Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
607 762
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar dom77
+1 / 7

Ktoś tutaj spał na lekcjach historii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
0 / 2

@Zoarix Taca jest zbierana zawsze, nawet na pogrzebach, za który rodzina zmarłego płaci np 1000 zł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Zoarix
-1 / 1

@profix3 tak, w parafii gdzie mieszkam z tych pieniędzy zebranych na pogrzebie odprawia się potem kolejne msze. Natomiast mylisz się, że taca jest zbierana zawsze, bo nie jest. Spotkałem się tylko z dwiema parafiami, gdzie na każdej mszy są zbierane, natomiast zwyczajowo w dzień powszedni tego się nie robi. Wypisujecie rzeczy, które niekoniecznie są prawdziwe, jak zwykle zresztą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
-1 / 1

@Zoarix u nas zawsze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Zoarix
-1 / 1

@profix3 u nas czyli gdzie? W Twojej parafii? Skąd wiesz jak nie chodzisz? Ludzie którzy do kościoła nie chodzą i wiedzą o nim tyle, co na demotach zobaczą, będą mi mówić jak jest. NIE, NIE ZAWSZE. Generalnie tylko w niedzielę i święta. W zwykłe dni robocze nie. W centrum nie, u mojej cioci nie, u moich znajomych nie, u kuzynów też, w mojej nie, w sąsiednich też nie. W całym swoim życiu spotkałem tylko dwie parafie, w których zbierają codziennie. Nie będziecie mi wciskać czegoś, o czym nie macie pojęcia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
0 / 0

@Zoarix Kiedyś chodziłem, przestałem, teraz jestem niewierzący. Nie było mszy, na której nie leciałaby taca, czy to pogrzeb, czy ślub, czy chrzest. Żona chodziła do niedawna, te same spostrzeżenia. Niezależnie od parafii w moim mieście. Jeśli u ciebie jest inaczej, to gratuluję mniej pazernych księży. Ja nigdy nie widziałem mszy bez tacy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2019 o 23:40

I irek256
-1 / 3

nie rozumiem frustracji. NIKT nikogo do niczego nie zmusza. Masz problem? To nie dawaj! Nie ma problemu! Jak mnie nie interesuje X (tu możesz sobie wstawić dowolne zainteresowanie), to nie muszę tego robić!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
+3 / 5

@irek256 I właśnie dlatego kościół powinien przestać być finansowany z podatków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
-1 / 3

@irek256 Pieniądze z moich podatków idą na kościół, miliardy rocznie. Nie chcę tego i jednocześnie nie mam na to wpływu. A chciałbym mieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lipca 2019 o 23:30

C ciomak12
0 / 2

@profix3 To sporo zarabiasz jak płacisz miliardy podatku rocznie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
0 / 0

@LeClerc2. No i tu się zgadzamy, mnie też drażni 500+, i tak samo wkur***ia mnie finansowanie kościoła. Od socjalu się nie ucieknie zawsze będzie jakiś. Natomiast nie żyjemy w państwie wyznaniowym i kościół nie powinien dostawać miliardów na propagowanie swoich mitów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
0 / 0

@ciomak12 Żeś zabłysnął.
Pieniądze RÓWNIEŻ z moich podatków idą na kościół, miliardy rocznie. Nie chcę tego i jednocześnie nie mam na to wpływu. A chciałbym mieć.
pasuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Zoarix
-1 / 1

@profix3 na tym polegają podatki, że idą one na rzecz skarbu państwa, i to państwo dysponuje tymi pieniędzmi. Ja na przykład nie chcę, aby moje pieniądze szły na cele sprzeczne z moimi ideałami, ale to już nie moja sprawa, bo pieniądze zabrane mi przez podatki przestają być moje. Gdyby każdy decydował o tym, jak jego pieniądze ma wykorzystać państwo, to podejrzewam, że nic w tym kraju nie byłoby możliwe do zbudowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2019 o 9:07

C ciomak12
0 / 0

@profix3 Wystarczy głosować. Zaś wciąż ogromną grupą podatników są osoby wyznające katolicyzm. Wedle danych mamy jakieś 30% katolików i z ich podatków myślę, że spokojnie starczy na wszelkie wydatki.

Natomiast z tymi miliardami bym nie szachował. Najwięcej idzie na pensje nauczycieli religii. Zaś sam fundusz kościelny to 159 milionów w 2017 roku. Polecam sprawdzić stronę https://www.mapawydatkow.pl/wydatki-2/mapa-wydatkow-panstwa-2017/

gdzie wszelkie wydatki określono na 810 miliardów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
-1 / 1

@Zoarix W niemczech jakoś jest możliwość nie dokładania się na kościół. Pokazuje się papier, że jest się niewierzącym i ma się większą wypłatę. Polacy, którzy jeździli tam na zarobek, bardzo szybko załatwiali sobie taki papierek. Jakby w Polsce była taka możliwość bardzo szybko okazałoby się ilu jest prawdziwych katolików. Ciekawe, czy zostałoby 50 %? Ale tam są zupełnie inne rozwiązania dotyczące kościoła. Które bardzo mi się podobają.
Poza tym, nie czepiałbym się tak bardzo, gdyby w budżecie była nadwyżka, natomiast nie ma na nic. Nie ma na niepełnosprawnych i ich rodziny udręczone kalectwem bliskich. W szpitalach umierają ludzie bo nie ma kasy na dodatkowe etaty, na lekarzy, którzy by obsługiwali istniejący sprzęt ratujący życie. Zamyka się niektóre szpitale, nawet dziecięce oddziały onkologiczne. Tymczasem na kościół jest, szeroka rzeka grubych miliardów zasila sferę mitów i legend, która i tak na brak kasy nie narzeka.
Jakbyś był chory wolałbyś, żeby był lekarz który cię wyleczy, czy wolałbyś księdza modlącego się za twoje zdrowie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2019 o 20:39

P profix3
-1 / 1

@LeClerc2 Jest mnóstwo organizacji świeckich, państwowych, które mogą pomagać lepiej za połowę tej kasy, którą doi kościół. A mają ciągłe problemy z finansami Skoro wiernym pasuje obecność kościoła, niech go finansują jak im pomaga. Jak będzie nadwyżka w budżecie, niech ta będzie, niech dadzą i na kościół. Tylko, że w tym kraju nie ma na nic, a jest na krzewienie mitologii. Już pisałem ciut wyżej na ten temat. Nie chce mi się pisać po raz drugi tego samego. Pozdrawiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2019 o 20:32

avatar Zoarix
-1 / 1

@profix3 dobrze, szkoda tylko, że w Niemczech obywatele nie mają prawa sporządzenia "papierka", dzięki któremu mogą mieć pewność, że ich pieniądze nie będą szły na kliniki aborcyjne lub dofinansowanie takich dzieł, jak "zdrowe live". Także wszystko jest ok, jeśli wszystko Tobie się zgadza, a reszta się nie liczy. I miej trochę wyczucia, nie używaj słów "mity, legendy, baśnie", bo formalnie nie ma to takiego statusu, a ja nie nazywam Twoich poglądów bzdurami i dziecinadą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2019 o 20:57

P profix3
-1 / 1

@Zoarix Ja popieram kliniki aborcyjne. Każda religia to mity, legendy i baśnie. Kiedyś równie poważnie starożytni grecy traktowali Zeusa. Dla mnie dziecinada jest wtedy gdy jesteś dorosły i nadal wierzysz w bajki. Ale jeśli tobie to pasuje, mi nic do tego. Lecz nie każcie mi za te wasze bajki płacić i będzie ok.
Niech najpierw znajdzie się kasa na służbę zdrowia, niepełnosprawnych, żłobki, edukację itp, a potem ewentualnie na kościół.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2019 o 22:00

avatar Zoarix
-1 / 1

@profix3 Ja nie popieram, a gdy ich funkcjonowanie się rozwinie, będę mógł jak Ty wypisywać, że nie chcę na to płacić, a nie będę miał nic do gadania. Możesz decydować tylko o tych pieniądzach, które masz w portfelu lub na koncie.

Nie masz podstaw by być przekonanym, że to bajki, chyba że Twoja definicja zakłada ich prawdziwość. Mówię o istnieniu Boga w ogólności. Ja mam wystarczająco dużo dystansu, by nie mówić o Twoich poglądach jako o pewnym błędzie. Dla mnie dziecinadą jest twierdzenie, że ludzka psychika jest wyłącznie hologramem, który jest w stanie dojść do wniosku, że jest hologramem. Skrajny naturalizm jest oparty tylko na materii, a przecież nawet współczesna psychologia sama o sobie mówi, że jej przedmiotem badań są ludzkie dyspozycje niematerialne. Nawet na poziomie fizyki kwantowej powstała teoria kwantów świadomości, ona jednak zakłada pośmiertne zlanie się z wszechświatem, coś jakby buddyjska nirwana, a to raczej nie jest ateistom na rękę. A za szczyt ignorancji uznaję, gdy ktoś jednocześnie negując istnienie Boga, neguje też pozaziemskie cywilizacje. Dzisiejszy ateistyczny egoizm pseudointelektualny nakazuje swoim wyznawcom uważać się za oświeconych, którzy przekonanie czerpią z redukcjonizmu egzystencjalnego, przy jednoczesnym przekonaniu, że ich myślenie jest obiektywne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2019 o 23:35

P profix3
0 / 0

@Zoarix Jak już pisałem, nic mi do tego w co wierzysz jeśli tobie to pasuje. Tylko nie wciskaj innym swojej wiary i nie każ innym żyć wg własnych przekonań, taka jest polityka kościoła, nie traktuj tej wypowiedzi jakoś bardzo personalnie.
Z nauką jest tak, że z czasem wyjaśnia to co w danym momencie jest niewytłumaczalne. Kiedyś ludzie wierzyli w bogów podziemia, morskich, bądź bujających w niebiosach. Potem okazało się, że wulkany wybuchają nie w skutek boskich działań, odpływy i przypływy to nie sprawka np. Neptuna (czy jakiegoś potwora morskiego), a słońca i księżyca nie popycha na niebie żaden bóg. Tamte religie umarły. Kiedyś umrze chrześcijaństwo, judaizm, islam itp. Czy nauka wyjaśni wspomniane przez ciebie zagadnienia, mam nadzieję. Ale mam pewność, że boga w tym nie ma. Wiem ty myślisz inaczej. Je nie będę na siłę przekonywał cię do mojej wiary w nieistnienie transcendentnego absolutu, ty nie wmawiaj mi i innym, że takowy istnieje. I nie mów mi jakie powinienem mieć przekonania, bo podstawy by twierdzić że wszystkie religie to bajki są dość konkretne. Wystarczy przeanalizować jak powstały i rozwijały się religie. Co doprowadziło do ich porzucenia. Po części już o tym wspomniałem. Jesteś inteligentnym człowiekiem, więc zrozumiesz o co chodzi. A jeśli uważasz, że akurat twoja religia jest tą jedyną i słuszną, a tysiące innych już nie, to mało logiczne.
PS. nie neguję istnienia pozaziemskich cywilizacji. Jestem w stanie uwierzyć, że być może kiedyś odwiedzili ziemię i ich działania mogły stać się podwalinami tej czy innej religii. Szybciej uwierzę w taki scenariusz, niż w jakiegokolwiek boga.
https://www.youtube.com/watch?v=wLav9x9crls
ciekawy filmik. Jak się wpisze "kult cargo" w google pojawi się dłuższa wersja. pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 lipca 2019 o 8:17

avatar Zoarix
-1 / 1

@profix3 wielu już mówiło, że chrześcijaństwo umrze. Wszyscy dzisiaj nie żyją. Za dużo się w życiu nacierpiałem od ludzi, aby teraz kogoś do czegoś zmuszać. Wiele mi wmawiano, więc dzisiaj nie znoszę, gdy ktoś mówi "na pewno nie, nie rób jak". Moim celem nie jest tutaj nawracać, ale pokazać, że twierdzenie "Boga nie ma bo to niedorzeczne i po prostu go nie ma" jest nienaukowym redukcjonizmem. To tak, jakbym na wykładzie z fizyki zanegować istnienie wieloświatów, bo zwyczajnie nie. Aby coś było wyczerpującym argumentem na nieistnienie rzeczywistości transcendentalnej, musiałoby być tak silne, by obalić deizm. Szanuję Hawkinga, który choć nie był wierzący, sam przyznał, że nauka nie może się zajmować Bogiem, ponieważ leży on poza jej zasięgiem (bogowie greccy i jednorożce już tak, bo nie są transcendentalne). O Bogu mówił krótko - nie wiem. Wszystko i tak zawsze sprowadza się tylko do jednego - czy przyczyna wszystkiego jest osobowa, czy nie. Koncepcja wieczności wszechświata obecnie jest już martwa, jak bogowie rzymscy. Również pozdrawiam.

Templariusze, odwrót.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lipca 2019 o 0:33

C chwda
+2 / 2

Zasadnicza różnica jest taka że żul zaatakuje się znienacka, a żeby zaatakował cię ksiądz z tacą musisz najpierw pójść do kościoła.
To raz. A dwa - jeśli nie rzucisz kasy, to ksiądz po prostu przejdzie obok ciebie i tyle

Odpowiedz Komentuj obrazkiem