie zmiany są procesem długim, bo żadne zmiany nie następują - to jest predefiniowane w głowie. Długi lub krótki może być proces odkrywania własnej tożsamości. Jest tym dłuższy, im bardziej otocznie jest zamknięte i konserwatywne. A to niedobrze. Dla wszystkich jest bowiem lepiej, gdy chłopiec, pragnący zostać dziewczyną, pójdzie w swoją drogę już w wieku -nastu lat, a nie po 50-tce, gdy zdąży jeszcze po drodze mieć żonę i dzieci.
@Wiadro1 ale wlasnie niektore osobniki tak to traktuja, rano chca byc chlopakiem a wieczorem dziewczyna.
Co najgorsze wkrecaja w to dzieci
http://wyborcza.pl/7,95891,24813840,moj-motylek-pol-dnia-byl-dziewczynka-pol-dnia-byl-chlopcem.html?fbclid=IwAR3P0TsDFTcoPLHR9QIsChQLt3dDQWsf7DLKhhoiYdWupo4TIs4l5lZr2SY
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lipca 2019 o 13:35
nawet jeśli tak absurdalny życiorys byłby prawdziwy, to czy na prawdę jest to Twój problem?
Z pamiętnika młodego klechy
1. Dzisiaj musiałem obciągnąć proboszczowi. Pokłócił się z gosposią a organista na urlopie. No to przyszedł do mnie.
2. Dostałem nowego ministranta. Młody, nieopierzony, wystraszony. Lubię takich. Jeszcze słaby, miękki, cieplutki. I taki niewinny!!!. Za tydzień zabiorę go chyba na wyjazd, pokażę mu ....ach!
3. Dzisiaj przyszli moi koledzy z organizacji. Koledzy ściągnęli zielone opaski i założyli takie czerwone z białym kólkiem i czarnym znakiem. Krzyknęliśmy sobie "ZIP FAJL!" na początek, a potem omawialiśmy szczegóły nowej akcji. Chłopaki mówili UPA!, UKRA!, UPA! zupełnie jak w tych starych kawałkach rave i techno. A na koniec rozlaliśmy benzynę do tych butelek co zostały po spotkaniu.
4. Dzisiaj przyjeżdża Wojtek. Wojtek, Wojtuś, Wojteczek. Na samą myśl, och, ach... Aż mi się ciepło robi i zaczyna mnie łaskotać w tyłku. Wojtek, a w zasadzie ksiądz Wojtek to mój kolega z Seminarium. Jego przypisali do parafii w innym i większym mieście.
5. Dowiedziałem się od proboszcza, że w poniedziałek w zastępstwie księdza Marka, poprowadzę religię w przedszkolu i w sąsiedniej szkole w pierwszych klasach. Boże mój! Nie wiem czy dam radę ...i zdążę wszystkie dzieci wziąć na kolanko. One wszystkie takie rozbiegane i trzeba im poprawić spodenki. A dziewczynkom sukienki! No ale kto ma ręce sprawne, ten... ;-)
6. Dziś wieczorem wychodne. Razem z księdzem Piotrem ściągamy służbowe ciuchy, ładujemy się do samochodu i jedziemy na rajd po dyskotekach do sąsiedniego miasta. Zaczniemy od tych normalnych, nawalimy się najpierw delikatnie, a potem pójdziemy do chłopaków potańczyć i nie tylko ;-)
7. Wstałem rano, trochę kłuje mnie w tyłku a i kuśka też trochę swędzi. Musze pędzić na mszę, bo proboszcz będzie dziś czytał o zagrożeniach dla chrześcijaństwa, małżeństwa, dla rodziny. O zagrożeniach LGBT i gender. Cholera, te pedały wszędzie wlezą.
poszalałeś...
@probeczka75 Ojej... Ciężkie to Twoje życie... Może nie powinieneś być księdzem?
Prawaki i inne pisiory już nie wiedzą, co wymyślić... Słabe.
Dla każdego można by stworzyć taki przykładowy tydzień z pamiętnika. Prawie niemożliwe byłoby znaleźć osobę, którą można by pod coś takiego podciągnąć.
Ale zdajesz sobie sprawę, że istnieją ludzie:
- popierający zarówno eutanazję, jak i karę śmierci,
- opowiadający się za prawem do małżeństw homoseksualnych, a jednocześnie krytykujący gej-parady i homo-lobby,
- nie odmawiający nikomu prawa do zmiany płci, ale jednocześnie uznającym tylko dwie, biologiczne płcie i nazywający biologicznego faceta "facetem" i biologiczną kobietę "kobietą" bez względu na przebranie,
- popierający powszechny dostęp do antykoncepcji i aborcji ze wskazaniem (zagrożenie zdrowia lub życia matki lub płodu), jednocześnie krytykujący aborcję na życzenie;
- niewierzący, ale nie popierający islamizacji Europy,
- otwarci na nowe doznania a jednocześnie pozostający w szczęśliwych związkach?
Mam wrażenie, że ludzie tworzący takie demoty jak powyższy, najchętniej wszystkich podzieliliby do dwóch worów: albo lewak, albo prawilny polak patriota....
@7th_Heaven
Ludzka (nie wiem czy naturalna) skłonność ludzi do binarnego myślenia.
Chyba mamy więcej wspólnego z maszynami (0,1) niż nam wydaje się.
@michalSFS ale mamy też zdolność do myślenia analitycznego i wyciągania wniosków :) trzeba walczyć ze złymi skłonnościami.
@7th_Heaven
Ja pisałem o skłonności większości, ty o mniejszości. Taka różnica. Subtelna a jakże ważna :)
@michalSFS myślę, że większość ma tę zdolność, ale tylko mniejszość korzysta ;)
Mało postępowe... Nic o legalizacji pedofilii....
Żenujące i słabe. Co szanowny autor chciał osiągnąć poprzez opis wyimaginowanych problemów jeszcze bardziej wyimaginowanych postaci? Bo moim skromnym zdaniem zmarnował zarówno swój jak i czytelników czas. Po co szczuć na myślących inaczej niż on i pogłębiać podziały?
Wypociny "prawdziwie prawicowego" nastolatka.
Stary, nieśmieszny i przydługi dowcip, krążący w internecie od dawna.
Osobie, która to wstawiła, polecam poczytać, jak wyglądają operacje korekty płci- to nie jest jak pstryknięcie palcami. A poza tym skoro nikt nie zabrania życia zgodnie z tradycjami, to o czym my w ogóle rozmawiamy? Niech każdy żyje jak chce i w zgodzie ze sobą.
Gadasz jak mój pleban, który każda wzmiankę o ochronie środowiska komentował, "a dzieci nienarodzone pozwalają zabijać i nikomu nie przeszkadza", I co? Bo gdzieś jest legalna aborcja, to mamy pozwolić wszystko zniszczyć i pozbawić nasze dzieci normalnego życia na tej planecie? Idiotyzm.
Lewaki oburzone :D To jest wasz raj przecież
Efekt wieloletniej indoktrynacji, ale to nie jest nic nieodwracalnego. Odpowiednia terapia potrafi naprawić uszkodzenie mózgu, potocznie zwane skrajnym lewactwem.
Świat oczami pisowskiego trolla, stworzony za pieniądze na kampanię wyborczą. W sumie też Europejczyka, może nawet postępowego