@pastor_ Widzisz .. problem z fanatykami po jednej i po drugiej stronie polega na tym że nie widzą co robią ich polityczne kukiełki. Zwolennicy PiS nie widzą nic złego ze marszałek wylatał 4 miliony ... a zwolennicy PO nie widzą ze Tusk wylatał 6 milionów.
To ten sam typ ludzi... ( tak jesteś identyczny jak fanatyk PiS'u) tylko sa po innej stronie barykady. Ja nie rozumiem dlaczego sie tak nawzajem nienawidzicie jesteście tacy sami.
@Kocioo Dla mnie to proste - jestem drapieżnikiem, potrzebuję wroga. Taka natura naszego gatunku. Nie chcę żyć w świecie peace & love, bo zdechłbym z nudów. No i czym bym się zajmował, gdyby nie było wojen, fortyfikacji, uzbrojenia? To moje hobby jest.
Masz rację, przewodniczący parlamentu europejskiego lub każdego europejskiego kraju podróżuje na stopa, hulajnogą, rowerem, ale nie lata samolotem. To, że Tusk wylatał 6 mln, to się już nie liczy. Leming zawsze zostanie lemingiem odporny na liczby i racjonalne argumenty.
@pastor_ Akurat tak się składa, że RZECZYWIŚCIE #PisPoJednoZło
Ten hashtag nie powstał bez przyczyny. Obie te partie są siebie warte i powinny zniknąć z polityki za socjalizm jaki w Polsce zrobiły.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 sierpnia 2019 o 18:51
@Kocioo - fanatyzmem bym tego nie nazywał. Opisujesz zjawisko stare jak natura ludzka, a polegające, że sympatia przesłania ludziom obiektywny osąd. Gwoli ścisłości, nienawiść jeszcze bardziej przesłania ten osąd. Jeżeli mamy więc do czynienia z sytuacją, w której dana osoba sympatyzuje z jedną partią, a innej nienawidzi, to dokładnie to samo zachowanie przedstawiciela tej pierwszej będzie ignorował, a tej drugiej - nazwie skandalem i potwornością. I nie chodzi tu o zwykłą hipokryzję w ocenach. To sięga znacznie głębiej w psychikę i zaburza samą percepcję rzeczywistości. Ludzi naprawdę mniej boli naganne zachowanie ich sympatii, a analogiczne zachowanie osób znienawidzonych, naprawdę boli ich bardziej. To jest część ludzkiej natury, dlatego prawdziwy obiektywizm jest tak rzadki i tak trudny do osiągnięcia.
@Michuchuchu
1. W zakresie obowiązków prezydenta i premiera jest być w różnych miejscach w kraju i za granicą. W kompetencjach marszałka Sejmu 99% obowiązków jest do wykonania w gmachu parlamentu. Tusk był premierem, Morawieckiego nikt się nie czepia a jeździ sporo co widać na zdjęciach i w reportażach. Ile widzieliśmy zdjęć Marszałka z tych 900 ważnych spotkań?
2. Nie znalazłem o dziwo, nawet w mediach antyPiS, aby ktoś napisał jaki % lotów był do Rzeszowa. jeśli nawet miał 900 spotkań służbowych, to czy latał równo we wszystkie strony kraju, czy też pomylił funkcje z marszałkiem sejmiku woj. podkarpackiego?
3. Zabierał też bliskich do wojskowego samolotu. Raz leciała sama żona. Jeśli się wyda, że policjant zabiera do radiowozu rodzinę to zostaje dotkliwie ukarany, a tu "sorki" + Caritas.
4. Spróbuj się spóźnić (czas pół roku) i nie zgłosić w skarbówce spadku po zmarłej mamusi. Idź i powiedz "przepraszam" i że wpłacisz pół pensji na Caritas, i że jest już ok.
Zarówno Tusk i Kuchciński to VIPy. Loty do domu na weekend im się należą, taki przywilej władzy, że lata a nie jeździ PKSem. Wykątkiem był goś, który latał wyprowadzać psa, bo to było zaspokajanie potrzeb psa za nasze pieniądze a nie ważnej potrzeby życiowej człowieka, jaką jest odpoczynek w weekend z rodziną. Niestety media wtedy tak tego nie krytykowały, jak teraz Kuchcińskiego. Dlaczego? Za PO mafia vatowska okradała nas na 50mld rocznie, czyli 137 mln na dzień, czyli 5,7 mln na godzinę Skoro największy hak na PiS jaki ma opozycja to te loty, to każdy logicznie myślący człowiek parsknie śmiechem i zagłosuje na PiS.
@Xar Kradzież to kradzież, oszustwo to oszustwo. Nie ma różnicy kto i ile czasu mu to zajęło, ani na jakim stanowisku. Co to za państwo w którym stanowisko upoważnia do okradania obywateli.
@Xar
Taka wklejka z ówczesnej prasy... on to wylatał w 3,5 roku. Swoją drogą jak można oskarżać kogokolwiek broniąc kogoś kto robił dokładnie to samo...
Trzeba też pamiętać takie perełki jak lot do Peru... czy Nigerii.
2011-05-10 4:00
Czy rządowe samoloty to prywatne taksówki premiera Donalda Tuska (54 l.)? Wszystko na to wskazuje, bo szef rządu w czasie ostatnich 3,5 roku latał nimi 175 razy. Dokąd? Do domu w Sopocie. Jak wynika z wyliczeń tygodnia "Wprost" za loty premiera podatnicy zapłacili nawet 6 mln zł.
Tak gwoli ścisłości... marszałek jest druga osobą w tym państwie a premier trzecią.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 sierpnia 2019 o 13:21
@Kocioo @Knihtee roznica jest dosc spora - Tusk mial do tego prawo jako premier i bylo to oficjalne, latal sam. Wiec o ile mozna twierdzic, ze to rozrzutnosc, to jednak robil rzeczy legalne. Natomiast marszalek latal z rodzina - na co juz prawnie pozwolenia nie mial. To pierwsza roznica, druga jest taka, ze mimo, iz marszalek niby jest druga osoba w Panstwie, to jednak tak naprawde premier ma wiecej pracy i czesciej zajmuje sie polityka zagraniczna - wiec jego czas jest o wiele cenniejszy niz czas marszalka. W zwiazku z tym, lepiej chyba, zeby czas jego podrozy skrocic do minimum,prawda?
@Xar Jeżelibyś spojrzał na to bez zaangażowania emocjonalnego to co uważasz za wielką różnicę to w rzeczywistości są niuanse.... które są wytłumaczeniem dla Twojego poczucia przyzwoitości kiedy chcesz oskarżyć jednego za to samo za co bronisz drugiego.
Faktem jest że i jeden i drugi mocno przegiął.. .. Donald zabierał żonę do Peru... po co..? Jakie były korzyści z tego lotu oprócz faktu że zobaczyli Maczu Pikczu za pieniądze podatnika.. albo Nigeria
Kto ma więcej pracy...? Nie wiem ... ale z tego co pamiętam to D.Tusk nie należał do wybitnie pracowitych.
@Kocioo A co ty wiesz o systemie politycznym żeby mówić kto jest którą osobą w państwie?
Najważniejszy jest premier, bo on ma największe uprawnienia, a to że prezydenta tytułuje się głową państwa, nie ma żadnego znaczenia.
Prezydent ma tylko dwa uprawnienia: przegrać z 2/3 Sejmu i z Trybunałem Konstytucyjnym
@Xar Nie chcę się kłócić bo nie jestem pewny, ale nie wydaje mi się, żeby premier miał pełne prawo do prywatnej podróży do Gdańska samolotem służbowym. Co do jego zapracowania to nie był wtedy jakoś szczególnie zapracowany, skoro leciał na weekend do domu w czwartek i wracał w poniedziałek. Myślę, że spokojnie mógłby jechać samochodem. Tym bardziej, że jako premier ma zapewnioną 24 godzinną ochronę więc BOR by go zawiózł.
@Prally ej ej... jeszcze dyktatury u nas nie ma. Władza dzieli się na wykonawczą, ustawodawczą i sądowniczą. To nie jest tak, że ktoś tu ma największe uprawnienia. Bo jak prezydent podpisze ustawę premierowi, to on się do niej musi stosować, a jak ją uwali TK, to obaj muszą się temu podporządkować.
@Kocioo ma tu pełną rację - jeżeli komuś dano takie a nie inne możliwości, to po to, żeby z nich korzystał. Jeżeli ich nadużywa, to powinien być wychłostany. A jeżeli nie jest jasne, co kto może to trzeba to sprecyzować, żeby nie było wątpliwości i łatwiej było z tego rozliczać.
@Xar Prywatni gardzę tak samo Po i Pis i nie chcę nikogo bronić, po prostu uważam że chorym jest dzielenie Polaków na jakieś "gremia wzajemnej adoracji" gdzie politycy są idolami i świętymi, a ci z 2 opcji to sami najgorsi i szuje. Najlepiej zrobić jak w państwach typu Singapur : premier dostaje na czas swojej kadencji budżet i jak go sobie rozłoży to jego sprawa. Jeden będzie latał do Gdańska prywatnym czarterowcem/helikopterem, inny taksówką, inny samochodem, inny busem a jeszcze inny rowerem, ale to jego pieniądze i jego sprawa jak je wydaje. Patologią jest to, że przywileje z pełnienia funkcji w państwie są powoli cenniejsze niż pensje. Premier powinien dostać rocznie na swój gabinet 100 milionów złotych i z tej kwoty zatrudnić tylu wicepremierów i ministrów, sekretarek i ochrony, limuzyn, lotów i czarteów, na ile będzie go stać, w zależności jak będzie negocjować. Dopóki to wygląda jak wygląda to będzie to jedynie zwykła wymiana stołków a ludzie wchodzący na stanowiska będą chcieli się jedynie nachapać.
@siditg
Powiedzmy że marszałek ginie w wypadku- nic się nie dzieje, Sejm wybiera nowego marszałka.
Powiedzmy że prezydent ginie w wypadku- nic się nie dzieje, za długopis do podpisywania ustaw robi wtedy marszałek.
Powiedzmy że premier ginie w wypadku- jest problem, ponieważ władza wykonawcza jest skupiona w jego ręku, a większość projektów uchwalanych przez Sejm, to zawsze projekty rządowe, czyli władza ustawodawcza zostaje tak naprawdę bez lidera.
@Prally No nie, nie jest. On nie jest dyktatorem, żeby skupiać władzę w ręku. Ma w rządzie wicepremierów i ministrów - to oni tak na prawdę przygotowują te wszystkie projekty rządowe. On koordynuje ich pracę i tak po prawdzie odpowiada za całość politycznie a nie merytorycznie.
@Kocioo
1) tusk byl premierem, i mial prawo korzystac z takich lotow, kuchcinskiemu jako marszalkowi sejmu to nie przyusluguje
2) tusk byl premierem 7 lat kuchcinski jest marszalkiem 3 lata.
3) czesc z lotow tuska (bo naduzycia tez mialy miejce) byla w celach sluzbowych, kuchcinski latal prywatnie
4) informacje o naduzyciach tuska podaly zaprzyjaznione z partia media, podczas kiedy zaprzyjaznione z pisem media kuchcinskiego bronia
A co z 6 mln (i to nie jest kwota z dupy wzięta w przeciwieństwie do tej w democie) za "prywatną taxi" Tuska. Do tej pory nie przeprosił ani się nie rozliczył. Dlaczego PO ma podwójne standardy wtedy "nic się nie stało" a teraz krzyczą najgłośniej?
@Xar a co przecież trzeba przypominać, że to PO to partia hipokrytów póki istnieje i zamierzają kandydować w wyborach. Dopiero jak wylecą z polityki nikt nie będzie im wypominał przekrętów. Takie to dziwne?
"PO już nie rządzi" - odpowiedź na wszystkie zarzuty wobec dzisiejszej opozycji.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
5 sierpnia 2019 o 13:06
@prograomny Wstydzilbys sie zadawac tak bezrozumne pytania. Nie bede dowodzil tego, ze kiedy zamiast wziac problem za bary, to wolisz poszukac podobnego problemu u przeciwnika - co jest w konkluzji przyzwoleniem tego typu dzialan, dlatego tez wlasnie jest kiedys potrzebny moment, aby powiedziec "Stop" i zaczac rozliczac. Kazdy ma nadzieje na taki wlasnie moment przy okazji tego typu afer, choc szanse na realizacje sa male, prawde mowiac, bo partia rzadzaca woli wlasnie tak robic, jak napisalem powyzej - przeciez odszukanie materialu "a wy ukradliscie 6 mln" jest dziecinnie proste i nic nie kosztuje. Z naciskiem na NIC NIE KOSZTUJE (partii rzadzacej) wlasnie. CHyba tam na gorze boja sie uruchomic lawine pozwow wstecznych, ale ja przeciwko nic bym nie mial, zeby kazdy dojacy panstwo oddal CO DO ZLOTOWECZKI swoje nieslusznie pobrane apanaze + kare dla potomnych zaplacil, tak dla przykladu dla innych.
@biuro74 pozostaje pytanie kto, kogo i za co ma rozliczyć? jakoś nie przypominam sobie żeby wielmożnie nam panujący rozliczyli poprzedni rząd. tak jak poprzedni rząd nie rozliczył rządów wcześniejszych. za niegospodarność w ramach sprawowanego stanowiska nikt nie może zostać pociągnięty do odpowiedzialności :)
@Xar dlatego właśnie #PisPoJednoZło
Nie głosujcie na żadną z tych dwóch partii (ani na żadne inne popierające podwyższanie podatków jak PSL, SLD czy Nowoczesna), a będzie wreszcie dobrze.
@prograomny Jakie to zabawne, gdy hipokryta wypomina hipokrycie, że jest hipokrytą.
Prawie tak jak złodzieje wmawiający jeden drugiemu, że ten jest większym.
Przecież miało być lepiej/uczciwiej/godniej.
Wychodzi na to, że wstali z kolan aby frukty z wyższej półki ściągać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 sierpnia 2019 o 7:50
A to mnie obchodzi, że wybory są co 4 lata i żeby świadomie głosować, należy regularnie przeprowadzać analizę porównawczą efektów decyzji/wybryków/głupoty rządzących począwszy od 1989, ponieważ wybierasz wciąż między tymi samymi postaciami. Teraz to się wykrystalizowało na obozy: "nocna zmiana" kontra PiS.
Ja bym nawet przymknął oczy na tego typu zachowanie. Marszałek powinien móc zabrać ze sobą rodzinę, jeśli tego wymaga jego praca. Koszt dla państwa niewielki. Gorsze jest coś innego.
Ze PIS tyle mielił w ostatnich latach, że nie będzie jak za tej obrzydliwej PO. Ze będą uczciwi, że "wystarczy nie kraść". Tymczasem PIS jest jeszcze gorszy niż poprzednicy. Tamci jeszcze robili to za zasłoną, w rękawiczkach. PIS jest jak słoń w składzie porcelany. Zamiast delikatności i rozwagi, jest szamotanie się jak byk na łańcuchu. Jakby chcieli udowodnić, że "nie ma chu..a we wsi". Że jak oni są u władzy to wszystko się im należy, bo od dekady nic nie dostali. Jakby państwo to był jakiś łup piracki. Jakaś zdobycz, które można szastać na lewo i prawo. To jest właśnie najgorsze.
Problem w tym, że formalnie Kuchciński prawa nie złamał lub udowodnienie, że jednak złamał, jest nierealne. Nie ma klarownych przepisów prawnych, które precyzyjnie wskazują, kiedy można organizować loty ze statusem HEAD i kto może nimi latać. Wchodzi tu bowiem wiele okoliczności pod uwagę, w tym kwestie bezpieczeństwa, a także - co brzmi może dziwnie - konieczność wylatania odpowiedniej liczby godzin przez pilotów, żeby nabrali doświadczenia. PIS ma wprowadzić przepisy o wnoszeniu opłaty za członków rodziny czy innych osób, które podróżują "prywatnie" z uprawnionymi do tego osobami. Wprowadzenie bardzo precyzyjnych przepisów co do statusu HEAD raczej nie jest możliwe.
@Ouizosi piloci musza wylatac min 40 godzin rocznie zeby dostawac dodatek lotny. Ogolnie to mozliwe ze piloci byli zadowoleni bo im wiecej latania to potem wieksze dodatki po przekroczeniu kolejnych progów nalotu. Chyba ze to byla tego typu robota jak z niektorymi politykami czyli chamstwo wobec zalogi itp. albo nietrzymanie sie godzin o ktorej maja wyleciec
Była taka fajna afera madrycka. Bardziej robienia wałków na kilometrówkach, niż tam, nie dało się udowodnić. A jednak nikt z bohaterów nie poszedł siedzieć. Ba, jedyna "kara", to brak ubiegania się o reelekcję w 2015. Dostali tłuste posady potem. Teraz trochę słuch po nich zaginął, ale nie sądzę, by żyli w należnej im biedzie.
Jeden nawet polski obywatel mimo ze chory psychicznie to poszedł siedzieć za kradzież batonika. Pamiętacie? Wiec za miliony to chyba posadziliby całą rodzinę do 5 pokolenia
@Magdzialena16sz
Aż dreszcze przechodzą jaka niesprawiedliwość nastała w Polsce. Nie dość, że Chiny Europy to jeszcze bezprawie.
Niezły obóz nam tutaj urządzili.
nikt nikomu nic nie zrobi dzis my jutro oni pokrzycza troche jedni na drugich i tyle wystarczy spojrzeć na tzw"kilometrowki"biorą wszyscy bez podziału na partie kwoty niemożliwe do przejezdzenia sami sobie nadali te przywileje i można im nadmuchac
Niech kradna, a Wy dalej na tych dzbanow glosujcie „bo dajom pincet plus” zobaczymy co bedzie za pare lat jak zaczna zabierac bo pieniadze nie kapia z nieba.
W świetle lotów Tuska do Gdańska, to wcale by mnie nie obeszły loty Kuchcińskiego. Gdyby nie jedno. Kiedy wypomnieć politykom PiSu loty Kuchcińskiego to słyszymy, że Tusk latał do Sopotu co tydzień, a centrum informacyjne sejmu kłamie (nie użyję wyrażenia "mija się z prawdą" albo "nie wie"). To jest zwyczajnie podłe w stosunku do obywateli.
Nie chcę bronić Kuchcińskiego, bo jego postępowanie związane z tymi lotami mi się nie podoba. Ale wydaje mi się, że nazywając jego działania bezprawnymi popełniasz błąd, przez co demotywator traci na sile przekazu. Oczywiście, było to działanie naganne, ale chyba mieści się w granicach prawa. Mogłeś to określić inaczej, ale wybierając określenie "bezprawne" według mnie czynisz się demagogiem, przez co demotywator staje się słabszy.
Niestety (p)osłowie należą do innej kasty, nie tylko pis, ale wszyscy po kolei. Ochraniają się na wzajem, czy słyszał ktoś o aresztowaniu jakiegoś z poprzedniego rządu za te wszystkie afery które miały miejsce? Teraz dzieje się to samo, a przyszły rząd na pewno nikogo z niczego nie rozliczy.
A w Polsce jak w dziczy. Jakoś jak w innych krajach głowy państwa latają za pieniądze podatników np. w USA to ludzie nie mają z tym problemów, wręcz przeciwnie, z tego powodu stanowi takie stanowisko bo ludzie go wybrali i ludziom zależy na tym żeby był bezpieczny i na celu jak najszybciej, nikt nie wysyła prezydenta czy wiceprezydenta USA w tramwaju na urlop.
@Kxz
co Ty gadasz, w USA to nawet kampanie finansuja ze zbiorek pieniedzy i sponsorow a nie z budzetu panstwa. na pewno zony kongresmenow nie lataja sobie powietrznymi taksowkami.
@Kxz A to wspomniany p. Kuchciński jest głową państwa? prezydentem, wiceprezydentem? Może chociaż premierem jest? Nie, jest marszałkiem sejmu, którego zadaniem jest "być w sejmie i prowadzić obrady".
Jak masz służbowy samochód to też pracodawcy wciskasz, że w czasie swojego urlopu byłeś SŁUŻBOWO nad morzem z rodziną i firma ma pokryć koszty?
Tutaj właśnie z tym mamy do czynienia - prywatne loty do domu i z powrotem w oficjalnym państwowym trybie, w obstawie BOR czy tam SOP itd. To jest nadużywanie stanowiska narażanie budżetu państwa na straty. Powinien z własnej kieszeni wszystkie koszty pokryć a nie marne 15tys. wpłacić na caritas.
Ludzie tu piszą "Tusk też tak robił". Owszem, robił, tylko dlaczego kadencja się kończy a rząd PIS nadal nic z tym nie zrobił? Proste - bo jakby zmienili przepisy i ustawy żeby uniemożliwić takie złodziejstwo to sami by na tym ucierpieli, a, jak już wcześniej ktoś napisał, k***a k***ie łba nie urwie.
Mamy dwie konkurujące ze sobą bandy złodziei, mataczy i aferzystów - nazywają się PO i PIS.
I genialnie przekonali naród, że jest między nimi jakakolwiek różnica i że wybór jednych zamiast drugich cokolwiek zmienia.
Z resztą nie tylko PO i PIS. Cała ta nasza "polityka" to bagno, w którym każdy jest jakoś umoczony i wchodzi tam tylko po to, żeby się dorobić na złodziejstwie i kombinatorstwie.
@Vinyard polecam jednak się doedukować. Jest to osoba która powinna być chroniona i tak jak głowy państw w innych krajach są chronione (nie ważne czy na wyjazdach służbowych czy prywatnych wciąż to jest jedna z głów państw wybranych przez naród i ma być pod ochroną). Tyle.
@Kxz zgadzam się, że jest to osoba, która powinna być chroniona, ale określenie "głowa państwa" zdaje się oznacza prezydenta, prawda?
Tu nie chodzi o to, że marszałek ma podróżować bez ochrony. Chodzi o to, że opisywanie w dokumentach lotu do/z domu z rodziną jako misja dyplomatyczna i lot rządowym samolotem w trybie HEAD jest zwyczajnym kłamstwem i kombinatorstwem. Może polecieć rejsowym samolotem z obstawą nawet kilku ochroniarzy i też będzie "chroniony". Może nawet wtedy zabrać rodzinę (za której członków zapłaci z własnej kieszeni, bo ich ochrona nie obejmuje). Takie podejście nie kosztowałoby podatników milionów tylko kilkaset tysięcy.
Sami powtarzali w kampanii swoją mantrę "praca, pokora, umiar".
Wybacz, ale wg mnie angażowanie dwóch odrzutowców na 2-3 dni przed lotem i rozwalanie grafiku lotów dyplomatycznych tylko po to, żeby nie zapłacić za bilet na normalny samolot (na co p. marszałka zdecydowanie stać) to ani umiar ani pokora i nie jest w żaden sposób uzasadnione "ochroną najważniejszych osób w państwie".
Co za zapiekła zazdrość! Prezydent - pierwsza osoba w państwie, maszałek Sejmu - druga, premier - trzecia. Żadna łaska, że mają kiedy chcą do dyspozycji rządowy samolot. Oczywiście można się zastanawiać, czy cotygodniowe loty Tuska do Gdańska miały inny charakter niż prywatny, czy loty Borusewicza, aby wyprowadzić psa da się podciągnąć pod załatwianie spraw służbowych? Tak samo z Kuchcińskim. Ale wy po prostu chcecie dziadostwo uprawiać. Państwo, które ma w głębokim poważaniu swoich przywódców nie zasługuje na istnienie. Żadna łaska, że mają kiedy chcą do dyspozycji rządowy samolot. Jedynym problemem są loty rodziny. Jeśli z Tuskiem lub Kuchcińskim latała rodzina, to zwracają za ich przelot wg jakichś tam stawek ryczałtowych (klasa biznes w LOT?). Kraj, w którym z uwagi na egalitarnego świra większości wyborców, premier zarabia mniej niż wiceminister, jest całkiem poj***ny.
@incepto No nie wiem. To w czym dokładnie wasze PiS nie licząc rozwalenia systemu prawnego (ot pierwsze z brzegu ulga na młodych, na szybko, w połowie roku, z naruszeniem procedur legislacyjnych "bo wybory" ) jest lepsze od PO? Kradną na potęgę, afera ze Srebrną, afera ze SKOKAmi 4x większa niż z Amber Gold, która nie wiedzieć czemu jest łączona z PO w przeciwieństwie do ikony PiS SKOK?
swoją drogą czy to właśnie US nie powinien się zainteresować przecież takie "bezpłatne" loty dla rodzinki to można zaliczyć do przychodu. Ja płacę podatek od używania auta służbowego do celów prywatnych. Więc co marszałku....?
Bez honoru...druga osoba w państwie, co to ma być, niejeden sołtys me więcej jaj.
Słuchając to w TVP info...boziu jaki skromny jak by pksem rodzinkę woził bez biletu...nic skruchy
a jaka była afera o talerz ośmiorniczek. Wczoraj Drogi Marszałek Kochany w swoim oświadczeniu dla prasy generalnie powiedział, że kradł, kraść będzie , a my mamy siedzieć cicho bo wpłacił na caritas.
Inna ciekawostka - politykom opozycji udało się wyciągnąć tylko dane na temat lotów 2018-2019. Wcześniejsze dane "uległy zniszczeniu". Musiało być grubo skoro posunęli się do niszczenia dokumentów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 sierpnia 2019 o 7:24
@costamzczymstam
Mogą niszczyć, ale starty i lądowania na pewno są rejestrowane. Muszą jeszcze na lotniska się pofatygować.
Samoloty na pewno mają też rodzaj książki eksploatacyjnej. wszystkiego nie wyczyszczą.
1) Kasę powinien oddać tam skąd zabrał, a nie w wybrane przez siebie miejsce. Pół biedy, że wybrał jakiś fundusz z "budżetówki" (modernizacji wojska czy coś w tym stylu). Poprzednio jak PiSowcy uznali, że premie z budżetu im się nie należą to zadeklarowali, że oddadzą... do Caritasu ("- Na Caritas mogą sobie przekazywać, żeby odkupić grzech chciwości - dodał Brejza."), czyli z "mojej" kieszeni zabrali a do Caritasu oddali. Zresztą oddali? Tylko kilka oddziałów Caritas potwierdziło wpłaty: 7 ze 151 (stan na 31 maja 2019), zresztą cześć "obdarowanych" premiami jasno zadeklarowała, że nie odda.
A podobno wystarczy nie kraść...
2) Sama sprawa lotów z rodziną jest... dwuznaczna. Faktycznie jeśli już leciał, to zabranie kogoś na pokład nie powoduje zauważalnego wzrostu kosztów. Ja nie wymagam od posłów ascezy i rozumiem, że jeśli nie mieszkają w Warszawie, to do domu jakoś trzeba się dostać (a to nie jest szeregowy poseł) ALE WE WSZYSTKIM MUSI BYĆ UMIAR! Czy faktycznie te loty były konieczne? Może wybrał by pociąg? Ile z tych lotów (z marszałkiem na pokładzie) odbyło się tylko po to, żeby przewieźć rodzinę? Może i nie jest to łamanie prawa, ale pamiętacie wkór..a ludzi po ośmiorniczkach PO? Wygląda na te, że PiS już na dobre zadomowił się na grzędzie i zaczął korzystać ze swojej pozycji.
3) I na koniec sprawa nierównego traktowania obywateli. Czy US dowali się do marszałka, za przewożenie rodziny państwowym samolotem? Gdy pracownik jedzie prywatnie firmowym autem to wg US "po stronie pracownika powstaje przychód ze stosunku pracy" i musie za to zapłacić! (https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-samochod-sluzbowy-wykorzystywany-do-celow-prywatnych)
#PiSPojednozło wszyscy powtarzają, a gdy przychodzi do wyborów to Ci wszyscy wrogowie obu partii siedzą w domu i nie ruszają 4 liter by coś zmienić. Niestety nie ma też alternatywy konkretnej ale może pomyślmy w inny sposób. Gorzej chyba już być nie może to zagłosujmy na kogoś całkiem innego jak np. na charakterystycznego pana z łysiną, z wąsem który twierdzi, że miejsce kobiety jest w kuchni :) chociaż wesoło będzie.
Jest też druga opcja. dzięki mediom społecznościowym niech ludzie którzy mają pomysłu, plan, chęci i nie mają zaciągów do okradania państwa utworzą partie która odsunie tych wszystkich polityków którzy jescze pamiętają głęboką komunę.
czekamy na "uszołomstwo" pisowskie typu,"a Tusk" albo"pis i PO jedno zło"
@pastor_ Widzisz .. problem z fanatykami po jednej i po drugiej stronie polega na tym że nie widzą co robią ich polityczne kukiełki. Zwolennicy PiS nie widzą nic złego ze marszałek wylatał 4 miliony ... a zwolennicy PO nie widzą ze Tusk wylatał 6 milionów.
To ten sam typ ludzi... ( tak jesteś identyczny jak fanatyk PiS'u) tylko sa po innej stronie barykady. Ja nie rozumiem dlaczego sie tak nawzajem nienawidzicie jesteście tacy sami.
@Kocioo Dla mnie to proste - jestem drapieżnikiem, potrzebuję wroga. Taka natura naszego gatunku. Nie chcę żyć w świecie peace & love, bo zdechłbym z nudów. No i czym bym się zajmował, gdyby nie było wojen, fortyfikacji, uzbrojenia? To moje hobby jest.
Masz rację, przewodniczący parlamentu europejskiego lub każdego europejskiego kraju podróżuje na stopa, hulajnogą, rowerem, ale nie lata samolotem. To, że Tusk wylatał 6 mln, to się już nie liczy. Leming zawsze zostanie lemingiem odporny na liczby i racjonalne argumenty.
@Michuchuchu Jeżeli Tusk jako premier przez 8 lat wylatał 6 mln, a Kuchciński jako marszałek przez 14 miesięcy 4 miliony, to chyba jest różnica, nie?
W ogóle to poroniony pomysł żeby marszałek miał uprawnienia do lotu, on jest ważny tylko i wyłącznie w przypadku nagłej śmierci prezydenta.
@pastor_ Akurat tak się składa, że RZECZYWIŚCIE #PisPoJednoZło
Ten hashtag nie powstał bez przyczyny. Obie te partie są siebie warte i powinny zniknąć z polityki za socjalizm jaki w Polsce zrobiły.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2019 o 18:51
@Prally Tusk wylatał Embraerem 6 baniek przez trzy lata... Kuchciński 4 bańki przez 1,5 . 6 baniek w 2011 roku to nie to samo 6 baniek w 2019 roku.
@Kocioo - fanatyzmem bym tego nie nazywał. Opisujesz zjawisko stare jak natura ludzka, a polegające, że sympatia przesłania ludziom obiektywny osąd. Gwoli ścisłości, nienawiść jeszcze bardziej przesłania ten osąd. Jeżeli mamy więc do czynienia z sytuacją, w której dana osoba sympatyzuje z jedną partią, a innej nienawidzi, to dokładnie to samo zachowanie przedstawiciela tej pierwszej będzie ignorował, a tej drugiej - nazwie skandalem i potwornością. I nie chodzi tu o zwykłą hipokryzję w ocenach. To sięga znacznie głębiej w psychikę i zaburza samą percepcję rzeczywistości. Ludzi naprawdę mniej boli naganne zachowanie ich sympatii, a analogiczne zachowanie osób znienawidzonych, naprawdę boli ich bardziej. To jest część ludzkiej natury, dlatego prawdziwy obiektywizm jest tak rzadki i tak trudny do osiągnięcia.
@Michuchuchu
1. W zakresie obowiązków prezydenta i premiera jest być w różnych miejscach w kraju i za granicą. W kompetencjach marszałka Sejmu 99% obowiązków jest do wykonania w gmachu parlamentu. Tusk był premierem, Morawieckiego nikt się nie czepia a jeździ sporo co widać na zdjęciach i w reportażach. Ile widzieliśmy zdjęć Marszałka z tych 900 ważnych spotkań?
2. Nie znalazłem o dziwo, nawet w mediach antyPiS, aby ktoś napisał jaki % lotów był do Rzeszowa. jeśli nawet miał 900 spotkań służbowych, to czy latał równo we wszystkie strony kraju, czy też pomylił funkcje z marszałkiem sejmiku woj. podkarpackiego?
3. Zabierał też bliskich do wojskowego samolotu. Raz leciała sama żona. Jeśli się wyda, że policjant zabiera do radiowozu rodzinę to zostaje dotkliwie ukarany, a tu "sorki" + Caritas.
4. Spróbuj się spóźnić (czas pół roku) i nie zgłosić w skarbówce spadku po zmarłej mamusi. Idź i powiedz "przepraszam" i że wpłacisz pół pensji na Caritas, i że jest już ok.
@Prally
"W ogóle to poroniony pomysł żeby marszałek miał uprawnienia do lotu,"
cala zabawa polega na tym ze nie mial
@daclaw W świecie ułudy internetowej, to takich drapieżników na pęczki jest.
@cysiek63
A nawet, każdemu zakompleksionemu pryszczersowi internet pozwala poczuć się jak drapieżnik.
Zarówno Tusk i Kuchciński to VIPy. Loty do domu na weekend im się należą, taki przywilej władzy, że lata a nie jeździ PKSem. Wykątkiem był goś, który latał wyprowadzać psa, bo to było zaspokajanie potrzeb psa za nasze pieniądze a nie ważnej potrzeby życiowej człowieka, jaką jest odpoczynek w weekend z rodziną. Niestety media wtedy tak tego nie krytykowały, jak teraz Kuchcińskiego. Dlaczego? Za PO mafia vatowska okradała nas na 50mld rocznie, czyli 137 mln na dzień, czyli 5,7 mln na godzinę Skoro największy hak na PiS jaki ma opozycja to te loty, to każdy logicznie myślący człowiek parsknie śmiechem i zagłosuje na PiS.
Razem z prywatnymi lotami Tuska... do Gdańska... to razem 10 milionów.
@Kocioo tylko,ze Tuskowi zajelo to 8 lat, PiSowskim mistrzom 3.
Poza tym, chyba roznica jak lata premier, a marszalek z rodzinka,co?
@Xar Kradzież to kradzież, oszustwo to oszustwo. Nie ma różnicy kto i ile czasu mu to zajęło, ani na jakim stanowisku. Co to za państwo w którym stanowisko upoważnia do okradania obywateli.
@Xar
Taka wklejka z ówczesnej prasy... on to wylatał w 3,5 roku. Swoją drogą jak można oskarżać kogokolwiek broniąc kogoś kto robił dokładnie to samo...
Trzeba też pamiętać takie perełki jak lot do Peru... czy Nigerii.
2011-05-10 4:00
Czy rządowe samoloty to prywatne taksówki premiera Donalda Tuska (54 l.)? Wszystko na to wskazuje, bo szef rządu w czasie ostatnich 3,5 roku latał nimi 175 razy. Dokąd? Do domu w Sopocie. Jak wynika z wyliczeń tygodnia "Wprost" za loty premiera podatnicy zapłacili nawet 6 mln zł.
Tak gwoli ścisłości... marszałek jest druga osobą w tym państwie a premier trzecią.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2019 o 13:21
@Kocioo @Knihtee roznica jest dosc spora - Tusk mial do tego prawo jako premier i bylo to oficjalne, latal sam. Wiec o ile mozna twierdzic, ze to rozrzutnosc, to jednak robil rzeczy legalne. Natomiast marszalek latal z rodzina - na co juz prawnie pozwolenia nie mial. To pierwsza roznica, druga jest taka, ze mimo, iz marszalek niby jest druga osoba w Panstwie, to jednak tak naprawde premier ma wiecej pracy i czesciej zajmuje sie polityka zagraniczna - wiec jego czas jest o wiele cenniejszy niz czas marszalka. W zwiazku z tym, lepiej chyba, zeby czas jego podrozy skrocic do minimum,prawda?
@Xar Jeżelibyś spojrzał na to bez zaangażowania emocjonalnego to co uważasz za wielką różnicę to w rzeczywistości są niuanse.... które są wytłumaczeniem dla Twojego poczucia przyzwoitości kiedy chcesz oskarżyć jednego za to samo za co bronisz drugiego.
Faktem jest że i jeden i drugi mocno przegiął.. .. Donald zabierał żonę do Peru... po co..? Jakie były korzyści z tego lotu oprócz faktu że zobaczyli Maczu Pikczu za pieniądze podatnika.. albo Nigeria
Kto ma więcej pracy...? Nie wiem ... ale z tego co pamiętam to D.Tusk nie należał do wybitnie pracowitych.
@Kocioo 4 rok rządzi zapiekły wróg Tuska, który ma na telefon prokuratora generalnego. I co, ja się pytam? Gdzie akty oskarżenia, dymisje, wyroki?
@daclaw Tamten też miał wszystkich na telefon.
@Kocioo A co ty wiesz o systemie politycznym żeby mówić kto jest którą osobą w państwie?
Najważniejszy jest premier, bo on ma największe uprawnienia, a to że prezydenta tytułuje się głową państwa, nie ma żadnego znaczenia.
Prezydent ma tylko dwa uprawnienia: przegrać z 2/3 Sejmu i z Trybunałem Konstytucyjnym
@Prally Żyjemy w Polsce... a tu premier jest czwartą osobą w państwie...
https://pl.wikipedia.org/wiki/Precedencja_w_Polsce
@Kocioo NIEWAŻNE!!!
PREMIER MA NAJWIĘKSZE UPRAWNIENIA, więc DE FACTO, JEST NAJWAŻNIEJSZY!
@Xar Nie chcę się kłócić bo nie jestem pewny, ale nie wydaje mi się, żeby premier miał pełne prawo do prywatnej podróży do Gdańska samolotem służbowym. Co do jego zapracowania to nie był wtedy jakoś szczególnie zapracowany, skoro leciał na weekend do domu w czwartek i wracał w poniedziałek. Myślę, że spokojnie mógłby jechać samochodem. Tym bardziej, że jako premier ma zapewnioną 24 godzinną ochronę więc BOR by go zawiózł.
@Prally ej ej... jeszcze dyktatury u nas nie ma. Władza dzieli się na wykonawczą, ustawodawczą i sądowniczą. To nie jest tak, że ktoś tu ma największe uprawnienia. Bo jak prezydent podpisze ustawę premierowi, to on się do niej musi stosować, a jak ją uwali TK, to obaj muszą się temu podporządkować.
@Kocioo ma tu pełną rację - jeżeli komuś dano takie a nie inne możliwości, to po to, żeby z nich korzystał. Jeżeli ich nadużywa, to powinien być wychłostany. A jeżeli nie jest jasne, co kto może to trzeba to sprecyzować, żeby nie było wątpliwości i łatwiej było z tego rozliczać.
@Xar Prywatni gardzę tak samo Po i Pis i nie chcę nikogo bronić, po prostu uważam że chorym jest dzielenie Polaków na jakieś "gremia wzajemnej adoracji" gdzie politycy są idolami i świętymi, a ci z 2 opcji to sami najgorsi i szuje. Najlepiej zrobić jak w państwach typu Singapur : premier dostaje na czas swojej kadencji budżet i jak go sobie rozłoży to jego sprawa. Jeden będzie latał do Gdańska prywatnym czarterowcem/helikopterem, inny taksówką, inny samochodem, inny busem a jeszcze inny rowerem, ale to jego pieniądze i jego sprawa jak je wydaje. Patologią jest to, że przywileje z pełnienia funkcji w państwie są powoli cenniejsze niż pensje. Premier powinien dostać rocznie na swój gabinet 100 milionów złotych i z tej kwoty zatrudnić tylu wicepremierów i ministrów, sekretarek i ochrony, limuzyn, lotów i czarteów, na ile będzie go stać, w zależności jak będzie negocjować. Dopóki to wygląda jak wygląda to będzie to jedynie zwykła wymiana stołków a ludzie wchodzący na stanowiska będą chcieli się jedynie nachapać.
@Kocioo hmmm, a to Tusk latał z krewnymi albo krewni sami? Przypomnij mi czy Tusk był czasem premierem czy marszałkiem?
@rdaneel Marszałek jest drugą osoba w państwie... premier dopiero czwartą... a to były również prywatne loty.. do domu. https://www.se.pl/wiadomosci/polska/loty-premiera-z-warszawy-do-gdanska-podniebne-tusk-taxi-latao-100-razy-aa-g3Ev-izne-U4Ww.html
@Kocioo
Szydło 2,5 mln wg niepełnych wyliczeń:
https://natemat.pl/237559,beata-szydlo-latala-samolotem-casa-ile-kosztowaly-jej-podroze
@Kocioo g... wiesz i żresz.
Pierwszą osobą w tym teoretycznym obecnie państwie jest Jarosław Kaczyński.
@Xar Tusk może latać na weekendy haratać w gałę bo jest z PO a Kuchciński nie może bo jest z PIS! Ot logika..
@synwieslawa Dobry fotomontaż.Sam robiłeś?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2019 o 22:39
@DarkDaro Żadem nie może, wszyscy do pudła!
@siditg
Powiedzmy że marszałek ginie w wypadku- nic się nie dzieje, Sejm wybiera nowego marszałka.
Powiedzmy że prezydent ginie w wypadku- nic się nie dzieje, za długopis do podpisywania ustaw robi wtedy marszałek.
Powiedzmy że premier ginie w wypadku- jest problem, ponieważ władza wykonawcza jest skupiona w jego ręku, a większość projektów uchwalanych przez Sejm, to zawsze projekty rządowe, czyli władza ustawodawcza zostaje tak naprawdę bez lidera.
@Prally No nie, nie jest. On nie jest dyktatorem, żeby skupiać władzę w ręku. Ma w rządzie wicepremierów i ministrów - to oni tak na prawdę przygotowują te wszystkie projekty rządowe. On koordynuje ich pracę i tak po prawdzie odpowiada za całość politycznie a nie merytorycznie.
@Kocioo
1) tusk byl premierem, i mial prawo korzystac z takich lotow, kuchcinskiemu jako marszalkowi sejmu to nie przyusluguje
2) tusk byl premierem 7 lat kuchcinski jest marszalkiem 3 lata.
3) czesc z lotow tuska (bo naduzycia tez mialy miejce) byla w celach sluzbowych, kuchcinski latal prywatnie
4) informacje o naduzyciach tuska podaly zaprzyjaznione z partia media, podczas kiedy zaprzyjaznione z pisem media kuchcinskiego bronia
widzisz roznice?
@Kocioo tak się tylko wtrącę, bo nie chc mi się czytać całego wątku - lot do Peru był wizyta służbową
@costamzczymstam I dodam, że miał większy sens niż rządowe pielgrzymki do Torunia, przy czym rachunek na pewno wyszedł niższy.
@Xar Tusk to miał OLT Expres z amber gold...
Nic mu nie zrobią a posłuszne barany i tak znowu na nich zagłosują.
@7th_Heaven dokładnie tak jak kiedyś na PO drugi raz
A co z 6 mln (i to nie jest kwota z dupy wzięta w przeciwieństwie do tej w democie) za "prywatną taxi" Tuska. Do tej pory nie przeprosił ani się nie rozliczył. Dlaczego PO ma podwójne standardy wtedy "nic się nie stało" a teraz krzyczą najgłośniej?
@prograomny
https://img7.dmty.pl//uploads/201907/1562103100_gngdm2_600.jpg
@Xar a co przecież trzeba przypominać, że to PO to partia hipokrytów póki istnieje i zamierzają kandydować w wyborach. Dopiero jak wylecą z polityki nikt nie będzie im wypominał przekrętów. Takie to dziwne?
"PO już nie rządzi" - odpowiedź na wszystkie zarzuty wobec dzisiejszej opozycji.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2019 o 13:06
@prograomny Wstydzilbys sie zadawac tak bezrozumne pytania. Nie bede dowodzil tego, ze kiedy zamiast wziac problem za bary, to wolisz poszukac podobnego problemu u przeciwnika - co jest w konkluzji przyzwoleniem tego typu dzialan, dlatego tez wlasnie jest kiedys potrzebny moment, aby powiedziec "Stop" i zaczac rozliczac. Kazdy ma nadzieje na taki wlasnie moment przy okazji tego typu afer, choc szanse na realizacje sa male, prawde mowiac, bo partia rzadzaca woli wlasnie tak robic, jak napisalem powyzej - przeciez odszukanie materialu "a wy ukradliscie 6 mln" jest dziecinnie proste i nic nie kosztuje. Z naciskiem na NIC NIE KOSZTUJE (partii rzadzacej) wlasnie. CHyba tam na gorze boja sie uruchomic lawine pozwow wstecznych, ale ja przeciwko nic bym nie mial, zeby kazdy dojacy panstwo oddal CO DO ZLOTOWECZKI swoje nieslusznie pobrane apanaze + kare dla potomnych zaplacil, tak dla przykladu dla innych.
@biuro74 pozostaje pytanie kto, kogo i za co ma rozliczyć? jakoś nie przypominam sobie żeby wielmożnie nam panujący rozliczyli poprzedni rząd. tak jak poprzedni rząd nie rozliczył rządów wcześniejszych. za niegospodarność w ramach sprawowanego stanowiska nikt nie może zostać pociągnięty do odpowiedzialności :)
@prograomny "Opozycja kradła, więc my też możemy" - Twój tok myślenia ty skorumpowany nieuku.
@Xar dlatego właśnie #PisPoJednoZło
Nie głosujcie na żadną z tych dwóch partii (ani na żadne inne popierające podwyższanie podatków jak PSL, SLD czy Nowoczesna), a będzie wreszcie dobrze.
@prograomny Jakie to zabawne, gdy hipokryta wypomina hipokrycie, że jest hipokrytą.
Prawie tak jak złodzieje wmawiający jeden drugiemu, że ten jest większym.
Przecież miało być lepiej/uczciwiej/godniej.
Wychodzi na to, że wstali z kolan aby frukty z wyższej półki ściągać.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 sierpnia 2019 o 7:50
A to mnie obchodzi, że wybory są co 4 lata i żeby świadomie głosować, należy regularnie przeprowadzać analizę porównawczą efektów decyzji/wybryków/głupoty rządzących począwszy od 1989, ponieważ wybierasz wciąż między tymi samymi postaciami. Teraz to się wykrystalizowało na obozy: "nocna zmiana" kontra PiS.
Ja bym nawet przymknął oczy na tego typu zachowanie. Marszałek powinien móc zabrać ze sobą rodzinę, jeśli tego wymaga jego praca. Koszt dla państwa niewielki. Gorsze jest coś innego.
Ze PIS tyle mielił w ostatnich latach, że nie będzie jak za tej obrzydliwej PO. Ze będą uczciwi, że "wystarczy nie kraść". Tymczasem PIS jest jeszcze gorszy niż poprzednicy. Tamci jeszcze robili to za zasłoną, w rękawiczkach. PIS jest jak słoń w składzie porcelany. Zamiast delikatności i rozwagi, jest szamotanie się jak byk na łańcuchu. Jakby chcieli udowodnić, że "nie ma chu..a we wsi". Że jak oni są u władzy to wszystko się im należy, bo od dekady nic nie dostali. Jakby państwo to był jakiś łup piracki. Jakaś zdobycz, które można szastać na lewo i prawo. To jest właśnie najgorsze.
@dncx nic dodać, nic ująć, lepiej nie można wytłumaczyć, no chyba, że ktoś jest tępy jak obuch od siekiery.
Ku**a ku**ie łaba nie urwie. Oni dobrze wiedzą, że dziś my ich, a jutro być może oni nas. Wolą nie wprowadzać precedensów.
Problem w tym, że formalnie Kuchciński prawa nie złamał lub udowodnienie, że jednak złamał, jest nierealne. Nie ma klarownych przepisów prawnych, które precyzyjnie wskazują, kiedy można organizować loty ze statusem HEAD i kto może nimi latać. Wchodzi tu bowiem wiele okoliczności pod uwagę, w tym kwestie bezpieczeństwa, a także - co brzmi może dziwnie - konieczność wylatania odpowiedniej liczby godzin przez pilotów, żeby nabrali doświadczenia. PIS ma wprowadzić przepisy o wnoszeniu opłaty za członków rodziny czy innych osób, które podróżują "prywatnie" z uprawnionymi do tego osobami. Wprowadzenie bardzo precyzyjnych przepisów co do statusu HEAD raczej nie jest możliwe.
@Ouizosi Oczywiście że jest możliwe.
Jedynymi ważnymi osobami są premier i sztab WP. Całą resztę można odstrzelić i nie będzie miało to żadnych negatywnych reperkusji.
@Ouizosi piloci musza wylatac min 40 godzin rocznie zeby dostawac dodatek lotny. Ogolnie to mozliwe ze piloci byli zadowoleni bo im wiecej latania to potem wieksze dodatki po przekroczeniu kolejnych progów nalotu. Chyba ze to byla tego typu robota jak z niektorymi politykami czyli chamstwo wobec zalogi itp. albo nietrzymanie sie godzin o ktorej maja wyleciec
Była taka fajna afera madrycka. Bardziej robienia wałków na kilometrówkach, niż tam, nie dało się udowodnić. A jednak nikt z bohaterów nie poszedł siedzieć. Ba, jedyna "kara", to brak ubiegania się o reelekcję w 2015. Dostali tłuste posady potem. Teraz trochę słuch po nich zaginął, ale nie sądzę, by żyli w należnej im biedzie.
Jeden nawet polski obywatel mimo ze chory psychicznie to poszedł siedzieć za kradzież batonika. Pamiętacie? Wiec za miliony to chyba posadziliby całą rodzinę do 5 pokolenia
@Magdzialena16sz
Aż dreszcze przechodzą jaka niesprawiedliwość nastała w Polsce. Nie dość, że Chiny Europy to jeszcze bezprawie.
Niezły obóz nam tutaj urządzili.
nikt nikomu nic nie zrobi dzis my jutro oni pokrzycza troche jedni na drugich i tyle wystarczy spojrzeć na tzw"kilometrowki"biorą wszyscy bez podziału na partie kwoty niemożliwe do przejezdzenia sami sobie nadali te przywileje i można im nadmuchac
Niech kradna, a Wy dalej na tych dzbanow glosujcie „bo dajom pincet plus” zobaczymy co bedzie za pare lat jak zaczna zabierac bo pieniadze nie kapia z nieba.
Uważam, że to jedna z mniejszych machlojek jakie wyszły na jaw.
Gdybyśmy się dowiedzieli co tam naprawdę się dzieje to kompania karna to byłaby norma.
W świetle lotów Tuska do Gdańska, to wcale by mnie nie obeszły loty Kuchcińskiego. Gdyby nie jedno. Kiedy wypomnieć politykom PiSu loty Kuchcińskiego to słyszymy, że Tusk latał do Sopotu co tydzień, a centrum informacyjne sejmu kłamie (nie użyję wyrażenia "mija się z prawdą" albo "nie wie"). To jest zwyczajnie podłe w stosunku do obywateli.
No cóż możemy sobie pomarzyć i pogdybać i ponarzekać. Ale i tak gówno zrobimy
Nie chcę bronić Kuchcińskiego, bo jego postępowanie związane z tymi lotami mi się nie podoba. Ale wydaje mi się, że nazywając jego działania bezprawnymi popełniasz błąd, przez co demotywator traci na sile przekazu. Oczywiście, było to działanie naganne, ale chyba mieści się w granicach prawa. Mogłeś to określić inaczej, ale wybierając określenie "bezprawne" według mnie czynisz się demagogiem, przez co demotywator staje się słabszy.
@tomac Skoro nie wykonywał żadnego ważnego zadania, tylko leciał na weekend albo na zebranie partyjne, to złamał przepisy.
@Prally Nie znam dokładnie obowiązującego tu prawa. Ale jeśli piszesz, że złamał jakieś przepisy, to możesz je zacytować?
to dlaczego nie głosujemy na kogoś z poza mafii PO PIS? Wszyscy jesteśmy lemingami
Niestety (p)osłowie należą do innej kasty, nie tylko pis, ale wszyscy po kolei. Ochraniają się na wzajem, czy słyszał ktoś o aresztowaniu jakiegoś z poprzedniego rządu za te wszystkie afery które miały miejsce? Teraz dzieje się to samo, a przyszły rząd na pewno nikogo z niczego nie rozliczy.
A w Polsce jak w dziczy. Jakoś jak w innych krajach głowy państwa latają za pieniądze podatników np. w USA to ludzie nie mają z tym problemów, wręcz przeciwnie, z tego powodu stanowi takie stanowisko bo ludzie go wybrali i ludziom zależy na tym żeby był bezpieczny i na celu jak najszybciej, nikt nie wysyła prezydenta czy wiceprezydenta USA w tramwaju na urlop.
@Kxz
co Ty gadasz, w USA to nawet kampanie finansuja ze zbiorek pieniedzy i sponsorow a nie z budzetu panstwa. na pewno zony kongresmenow nie lataja sobie powietrznymi taksowkami.
@Kxz A to wspomniany p. Kuchciński jest głową państwa? prezydentem, wiceprezydentem? Może chociaż premierem jest? Nie, jest marszałkiem sejmu, którego zadaniem jest "być w sejmie i prowadzić obrady".
Jak masz służbowy samochód to też pracodawcy wciskasz, że w czasie swojego urlopu byłeś SŁUŻBOWO nad morzem z rodziną i firma ma pokryć koszty?
Tutaj właśnie z tym mamy do czynienia - prywatne loty do domu i z powrotem w oficjalnym państwowym trybie, w obstawie BOR czy tam SOP itd. To jest nadużywanie stanowiska narażanie budżetu państwa na straty. Powinien z własnej kieszeni wszystkie koszty pokryć a nie marne 15tys. wpłacić na caritas.
Ludzie tu piszą "Tusk też tak robił". Owszem, robił, tylko dlaczego kadencja się kończy a rząd PIS nadal nic z tym nie zrobił? Proste - bo jakby zmienili przepisy i ustawy żeby uniemożliwić takie złodziejstwo to sami by na tym ucierpieli, a, jak już wcześniej ktoś napisał, k***a k***ie łba nie urwie.
Mamy dwie konkurujące ze sobą bandy złodziei, mataczy i aferzystów - nazywają się PO i PIS.
I genialnie przekonali naród, że jest między nimi jakakolwiek różnica i że wybór jednych zamiast drugich cokolwiek zmienia.
Z resztą nie tylko PO i PIS. Cała ta nasza "polityka" to bagno, w którym każdy jest jakoś umoczony i wchodzi tam tylko po to, żeby się dorobić na złodziejstwie i kombinatorstwie.
@Vinyard polecam jednak się doedukować. Jest to osoba która powinna być chroniona i tak jak głowy państw w innych krajach są chronione (nie ważne czy na wyjazdach służbowych czy prywatnych wciąż to jest jedna z głów państw wybranych przez naród i ma być pod ochroną). Tyle.
@Kxz zgadzam się, że jest to osoba, która powinna być chroniona, ale określenie "głowa państwa" zdaje się oznacza prezydenta, prawda?
Tu nie chodzi o to, że marszałek ma podróżować bez ochrony. Chodzi o to, że opisywanie w dokumentach lotu do/z domu z rodziną jako misja dyplomatyczna i lot rządowym samolotem w trybie HEAD jest zwyczajnym kłamstwem i kombinatorstwem. Może polecieć rejsowym samolotem z obstawą nawet kilku ochroniarzy i też będzie "chroniony". Może nawet wtedy zabrać rodzinę (za której członków zapłaci z własnej kieszeni, bo ich ochrona nie obejmuje). Takie podejście nie kosztowałoby podatników milionów tylko kilkaset tysięcy.
Sami powtarzali w kampanii swoją mantrę "praca, pokora, umiar".
Wybacz, ale wg mnie angażowanie dwóch odrzutowców na 2-3 dni przed lotem i rozwalanie grafiku lotów dyplomatycznych tylko po to, żeby nie zapłacić za bilet na normalny samolot (na co p. marszałka zdecydowanie stać) to ani umiar ani pokora i nie jest w żaden sposób uzasadnione "ochroną najważniejszych osób w państwie".
Co za zapiekła zazdrość! Prezydent - pierwsza osoba w państwie, maszałek Sejmu - druga, premier - trzecia. Żadna łaska, że mają kiedy chcą do dyspozycji rządowy samolot. Oczywiście można się zastanawiać, czy cotygodniowe loty Tuska do Gdańska miały inny charakter niż prywatny, czy loty Borusewicza, aby wyprowadzić psa da się podciągnąć pod załatwianie spraw służbowych? Tak samo z Kuchcińskim. Ale wy po prostu chcecie dziadostwo uprawiać. Państwo, które ma w głębokim poważaniu swoich przywódców nie zasługuje na istnienie. Żadna łaska, że mają kiedy chcą do dyspozycji rządowy samolot. Jedynym problemem są loty rodziny. Jeśli z Tuskiem lub Kuchcińskim latała rodzina, to zwracają za ich przelot wg jakichś tam stawek ryczałtowych (klasa biznes w LOT?). Kraj, w którym z uwagi na egalitarnego świra większości wyborców, premier zarabia mniej niż wiceminister, jest całkiem poj***ny.
@incepto No nie wiem. To w czym dokładnie wasze PiS nie licząc rozwalenia systemu prawnego (ot pierwsze z brzegu ulga na młodych, na szybko, w połowie roku, z naruszeniem procedur legislacyjnych "bo wybory" ) jest lepsze od PO? Kradną na potęgę, afera ze Srebrną, afera ze SKOKAmi 4x większa niż z Amber Gold, która nie wiedzieć czemu jest łączona z PO w przeciwieństwie do ikony PiS SKOK?
swoją drogą czy to właśnie US nie powinien się zainteresować przecież takie "bezpłatne" loty dla rodzinki to można zaliczyć do przychodu. Ja płacę podatek od używania auta służbowego do celów prywatnych. Więc co marszałku....?
@Marcin_Jan
Przy okazji wyszło, że deklaracje majątkowe Kuchcińskiego są rok do roku identyczne. Kwoty na koncie zgadzają się co do grosza.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 sierpnia 2019 o 8:01
Dzieci spokój bo zabawki zabiorę
Wiem, co by było. Umorzenie postępowania z powodu niskiej szkodliwości społecznej.
Bez honoru...druga osoba w państwie, co to ma być, niejeden sołtys me więcej jaj.
Słuchając to w TVP info...boziu jaki skromny jak by pksem rodzinkę woził bez biletu...nic skruchy
Jemu się te loty po prostu należały!!
był taki kawałek - Virus SLD. To sie tyczy wszystkich od SLD przez PO aż po PIS. TFU !
Tak wygląda prawe i sprawiedliwe państwo według pisiorow.
a jaka była afera o talerz ośmiorniczek. Wczoraj Drogi Marszałek Kochany w swoim oświadczeniu dla prasy generalnie powiedział, że kradł, kraść będzie , a my mamy siedzieć cicho bo wpłacił na caritas.
Inna ciekawostka - politykom opozycji udało się wyciągnąć tylko dane na temat lotów 2018-2019. Wcześniejsze dane "uległy zniszczeniu". Musiało być grubo skoro posunęli się do niszczenia dokumentów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 sierpnia 2019 o 7:24
@costamzczymstam
Mogą niszczyć, ale starty i lądowania na pewno są rejestrowane. Muszą jeszcze na lotniska się pofatygować.
Samoloty na pewno mają też rodzaj książki eksploatacyjnej. wszystkiego nie wyczyszczą.
Zamknąć złodzieja, może inni się przestraszą i będą kradli mniej
1) Kasę powinien oddać tam skąd zabrał, a nie w wybrane przez siebie miejsce. Pół biedy, że wybrał jakiś fundusz z "budżetówki" (modernizacji wojska czy coś w tym stylu). Poprzednio jak PiSowcy uznali, że premie z budżetu im się nie należą to zadeklarowali, że oddadzą... do Caritasu ("- Na Caritas mogą sobie przekazywać, żeby odkupić grzech chciwości - dodał Brejza."), czyli z "mojej" kieszeni zabrali a do Caritasu oddali. Zresztą oddali? Tylko kilka oddziałów Caritas potwierdziło wpłaty: 7 ze 151 (stan na 31 maja 2019), zresztą cześć "obdarowanych" premiami jasno zadeklarowała, że nie odda.
A podobno wystarczy nie kraść...
2) Sama sprawa lotów z rodziną jest... dwuznaczna. Faktycznie jeśli już leciał, to zabranie kogoś na pokład nie powoduje zauważalnego wzrostu kosztów. Ja nie wymagam od posłów ascezy i rozumiem, że jeśli nie mieszkają w Warszawie, to do domu jakoś trzeba się dostać (a to nie jest szeregowy poseł) ALE WE WSZYSTKIM MUSI BYĆ UMIAR! Czy faktycznie te loty były konieczne? Może wybrał by pociąg? Ile z tych lotów (z marszałkiem na pokładzie) odbyło się tylko po to, żeby przewieźć rodzinę? Może i nie jest to łamanie prawa, ale pamiętacie wkór..a ludzi po ośmiorniczkach PO? Wygląda na te, że PiS już na dobre zadomowił się na grzędzie i zaczął korzystać ze swojej pozycji.
3) I na koniec sprawa nierównego traktowania obywateli. Czy US dowali się do marszałka, za przewożenie rodziny państwowym samolotem? Gdy pracownik jedzie prywatnie firmowym autem to wg US "po stronie pracownika powstaje przychód ze stosunku pracy" i musie za to zapłacić! (https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-samochod-sluzbowy-wykorzystywany-do-celow-prywatnych)
#PiSPojednozło wszyscy powtarzają, a gdy przychodzi do wyborów to Ci wszyscy wrogowie obu partii siedzą w domu i nie ruszają 4 liter by coś zmienić. Niestety nie ma też alternatywy konkretnej ale może pomyślmy w inny sposób. Gorzej chyba już być nie może to zagłosujmy na kogoś całkiem innego jak np. na charakterystycznego pana z łysiną, z wąsem który twierdzi, że miejsce kobiety jest w kuchni :) chociaż wesoło będzie.
Jest też druga opcja. dzięki mediom społecznościowym niech ludzie którzy mają pomysłu, plan, chęci i nie mają zaciągów do okradania państwa utworzą partie która odsunie tych wszystkich polityków którzy jescze pamiętają głęboką komunę.