Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
357 375
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar semy
+31 / 31

Najwyższą temp jaką może mieć płomień będzie koloru niebieskiego. Powyżej niebieskiego kolor coraz bardziej blaknie wpadając w blado niebieski, biały. Natomiast na bank z powodu temperatury nie będzie fioletowy. Taki kolor musi powstawać przez spalanie odpowiedniej substancji, a nie przez temperaturę. Fizyka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar semy
-2 / 6

@Pitekolo030 Tak, zaczyna się, jednak nie zobaczysz fioletowej ani gwiazdy, ani płomienia ani nawet w tęczy. To wynika po prostu z nazewnictwa i tam gdzie by dzisiaj nazywamy fioletowym, w oryginale był niebieski, a tam gdzie my mówimy teraz niebieski/błękitny był coś jak turkusowy, błękitny. Kwestia zaszłości określania kolorów i tłumaczenia z angielskiego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar semy
-2 / 4

@Moher_przez_samo_h To wskaż na zdjęciu tęczy kolor fioletowy. Nie uda ci się bo fioletowy jest mieszaniną innych. Jest kolorem, a nie barwą - kiedyś uczono różnicy. Na tęczy niema fioletowego bo nie występuje w sposób fizyczny, a to że Pewne fale nazywamy Ultrafioletem to jest kwestia umowna. To nie ta sama sytuacja gdzie masz czerwony i promieniowanie podczerwone. https://youtu.be/q0jLUpBqess?t=278 Tutaj widać rozbicie światła białego i niema tam fioletowego.
I tu nie chodzi o tłumaczenie wszystkiego na angielski czy angielskiego na inne. Pozwól że przypomnę ci że nawet Polskie kiedyś był inny niż jest teraz. Tak samo z innymi językami było.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar semy
0 / 0

@Moher_przez_samo_h To nie jest zdjęcie prawdziwej tęczy. A to o czym mówisz to jest odcień niebieskiego, a wygląda na fioletowy bo jest w otoczeniu czerwonego kółka.
https://photoshd.wordpress.com/tag/rainbow/
Tutaj masz zdjęcia prawdziwych tęczy i łatwo zauwazyć że w zależności od tła i otoczenia pojawia się fioletowy albo i nie, a fizyka sobie nie wybiera kiedy działać a kiedy nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lipca 2019 o 21:11

B barteqssss
+7 / 7

Podłoże lasu i ściółka leśna też jakoś dziwnie fioletowe...
Filtra nie musiał stosować, wystarczy źle ustawiony balans bieli w aparacie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B barteqssss
+4 / 6

Na szybko w tel zmiana balansu bieli z "jarzeniówki" zastosowanego w zdjęciu na barwę normalną 5000k co w rezultacie dało ciepłe kolory:

https://iv.pl/images/51787771806867011086.jpg

plik nie był modyfikowany w programie graficznym to jedynie zmiana ustawień balansu bieli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J janciowolf1
+4 / 6

Strefa spalania gazowego. Ta strefa występuje w płomieniu, w którym nie wystąpiło wytrącanie sadzy. W tym znajdującym się na zewnątrz płomienia stożku świecącym słabym fioletowym światłem zachodzi całkowite spalanie gazów powstałych w strefie rozkładu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H huba13
0 / 0

Ktoś tu mózgu nie użył raczej, bo filtr był tu na pewno w użyciu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MrVirago
+1 / 1

A ta fioletowa poświata z przodu planu na krzaczkach to skąd się wzięła niby jak nie z filtru?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RollnY
+1 / 1

To jest miejsce mocy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sadosPL
+1 / 1

Aby ogień był fioletowy musi się spalić chlorek potasu nie wystąpić wysoka temperatura :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tjall
+1 / 1

Otóż to. Nie musi byc chlorek, sam potas przy przejsciu ze stanu wzbudzonego do podstawowego emituje charakterystyczne fioletowe światło. Każde drewno przy spalaniu daje takie światło (rośliny w porównaniu do zwierząt mają więcej potasu) ale na początku jest maskowanie przez sód, który daje intensywny żółty. Gdy już wypali się sód, wyraźniej widać emisję potasu. Można pobserwować w ognisku czy w kominku.
P.S. 'I po co mi tam wiedza, w zyciu i tak mi się nie przyda' mówią niektórzy - a potem wypisują mądrości o temperaturze płomienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I incepto
0 / 0

Głupkowaty demot. Mamy "pożar lasu". Drzewo płonie jakoby w bardzo wysokiej temperaturze, a dookoła niczego innego nie ruszają płomienie. Zanim temperatura spalania stałaby się tak wysoka, to z początku byłaby niższa. Pień byłby chociaż miejscami osmolony, ściółka wokól też by miała choćby najmniejsze ślady po ogniu. A tu kompletnie nic. Ale gimbaza we wszystko uwierzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K k4be
0 / 0

Podobny kolor widoczny na zdjęciach (a niewidoczny okiem) jest skutkiem promieniowania podczerwonego pochodzącego od gorących obiektów, działającego na matrycę aparatu cyfrowego. Większość aparatów ma zamontowany na stałe filtr IR, który to zjawisko redukuje, ale niektóre mogą nie mieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O ookulary
0 / 0

Czy w rzeczywistości też tak wygląda? Aparaty cyfrowe reagują też na podczerwień - wprawdzie jest filtr blokujący ją, ale trochę przepuszcza. Jak się spojrzy przez aparat na diodę w pilocie np. od telewizora, to widać świecenie właśnie w takim kolorze. W przypadku źródeł promieniowania cieplnego też.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dashrek
0 / 0

Raczej mi to wygląda na barwienie przez pierwiastek i jest to lit, potas lub rubid, lub ich mieszanina.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem