Ostatnio czytam książkę o rożnych wojnach. I przerażają mnie liczmy zabitych. W jednej wojnie zginęło 70 000 ludzi. W innej 200 000 itd. Zamordowanych po bitwie w bardzo brutalny sposób. Oślepianych, patroszonych, zakopywanych żywcem, palowanych. I to od czasów p.n.e. I tak cyfry te idą w miliony. Po tych dawnych wojnach nie zostało nic, nawet proch na zgliszczach, a ludzkość dalej pędzi ku samozagładzie. Zastanawiam się po co? Mija kolejny wiek i po dawnych "zwycięzcach" też pozostaje pył. Nie jestem w stanie zrozumieć po co? Ci co rozpętywali te wojny, też najczęściej ginęli w wyniku kolejnych konfliktów czy zdrad. Ludzie są najokrutniejszymi i najgorszymi zwierzętami na tej planecie.
@olewator Ale władcom, którzy wszczynali te wszystkie wojny nie brakowało jedzenia. Obecnym oligarchom też go nie brakuje. Np. putin zagarnął Krym, zabijał ludzi na Ukrainie. Brakowało mu jedzenia? Jedzenia brakuje zawsze tym, których popycha się do walki na pierwszej lini frontu. Ci co stoją za tymi wszystkimi konfliktami zbrojnymi są wręcz przeżarci.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
13 sierpnia 2019 o 19:06
@profix3 W wojnach krzyżowych brała udział szlachta.. europejska....najczęściej ta bogata... (bo to nie czasy gdy "król finansował wszystkich") biedniejsi szlachcie też się na tym wzbogacili... ale tam chłopstwo europejskie nie szło na wyprawy.... szło rycerstwo... biedniejsze i bogatsze...ale nawet biedny rycerz to był sporo bogatszy od przeciętnego chłopa... czy mieszczanina
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 sierpnia 2019 o 2:41
@maksiking9 No fajnie, ale to wszystko jest i tak bez sensu. Wiem, że to utopia żądać świata bez wojen i konfliktów. Ale gdyby ludzie choć połowę środków jakie ładują w zbrojenia, przeznaczyliby na działania pokojowe, być może nie byłoby aż tylu wojen. A tak poza tym mam cichą nadzieję, że ludzkość osiągnie kiedyś taki wysoki poziom rozwoju, że zmieni się w społeczeństwo bezwojenne.
A z tym Krymem to nie było tak łatwo, we wszystkim maczał palce Putin i on wywołał to całe zamieszanie. Wszystko było zaplanowanym zamachem. Rosja anektowała krym, nic nie odbyło się tam demokratycznie. https://pl.wikipedia.org/wiki/Aneksja_Krymu_przez_Rosj%C4%99
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 sierpnia 2019 o 17:29
Ostatnio czytam książkę o rożnych wojnach. I przerażają mnie liczmy zabitych. W jednej wojnie zginęło 70 000 ludzi. W innej 200 000 itd. Zamordowanych po bitwie w bardzo brutalny sposób. Oślepianych, patroszonych, zakopywanych żywcem, palowanych. I to od czasów p.n.e. I tak cyfry te idą w miliony. Po tych dawnych wojnach nie zostało nic, nawet proch na zgliszczach, a ludzkość dalej pędzi ku samozagładzie. Zastanawiam się po co? Mija kolejny wiek i po dawnych "zwycięzcach" też pozostaje pył. Nie jestem w stanie zrozumieć po co? Ci co rozpętywali te wojny, też najczęściej ginęli w wyniku kolejnych konfliktów czy zdrad. Ludzie są najokrutniejszymi i najgorszymi zwierzętami na tej planecie.
@profix3 Łatwo jest pisać w czasach gdzie masz w bród jedzenia.
@olewator Ale władcom, którzy wszczynali te wszystkie wojny nie brakowało jedzenia. Obecnym oligarchom też go nie brakuje. Np. putin zagarnął Krym, zabijał ludzi na Ukrainie. Brakowało mu jedzenia? Jedzenia brakuje zawsze tym, których popycha się do walki na pierwszej lini frontu. Ci co stoją za tymi wszystkimi konfliktami zbrojnymi są wręcz przeżarci.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 sierpnia 2019 o 19:06
@profix3 W wojnach krzyżowych brała udział szlachta.. europejska....najczęściej ta bogata... (bo to nie czasy gdy "król finansował wszystkich") biedniejsi szlachcie też się na tym wzbogacili... ale tam chłopstwo europejskie nie szło na wyprawy.... szło rycerstwo... biedniejsze i bogatsze...ale nawet biedny rycerz to był sporo bogatszy od przeciętnego chłopa... czy mieszczanina
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 sierpnia 2019 o 2:41
@Pasqdnik82 Ale moj komentarz nie dotyczył wypraw krzyżowych. Mimo to dziękuję za info.
@maksiking9 No fajnie, ale to wszystko jest i tak bez sensu. Wiem, że to utopia żądać świata bez wojen i konfliktów. Ale gdyby ludzie choć połowę środków jakie ładują w zbrojenia, przeznaczyliby na działania pokojowe, być może nie byłoby aż tylu wojen. A tak poza tym mam cichą nadzieję, że ludzkość osiągnie kiedyś taki wysoki poziom rozwoju, że zmieni się w społeczeństwo bezwojenne.
A z tym Krymem to nie było tak łatwo, we wszystkim maczał palce Putin i on wywołał to całe zamieszanie. Wszystko było zaplanowanym zamachem. Rosja anektowała krym, nic nie odbyło się tam demokratycznie. https://pl.wikipedia.org/wiki/Aneksja_Krymu_przez_Rosj%C4%99
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 sierpnia 2019 o 17:29