Osobiście uważam to za totalny kretynizm i dopraszanie się, by ktoś nasz gatunek wybił do nogi. Przypomina mi to wysyłanie po całej ziemi informacji "Mamy bank pełen złota i diamentów, nic nie umiemy, nie mamy broni, ani żadnej techniki, może ktoś przyjedzie do nas i coś opowie? Mieszkamy w (tu następuje dokładny adres), można do nas dojechać (tu następuje pełna informacja o dojazdach)". Tylko kretyn ze skłonnościami samobójczymi coś takiego robi. Natomiast, jeśli w ufoludków nie wierzy, to jest kretynem, wysyłając coś takiego, skoro wg. niego nikogo tam nie ma. Czyli komplet.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
15 lipca 2019 o 12:51
@Fragglesik Panie Geniusz, ale masz świadomośc że wysyłamy nasz wizerunek, sposób mowy, naszą cywilizacje od momentu pierwszej transmisji TV z olimpiady? To wszystko idzie przez wszechświat tak samo jak ta wiadomość, z tym że ta jest celowo w ten sposób zapisana. Wyobraź sobie że modulowany przez nas sygnał z ziemi idzie w przestrzeń kosmiczną i już rozszedł się na około 50 lat świetlnych. I co teraz! Czas umierać czy się pakować do piwnicy xD
@Fragglesik przypomniała mis ie taka historyjka s-f, jak to pewien badacz nawiązał kontakt z obca cywilizacja która wysłała krótki przekaz, "uciszcie się, bo was usłyszą" :D Nie ma co histeryzować i wracać do jaskiń.
Prawdopodobieństwo, że cokolwiek i kiedykolwiek rozumnego przechwyci naszego voyagera gdzieś w kosmicznej pustce, jest tak małe, że niemożliwe, najpewniej przechwycą go dopiero sami ludzie jako "ciekawostkę".
Sam radiowy sygnał z odległością traci na sile, po za tym kosmos pełny jest własnych szumów radiowych, więc z każda kolejną odległością słuchający będzie musiał mieć o wiele czulszy sprzęt by nas podsłuchiwać, słaby sygnał + ogromne opóźnienie + narastająca lawinowo ilość informacji do rozszyfrowania.
Jeśli gdzieś są tacy niedobrzy i bardziej zaawansowani od nas kosmici to i tak już jesteśmy na ich łasce. w momencie spotkania :D
PS.
Jeśli istnieje jakaś obca zaawansowana cywilizacja, to wątpię by potrafiła ukryć swoje istnienie i emitowane fale a na pewno nie tak od razu, to działa w obu kierunkach.
@sukuremu to nieprawda, sygnał słabnie z kwadratem odległości, więc dość szybko nie będzie możliwe jego wykrycie. Nawet z okolic najbliższej gwiazdy nie da się wykryć naszych sygnałów tv nawet kilkukilometrowym teleskopem.
@Morych mhmm.. A wiesz że zrobiono "zdjęcia" czarnej dziury z powierzchni ziemi? :) I użyto do tego całą ziemie? Gdy sygnał z kilku anten w rożnych miejscach na ziemi, zwróconych w jednym kierunku, skorygujesz o czas, itp, możesz założyć że używasz jednej anteny o powierzchni bliskiej przekroju ziemi. Tak więc, tak jak ty nie możesz zrobić tego zdjęcia czy nasłuchać nas, nie oznacza że inne cywilizacje nie mogą.
@Morych Nie. Raczej chodzi o przykład i zaradność naukowców. Czarna dziura której zrobiono zdjęcie, znajduje się od ziemi w odległości 55 milionów lat świetlnych. No jakby nie patrzeć daleko. Natomiast najbliższa gwiazda Proxima Centauri, to "raptem" trochę ponad 4 lata świetlne. Nie znam się na kosmologii ale dystans jest znacznie mniejszy więc nawet gdyby podłożyć to do wzoru na zwykła propagację sygnału i jej moc, myślę że można to porównywać.
@ministerq jestem ciekaw w jaki sposób mieliby się nauczyć tego języka nie mając z nim nigdy w życiu żadnej styczności.
edit: i skąd pewność, że wiedzą jak podróżować między gwiazdami?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 lipca 2019 o 14:10
@ministerq Dzieci uczą się języków, właśnie poprzez kontakt z danym językiem, a dokładnie z ludźmi, którzy danego języka używają. Gdyby całkowicie odseparować małe dziecko od innych ludzi, nie nauczy się języka samo z siebie.
@ministerq Rozumiem, że ty jako homo sapiens, byłbyś w stanie nauczyć się np chińskiego, jakbyś dostał kilkugodzinne nagranie tego języka, nawet kilkadziesiąt godzin.
Poza tym sam napisałeś coś absolutnie bezsensownego mówiąc, że dziecko uczy się języka beż żadnego z nim kontaktu. Do tego chciałem się odnieść.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
17 lipca 2019 o 21:00
@ministerq Naukowcy odczytywali dawne języki, badając fragmentaryczne tłumaczenia na grecki, łacinę, perski itp. Bez klucza błądzili po omacku. Jeden z języków starożytnych odczytali tylko dlatego, że znaleźli inskrypcję, identycznie brzmiącą w 3 wersjach. Języku którego nie potrafili odczytać, perskim i jakimś innym równie egzotyczny.
Po przeczytaniu twojego ostatniego zdania, ręce mi opadły. Jesteś zwykłym kretynem trollem. Cierpiącym na manię wielkości. powodzenia
Ciekawe jak my będziemy się kontaktować z innymi światami gdy osiągniemy taki poziom zaawansowania jak zbożowe kosmity. Będziemy na obcych planetach cichaczem skrzyć żywopłoty na fantazyjne wzory a może lepić wymyślne babki z piasku?
Totalne bzdury. Cywilizacja potężniejsza od nasze próbuje się kontaktować z nami za pomocą strzyżenia trawy we wzorki. Ciekawe, że te pojawiają się ZAWSZE w miejscach, gdzie można wejść nie zostawiając śladów, czyli zawsze są jakieś drogi, czy ślady maszyn rolniczych. Dlaczego nie ma ich na dziewiczych polach?
@maksiking9 , przez "dziewicze pola" rozumiem pola uprawiane przez człowieka, ale takie, przez które nie przejechała żadna maszyna rolnicza tworząc ślady, po których na pole wchodzą cwaniaki robiące te obrazki. Takie obrazki ZAWSZE są jakoś połączone z cywilizacją, przez drogę, ścieżkę albo ślady po traktorze robiącym opryski. Po prostu do tych obrazków zawsze da się jakoś dojść. Nie ma obrazków bez możliwości dojścia do nich. Gdyby takie były, znaczyło by to, że ktoś tam wylądował, zrobił obrazek i odleciał.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 lipca 2019 o 22:48
Przebądź drogę kilkudziesięciu lat świetlnych. Obstrzyż trawnik. Bądź kosmitą.
Żaden szanujący się naukowiec nawet nie podejmie dyskusji o "kręgach w zbożu", bo to większa głupota, niż twórczość sióstr Godlewskich.
A jednak podejmowali temat niejednokrotnie i nawet starali się odtworzyć pewne aspekty (jak chociażby pęknięte kolanko, zboże łamane pod kątem 90 stopni, pole elektromagnetyczne, czy drobinki żelaza). Oczywiście wszystko w czasie jednej nocy. Nawet im się udało zrobić kółko o średnicy 5 m, ale huk użytej bomby słychać było z wielu kilometrów, a kręgi miały powstać bezgłośnie.
@Shaam @Ashardon mówi o szanujących się naukowcach, a nie takich co badają kręgi w zbożu. Bo jeśli to robią, przestają być jako "naukowcy" wiarygodni. I jest jeszcze druga sprawa. Na ile badają, a na ile kpią z głupoty fanów ufo, aby napisać jakąś książkę i zarobić na naiwniakach.
I jakimś cudem ufoludek ze zboża wygląda identycznie jak każdy inny ufoludek z kreskówki dla dzieci z lat 60-tych. Poza tym dlaczego kosmici mieliby się komunikować z nami po angielsku oraz skąd znaliby tą komunikację 8 bitową czy jakoś tak. I mówią, że ich populacja wynosi 21,3 mld. Ciekawe, że ich sposób zapisu miliarda jest taki sam i znaczy tę samą liczbę. Poza tym nie znam się na rolnictwie, ale są tam ślady kół, po których ktoś mógł wejść, zrobić kręgi i niezauważenie wyjść. Zresztą powala mnie ich logika.
-Ej, patrz, mieszkańcy tej planety wysłali nam wiadomość kodem binarnym podając dane o sobie. Może też im coś o sobie opowiemy?
-Dobry pomysł, oni nam kodem, to my im wiadomość przekażemy wycinając niezrozumiałe dla nich wzory w zbożu naszymi nieważkimi, niewidzialnymi, bezszelestnymi kosiarkami.
Matematyka to język wszechświata. Systemem 8 bitowym (matematyką ósemkową) sami się posługiwaliśmy wysyłając w kosmos wiadomość. Odpowiedzieli w tym samym języku. Co w tym dziwnego? Mieli odpowiedzieć systemem trzynastkowym na pytanie w systemie ósemkowym? Odpowiadasz po niemiecku na zadane po polsku pytanie?
@Shaam System 8-bitowy jest systemem, w którym liczba składająca się z 8 cyfr binarnych (0 i 1) przedstawia wartości od 0 do 255, system ósemkowy na odmianę to system liczbowy, w którym używa się ośmiu cyfr (0-7) do reprezentacji wartości (z dowolną ilością cyfr w liczbie).
Pierwsze używa się w technice cyfrowej, a drugie wszędzie tam, gdzie akurat system ósemkowy się sprawdza jako wygodne narzędzie.
@RadnyZDopiewa tranzystor ma dwa stany: wyłączony (zero) i włączony (jeden). Logika tu się wkrada i matematycznie budowa jakiejkolwiek elektroniki jest oparta o operacje na cyfrze dwa oraz jej potęgach. Wszystkie systemy komputerowe tak działają; binarny (dwójkowy), heksametryczny (ósemkowy) i szesnastkowy. Tak samo pojemności pamięci masz wyrażane w kolejnych potęgach 2. Jeśli więc obca cywilizacja osiągnęła technologię budowy elektroniki to mogła dojść do tych samych wniosków i na takich samych matematycznych zasadach ją projektować. Tak samo jak ludzie w różnych zakątkach świata na terenach zalewowych budują domy na palach. Niezależnie od siebie, nikt nikomu patentu nie sprzedał. Równolegle w takich samych warunkach wpadli na takie same pomysły.
Cięcie w zbożu to nie komunikacja, to chwila zabawy rolnika. Głowy jak baniaki, drobne i niskie ciała i wielki wytrzeszcz oczu to komiksowy sposób obrazowania kosmitów,który wziął się z teorii naukowych jakobyśmy my mieli tak kiedyś wyglądać jeśli ewolucja pójdzie w odpowiednim kierunku. Cywilizacje,które rozwijały się w innych warunkach środowiska mogą nawet nie przypominać sylwetki humanoidalnej (pionizacja była potrzebna nam w konkretnych warunkach jakie wtedy były na Ziemi) i poruszać się na czworaka jak pies przy czym nadal mogą być bardziej inteligentni od nas. Na innych planetach ewolucja wcale nie musiała przebiegać jak u nas.
Według podstawowych teorii fizyków i astronomów cywilizacja rozwinięta w tak znacznym stopniu i będąca tak daleko mogłaby dwa razy wyginąć albo zmienić położenie zanim zauważylibyśmy ich istnienie przez nasze urządzenia. Głównie ze względu na czas podróży światła przez próżnię. To samo działa w drugą stronę gdyby ktoś chciał obserwować nas z odległych galaktyk.
Zakładasz, że patrzysz na przeszłość? Einstein sam twierdził, że jego teoria względności jest błędna, a on po prostu nie potrafił wymyśleć nic lepszego.
Wiadomość Arecibo została wysłana w kierunku Gromady Kulistej odległej od nas o ok. 25000 (25 TYSIĘCY!) lat świetlnych, czyli wiadomość dotrze do celu za ok. 25 tysięcy lat.
Była nadawana tylko przez 3 minuty. Dlaczego tylko tyle? Chyba po to, żeby zmniejszyć szanse, że ktoś ją odbierze, bo musiałby akurat być nastawiony na odbiór z naszego kierunku.
JEŻELI ktoś ją odbierze i w dodatku rozpozna (a wcale nie jest oczywiste, że ciąg bitów ktoś musi rozpoznać jako bitmapę, ani nie jest oczywiste, że taką bitmapę ktoś zinterpretuje w taki sposób, jak to sobie wymyślili nadawcy wiadomości), a następnie wyśle odpowiedź, to możemy się jej spodziewać za następne 25 tysięcy lat.
Czyli za około 50 tysięcy lat powinniśmy nastawić się na odbiór wiadomości z kierunku Gromady Kulistej M13. Czekam z niecierpliwością.
Na razie jednak wzorki w zbożu przypisywałbym raczej istotom żyjącym znacznie bliżej - na trzeciej planecie od naszego Słońca.
@JanuszTorun jednej rzeczy zdajesz się nie brać pod uwagę. Że nie odkryliśmy jeszcze wszystkich praw fizyki i sposobów przemieszczania się. A "oni" być może tak (jeśli istnieją)...
@tomek_s może nie jesteśmy na wszystko gotowi. Mnie się ta myśl podoba, a Ty nie chcesz wyjść na naiwniaka... czego się boisz, co stracisz fantazjując "co by było gdyby"? Ja się bawię :) Jeśli to człowiek takie rzeczy "wy-trawia" to ma również mega zabawę, przyznaj ;)
Problem w tym że setki a może i tysiące lat temu kiedy zorientowano się że coś takiego ma miejsce nie było za bardzo innego sposobu na kontaktowanie się z ludźmi. Ludzi głównie interesowały sposoby zdobywania pożywienia więc coś takiego najbardziej zwracało uwagę. Moim skromnym zdaniem obcych cywilizacji nie należy szukać miliony kilometrów od naszej przerębli w lodzie zwanej Światem a dalej na tzw południe:)
kosmici sa napewno bo to wydaje sie niemożliwe żeby ich nie było. przylecą jak bedą mieli cel, myślę że najcenniejszym surowiec jaki posiadamy to woda. A kręgi to ściema. myślę że wszystkie informacje podawane w mas mediach o kosmitach to celowe zagranie żeby oswoić ludzi z myślą że coś może wylądować i żebyśmy np. nie myśleli że to jakiś Bóg czy Szatan tylko inna cywilizacja.
Ja tą wiadomość Sagana widziałem wieeeele lat temu w polskim programie popularno - naukowym, więc akapit, że nikt nie wykradł tych informacji nie jest rzetelna, bo ona w ogóle nie była tajemnicą. Ale sprawa ogólnie rzecz biorąc ciekawa.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 lipca 2019 o 20:23
Trzecie prawo ewolucji: przypadek. Nawet jeśli spotkamy kosmitów to nie będą to małe szare/zielone ludziki. Nie dla tego, że nie mogą być mali, nie dlatego, że nie mogą być szarzy czy zieloni, ale dlatego, że nie będą to ludziki (ponieważ szanse na to są nieskończenie małe).
@Trepan Inaczej - prawdopodobnie, jeśli natkniemy się w kosmosie na rozumne życie, w ogóle nie uznamy go za rozumne życie, bo będzie radykalnie różne od wszystkiego co znamy. Tymczasem my, intuicyjnie, poszukujemy w kosmosie kogoś podobnego do nas, tworzącego podobne konstrukcje, wysyłającego podobne sygnały.
Nawet na Ziemi, w warunkach zmiennych w bardzo wąskim zakresie, istnieją miliony gatunków żywych organizmów. A ile spośród nich można uznać za - pi x drzwi - podobne do człowieka? Kilkadziesiąt, nawet nie promil.
Wiadomość od dowództwa :
"Żadnych namacalnych dowodów, wzory w zborzach i porywanie zwierząt hodowlanych, jak was złapią to oślepić jasnym światłem i skasować pamięć sondą wkładaną w otwór umiejscowiony najdalej od mózgu.
Nie po to lecimy lata świetlne od domu żeby z nimi handlować i uczyć. "
Osobiście uważam to za totalny kretynizm i dopraszanie się, by ktoś nasz gatunek wybił do nogi. Przypomina mi to wysyłanie po całej ziemi informacji "Mamy bank pełen złota i diamentów, nic nie umiemy, nie mamy broni, ani żadnej techniki, może ktoś przyjedzie do nas i coś opowie? Mieszkamy w (tu następuje dokładny adres), można do nas dojechać (tu następuje pełna informacja o dojazdach)". Tylko kretyn ze skłonnościami samobójczymi coś takiego robi. Natomiast, jeśli w ufoludków nie wierzy, to jest kretynem, wysyłając coś takiego, skoro wg. niego nikogo tam nie ma. Czyli komplet.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 lipca 2019 o 12:51
@AnitkaLubiWbijacNoze Dorzucając miejsce, gdzie chowasz klucze i kod do sejfu.......:)............@maksiking9 Co zrobisz...:)
@Fragglesik Panie Geniusz, ale masz świadomośc że wysyłamy nasz wizerunek, sposób mowy, naszą cywilizacje od momentu pierwszej transmisji TV z olimpiady? To wszystko idzie przez wszechświat tak samo jak ta wiadomość, z tym że ta jest celowo w ten sposób zapisana. Wyobraź sobie że modulowany przez nas sygnał z ziemi idzie w przestrzeń kosmiczną i już rozszedł się na około 50 lat świetlnych. I co teraz! Czas umierać czy się pakować do piwnicy xD
@sukuremu Ano....:)
@Fragglesik przypomniała mis ie taka historyjka s-f, jak to pewien badacz nawiązał kontakt z obca cywilizacja która wysłała krótki przekaz, "uciszcie się, bo was usłyszą" :D Nie ma co histeryzować i wracać do jaskiń.
Prawdopodobieństwo, że cokolwiek i kiedykolwiek rozumnego przechwyci naszego voyagera gdzieś w kosmicznej pustce, jest tak małe, że niemożliwe, najpewniej przechwycą go dopiero sami ludzie jako "ciekawostkę".
Sam radiowy sygnał z odległością traci na sile, po za tym kosmos pełny jest własnych szumów radiowych, więc z każda kolejną odległością słuchający będzie musiał mieć o wiele czulszy sprzęt by nas podsłuchiwać, słaby sygnał + ogromne opóźnienie + narastająca lawinowo ilość informacji do rozszyfrowania.
Jeśli gdzieś są tacy niedobrzy i bardziej zaawansowani od nas kosmici to i tak już jesteśmy na ich łasce. w momencie spotkania :D
PS.
Jeśli istnieje jakaś obca zaawansowana cywilizacja, to wątpię by potrafiła ukryć swoje istnienie i emitowane fale a na pewno nie tak od razu, to działa w obu kierunkach.
@sukuremu to nieprawda, sygnał słabnie z kwadratem odległości, więc dość szybko nie będzie możliwe jego wykrycie. Nawet z okolic najbliższej gwiazdy nie da się wykryć naszych sygnałów tv nawet kilkukilometrowym teleskopem.
@Morych mhmm.. A wiesz że zrobiono "zdjęcia" czarnej dziury z powierzchni ziemi? :) I użyto do tego całą ziemie? Gdy sygnał z kilku anten w rożnych miejscach na ziemi, zwróconych w jednym kierunku, skorygujesz o czas, itp, możesz założyć że używasz jednej anteny o powierzchni bliskiej przekroju ziemi. Tak więc, tak jak ty nie możesz zrobić tego zdjęcia czy nasłuchać nas, nie oznacza że inne cywilizacje nie mogą.
@sukuremu serio porównujesz moc promieniowania dysku akrecyjnego czarnej dziury do ziemskich emisji tellewizyjnych? ;)
@Morych Nie. Raczej chodzi o przykład i zaradność naukowców. Czarna dziura której zrobiono zdjęcie, znajduje się od ziemi w odległości 55 milionów lat świetlnych. No jakby nie patrzeć daleko. Natomiast najbliższa gwiazda Proxima Centauri, to "raptem" trochę ponad 4 lata świetlne. Nie znam się na kosmologii ale dystans jest znacznie mniejszy więc nawet gdyby podłożyć to do wzoru na zwykła propagację sygnału i jej moc, myślę że można to porównywać.
No no. Kosmici (jak na kosmitów przystało) porozumiewają się po angielsku.
@ministerq jestem ciekaw w jaki sposób mieliby się nauczyć tego języka nie mając z nim nigdy w życiu żadnej styczności.
edit: i skąd pewność, że wiedzą jak podróżować między gwiazdami?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lipca 2019 o 14:10
@ministerq Dzieci uczą się języków, właśnie poprzez kontakt z danym językiem, a dokładnie z ludźmi, którzy danego języka używają. Gdyby całkowicie odseparować małe dziecko od innych ludzi, nie nauczy się języka samo z siebie.
@ministerq Rozumiem, że ty jako homo sapiens, byłbyś w stanie nauczyć się np chińskiego, jakbyś dostał kilkugodzinne nagranie tego języka, nawet kilkadziesiąt godzin.
Poza tym sam napisałeś coś absolutnie bezsensownego mówiąc, że dziecko uczy się języka beż żadnego z nim kontaktu. Do tego chciałem się odnieść.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 lipca 2019 o 21:00
@ministerq Naukowcy odczytywali dawne języki, badając fragmentaryczne tłumaczenia na grecki, łacinę, perski itp. Bez klucza błądzili po omacku. Jeden z języków starożytnych odczytali tylko dlatego, że znaleźli inskrypcję, identycznie brzmiącą w 3 wersjach. Języku którego nie potrafili odczytać, perskim i jakimś innym równie egzotyczny.
Po przeczytaniu twojego ostatniego zdania, ręce mi opadły. Jesteś zwykłym kretynem trollem. Cierpiącym na manię wielkości. powodzenia
Ciekawe jak my będziemy się kontaktować z innymi światami gdy osiągniemy taki poziom zaawansowania jak zbożowe kosmity. Będziemy na obcych planetach cichaczem skrzyć żywopłoty na fantazyjne wzory a może lepić wymyślne babki z piasku?
myślę że jak na ludzi przystało, pojadą na inna planete wprowadzać demokracje, chrześcijaństwo i islam zwalczając przy tym terroryzm.
@Tral22 O socjalu zapomniałeś. Jak tworzyć problemy to po całości :)
@BurakRasyPolskiej Beata przyleci Szydłobusem i będzie wprowadzać z imperatorem Jarosławem dobrobyt socjalny na nowej planecie.
Totalne bzdury. Cywilizacja potężniejsza od nasze próbuje się kontaktować z nami za pomocą strzyżenia trawy we wzorki. Ciekawe, że te pojawiają się ZAWSZE w miejscach, gdzie można wejść nie zostawiając śladów, czyli zawsze są jakieś drogi, czy ślady maszyn rolniczych. Dlaczego nie ma ich na dziewiczych polach?
A dlaczego nie ma banerów reklamowych w miejscach nieuczęszczanych?
@maksiking9 , przez "dziewicze pola" rozumiem pola uprawiane przez człowieka, ale takie, przez które nie przejechała żadna maszyna rolnicza tworząc ślady, po których na pole wchodzą cwaniaki robiące te obrazki. Takie obrazki ZAWSZE są jakoś połączone z cywilizacją, przez drogę, ścieżkę albo ślady po traktorze robiącym opryski. Po prostu do tych obrazków zawsze da się jakoś dojść. Nie ma obrazków bez możliwości dojścia do nich. Gdyby takie były, znaczyło by to, że ktoś tam wylądował, zrobił obrazek i odleciał.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lipca 2019 o 22:48
Żaden kosmita by nie malował wiadomości w zbożu. Zwykła ściema.
Jak odczytałbym naszą wiadomość wysłaną w kosmos :)))
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lipca 2019 o 8:27
Przebądź drogę kilkudziesięciu lat świetlnych. Obstrzyż trawnik. Bądź kosmitą.
Żaden szanujący się naukowiec nawet nie podejmie dyskusji o "kręgach w zbożu", bo to większa głupota, niż twórczość sióstr Godlewskich.
A jednak podejmowali temat niejednokrotnie i nawet starali się odtworzyć pewne aspekty (jak chociażby pęknięte kolanko, zboże łamane pod kątem 90 stopni, pole elektromagnetyczne, czy drobinki żelaza). Oczywiście wszystko w czasie jednej nocy. Nawet im się udało zrobić kółko o średnicy 5 m, ale huk użytej bomby słychać było z wielu kilometrów, a kręgi miały powstać bezgłośnie.
@Shaam @Ashardon mówi o szanujących się naukowcach, a nie takich co badają kręgi w zbożu. Bo jeśli to robią, przestają być jako "naukowcy" wiarygodni. I jest jeszcze druga sprawa. Na ile badają, a na ile kpią z głupoty fanów ufo, aby napisać jakąś książkę i zarobić na naiwniakach.
I jakimś cudem ufoludek ze zboża wygląda identycznie jak każdy inny ufoludek z kreskówki dla dzieci z lat 60-tych. Poza tym dlaczego kosmici mieliby się komunikować z nami po angielsku oraz skąd znaliby tą komunikację 8 bitową czy jakoś tak. I mówią, że ich populacja wynosi 21,3 mld. Ciekawe, że ich sposób zapisu miliarda jest taki sam i znaczy tę samą liczbę. Poza tym nie znam się na rolnictwie, ale są tam ślady kół, po których ktoś mógł wejść, zrobić kręgi i niezauważenie wyjść. Zresztą powala mnie ich logika.
-Ej, patrz, mieszkańcy tej planety wysłali nam wiadomość kodem binarnym podając dane o sobie. Może też im coś o sobie opowiemy?
-Dobry pomysł, oni nam kodem, to my im wiadomość przekażemy wycinając niezrozumiałe dla nich wzory w zbożu naszymi nieważkimi, niewidzialnymi, bezszelestnymi kosiarkami.
Matematyka to język wszechświata. Systemem 8 bitowym (matematyką ósemkową) sami się posługiwaliśmy wysyłając w kosmos wiadomość. Odpowiedzieli w tym samym języku. Co w tym dziwnego? Mieli odpowiedzieć systemem trzynastkowym na pytanie w systemie ósemkowym? Odpowiadasz po niemiecku na zadane po polsku pytanie?
@Shaam System 8-bitowy jest systemem, w którym liczba składająca się z 8 cyfr binarnych (0 i 1) przedstawia wartości od 0 do 255, system ósemkowy na odmianę to system liczbowy, w którym używa się ośmiu cyfr (0-7) do reprezentacji wartości (z dowolną ilością cyfr w liczbie).
Pierwsze używa się w technice cyfrowej, a drugie wszędzie tam, gdzie akurat system ósemkowy się sprawdza jako wygodne narzędzie.
@RadnyZDopiewa tranzystor ma dwa stany: wyłączony (zero) i włączony (jeden). Logika tu się wkrada i matematycznie budowa jakiejkolwiek elektroniki jest oparta o operacje na cyfrze dwa oraz jej potęgach. Wszystkie systemy komputerowe tak działają; binarny (dwójkowy), heksametryczny (ósemkowy) i szesnastkowy. Tak samo pojemności pamięci masz wyrażane w kolejnych potęgach 2. Jeśli więc obca cywilizacja osiągnęła technologię budowy elektroniki to mogła dojść do tych samych wniosków i na takich samych matematycznych zasadach ją projektować. Tak samo jak ludzie w różnych zakątkach świata na terenach zalewowych budują domy na palach. Niezależnie od siebie, nikt nikomu patentu nie sprzedał. Równolegle w takich samych warunkach wpadli na takie same pomysły.
@Trepan W sumie logiczne.
Cięcie w zbożu to nie komunikacja, to chwila zabawy rolnika. Głowy jak baniaki, drobne i niskie ciała i wielki wytrzeszcz oczu to komiksowy sposób obrazowania kosmitów,który wziął się z teorii naukowych jakobyśmy my mieli tak kiedyś wyglądać jeśli ewolucja pójdzie w odpowiednim kierunku. Cywilizacje,które rozwijały się w innych warunkach środowiska mogą nawet nie przypominać sylwetki humanoidalnej (pionizacja była potrzebna nam w konkretnych warunkach jakie wtedy były na Ziemi) i poruszać się na czworaka jak pies przy czym nadal mogą być bardziej inteligentni od nas. Na innych planetach ewolucja wcale nie musiała przebiegać jak u nas.
Według podstawowych teorii fizyków i astronomów cywilizacja rozwinięta w tak znacznym stopniu i będąca tak daleko mogłaby dwa razy wyginąć albo zmienić położenie zanim zauważylibyśmy ich istnienie przez nasze urządzenia. Głównie ze względu na czas podróży światła przez próżnię. To samo działa w drugą stronę gdyby ktoś chciał obserwować nas z odległych galaktyk.
Zakładasz, że patrzysz na przeszłość? Einstein sam twierdził, że jego teoria względności jest błędna, a on po prostu nie potrafił wymyśleć nic lepszego.
Wiadomość Arecibo została wysłana w kierunku Gromady Kulistej odległej od nas o ok. 25000 (25 TYSIĘCY!) lat świetlnych, czyli wiadomość dotrze do celu za ok. 25 tysięcy lat.
Była nadawana tylko przez 3 minuty. Dlaczego tylko tyle? Chyba po to, żeby zmniejszyć szanse, że ktoś ją odbierze, bo musiałby akurat być nastawiony na odbiór z naszego kierunku.
JEŻELI ktoś ją odbierze i w dodatku rozpozna (a wcale nie jest oczywiste, że ciąg bitów ktoś musi rozpoznać jako bitmapę, ani nie jest oczywiste, że taką bitmapę ktoś zinterpretuje w taki sposób, jak to sobie wymyślili nadawcy wiadomości), a następnie wyśle odpowiedź, to możemy się jej spodziewać za następne 25 tysięcy lat.
Czyli za około 50 tysięcy lat powinniśmy nastawić się na odbiór wiadomości z kierunku Gromady Kulistej M13. Czekam z niecierpliwością.
Na razie jednak wzorki w zbożu przypisywałbym raczej istotom żyjącym znacznie bliżej - na trzeciej planecie od naszego Słońca.
@JanuszTorun jednej rzeczy zdajesz się nie brać pod uwagę. Że nie odkryliśmy jeszcze wszystkich praw fizyki i sposobów przemieszczania się. A "oni" być może tak (jeśli istnieją)...
@kelaii Czyli nie musieli czekać 25 tysięcy lat na jej odbiór i ich zaawansowana technologia pozwala jedynie na znaki na trawie?
@tomek_s może nie jesteśmy na wszystko gotowi. Mnie się ta myśl podoba, a Ty nie chcesz wyjść na naiwniaka... czego się boisz, co stracisz fantazjując "co by było gdyby"? Ja się bawię :) Jeśli to człowiek takie rzeczy "wy-trawia" to ma również mega zabawę, przyznaj ;)
Problem w tym że setki a może i tysiące lat temu kiedy zorientowano się że coś takiego ma miejsce nie było za bardzo innego sposobu na kontaktowanie się z ludźmi. Ludzi głównie interesowały sposoby zdobywania pożywienia więc coś takiego najbardziej zwracało uwagę. Moim skromnym zdaniem obcych cywilizacji nie należy szukać miliony kilometrów od naszej przerębli w lodzie zwanej Światem a dalej na tzw południe:)
kosmici sa napewno bo to wydaje sie niemożliwe żeby ich nie było. przylecą jak bedą mieli cel, myślę że najcenniejszym surowiec jaki posiadamy to woda. A kręgi to ściema. myślę że wszystkie informacje podawane w mas mediach o kosmitach to celowe zagranie żeby oswoić ludzi z myślą że coś może wylądować i żebyśmy np. nie myśleli że to jakiś Bóg czy Szatan tylko inna cywilizacja.
Ja tą wiadomość Sagana widziałem wieeeele lat temu w polskim programie popularno - naukowym, więc akapit, że nikt nie wykradł tych informacji nie jest rzetelna, bo ona w ogóle nie była tajemnicą. Ale sprawa ogólnie rzecz biorąc ciekawa.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lipca 2019 o 20:23
no ok, ale skąd kosmici znają ASCII?
Skąd kosmici mieliby znać kod ASCII??
Trzecie prawo ewolucji: przypadek. Nawet jeśli spotkamy kosmitów to nie będą to małe szare/zielone ludziki. Nie dla tego, że nie mogą być mali, nie dlatego, że nie mogą być szarzy czy zieloni, ale dlatego, że nie będą to ludziki (ponieważ szanse na to są nieskończenie małe).
@Trepan Inaczej - prawdopodobnie, jeśli natkniemy się w kosmosie na rozumne życie, w ogóle nie uznamy go za rozumne życie, bo będzie radykalnie różne od wszystkiego co znamy. Tymczasem my, intuicyjnie, poszukujemy w kosmosie kogoś podobnego do nas, tworzącego podobne konstrukcje, wysyłającego podobne sygnały.
Nawet na Ziemi, w warunkach zmiennych w bardzo wąskim zakresie, istnieją miliony gatunków żywych organizmów. A ile spośród nich można uznać za - pi x drzwi - podobne do człowieka? Kilkadziesiąt, nawet nie promil.
@daclaw tak konkretniej to człekokształtne, a najbliżej spokrewnione człowiekowate. No i mamy tu tylko kilka gatunków.
My też szukamy cywilizacji technicznej żeby wygniatać im wzory w zborzu ?
Wiadomość od dowództwa :
"Żadnych namacalnych dowodów, wzory w zborzach i porywanie zwierząt hodowlanych, jak was złapią to oślepić jasnym światłem i skasować pamięć sondą wkładaną w otwór umiejscowiony najdalej od mózgu.
Nie po to lecimy lata świetlne od domu żeby z nimi handlować i uczyć. "