Mam ogromny szacunek dla powstańców warszawskich. Ale dlaczego w radio, telewizji i prasie nie mówi się tak dużo o powstaniach śląskich, tak jak to się odbywa w przypadku powstania warszawskiego?
@Paszeko Masz rację. Mistrz Stanisław Bareja nawet kiedyś wyśmiał fakt zmiany nazwiska przez Kutza w dialogu, który niestety nie został wykorzystany w żadnym z filmów:
cyt:
"– Pan podał inne nazwisko w samolocie, a teraz okazuje się, że w dodatku pisze się pan przez "te", "zet"?
– Dawniej pisaliśmy się Kloc przez "ce", ale potem mój brat został reżyserem i zmienił pisownię na Klotz!"
@Britta1 Nie chciałem Ciebie urazić brakiem wpisu o Powstaniu Wielkopolskim. Pisałem to z perspektywy Ślązaka, ale masz rację Powstanie Wielkopolskie również jest nagminnie pomijane przez media.
@Komandos1990 Tak właśnie uważa zaściankowy prezes i zaściankowy elektorat zaściankowego prezesa. A teraz Morawieci będzie kandydował z Katowic. Po prostu żenada.
@bazyliszekkrwisty - w powstaniach śląskich zginęło "za mało" ludzi. W Polsce pielęgnuje się przede wszystkim pamięć o wielkich tragediach. Taka tradycja.
@bazyliszekkrwisty Też się zastanawiam. Zawsze ię zastanawiałem. Przedtem rozumiałem, ze nie można mówić o powstaniach przeciw Niemcom, jak PO i Tusk siedzieli u nich w kieszeni, a teraz nie wiem. Czy na Śląsku są wszechobecne?
@bazyliszekkrwisty bo Warszawa ma monopol na promowaniu powstania, inne są po cichu albo wcale nie są wspominane, czemu tak hucznie nie obchodzimy jedynego zwycięskiego Wielkopolskiego, Polacy lubią świętować tylko jak łomot dostali, przez nie przemyślaną akcję, w której zginęło sporo młodych ludzi, bo AK miała gdzieś obronę naszego kraju w momencie powstania Warszawskiego...
@bazyliszekkrwisty Bo trzeba pokazać jak Polacy bohatersko umierają a nie bohatersko zabijają w obreonie własnej, propaganda, proste. Ale rozumiem że twoj koment to pytanie retoryczne, ale i tak odpowiem.
@Bse jakimi Niemcami, raczej zostalibysmy wcieleni do związku radzieckiego, a Ty zarabiałbyś w rublach, i pisał cyrylicą.
Nie rozumiem przez tyle lat mieliśmy tak zwane białe plamy w naszej historii. Ci ludzie musieli ukrywać swoją walkę z okupantem. W dzisiejszych czasach naszym obowiązkiem jest oddać hołd tym ludziom, a przynajmniej okazać szacunek.
@Bse Nie bylibyśmy, Polak był podczłowiekiem do wyeksploatowania i zamordowania na koniec, o ile nie był za słaby do eksploatacji na start, wtedy był po prostu do zabicia. Po Żydach i Cyganach byliśmy następni w kolejce.
@J_R dokładnie nawet gdybyśmy podpisali pakt Ribbentrop-Beck, Hitler miał podobno plany żeby wcielić większość Polski do Rzeszy, a nam oddać mały nieznaczący gospodarczo teren. W razie oporu mieliśmy byc ekterminowani. Zarówno Hitler, jak i Stalin nie sznowali panstwa Polskiego w czasie dwudziestolecia miedzywojennego. Stalin używał określenia "tak zwane panstwo"
@ewelyna Zapewne zwolenniczka teorii, że należało sprzymierzyć się z Hitlerem i razem pokonać ZSRR. Nic z tego. Po pierwsze, Hitler był niespełna rozumu, co z góry skazywało go na porażkę, prędzej czy później. Po drugie, nasz ewentualny udział w wojnie po stronie Niemców byłby tak samo symboliczny, jak udział po stronie Sojuza w Operacji Berlińskiej. Hitler i tak popełniłby te same błędy i i tak by dostał po ryju, a my razem z nim. A potem w Jałcie nikt by palcem w bucie nie kiwnął, gdyby Stalin zechciał nas wcielić do ZSRR. I żadnego moralnego prawa do żadnych "ziem odzyskanych" też byśmy nie mieli.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 sierpnia 2019 o 9:40
@Bse oczywiście. To, że Niemcy zamierzali zrównać z ziemia prawie całą Polskę, wybić większość Polaków a pozostałych przekształcić w posłusznych niewolników pracujących dla rzeszy to już inna kwestia. Zarówno Polacy jak i inni Słowianie dla Niemców byli podludźmi podobnie jak Żydzi czy Cyganie. Nikt cie nie zmusza do popierania powstania ale walczącym należy się przynajmniej szacunek. Żadne pieniądze nie zmienią tego, że to przez Niemców wycierpieliśmy tyle ile przez żaden inny kraj.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 sierpnia 2019 o 10:22
@daclaw nie jestem zwolenniczką sprzymierzenia się z Hitlerem. Przeciwnie, przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem. Przeciez napisałam jakie Hitler miał plany przy proponowaniu takiego rozwiązania Polakom. Nie były one dla Polski korzystne, ani przyjemne dla Polaków.
@ewelyna Jest czystym nonsensem mówienie, że dzięki Powstaniu nie zostaliśmy 17 republiką. NONSENSEM. Stalin utworzył "Wojsko Polskie" w polskich mundurach. Pokazał je już w październiku 1943. Od tego momentu sytuacja była absolutnie jasna - Stalin zamierza stworzyć marionetkowe pseudo niepodległe państwo a nie wcielać Polskę do ZSRR. Powstanie Warszawskie jeżeli w ogóle coś w tej sprawie coś zmieniło to tylko UŁATWIŁO robotę Stalinowi.
O! Już widzę szereg pożytecznych idiotów lansujących tutaj narrację Stalina, że Powstanie niepotrzebne, że zniszczyło Warszawę itd. gratulować wam? Chyba jedynie głupoty
@J_R Może i niczego nie osiągnęło, może i było zupełnie obojętne dla rozwoju wydarzeń, tak samo, jak wszystkie protesty za komuny, która pewnie i tak by w końcu upadła sama... Ale czy tak zwyczajnie, po ludzku, trudno zrozumieć ludzi, że mieli dość siedzenia pod butem?
@daclaw Nic nie osiągnęło? Osiągnięto bardzo wiele. 200 000 (dwieście tysięcy) osób straciło życie. Z tego 180 000 (sto osiemdziesiąt tysięcy) było cywilami, a 33 000 (trzydzieści trzy tysiące) było dziećmi. Zrównano z ziemią kawał miasta. Wykrwawiono inteligencję.
Niemcy mieli się wycofać z miasta lada chwila. To nie ludzie mieli dość siedzenia pod butem, tylko kretyni w Londynie wydali rozkazy, a kretyni w Warszawie je wykonali i rozpętali piekło, które pochłonęło masę ludzi.
@mtelisz Za to ja widzę kolejnego oderwanego od rzeczywistości debila,który w swej ślepocie i tępocie nie widzi,że to powstanie tylko przyczyniło się do zniszczenia warszawy i śmierci 180 tysięcy cywili.Ale po co się przejmować,wazne ze banda kretynów sobie powalczyła...Mój kraj taki piękny ;_;
@mtelisz Wiesz, pożyteczny idiota to jednak lepiej niż szkodliwy mędrek. Powstanie UŁATWIŁO Stalinowi realizację jego planów. To jest twardy fakt. Tym bardziej boli cena.
Polacy żyli na kolanach od 39' w te 63 dni stali dumnie na przeciw wroga
Powstanie nie miało sensu militarnego, ale wolnościowy owszem, Wolność jest wartością bezcenna i trzeba o nią walczyć do końca.
@Synoptyk Niemcy puścili w obieg legendę o tym jak to Polacy poszli z szablami na czołgi. Zrobili to bo z jednej strony potrzebowali dzielnego przeciwnika (inaczej zwycięstwo nie jest tak chwalebne) a z drugiej chcieli pokazać tępotę Polaków. Atak z szablami na czołgi idealnie te warunki spełnia. Szalenie odważni ale półmózgi. Niestety "wielki" reżyser Wajda pozwolił sobie na umieszczenie z filmie "Lotna" sceny gdzie polski ułąn tnie szablą lufę czołgu. Powinien za to siedzieć, za pracę na rzecz propagandy niemieckiej. A teraz o Powstaniu. Liczbę Niemców (wszyscy z jakąś bronią i z przyzwoitym zapasem amunicji) w Warszawie różnie szacują ale było ich nie mniej niż 10 tys.. Na punkty koncentracji stawiło się około 30 - 35 tysięcy powstańców. Broni było dla około 3,5 tysiąca. Jeden na dziesięciu. Z czego być tu dumnym? Że Polacy porwali się do kompletniue beznadziejnej walki? Na pozimoie szarży z szablami na czołgi?
To byli wspaniali ludzie. Pokolenie wychowane w niepodległęj Polsce. Zostali bezmyślnie wrzuceni do maszynki do mielenia mięsa. To jest powód do dumy? Że zmarnowano taki potencjał? Oni nie mieli zanych szans i nie trzeba kończyć wuższych uczelni wojskowych by zdawać sobie z tego sprawę. A już chwalenie się Małym Powstańcem gdy niemal 90% DOROSŁYCH żołnierzy nie miało broni jest zupełną aberracją. Dzieci nie powinny walczć. I nie musiały.
Można dużo o Powstaniu ale ja skupię się na jednym. Pokutuje mit, że Powstanie utrudniło Stalinowi komunizację Polski. Jest to nonsens na poziomie teorii płaskiej Ziemii. Warszawa była dla Stalina problemem. Szczególnie po 22 lipca gdy ogłosił powstanie swego własnego "rządu" Polski. Nie było szans by Warszawa zaakceptowała PKWN. Jasne, miał wystarczające siły by zdusić wszelki opór siłą ale Warszawa to nie Wilno czy Lwów, które Alianci mu oddali. Stalinowi zależało na utrzymaniu pozorów niepodległości Polski. Dlatego stworzył tzw wojsko polskie. Pokazał je w pażdzierniku 1943. Co najmniej od tego momentu żadnych zagadek czy niewiadomych (z wyjątkiem zachodniej granicy Polski) nie było. I włąśnie gdy się zastanawiał co zrobić z Warszawą - bach - dostaje prezent w postaci Powstania. Jasne jest, że z jego punktu widzenia było to idealne rozwiązanie, że Hitler zmiażdży Warszawę. Więc się wstrzymal z pomocą. Gdy we wrześniu niby jej udzielił była symboliczna i nie mogła się udać. Hiltler odwalił dla Stalina całą brudną robotę w Warszawie. Zniszczył centrum nerwowe konspiracji polskiej. Zniszczył kwiat aktywu polskiego. Jak to mogło UTRUDNIĆ komunizację????. Zniszczył centrum łącznościowe konspiracji. Większość ośrrodków w terenie miałą jaką taką łączność z centrum - brak było rozbudowanej łączności poziomej. Pozbawienie konspiracji centrum kierowniczego miało UTRUDNIĆ komunizację?
Powstanie i jego rozwój było tak korzystne dla Stalina, że nawet istnieje wersja, że Okulicki (ten, który w Komendzie Głównej AK najbardziej parł do powstania) był agentem sowieckim.
Ludzie! Powstanie to była klęska w każdym możłiwym aspekcie. To powinien być dzień żałoby narodowej połączony z zastanowieniem się co poszło nie tak by już nigdy w przyszłości nic takiego się nie wydarzyło. .
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 sierpnia 2019 o 16:29
@jeszczeNieZajety powstanie upadło bez pomocy ze wschodu, ale patrząc z perspektywy walczących wkroczenie armii czerwonej do okupowanej Warszawy oznaczałoby zdobycie łupu, nic ponad to. Natomiast odbicie stolicy i powitanie ich jako gospodarz było opcją na zaznaczenie swojej niezależności. Nie wiedzieli jednak, że Stalin niemieckimi rekami chce wyburzyć Warszawę, nie wiedzieli jak podłe knowania prowadzi Curzon, nie wiedzieli, że ZSRR i mała brytania zdradzą nas kolejny raz...
@slagen więc to powstańcy są winni, że kolejny raz nas zdradzono? Armia radziecka, kur*a zdradziecka jeszcze raz wbiła nam nóż w plecy. To powstańców wina, że walczyli o to, żeby Polska wróciła na mapę suwerenna? O tak, lepiej było się poddać sowietom i być pod czwartym rozbiorem jako kolejna SSR. Poszli na ryzyko. Dziś wiemy, że przelali krew i cel nie został osiągnięty-powstanie upadło, ale dokonali czynów heroicznych. Chwała Im za to.
@ZimaIdzie Powstanie było źle zaplanowane i źle dowodzone. Mały przykład - kto (poza oczywiście nie-lewakami) wyśle grupę kilkudziesięciu słabo uzbrojonych powstańców do szturmu na gmach obsadzony przez kilkuset żołnierzy wroga uzbrojonych po zęby i z furą amunicji? Większość z powstańców poległa nim dobiegli do połowy Placu Narutowicza.
Powstańcom udało się zdobyć tylko jeden ważny obiekt - elektrownię. Poza tym - nic. Bo nie mieli sznas. I każdy (poza oczywiście nie--lewakami) to widział. A z proporcjami się zapoznałeś? Pewnie jak na nie-lewaka przystało nie zapoznałeś się. Niemców w Warszawie było co najmniej 10 tys. a niektórzy szacują nawet na 17 tys. KAŻDY z tych Niemców miał broń i dużo amunicji. Zaatakowało ich około 3500 powstańców z mała ilością amunicji. Czy to jest rozsądne? A było jeszcze sporo innych szczegółów zapewne Ci nieznanych(w końcu jesteś nie-lewakiem) Nie będę tu pisał książki. Jest ich dużo i wystarczy przeczytać i pomyśleć. Powstanie było straszliwą klęską. Olbrzymim kosztem ułatwiło Stalinowi podporządkowanie sobie Polski. Ale to są wyżyny umysłowe, na które umysł nie-lewaka może nie dać rady się wspiąć. .
Podobnie jak nie mogą pojąć, że oskarżanie Stalina, że nie udzielił pomocy jest absurdalne. Po jaką cholerę miał pomagać swym wrogom, którzy chcieli mu popsuć robotę w Polsce? Dorośli ludzie w KG AK nie zdawali sobie z tego sprawy? Byli tacy co sobie zdawali. Ale ich oszukano. Poczytaj sobie o szczegółach jak doszło do wydania brzemiennnego w skutki rozkazu. Ze zmianą godziny W włącznie. Groza.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 sierpnia 2019 o 17:32
Tak czytam sobie wasze przegadywanki o słuszności i nieslusznosci , konsekwencjach. I całą Polska podzielona za, przeciw. A ja się pytam dlaczego to jedno powstanie które nie odniosło sukcesu jest gloryfikowane na cały kraj, świat? Co w nim jest takiego że jest lepsze od innych przegranych powstań, A nie mówi się prawie nic o tych zwycięskich? Tylko jak ktoś nie zapomni to jest informacja w mediach na zasadzie, A teraz mało istotne odbyły się lokalne uroczystości w bla bla bla z okazji i przechodzimy do kolejnego pkt programu.
Dziękuję dobranoc.
nikomu hołdu nie oddam mam to gdzieś
nie. powatania bylybw całym kraju nie tylko w warszawce
Mam ogromny szacunek dla powstańców warszawskich. Ale dlaczego w radio, telewizji i prasie nie mówi się tak dużo o powstaniach śląskich, tak jak to się odbywa w przypadku powstania warszawskiego?
moze stolica jest bardziej medialna
@bazyliszekkrwisty Podziękuj Kucowi, który się "przechrzcił" na Kutza.
@bazyliszekkrwisty No bo Śląsk to "ukryta opcja niemiecka"
@Paszeko Masz rację. Mistrz Stanisław Bareja nawet kiedyś wyśmiał fakt zmiany nazwiska przez Kutza w dialogu, który niestety nie został wykorzystany w żadnym z filmów:
cyt:
"– Pan podał inne nazwisko w samolocie, a teraz okazuje się, że w dodatku pisze się pan przez "te", "zet"?
– Dawniej pisaliśmy się Kloc przez "ce", ale potem mój brat został reżyserem i zmienił pisownię na Klotz!"
@Britta1 Nie chciałem Ciebie urazić brakiem wpisu o Powstaniu Wielkopolskim. Pisałem to z perspektywy Ślązaka, ale masz rację Powstanie Wielkopolskie również jest nagminnie pomijane przez media.
@Komandos1990 Tak właśnie uważa zaściankowy prezes i zaściankowy elektorat zaściankowego prezesa. A teraz Morawieci będzie kandydował z Katowic. Po prostu żenada.
@bazyliszekkrwisty - w powstaniach śląskich zginęło "za mało" ludzi. W Polsce pielęgnuje się przede wszystkim pamięć o wielkich tragediach. Taka tradycja.
@bazyliszekkrwisty Też się zastanawiam. Zawsze ię zastanawiałem. Przedtem rozumiałem, ze nie można mówić o powstaniach przeciw Niemcom, jak PO i Tusk siedzieli u nich w kieszeni, a teraz nie wiem. Czy na Śląsku są wszechobecne?
@bazyliszekkrwisty bo Warszawa ma monopol na promowaniu powstania, inne są po cichu albo wcale nie są wspominane, czemu tak hucznie nie obchodzimy jedynego zwycięskiego Wielkopolskiego, Polacy lubią świętować tylko jak łomot dostali, przez nie przemyślaną akcję, w której zginęło sporo młodych ludzi, bo AK miała gdzieś obronę naszego kraju w momencie powstania Warszawskiego...
@bazyliszekkrwisty Bo trzeba pokazać jak Polacy bohatersko umierają a nie bohatersko zabijają w obreonie własnej, propaganda, proste. Ale rozumiem że twoj koment to pytanie retoryczne, ale i tak odpowiem.
byśmy teraz byli niemcami i w euro zarabiali, zamiast wegetować za grosze
@Bse jakimi Niemcami, raczej zostalibysmy wcieleni do związku radzieckiego, a Ty zarabiałbyś w rublach, i pisał cyrylicą.
Nie rozumiem przez tyle lat mieliśmy tak zwane białe plamy w naszej historii. Ci ludzie musieli ukrywać swoją walkę z okupantem. W dzisiejszych czasach naszym obowiązkiem jest oddać hołd tym ludziom, a przynajmniej okazać szacunek.
@Bse @ewelyna Wasza znajomość historii II WŚ nieco pozostawia do życzenia...
@Bse Nie bylibyśmy, Polak był podczłowiekiem do wyeksploatowania i zamordowania na koniec, o ile nie był za słaby do eksploatacji na start, wtedy był po prostu do zabicia. Po Żydach i Cyganach byliśmy następni w kolejce.
@ewelyna
To są albo członkowie szojgu-web-brigades albo pożyteczni idioci. Nie dotrze to co chcesz im przekazać
@J_R dokładnie nawet gdybyśmy podpisali pakt Ribbentrop-Beck, Hitler miał podobno plany żeby wcielić większość Polski do Rzeszy, a nam oddać mały nieznaczący gospodarczo teren. W razie oporu mieliśmy byc ekterminowani. Zarówno Hitler, jak i Stalin nie sznowali panstwa Polskiego w czasie dwudziestolecia miedzywojennego. Stalin używał określenia "tak zwane panstwo"
@samodzielny68 możesz rozwinąć?
@ewelyna Zapewne zwolenniczka teorii, że należało sprzymierzyć się z Hitlerem i razem pokonać ZSRR. Nic z tego. Po pierwsze, Hitler był niespełna rozumu, co z góry skazywało go na porażkę, prędzej czy później. Po drugie, nasz ewentualny udział w wojnie po stronie Niemców byłby tak samo symboliczny, jak udział po stronie Sojuza w Operacji Berlińskiej. Hitler i tak popełniłby te same błędy i i tak by dostał po ryju, a my razem z nim. A potem w Jałcie nikt by palcem w bucie nie kiwnął, gdyby Stalin zechciał nas wcielić do ZSRR. I żadnego moralnego prawa do żadnych "ziem odzyskanych" też byśmy nie mieli.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 sierpnia 2019 o 9:40
@Bse oczywiście. To, że Niemcy zamierzali zrównać z ziemia prawie całą Polskę, wybić większość Polaków a pozostałych przekształcić w posłusznych niewolników pracujących dla rzeszy to już inna kwestia. Zarówno Polacy jak i inni Słowianie dla Niemców byli podludźmi podobnie jak Żydzi czy Cyganie. Nikt cie nie zmusza do popierania powstania ale walczącym należy się przynajmniej szacunek. Żadne pieniądze nie zmienią tego, że to przez Niemców wycierpieliśmy tyle ile przez żaden inny kraj.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 sierpnia 2019 o 10:22
@daclaw nie jestem zwolenniczką sprzymierzenia się z Hitlerem. Przeciwnie, przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem. Przeciez napisałam jakie Hitler miał plany przy proponowaniu takiego rozwiązania Polakom. Nie były one dla Polski korzystne, ani przyjemne dla Polaków.
@ewelyna Jest czystym nonsensem mówienie, że dzięki Powstaniu nie zostaliśmy 17 republiką. NONSENSEM. Stalin utworzył "Wojsko Polskie" w polskich mundurach. Pokazał je już w październiku 1943. Od tego momentu sytuacja była absolutnie jasna - Stalin zamierza stworzyć marionetkowe pseudo niepodległe państwo a nie wcielać Polskę do ZSRR. Powstanie Warszawskie jeżeli w ogóle coś w tej sprawie coś zmieniło to tylko UŁATWIŁO robotę Stalinowi.
O! Już widzę szereg pożytecznych idiotów lansujących tutaj narrację Stalina, że Powstanie niepotrzebne, że zniszczyło Warszawę itd. gratulować wam? Chyba jedynie głupoty
@mtelisz w porządku powstańcy walczyli i ginęli, żeby tacy ludzie także mogli wygłaszać swoje opinie. Niestety taka prawda.
@mtelisz Powiedz mi, co osiągnęło powstanie, poza stratami, a teraz jeszcze koniecznością użerania się z idealizującymi przeszłą głupotę romantykami?
@J_R Może i niczego nie osiągnęło, może i było zupełnie obojętne dla rozwoju wydarzeń, tak samo, jak wszystkie protesty za komuny, która pewnie i tak by w końcu upadła sama... Ale czy tak zwyczajnie, po ludzku, trudno zrozumieć ludzi, że mieli dość siedzenia pod butem?
@daclaw Nic nie osiągnęło? Osiągnięto bardzo wiele. 200 000 (dwieście tysięcy) osób straciło życie. Z tego 180 000 (sto osiemdziesiąt tysięcy) było cywilami, a 33 000 (trzydzieści trzy tysiące) było dziećmi. Zrównano z ziemią kawał miasta. Wykrwawiono inteligencję.
Niemcy mieli się wycofać z miasta lada chwila. To nie ludzie mieli dość siedzenia pod butem, tylko kretyni w Londynie wydali rozkazy, a kretyni w Warszawie je wykonali i rozpętali piekło, które pochłonęło masę ludzi.
@mtelisz Za to ja widzę kolejnego oderwanego od rzeczywistości debila,który w swej ślepocie i tępocie nie widzi,że to powstanie tylko przyczyniło się do zniszczenia warszawy i śmierci 180 tysięcy cywili.Ale po co się przejmować,wazne ze banda kretynów sobie powalczyła...Mój kraj taki piękny ;_;
@mtelisz Wiesz, pożyteczny idiota to jednak lepiej niż szkodliwy mędrek. Powstanie UŁATWIŁO Stalinowi realizację jego planów. To jest twardy fakt. Tym bardziej boli cena.
Chwała bohaterom
Polacy żyli na kolanach od 39' w te 63 dni stali dumnie na przeciw wroga
Powstanie nie miało sensu militarnego, ale wolnościowy owszem, Wolność jest wartością bezcenna i trzeba o nią walczyć do końca.
@Synoptyk Niemcy puścili w obieg legendę o tym jak to Polacy poszli z szablami na czołgi. Zrobili to bo z jednej strony potrzebowali dzielnego przeciwnika (inaczej zwycięstwo nie jest tak chwalebne) a z drugiej chcieli pokazać tępotę Polaków. Atak z szablami na czołgi idealnie te warunki spełnia. Szalenie odważni ale półmózgi. Niestety "wielki" reżyser Wajda pozwolił sobie na umieszczenie z filmie "Lotna" sceny gdzie polski ułąn tnie szablą lufę czołgu. Powinien za to siedzieć, za pracę na rzecz propagandy niemieckiej. A teraz o Powstaniu. Liczbę Niemców (wszyscy z jakąś bronią i z przyzwoitym zapasem amunicji) w Warszawie różnie szacują ale było ich nie mniej niż 10 tys.. Na punkty koncentracji stawiło się około 30 - 35 tysięcy powstańców. Broni było dla około 3,5 tysiąca. Jeden na dziesięciu. Z czego być tu dumnym? Że Polacy porwali się do kompletniue beznadziejnej walki? Na pozimoie szarży z szablami na czołgi?
To byli wspaniali ludzie. Pokolenie wychowane w niepodległęj Polsce. Zostali bezmyślnie wrzuceni do maszynki do mielenia mięsa. To jest powód do dumy? Że zmarnowano taki potencjał? Oni nie mieli zanych szans i nie trzeba kończyć wuższych uczelni wojskowych by zdawać sobie z tego sprawę. A już chwalenie się Małym Powstańcem gdy niemal 90% DOROSŁYCH żołnierzy nie miało broni jest zupełną aberracją. Dzieci nie powinny walczć. I nie musiały.
Ja: hamuje na autostradzie aby oddac hold
Policja: Zatrzymuje moje prawojazdy
a w dupie ich mam, przez tą decyzje armia czerwona opanowała nasz kraj doprowadzajac do komunizmu
Można dużo o Powstaniu ale ja skupię się na jednym. Pokutuje mit, że Powstanie utrudniło Stalinowi komunizację Polski. Jest to nonsens na poziomie teorii płaskiej Ziemii. Warszawa była dla Stalina problemem. Szczególnie po 22 lipca gdy ogłosił powstanie swego własnego "rządu" Polski. Nie było szans by Warszawa zaakceptowała PKWN. Jasne, miał wystarczające siły by zdusić wszelki opór siłą ale Warszawa to nie Wilno czy Lwów, które Alianci mu oddali. Stalinowi zależało na utrzymaniu pozorów niepodległości Polski. Dlatego stworzył tzw wojsko polskie. Pokazał je w pażdzierniku 1943. Co najmniej od tego momentu żadnych zagadek czy niewiadomych (z wyjątkiem zachodniej granicy Polski) nie było. I włąśnie gdy się zastanawiał co zrobić z Warszawą - bach - dostaje prezent w postaci Powstania. Jasne jest, że z jego punktu widzenia było to idealne rozwiązanie, że Hitler zmiażdży Warszawę. Więc się wstrzymal z pomocą. Gdy we wrześniu niby jej udzielił była symboliczna i nie mogła się udać. Hiltler odwalił dla Stalina całą brudną robotę w Warszawie. Zniszczył centrum nerwowe konspiracji polskiej. Zniszczył kwiat aktywu polskiego. Jak to mogło UTRUDNIĆ komunizację????. Zniszczył centrum łącznościowe konspiracji. Większość ośrrodków w terenie miałą jaką taką łączność z centrum - brak było rozbudowanej łączności poziomej. Pozbawienie konspiracji centrum kierowniczego miało UTRUDNIĆ komunizację?
Powstanie i jego rozwój było tak korzystne dla Stalina, że nawet istnieje wersja, że Okulicki (ten, który w Komendzie Głównej AK najbardziej parł do powstania) był agentem sowieckim.
Ludzie! Powstanie to była klęska w każdym możłiwym aspekcie. To powinien być dzień żałoby narodowej połączony z zastanowieniem się co poszło nie tak by już nigdy w przyszłości nic takiego się nie wydarzyło. .
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 sierpnia 2019 o 16:29
@jeszczeNieZajety powstanie upadło bez pomocy ze wschodu, ale patrząc z perspektywy walczących wkroczenie armii czerwonej do okupowanej Warszawy oznaczałoby zdobycie łupu, nic ponad to. Natomiast odbicie stolicy i powitanie ich jako gospodarz było opcją na zaznaczenie swojej niezależności. Nie wiedzieli jednak, że Stalin niemieckimi rekami chce wyburzyć Warszawę, nie wiedzieli jak podłe knowania prowadzi Curzon, nie wiedzieli, że ZSRR i mała brytania zdradzą nas kolejny raz...
Pamięć i hołd dla tych, którzy walczyli i nie poddali się~
Angażowanie w to dzieci było zbrodnią.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 sierpnia 2019 o 21:49
@slagen więc to powstańcy są winni, że kolejny raz nas zdradzono? Armia radziecka, kur*a zdradziecka jeszcze raz wbiła nam nóż w plecy. To powstańców wina, że walczyli o to, żeby Polska wróciła na mapę suwerenna? O tak, lepiej było się poddać sowietom i być pod czwartym rozbiorem jako kolejna SSR. Poszli na ryzyko. Dziś wiemy, że przelali krew i cel nie został osiągnięty-powstanie upadło, ale dokonali czynów heroicznych. Chwała Im za to.
@slagen I tak by to zrobił. takie były plany Adolfa i przed Powstaniem.
@Fragglesik Owszem, istniał tzw plan Pabsta ale w sierpniu 1944 Hitler naprawdę nie miał głowy do takich rzeczy. Plan był na PO WOJNIE.
Leonida też był głupcem... 300 ludzi na śmierć poprowadził.
"w twoich małych rękach ogromny karabin
a w kieszeni granat
w drugiej list do mamy[...]"
Jak widać, demotywatory to banda lewaków bez honoru.
@ZimaIdzie Powstanie było źle zaplanowane i źle dowodzone. Mały przykład - kto (poza oczywiście nie-lewakami) wyśle grupę kilkudziesięciu słabo uzbrojonych powstańców do szturmu na gmach obsadzony przez kilkuset żołnierzy wroga uzbrojonych po zęby i z furą amunicji? Większość z powstańców poległa nim dobiegli do połowy Placu Narutowicza.
Powstańcom udało się zdobyć tylko jeden ważny obiekt - elektrownię. Poza tym - nic. Bo nie mieli sznas. I każdy (poza oczywiście nie--lewakami) to widział. A z proporcjami się zapoznałeś? Pewnie jak na nie-lewaka przystało nie zapoznałeś się. Niemców w Warszawie było co najmniej 10 tys. a niektórzy szacują nawet na 17 tys. KAŻDY z tych Niemców miał broń i dużo amunicji. Zaatakowało ich około 3500 powstańców z mała ilością amunicji. Czy to jest rozsądne? A było jeszcze sporo innych szczegółów zapewne Ci nieznanych(w końcu jesteś nie-lewakiem) Nie będę tu pisał książki. Jest ich dużo i wystarczy przeczytać i pomyśleć. Powstanie było straszliwą klęską. Olbrzymim kosztem ułatwiło Stalinowi podporządkowanie sobie Polski. Ale to są wyżyny umysłowe, na które umysł nie-lewaka może nie dać rady się wspiąć. .
Podobnie jak nie mogą pojąć, że oskarżanie Stalina, że nie udzielił pomocy jest absurdalne. Po jaką cholerę miał pomagać swym wrogom, którzy chcieli mu popsuć robotę w Polsce? Dorośli ludzie w KG AK nie zdawali sobie z tego sprawy? Byli tacy co sobie zdawali. Ale ich oszukano. Poczytaj sobie o szczegółach jak doszło do wydania brzemiennnego w skutki rozkazu. Ze zmianą godziny W włącznie. Groza.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 sierpnia 2019 o 17:32
https://www.facebook.com/kierownikTV/posts/2481962778527479?comment_tracking=%7B%22tn%22%3A%22O%22%7D to jest najlepszy komentarz na temat powstania warszawskiego :)
Nie myślicie o ofiarach powstania, zbędnie zginęli młodzi ludzie, którymi AK się wysłużyła, no super Armia Krajowa...
Nie świętuję bezsensownych samobójczych powstań.
Tak czytam sobie wasze przegadywanki o słuszności i nieslusznosci , konsekwencjach. I całą Polska podzielona za, przeciw. A ja się pytam dlaczego to jedno powstanie które nie odniosło sukcesu jest gloryfikowane na cały kraj, świat? Co w nim jest takiego że jest lepsze od innych przegranych powstań, A nie mówi się prawie nic o tych zwycięskich? Tylko jak ktoś nie zapomni to jest informacja w mediach na zasadzie, A teraz mało istotne odbyły się lokalne uroczystości w bla bla bla z okazji i przechodzimy do kolejnego pkt programu.
Dziękuję dobranoc.
sam se oddaj i bez tego Niemcy w 1944 roku byli juz na straconej pozycji