Patologiczne to sa czasem niektore "odkrywcze" demoty.
Moze robiliscie kiedys taki torcik i wyszlo wam w koncowce, ze z materialow, jakie macie - wedka zrobiona jako cienki waleczek po prostu opada. Widocznie zapomnieliscie, jak to sie z plasteliny lepilo.. Koncept pogrubienia walka, zeby jakos stal pod katem i juz macie smieszna sprawe, ktora postanowiliscie nazwac patologia. Czy nie wspominalem przed chwilka, co tu moze byc bardziej patologiczne jednak ? :)
Pewnie Karyna chciała tym tortem pokazać jak doszło do poczęcia Maciusia. Ojciec zlał się na kamień i słońce go wychowało
Patologiczne to sa czasem niektore "odkrywcze" demoty.
Moze robiliscie kiedys taki torcik i wyszlo wam w koncowce, ze z materialow, jakie macie - wedka zrobiona jako cienki waleczek po prostu opada. Widocznie zapomnieliscie, jak to sie z plasteliny lepilo.. Koncept pogrubienia walka, zeby jakos stal pod katem i juz macie smieszna sprawe, ktora postanowiliscie nazwac patologia. Czy nie wspominalem przed chwilka, co tu moze byc bardziej patologiczne jednak ? :)
@biuro74 . Można było użyć np. patyczka do szaszłyka. Patologia to nie tylko wyuzdanie, ale również problemy z używaniem mózgu.
To jest wedka zboczuchy
Oceniam tę wędkę tak z 2/10. Jeśli czegoś nie umiem zrobić, to tego nie robię. Moja siostra robi torty, wiem jak to działa.
A te trzy obok to niby palmy kokosowe? :)
Zależy kto co widzi, patola widzi i robi "hi hi hi ha ha", normalny człowiek wie o co chodzi i rozumie dlaczego tak to wyszło.